Jeden artykuł, lawina innych i prace nad ustawą. Jak politycy przypomnieli sobie o groźnych przestępcach

Piotr Pytlakowski w "Tak jest"
Piotr Pytlakowski w "Tak jest"
tvn24
Jak powstawała tzw. ustawa izolacyjna?tvn24

Mariusz T. jest na wolności, politycy toczą spór, kto za to odpowiada, a pod adresem mediów padają zarzuty o "podgrzewanie atmosfery" i "nieuzasadniony rozmiar rozemocjonowania". Niewielu pamięta, że to media kilka lat wcześniej uruchomiły lawinę, po której politycy rozpoczęli prace nad ustawą o izolacji groźnych przestępców, z kończącymi się wyrokami. Jarosław Gowin przekonuje, że to przypadek: - To się zbiegło w czasie - twierdzi w rozmowie z nami. Julia Pitera mówi wprost: - Przestańmy udawać, że ktokolwiek pamiętał po 15 czy 20 latach o ustawie amnestyjnej.

W marcu 2012 roku w tygodniku "Polityka" ukazał się tekst Piotra Pytlakowskiego, który opisał sprawę Mariusza T., pedofila skazanego w 1989 r. za zabójstwo czterech chłopców na karę śmierci, zamienioną mu na 25 lat więzienia. Stało się tak dzięki amnestii obejmującej skazanych na śmierć, która weszła w życie 7 grudnia 1989 roku. Najwyższe wyroki automatycznie zamieniano na 25 lat pozbawienia wolności, bo prawo nie przewidywało wówczas kary dożywocia. 

Pytlakowski spotkał się z T. już w 1995 r. Przeprowadzał wtedy wywiad z pedofilem z Piotrkowa Trybunalskiego, a zapis rozmowy ukazał się w książce "Czekając na kata". W 2012 roku dziennikarz "Polityki" tylko wrócił do tematu. W tekście Pytlakowski przypomniał nie tylko historię Mariusza T. Przekonywał też, że jego przypadek to klęska polskiego systemu prawnego. Wskazał, że w polskim prawie nie ma rozwiązań, które mogłyby zapobiec wyjściu tego groźnego przestępcy na wolność.

Mariusz T. w mediach

Sprawą Mariusza T. zaczęły wtedy, w 2012 r. żyć ogólnopolskie media. 

Historię nauczyciela-pedofila z Piotrkowa Trybunalskiego przypominały stacje telewizyjne i prasa, a o związanym z jego wyjściem zagrożeniu mówili m.in. przedstawiciele służby więziennej i psycholog Teresa Gens, która badała T. w więzieniu w Strzelcach Opolskich.

Specjaliści zwracali wtedy uwagę, że ówczesny system prawny gwarantował, iż Mariusz T. wyjdzie na wolność po zakończeniu odbywania kary i nie będzie nad nim żadnej kontroli. - W dzisiejszym stanie prawnym jest tylko jedna możliwość, żeby on podlegał jakiemukolwiek nadzorowi, aczkolwiek jest to nadzór iluzoryczny. Wypuścić go na warunkowe przedterminowe zwolnienie i wtedy może podlegać nadzorowi kuratora, nawet przez pięć lat - przyznała w jednym z programów telewizyjnych Luiza Sałapa, rzeczniczka prasowa Służby Więziennej.

To właśnie w 2012 r., gdy tematem zajęli się dziennikarze, w Ministerstwie Sprawiedliwości rozpoczęły się prace nad ustawą dotyczącą izolowania groźnych przestępców. Pomysłodawcą był Jarosław Gowin, ówczesny minister sprawiedliwości, a motorem napędowym - obecny wiceminister Michał Królikowski.

Gowin: To się zbiegło w czasie

"W maju 2012 roku rozpoczęliśmy prace nad ustawą. Jesienią 2012 roku jej pierwsza wersja trafiła do konsultacji międzyresortowych i społecznych" - napisał na swojej stronie internetowej Gowin. Pytany przez nas dziś, czy prace rozpoczęły się w związku z nagłośnieniem sprawy przez media, stwierdził że "to się zbiegło w czasie".

