Turyści wybierający się do Trójmiasta i okolic muszą liczyć się z tym, że nie zażyją morskich kąpieli. W środę na niektórych plażach w Gdańsku i Sopocie pojawiły się sinice, wywołujące m.in. podrażnienia skóry. W czwartek jest lepiej, ale jeśli na plaży zobaczymy czerwoną flagę - to do wody lepiej nie wchodzić.
Ratownicy na bieżąco patrolują plaże i sprawdzają stan wody. - Jeśli zauważymy czerwoną flagę, to najlepiej wstrzymać się z kąpielą. Sinice mogą wywołać podrażnienia skóry oraz dolegliwości w układzie oddechowym i pokarmowym - mówi Małgorzata Prędota z Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Gdańsku.
Toksyny, które zawierają sinice, w przypadku połknięcia przez człowieka mogą nawet uszkodzić wątrobę i układ nerwowy. Kąpiel w zanieczyszczonej wodzie powoduje też gorączkę i wymioty, czasem nawet drżenie mięśni i urywany oddech. Jeśli wystąpią takie objawy, należy szybko udać się do lekarza.
- Unikajmy wody, która jest mętna, ma dziwny kolor i zapach. Jest to jednak zjawisko z bardzo dużą zmiennością i sinice mogą odpłyną od plaży nawet w ciągu trzech godzin. Najlepiej więc na bieżąco śledzić komunikaty - dodaje.
Sinice zakwitają najczęściej w stojącej wodzie, przy dużym nasłonecznieniu i wysokiej temperaturze.
W środę z powodu sinic z kąpieli musieli zrezygnować plażowicze m.in. z Gdyni-Orłowa i Sopotu. CZYTAJ WIĘCEJ
Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24