Do wyborów dwa tygodnie. Komorowski w Wiśle je śniadanie z Małyszem i rozmawia z Żyłą. Duda w warszawskim lokalu przyjaznym dzieciom obiecuje rodzinom większe wsparcie finansowe. Korwin-Mikke przegrywa w sądzie. A ludowcy coraz mniej mogą liczyć na to, że ich były prezes Waldemar Pawlak poprze ich kandydata Adama Jarubasa.
Wizytę prezydenta Bronisława Komorowskiego w Wiśle rozpoczęło śniadanie z Adamem Małyszem. Następnie było spotkanie z młodymi skoczkami i zwiedzanie kompleksu zmodernizowanych skoczni narciarskich Wisła Centrum. - Wszystko w rękach wyborców, ale mam nadzieję, że utrwali się zwyczaj, że kolejni prezydenci i w kolejnych kadencjach będą coś w tej dziedzinie (skoków narciarskich - red.) dalej robili - mówił Komorowski.
Po oficjalnej części było też krótkie nieplanowane spotkanie prezydenta z jednym z czołowych skoczków polskiej kadry, Piotrem Żyłą.
Pierwsza dama miała swój program wizyty w Wiśle.
Pawlak poprze Komorowskiego?
Oficjalna kampania równolegle toczyła się w Warszawie, w siedzibie sztabu, gdzie zaprezentowano spoty ze znanymi i nieznanymi, którzy 10 maja zagłosują na Bronisława Komorowskiego.
Czy wśród nowych sojuszników znajdzie się były wicepremier i były szef Polskiego Stronnictwa Ludowego? W niedzielę w Częstochowie podczas dorocznej pielgrzymki strażaków Waldemar Pawlak sadził z Bronisławem Komorowskim drzewa i dał się wspólnie fotografować - mimo że PSL ma swojego kandydata Adama Jarubasa. - Prezydent Bronisław Komorowski ma zdolność do przyciągania różnych środowisk i różnych partii - tłumaczy szef sztabu wyborczego Bronisława Komorowskiego, Robert Tyszkiewicz.
Spór Korwin-Mikkego z Dudą
Poniedziałku do udanych nie może zaliczyć Janusz Korwin-Mikke. Decyzją sądu Andrzej Duda nie go musi przepraszać za stwierdzenie, że ten strzelałby do górników. Sąd Okręgowy Warszawa-Praga oddalił wniosek sztabu Korwin-Mikkego, który Andrzejowi Dudzie zarzucał rozpowszechnianie nieprawdziwych informacji. W pozwie tłumaczono, że kandydat nie mówił o strzelaniu do górników, lecz do "rabusiów".
Sąd jednak uznał, że z wypowiedzi Korwin-Mikkego wynikało, iż jego zdaniem należy strzelać do górników.
Rodzina w kampanii
Kandydat Prawa i Sprawiedliwości Andrzej Duda spotkał się w Warszawie z rodzinami. W jednym ze stołecznych, przyjaznych dzieciom lokali debatował z rodzicami. - Mam głębokie przeczucie, że na przestrzeni ostatnich lat rodzina została z punktu widzenia państwa odstawiona na bok i nic w zasadzie się nie robi, by wzmocnić rodziny, stworzyć dla młodych ludzi warunki dla zakładania rodzin - zaznaczył Duda.
Duda przedstawił założenia swojego programu dotyczące wsparcia dla rodzin. Wśród nich wymienił: powiększenie kwoty wolnej od podatku w pilnym trybie do 8 tys. zł, 500 zł na każde dziecko dla najbiedniejszych rodzin i 500 zł na drugie i kolejne dla pozostałych. Szef sztabu wyborczego prezydenta Bronisława Komorowskiego Robert Tyszkiewicz, odnosząc się do zarzutów kandydata PiS, zaznaczył, że z inicjatywy Komorowskiego realizowany jest obecnie program "Dobry Klimat dla Rodziny".
Autor: eos//rzw / Źródło: TVN24, PAP