- Problem zasygnalizował mi minister Michał Królikowski, gdy przyszedł do ministerstwa. Poprosiłem go o sporządzenie listy najważniejszych problemów. Wśród nich był ten dotyczący izolacji groźnych przestępców. Minister Królikowski miał świadomość, że problem istnieje. Zapytałem jak można go rozwiązać. Odpowiedział, że zdaniem ogółu prawników nie można. Poprosiłem, żeby rozpoczął badania – tłumaczy w rozmowie z tvn24.pl Jarosław Gowin.

Sam minister Królikowski do chwili publikacji tego tekstu nie odpowiedział nam na pytania, dotyczące trybu prac nad zmianą prawa oraz inspiracji przed ich rozpoczęciem.

"To zrobił dziennikarz, ponieważ nikt więcej o tym nie pamiętał"

W czasie, gdy ministerstwo ruszało z pracami, w mediach trwała dyskusja na temat tych skazanych, którzy w 2014 r. skończą odbywanie kary. Dziennikarze pisali o pedofilach, gwałcicielach i mordercach, którzy w PRL usłyszeli wyroki kary śmierci (zmienione tak, jak Mariuszowi T. na 25 lat więzienia). I pojawiały się pytania o to, czy gdy wyjdą na wolność, znów będą zabijać.

Zaledwie kilka dni temu, w programie "Tak jest" w TVN24 Julia Pitera z PO mówiła wprost: - Przestańmy udawać, że ktokolwiek pamiętał po 15 czy 20 latach, że taka ustawa amnestyjna była, że objęła jakąś grupę ludzi i zacznie wobec nich działać w momencie, gdy oni wyjdą na wolność.

Jak dodała, nie wierzy w to, że ten temat istniał w świadomości polityków przez te wszystkie lata. - Politycy zajmują się wieloma rzeczami, ale nie nadzorują więzień. 
O wielu rzeczach nie wiemy, że one są, dopóki ktoś nie wyjmie ich na światło dzienne - przekonywała Pitera.

I podkreśliła: - Sprawa wyszła, opisał to publicysta, przypomniał o tym, że jest taki problem. To zrobił dziennikarz, ponieważ nikt więcej o tym nie pamiętał. Dziennikarz, który się zajmuje takimi rzeczami, dlatego o tym pamiętał. I uruchomiła się procedura.

Pitera: Sprawa wyszła, opisał to publicysta
Pitera: Sprawa wyszła, opisał to publicystatvn24

W Sejmie i u RPO

Rzeczywiście, temat, o którym politycy zdawali się nie pamiętać przez lata, zaczął być coraz częściej poruszany. W kwietniu 2012 roku na sejmowej mównicy głos w sprawie Mariusza T. zabrał Marek Domaracki, ówczesny poseł Ruchu Palikota.

- Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Panie Prezydencie Komorowski! Panie Premierze! Panie Ministrze Sprawiedliwości Gowin! W imieniu mieszkańców Piotrkowa Trybunalskiego, w imieniu matek i ojców, rodzin zamordowanych dzieci proszę o sprawiedliwość. Ten psychopata i seryjny dzieciobójca nigdy, ale to nigdy nie może opuścić murów więziennych. Jeżeli stanie się inaczej, będę pierwszym, który rzuci w niego kamieniem – mówił wtedy poseł.

Sprawą zainteresował się także Rzecznik Praw Dziecka Marek Michalak. W piśmie wystosowanym we wrześniu 2012 roku do Ministerstwa Sprawiedliwości, poinformował że w związku z medialnymi doniesieniami na temat Mariusza T., "zapoznał się z okolicznościami towarzyszącymi przedmiotowej sprawie".

"Pragnę wyrazić zaniepokojenie faktem, że postawa Mariusza T., mimo poddawania go długotrwałej resocjalizacji, nie daje żadnych gwarancji, iż wymieniony nie powróci na drogę przestępstw. Mam świadomość, że u podstaw demokratycznego państwa prawa funkcjonuje założenie, że odbycie kary jest równoznaczne z pełnym zadośćuczynieniem popełnionym krzywdom i wymaga od organów państwa zapobiegania stygmatyzacji osób skazanych. Jednakże analiza opisanego przypadku, brutalność działania T., jego postawa i rokowania w zakresie powrotu do przestępstwa wymagają refleksji nad ewentualnymi działaniami profilaktycznymi i postpenitencjarnymi, jakie można byłoby wdrożyć" - napisał RPO do ministerstwa sprawiedliwości 6 września 2012.

