Jeden artykuł, lawina innych i prace nad ustawą. Jak politycy przypomnieli sobie o groźnych przestępcach

Piotr Pytlakowski w "Tak jest"
Piotr Pytlakowski w "Tak jest"
tvn24
Jak powstawała tzw. ustawa izolacyjna?tvn24

Mariusz T. jest na wolności, politycy toczą spór, kto za to odpowiada, a pod adresem mediów padają zarzuty o "podgrzewanie atmosfery" i "nieuzasadniony rozmiar rozemocjonowania". Niewielu pamięta, że to media kilka lat wcześniej uruchomiły lawinę, po której politycy rozpoczęli prace nad ustawą o izolacji groźnych przestępców, z kończącymi się wyrokami. Jarosław Gowin przekonuje, że to przypadek: - To się zbiegło w czasie - twierdzi w rozmowie z nami. Julia Pitera mówi wprost: - Przestańmy udawać, że ktokolwiek pamiętał po 15 czy 20 latach o ustawie amnestyjnej.

W marcu 2012 roku w tygodniku "Polityka" ukazał się tekst Piotra Pytlakowskiego, który opisał sprawę Mariusza T., pedofila skazanego w 1989 r. za zabójstwo czterech chłopców na karę śmierci, zamienioną mu na 25 lat więzienia. Stało się tak dzięki amnestii obejmującej skazanych na śmierć, która weszła w życie 7 grudnia 1989 roku. Najwyższe wyroki automatycznie zamieniano na 25 lat pozbawienia wolności, bo prawo nie przewidywało wówczas kary dożywocia. 

Pytlakowski spotkał się z T. już w 1995 r. Przeprowadzał wtedy wywiad z pedofilem z Piotrkowa Trybunalskiego, a zapis rozmowy ukazał się w książce "Czekając na kata". W 2012 roku dziennikarz "Polityki" tylko wrócił do tematu. W tekście Pytlakowski przypomniał nie tylko historię Mariusza T. Przekonywał też, że jego przypadek to klęska polskiego systemu prawnego. Wskazał, że w polskim prawie nie ma rozwiązań, które mogłyby zapobiec wyjściu tego groźnego przestępcy na wolność.

Mariusz T. w mediach

Sprawą Mariusza T. zaczęły wtedy, w 2012 r. żyć ogólnopolskie media. 

Historię nauczyciela-pedofila z Piotrkowa Trybunalskiego przypominały stacje telewizyjne i prasa, a o związanym z jego wyjściem zagrożeniu mówili m.in. przedstawiciele służby więziennej i psycholog Teresa Gens, która badała T. w więzieniu w Strzelcach Opolskich.

Specjaliści zwracali wtedy uwagę, że ówczesny system prawny gwarantował, iż Mariusz T. wyjdzie na wolność po zakończeniu odbywania kary i nie będzie nad nim żadnej kontroli. - W dzisiejszym stanie prawnym jest tylko jedna możliwość, żeby on podlegał jakiemukolwiek nadzorowi, aczkolwiek jest to nadzór iluzoryczny. Wypuścić go na warunkowe przedterminowe zwolnienie i wtedy może podlegać nadzorowi kuratora, nawet przez pięć lat - przyznała w jednym z programów telewizyjnych Luiza Sałapa, rzeczniczka prasowa Służby Więziennej.

To właśnie w 2012 r., gdy tematem zajęli się dziennikarze, w Ministerstwie Sprawiedliwości rozpoczęły się prace nad ustawą dotyczącą izolowania groźnych przestępców. Pomysłodawcą był Jarosław Gowin, ówczesny minister sprawiedliwości, a motorem napędowym - obecny wiceminister Michał Królikowski.

Gowin: To się zbiegło w czasie

"W maju 2012 roku rozpoczęliśmy prace nad ustawą. Jesienią 2012 roku jej pierwsza wersja trafiła do konsultacji międzyresortowych i społecznych" - napisał na swojej stronie internetowej Gowin. Pytany przez nas dziś, czy prace rozpoczęły się w związku z nagłośnieniem sprawy przez media, stwierdził że "to się zbiegło w czasie".

- Problem zasygnalizował mi minister Michał Królikowski, gdy przyszedł do ministerstwa. Poprosiłem go o sporządzenie listy najważniejszych problemów. Wśród nich był ten dotyczący izolacji groźnych przestępców. Minister Królikowski miał świadomość, że problem istnieje. Zapytałem jak można go rozwiązać. Odpowiedział, że zdaniem ogółu prawników nie można. Poprosiłem, żeby rozpoczął badania – tłumaczy w rozmowie z tvn24.pl Jarosław Gowin.

Sam minister Królikowski do chwili publikacji tego tekstu nie odpowiedział nam na pytania, dotyczące trybu prac nad zmianą prawa oraz inspiracji przed ich rozpoczęciem.