"Uprzejmie proszę o podjęcie zdecydowanych działań zgodnych z kompetencjami Ministra Sprawiedliwości, które pozwolą uchronić w przyszłości dzieci zagrożone atakami ze strony ww. sprawy przemocy" - dodał Michalak. W odpowiedzi na to pismo, w październiku 2012 r., Ministerstwo Sprawiedliwości poinformowało, że zna problem. "Ministerstwo Sprawiedliwości przygotowuje rozwiązania legislacyjne mające na celu stworzenie prawnych możliwości zastosowania wobec osób, które dopuściły się najcięższych zbrodni, środków izolacyjnych i nieizolacyjnych po zakończeniu odbywania kary pozbawienia wolności" - napisano do RPO.

Ziobro: polski ustawodawca popadł w herezję
Ziobro: polski ustawodawca popadł w herezję tvn24

Sprawa "ważna", ale nie "pilna"

Pierwsza wersja opracowanego w ministerstwie Gowina projektu, trafiła do konsultacji międzyresortowych i społecznych jesienią 2012 r. We wrześniu 2012 rząd przyjął założenia zmian prawa, zmierzające do wprowadzenia możliwości monitorowania i leczenia niezresocjalizowanych zabójców, którym zakończą się kary więzienia.

- Nie chcę powiedzieć, że w odniesieniu do wszystkich tych osób istnieje realna groźba, że powrócą one do swojego zbrodniczego procederu, ale jest wśród nich grupa osób, co do których możemy mieć graniczące z pewnością przypuszczenie, że stwarzają zagrożenie - mówił w listopadzie 2012 r. na konferencji prasowej sam Gowin. Do walki z groźnymi przestępcami przyłączyła się Solidarna Polska. Jesienią tamtego roku partia napisała do ministra list, załączając projekt zmian w Kodeksie karnym, który miałby rozwiązać problem. Zbigniew Ziobro, pytany niedawno w "Kropce nad i" w TVN24, dlaczego nie zrobił w tej sprawie nic, kiedy sam był ministrem sprawiedliwości, stwierdził że za jego czasów "powstał projekt", ale nie trafił pod obrady parlamentu. Powód? - Kadencja ministra została przerwana przez skrócenie kadencji Sejmu - stwierdził Ziobro. Jak tłumaczył, w tym czasie do wyjścia T. było jeszcze siedem lat, a sprawa była "ważna", ale nie "pilna".

Gowin zdradza szczegóły specustawy

Wiosna 2013. Jarosław Gowin w rozmowie z dziennikarzem tvn24.pl, zdradził szczegóły opracowywanego od miesięcy projektu specustawy "o postępowaniu wobec osób zaburzonych psychicznie stwarzających zagrożenie dla życia, zdrowia lub wolności seksualnej innych", który uzyskał ostateczną akceptację rządowego zespołu, na czele którego stał Jacek Cichocki. Gowin przyznał wprost, że to jego "priorytetowy projekt", który ścieżkę legislacyjną powinien przejść błyskawicznie, bo czas ma tu kluczowe znaczenie.

Jak tłumaczył minister, wprowadzenie nowych przepisów jest możliwe jeszcze w 2013 r., a konieczne, "by społeczeństwo mogło się skutecznie bronić" przed najgroźniejszymi przestępcami. Mowa była o tych skazańcach – głównie seryjnych mordercach i gwałcicielach, których wyroki złagodzono w ramach amnestii.

Jarosław Gowin: społeczeństwo ma prawo do samoobrony (wypowiedź z kwietnia 2013 r.)
Jarosław Gowin: społeczeństwo ma prawo do samoobrony (wypowiedź z kwietnia 2013 r.)tvn24.pl

Głosy sprzeciwu i poparcia

Projekt ustawy został przesłany do zaopiniowania między innymi sądom i prokuratorom, Rzecznikowi Praw Obywatelskich, Rzecznikowi Praw Dziecka, a także Naczelnej Radzie Lekarskiej oraz Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka.

Część środowiska prawniczego oraz lekarskiego, a przede wszystkim obrońcy praw człowieka, krytykowali nowe zapisy i pomysł izolacji skazanych już po odbyciu przez nie kary. Pojawiły się zarzuty o niekonstytucyjność.

– Wiem o tych sprzeciwach. Ale mam do tych ludzi pytanie: czy państwo ma bezsilnie czekać aż te osoby wyjdą z więzień i zaczną mordować? Kto weźmie za to moralną odpowiedzialność? Prawa człowieka są czymś szalenie ważnym, ale nie możemy wyłącznie dyskutować o prawach seryjnych zabójców. Musimy myśleć przede wszystkim o prawach potencjalnych ofiar – bronił ustawy w kwietniu 2013 r. w rozmowie z tvn24.pl Gowin.

Ziobro: wspieram ministra Gowina (wypowiedź z kwietnia 2013 roku)
Ziobro: wspieram ministra Gowina (wypowiedź z kwietnia 2013 roku)tvn24

Jak się okazało, poparcie dla projektu wyraziła część partyjnych klubów. - PiS, Solidarna Polska i SLD jednoznacznie zadeklarowały poparcie. Mam nadzieję, że takie jednoznaczne poparcie wyrazi też Ruch Palikota - mówił w kwietniu 2013 r. Gowin.

Zbigniew Ziobro wiosną 2013 r. deklarował w TVN24, że "wspiera ministra Gowina". - Dlatego, że podejmuje racjonalne, sensowne działania dla Polaków - stwierdził wtedy. Wytrwale odpierał też zarzuty prawników, którzy twierdzili, że ustawa prowadzi do karania po raz drugi za to samo przestępstwo.

Sejm uchwalił, zwlekano z publikacją

Media pilnie śledziły bój o ustawę. Ostatecznie Sejm uchwalił ją 23 października 2013 r. Za przyjęciem projektu głosowało 408 posłów, przeciw było trzech. 30 posłów wstrzymało się od głosu.

Resort sprawiedliwości oraz szefowa komisji Elżbieta Radziszewska odrzucali zarzuty, że projekt może się okazać niekonstytucyjny. Jak podkreślono, pozytywne opinie o podobnej ustawie uchwalonej w Niemczech wyraziły niemiecki trybunał, a także Europejski Trybunał Praw Człowieka w Strasburgu. - Odrobiliśmy tę lekcję - zapewniał w debacie wiceminister Królikowski.

W połowie grudnia Ustawę o postępowaniu wobec osób z zaburzeniami psychicznymi stwarzających zagrożenie życia, zdrowia lub wolności seksualnej innych osób podpisał prezydent Bronisław Komorowski. Przepisy zostały ogłoszone w Dzienniku ustaw 7 stycznia. 22 stycznia ustawa weszła w życie. 11 lutego Mariusz T. wyszedł na wolność. Prezydent zapowiedział, że skieruje ustawę do Trybunału Konstytucyjnego. Dotąd tego nie zrobił.

- Błąd był popełniony u zarania. To amnestia była błędem i to jest właśnie główny i jedyny błąd w tej sprawie. To, co się stało potem, to jest konsekwencja. Ja, wywołując temat, nie wyobrażałem sobie, że taka ustawa może powstać. Sądziłem, że np. mogą być rozwiązania negocjacyjne - podsumował ostatnie wydarzenia kilka dni temu w TVN24 wspomniany na początku dziennikarz "Polityki" - Piotr Pytlakowski.

Autor: Klaudia Derebecka//kdj/kka / Źródło: tvn24.pl

Pozostałe wiadomości

Jak na wiadomość o ucieczce Marcina Romanowskiego na Węgry zareagowali przedstawiciele jego obozu politycznego? Według Mai Wójcikowskiej niektórzy "trochę przecierali oczy i nie ukrywali zdziwienia". - Mam wrażenie, że Romanowski jednak trochę wystrychnął swoich kolegów na dudka - przyznał Konrad Piasecki. Według relacji Agaty Adamek politycy wcześniej związani z Funduszem Sprawiedliwości obawiali się, że gdyby Romanowski był teraz w Polsce, mógłby powiedzieć "za dużo".