"To zrobił dziennikarz, ponieważ nikt więcej o tym nie pamiętał"

W czasie, gdy ministerstwo ruszało z pracami, w mediach trwała dyskusja na temat tych skazanych, którzy w 2014 r. skończą odbywanie kary. Dziennikarze pisali o pedofilach, gwałcicielach i mordercach, którzy w PRL usłyszeli wyroki kary śmierci (zmienione tak, jak Mariuszowi T. na 25 lat więzienia). I pojawiały się pytania o to, czy gdy wyjdą na wolność, znów będą zabijać.

Zaledwie kilka dni temu, w programie "Tak jest" w TVN24 Julia Pitera z PO mówiła wprost: - Przestańmy udawać, że ktokolwiek pamiętał po 15 czy 20 latach, że taka ustawa amnestyjna była, że objęła jakąś grupę ludzi i zacznie wobec nich działać w momencie, gdy oni wyjdą na wolność.

Jak dodała, nie wierzy w to, że ten temat istniał w świadomości polityków przez te wszystkie lata. - Politycy zajmują się wieloma rzeczami, ale nie nadzorują więzień. 
O wielu rzeczach nie wiemy, że one są, dopóki ktoś nie wyjmie ich na światło dzienne - przekonywała Pitera.

I podkreśliła: - Sprawa wyszła, opisał to publicysta, przypomniał o tym, że jest taki problem. To zrobił dziennikarz, ponieważ nikt więcej o tym nie pamiętał. Dziennikarz, który się zajmuje takimi rzeczami, dlatego o tym pamiętał. I uruchomiła się procedura.

Pitera: Sprawa wyszła, opisał to publicysta
Pitera: Sprawa wyszła, opisał to publicystatvn24

W Sejmie i u RPO

Rzeczywiście, temat, o którym politycy zdawali się nie pamiętać przez lata, zaczął być coraz częściej poruszany. W kwietniu 2012 roku na sejmowej mównicy głos w sprawie Mariusza T. zabrał Marek Domaracki, ówczesny poseł Ruchu Palikota.

- Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Panie Prezydencie Komorowski! Panie Premierze! Panie Ministrze Sprawiedliwości Gowin! W imieniu mieszkańców Piotrkowa Trybunalskiego, w imieniu matek i ojców, rodzin zamordowanych dzieci proszę o sprawiedliwość. Ten psychopata i seryjny dzieciobójca nigdy, ale to nigdy nie może opuścić murów więziennych. Jeżeli stanie się inaczej, będę pierwszym, który rzuci w niego kamieniem – mówił wtedy poseł.

Sprawą zainteresował się także Rzecznik Praw Dziecka Marek Michalak. W piśmie wystosowanym we wrześniu 2012 roku do Ministerstwa Sprawiedliwości, poinformował że w związku z medialnymi doniesieniami na temat Mariusza T., "zapoznał się z okolicznościami towarzyszącymi przedmiotowej sprawie".

"Pragnę wyrazić zaniepokojenie faktem, że postawa Mariusza T., mimo poddawania go długotrwałej resocjalizacji, nie daje żadnych gwarancji, iż wymieniony nie powróci na drogę przestępstw. Mam świadomość, że u podstaw demokratycznego państwa prawa funkcjonuje założenie, że odbycie kary jest równoznaczne z pełnym zadośćuczynieniem popełnionym krzywdom i wymaga od organów państwa zapobiegania stygmatyzacji osób skazanych. Jednakże analiza opisanego przypadku, brutalność działania T., jego postawa i rokowania w zakresie powrotu do przestępstwa wymagają refleksji nad ewentualnymi działaniami profilaktycznymi i postpenitencjarnymi, jakie można byłoby wdrożyć" - napisał RPO do ministerstwa sprawiedliwości 6 września 2012.

"Uprzejmie proszę o podjęcie zdecydowanych działań zgodnych z kompetencjami Ministra Sprawiedliwości, które pozwolą uchronić w przyszłości dzieci zagrożone atakami ze strony ww. sprawy przemocy" - dodał Michalak. W odpowiedzi na to pismo, w październiku 2012 r., Ministerstwo Sprawiedliwości poinformowało, że zna problem. "Ministerstwo Sprawiedliwości przygotowuje rozwiązania legislacyjne mające na celu stworzenie prawnych możliwości zastosowania wobec osób, które dopuściły się najcięższych zbrodni, środków izolacyjnych i nieizolacyjnych po zakończeniu odbywania kary pozbawienia wolności" - napisano do RPO.

Ziobro: polski ustawodawca popadł w herezję
Ziobro: polski ustawodawca popadł w herezję tvn24

Sprawa "ważna", ale nie "pilna"

Pierwsza wersja opracowanego w ministerstwie Gowina projektu, trafiła do konsultacji międzyresortowych i społecznych jesienią 2012 r. We wrześniu 2012 rząd przyjął założenia zmian prawa, zmierzające do wprowadzenia możliwości monitorowania i leczenia niezresocjalizowanych zabójców, którym zakończą się kary więzienia.