Marcin Romanowski uciekł na Węgry. "Trochę wystrychnął swoich kolegów na dudka"

Marcin Romanowski uciekł na Węgry. "Trochę wystrychnął swoich kolegów na dudka"

Źródło:
TVN24

Premier Słowacji Robert Fico spotkał się na Kremlu z rosyjskim prezydentem Władimirem Putinem. Wieczorem szef słowackiego rządu przekazał w mediach społecznościowych, że odbyli "długą rozmowę", a Putin "potwierdził gotowość Moskwy do kontynuowania dostaw gazu na Zachód i Słowację". Ukraina zapowiedziała, że nie przedłuży wygasającego wraz z końcem roku kontraktu, który zezwala na tranzyt gazu przez jej terytorium.

Robert Fico "po długiej rozmowie" z Putinem na Kremlu

Robert Fico "po długiej rozmowie" z Putinem na Kremlu

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, PAP

Jedna z pięciu ofiar piątkowego ataku w Magdeburgu to dziewięcioletni Andre. "Niech mój mały miś znowu lata dookoła świata" - napisała w pożegnalnym wpisie w mediach społecznościowych jego matka. Hołd zmarłemu dziewięciolatkowi oddała też lokalna straż pożarna. Chłopiec należał do jej dziecięcego oddziału.

"Był z nami tylko dziewięć lat". Matka żegna syna, który zginął na jarmarku

"Był z nami tylko dziewięć lat". Matka żegna syna, który zginął na jarmarku

Źródło:
BBC, Bild, Sky News

Nie wiem, co ulęgło się w głowie przewodniczącego Państwowej Komisji Wyborczej, to rzecz niezrozumiała - stwierdził w "Faktach po Faktach" w TVN24 Wojciech Hermeliński, były przewodniczący PKW. Odniósł się w ten sposób do działań sędziego Sylwestra Marciniaka, który domaga się podjęcia ponownej uchwały w sprawie pieniędzy dla Prawa i Sprawiedliwości.

Wprowadzanie uchwały "drzwiami kuchennymi". Hermeliński: to niedopuszczalne

Wprowadzanie uchwały "drzwiami kuchennymi". Hermeliński: to niedopuszczalne

Źródło:
TVN24

Premier Albanii Edi Rama zapowiedział wprowadzenie blokady na popularną aplikację TikTok - poinformował Reuters. Nowe przepisy mają zacząć obowiązywać od stycznia 2025 roku. TikTok domaga się wyjaśnień od albańskich władz.

Zapowiedź zakazu popularnej aplikacji. "Zablokujemy dla wszystkich"

Zapowiedź zakazu popularnej aplikacji. "Zablokujemy dla wszystkich"

Źródło:
Reuters

Pod hasłem "tekstylia" kryje się wiele. Po pierwsze odzież - to oczywiste. Ale także buty, dywany, firany, pościel czy koce. Zużyte i wyrzucane, lądowały do tej pory w pojemnikach na odpady zmieszane. Od nowego roku to się zmieni.

Nowa kategoria śmieci od pierwszego stycznia

Nowa kategoria śmieci od pierwszego stycznia

Źródło:
Fakty TVN

Dzieci czekają na przeszczep serca w Uniwersyteckim Centrum Klinicznym w Warszawie. Podłączone do sztucznej komory mogą tylko czekać na organ od zmarłego dawcy - takie serce, które będzie pasowało. Przeszczepów w klinice jest coraz więcej, ale potrzeby są duże.

Trójka dzieci, trzy potrzebne serca. "Chciałbym, żeby w nowy rok weszły już z nowymi sercami"

Trójka dzieci, trzy potrzebne serca. "Chciałbym, żeby w nowy rok weszły już z nowymi sercami"

Źródło:
Fakty TVN

Samolot z dziesięcioma osobami na pokładzie rozbił się i uderzył w sklep w centrum turystycznej miejscowości Gramado na południu Brazylii. Jak podały władze, nikt z pasażerów nie przeżył.

Samolot spadł na sklep

Samolot spadł na sklep

Źródło:
Reuters

Pogoda na Boże Narodzenie. Przed świętami lokalnie dosypie jeszcze trochę śniegu, czy jednak wystarczy go, by utrzymał się do Wigilii? Sprawdź najnowszą aktualizację świątecznej prognozy pogody.

Przed samymi świętami spadnie śnieg. Czy pozostanie z nami na dłużej?

Przed samymi świętami spadnie śnieg. Czy pozostanie z nami na dłużej?

Źródło:
tvnmeteo.pl

Członek Państwowej Komisji Wyborczej Ryszard Kalisz ujawnił w TVN24, że otrzymał e-mail z informacją, że przewodniczący PKW Sylwester Marciniak "zarządził tryb obiegowy podjęcia uchwał", wśród których ma się znajdować uchwała w sprawie sprawozdania finansowego komitetu wyborczego PiS. Kalisz zgodził się, że jest to próba podjęcia uchwały "tylnymi drzwiami" przez przewodniczącego PKW. Sprawę komentowali politycy PSL, KO, a także szefowa kancelarii prezydenta.

PKW "najwyraźniej chce dopchnąć kolanem możliwość finansowania Prawa i Sprawiedliwości"

PKW "najwyraźniej chce dopchnąć kolanem możliwość finansowania Prawa i Sprawiedliwości"

Źródło:
TVN24

Amerykańska aktorka Blake Lively oskarżyła Justina Baldoniego, swojego partnera z planu "It Ends with Us" i jednocześnie reżysera tego filmu, o szereg niestosownych zachowań. Aktorka twierdzi również, że mężczyzna, wspólnie ze studiem, które wyprodukowało film, zorganizował przeciwko niej kampanię oszczerstw. Prawnik studia stanowczo temu zaprzeczył, nazywając twierdzenia aktorki "całkowicie fałszywymi i oburzającymi".

Improwizowane pocałunki, "plan odwetu" i kampania oszczerstw. Blake Lively oskarża reżysera

Improwizowane pocałunki, "plan odwetu" i kampania oszczerstw. Blake Lively oskarża reżysera

Źródło:
BBC, New York Times, Variety

IMGW wydał ostrzeżenia meteorologiczne. W południowej Polsce noc przyniesie opady śniegu i silne podmuchy wiatru. Sprawdź, gdzie będzie szczególnie niebezpiecznie.

IMGW ostrzega. Nocą miejscami będzie niebezpiecznie

IMGW ostrzega. Nocą miejscami będzie niebezpiecznie

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Wielu zagranicznych internautów zachwyciła znajdująca się w Polsce świecąca w ciemności ścieżka rowerowa, na której w nocy jakoby widać odwzorowane gwiazdy i gwiazdozbiory. Jak się okazuje, w kraju mamy takiego rodzaju drogę dla rowerów, ale nie wygląda tak spektakularnie.

Świecąca w ciemności ścieżka rowerowa w Polsce? Prawdziwa tak nie wygląda

Świecąca w ciemności ścieżka rowerowa w Polsce? Prawdziwa tak nie wygląda

Źródło:
Konkret24

Zaparkował na torach tramwajowych i - jak ustalili strażnicy miejscy - poszedł prawdopodobnie na pobliski bazar. Tramwaje nie mogły przejechać swoją trasą, co doprowadziło do paraliżu komunikacyjnego. Kiedy po ponad pół godzinie kierowca wrócił do auta, czekały tam już służby. Mężczyzna dostał trzy tysiące złotych mandatu, którego nie przyjął.

Zaparkował na torach tramwajowych. "Doprowadził do paraliżu komunikacyjnego"

Zaparkował na torach tramwajowych. "Doprowadził do paraliżu komunikacyjnego"

Źródło:
TVN24

W poniedziałek oddamy do użytku odcinek drogi ekspresowej S7, dzięki czemu Warszawa i Kraków uzyskają bezpośrednie połączenie - informuje Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA). Podróż między miastami ma trwać około 2,5 godziny, czyli prawie o połowę krócej niż gdy jeżdżono starą krajową "siódemką" przez Radom i Kielce.

Odejście od XIX-wiecznego traktu. Podróż do stolicy niemal o połowę krótsza

Odejście od XIX-wiecznego traktu. Podróż do stolicy niemal o połowę krótsza

Źródło:
PAP, GDDKiA

Naukowcy z Katedry Warzywnictwa Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu opracowali innowacyjną szklarnię, a w zasadzie cieplarnię bąbelkową, która zapewni wzrost plonu i pomoże zmniejszyć ilość wykorzystanej energii. W hodowli owoców i warzyw pomóc ma piana z mydła.

Owoce i warzywa w... bańkach mydlanych. Innowacyjne rozwiązanie poznańskich naukowców

Owoce i warzywa w... bańkach mydlanych. Innowacyjne rozwiązanie poznańskich naukowców

Źródło:
tvn24.pl

Premier Węgier Viktor Orban nie po raz pierwszy realizuje skrupulatnie politykę Władimira Putina w Unii Europejskiej, ponieważ uderza w fundamenty wspólnoty - ocenił w "Kawie na ławę" w TVN24 europoseł PSL Krzysztof Hetman, komentując kwestię azylu politycznego dla posła PiS Marcina Romanowskiego. Europoseł Konfederacji Stanisław Tyszka mówił, o "zdziecinnieniu polskiej polityki, która sprowadza się do relacji interpersonalnych w tym przypadku między Tuskiem a Orbanem, którzy byli kiedyś kumplami, pokłócili się w tym momencie i robią sobie na złość".

"Romanowski może być kartą przetargową" w negocjacjach Orbana z Komisją Europejską

"Romanowski może być kartą przetargową" w negocjacjach Orbana z Komisją Europejską

Źródło:
TVN24, PAP

Po trzech miesiącach prac konserwacyjnych turyści odwiedzający Rzym znów mogą oglądać słynną fontannę di Trevi w pełnym blasku. Wprowadzono jednak limit osób, które mogą jednocześnie przed nią przebywać. Na razie to eksperyment.

Fontanna di Trevi po nowemu

Fontanna di Trevi po nowemu

Źródło:
PAP

Sprawca piątkowego ataku w Magdeburgu, w wyniku którego zginęło pięć osób, a ponad 200 zostało rannych, został oskarżony o popełnienia morderstwa i usiłowania zabójstwa - poinformowała w niedzielę niemiecka policja. Niemiecki Federalny Urząd do spraw Migracji i Uchodźców przekazał, że otrzymał ostrzeżenie o pochodzącym z Arabii Saudyjskiej mężczyźnie już pod koniec lata 2023 roku za pośrednictwem mediów społecznościowych. W wyniku zamachu zginął 9-letni chłopiec oraz cztery kobiety w wieku od 45 do 75 lat.

Ostrzeżenie otrzymali półtora roku temu. W piątek zabił pięć osób

Ostrzeżenie otrzymali półtora roku temu. W piątek zabił pięć osób

Źródło:
PAP, Reuters

Posłanka Magdalena Filiks z KO napisała, że "w Szczecinie i w Gdańsku i wielu innych miejscach doszło w ostatnich latach do takich sytuacji" jak w piątek w Magdeburgu, gdzie w wyniku zamachu i wjechanie autem w tłum zginęło pięć osób, a rannych zostało ponad 200. Tyle że, wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku miały zupełnie inny charakter.

Filiks: wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku jak zamach w Magdeburgu. Nie można porównywać

Filiks: wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku jak zamach w Magdeburgu. Nie można porównywać

Źródło:
Konkret24

Niezwykle ciepła grudniowa aura właśnie dobiegła końca. Czego możemy się spodziewać w święta Bożego Narodzenia i w sylwestra? Sprawdź długoterminową prognozę temperatury na 16 dni, przygotowaną przez prezentera i synoptyka tvnmeteo.pl Tomasza Wasilewskiego.

Pogoda na 16 dni: będzie zimniej niż ostatnio

Pogoda na 16 dni: będzie zimniej niż ostatnio

Źródło:
tvnmeteo.pl

Agencja Reutera opublikowała nagranie, pokazujące moment uderzenia drona w 37-piętrowy wieżowiec w rosyjskim Kazaniu. Wideo pochodzi z portali społecznościowych. Według strony ukraińskiej, bezzałogowiec uderzył w budynek w wyniku działania rosyjskiego systemu walki radioelektronicznej i obrony powietrznej.

Dron uderza w wieżowiec. W Kazaniu "zatrzęsły się żyrandole"

Dron uderza w wieżowiec. W Kazaniu "zatrzęsły się żyrandole"

Źródło:
NV, Tatar-Inform, Kommiersant, tvn24.pl

Przez pół wieku przepisy chroniły wilki na naszym kontynencie, teraz znów będzie można do nich strzelać. Ale póki co - nie w Polsce. Komisja Europejska uchyliła wprawdzie furtkę do polowań na wilki, ale polski rząd deklaruje, że nie zamierza na razie z niej korzystać. Na ten moment więc wilk pozostaje w naszym kraju zwierzęciem pod ścisłą ochroną.

"Kraje zachodnie deklarowały ścisłą ochronę wilków, teraz chcą je zabijać. Nie powinniśmy im tego ułatwiać"

"Kraje zachodnie deklarowały ścisłą ochronę wilków, teraz chcą je zabijać. Nie powinniśmy im tego ułatwiać"

Źródło:
tvn24.pl

Przeniósł nie tylko stolicę z Krakowa do Warszawy, ale też stolicę Puszczy Białowieskiej ze starej do nowej Białowieży. Mowa o królu Zygmuncie III Wazie, który wybudował zapomniany dziś dwór myśliwski, po którym jedyną pamiątką są rosnące w jego miejscu dęby. Archeolodzy odkryli właśnie XVI-, XVII- i XVIII-wieczne cegły, które były częścią fundamentów jednego z budynków wchodzących w skład założenia dworskiego.  

Gomułka bał się, że Sowieci zabiorą ten kawałek Polski. Tajemnica dębów odkryta w Białowieży

Gomułka bał się, że Sowieci zabiorą ten kawałek Polski. Tajemnica dębów odkryta w Białowieży

Źródło:
tvn24.pl
Nie ma demokracji bez czytania. To w języku znajdziemy odtrutkę na populizm

Nie ma demokracji bez czytania. To w języku znajdziemy odtrutkę na populizm

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Właściciel TVN - amerykański koncern Warner Bros. Discovery - rozpoczął proces sprzedaży firmy - podał w piątek Reuters. Do tych informacji odniósł się rzecznik WBD, podkreślając, że dla "Warner Bros. Discovery podczas podejmowania decyzji o sprzedaży, zachowanie niezależności newsów TVN jest priorytetem".

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Źródło:
Reuters, tvn24.pl
"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Papieski jałmużnik kardynał Konrad Krajewski dotarł do Ukrainy medycznym kamperem, który będzie działał jak mobilny szpital. Możliwe będzie w nim między innymi przeprowadzanie zabiegów chirurgicznych - poinformował w niedzielę portal Vatican News.

Papież poświęcił, kardynał zawiózł

Papież poświęcił, kardynał zawiózł

Źródło:
PAP

Przed nami czas, kiedy nikt nie powinien być sam i kiedy nikt nie powinien być głodny. Już w weekend rozpoczęły się wigilie dla osób w kryzysie bezdomności, samotnych i ubogich. Od 28 lat miejscem spotkań jest Rynek Główny w Krakowie. To już 28. Wigilia Jana Kościuszki, krakowskiego restauratora. To wydarzenie łączy ludzi o wielkich sercach, by wspólnie pomóc i stworzyć chociaż namiastkę świąt Bożego Narodzenia.

Wielka mobilizacja przed świętami. Akcje dla osób potrzebujących w całej Polsce

Wielka mobilizacja przed świętami. Akcje dla osób potrzebujących w całej Polsce

Źródło:
Fakty po Południu TVN24