- Nie chcę powiedzieć, że w odniesieniu do wszystkich tych osób istnieje realna groźba, że powrócą one do swojego zbrodniczego procederu, ale jest wśród nich grupa osób, co do których możemy mieć graniczące z pewnością przypuszczenie, że stwarzają zagrożenie - mówił w listopadzie 2012 r. na konferencji prasowej sam Gowin. Do walki z groźnymi przestępcami przyłączyła się Solidarna Polska. Jesienią tamtego roku partia napisała do ministra list, załączając projekt zmian w Kodeksie karnym, który miałby rozwiązać problem. Zbigniew Ziobro, pytany niedawno w "Kropce nad i" w TVN24, dlaczego nie zrobił w tej sprawie nic, kiedy sam był ministrem sprawiedliwości, stwierdził że za jego czasów "powstał projekt", ale nie trafił pod obrady parlamentu. Powód? - Kadencja ministra została przerwana przez skrócenie kadencji Sejmu - stwierdził Ziobro. Jak tłumaczył, w tym czasie do wyjścia T. było jeszcze siedem lat, a sprawa była "ważna", ale nie "pilna".

Gowin zdradza szczegóły specustawy

Wiosna 2013. Jarosław Gowin w rozmowie z dziennikarzem tvn24.pl, zdradził szczegóły opracowywanego od miesięcy projektu specustawy "o postępowaniu wobec osób zaburzonych psychicznie stwarzających zagrożenie dla życia, zdrowia lub wolności seksualnej innych", który uzyskał ostateczną akceptację rządowego zespołu, na czele którego stał Jacek Cichocki. Gowin przyznał wprost, że to jego "priorytetowy projekt", który ścieżkę legislacyjną powinien przejść błyskawicznie, bo czas ma tu kluczowe znaczenie.

Jak tłumaczył minister, wprowadzenie nowych przepisów jest możliwe jeszcze w 2013 r., a konieczne, "by społeczeństwo mogło się skutecznie bronić" przed najgroźniejszymi przestępcami. Mowa była o tych skazańcach – głównie seryjnych mordercach i gwałcicielach, których wyroki złagodzono w ramach amnestii.

Jarosław Gowin: społeczeństwo ma prawo do samoobrony (wypowiedź z kwietnia 2013 r.)
Jarosław Gowin: społeczeństwo ma prawo do samoobrony (wypowiedź z kwietnia 2013 r.)tvn24.pl

Głosy sprzeciwu i poparcia

Projekt ustawy został przesłany do zaopiniowania między innymi sądom i prokuratorom, Rzecznikowi Praw Obywatelskich, Rzecznikowi Praw Dziecka, a także Naczelnej Radzie Lekarskiej oraz Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka.

Część środowiska prawniczego oraz lekarskiego, a przede wszystkim obrońcy praw człowieka, krytykowali nowe zapisy i pomysł izolacji skazanych już po odbyciu przez nie kary. Pojawiły się zarzuty o niekonstytucyjność.

– Wiem o tych sprzeciwach. Ale mam do tych ludzi pytanie: czy państwo ma bezsilnie czekać aż te osoby wyjdą z więzień i zaczną mordować? Kto weźmie za to moralną odpowiedzialność? Prawa człowieka są czymś szalenie ważnym, ale nie możemy wyłącznie dyskutować o prawach seryjnych zabójców. Musimy myśleć przede wszystkim o prawach potencjalnych ofiar – bronił ustawy w kwietniu 2013 r. w rozmowie z tvn24.pl Gowin.

Ziobro: wspieram ministra Gowina (wypowiedź z kwietnia 2013 roku)
Ziobro: wspieram ministra Gowina (wypowiedź z kwietnia 2013 roku)tvn24

Jak się okazało, poparcie dla projektu wyraziła część partyjnych klubów. - PiS, Solidarna Polska i SLD jednoznacznie zadeklarowały poparcie. Mam nadzieję, że takie jednoznaczne poparcie wyrazi też Ruch Palikota - mówił w kwietniu 2013 r. Gowin.

Zbigniew Ziobro wiosną 2013 r. deklarował w TVN24, że "wspiera ministra Gowina". - Dlatego, że podejmuje racjonalne, sensowne działania dla Polaków - stwierdził wtedy. Wytrwale odpierał też zarzuty prawników, którzy twierdzili, że ustawa prowadzi do karania po raz drugi za to samo przestępstwo.

Sejm uchwalił, zwlekano z publikacją

Media pilnie śledziły bój o ustawę. Ostatecznie Sejm uchwalił ją 23 października 2013 r. Za przyjęciem projektu głosowało 408 posłów, przeciw było trzech. 30 posłów wstrzymało się od głosu.

Resort sprawiedliwości oraz szefowa komisji Elżbieta Radziszewska odrzucali zarzuty, że projekt może się okazać niekonstytucyjny. Jak podkreślono, pozytywne opinie o podobnej ustawie uchwalonej w Niemczech wyraziły niemiecki trybunał, a także Europejski Trybunał Praw Człowieka w Strasburgu. - Odrobiliśmy tę lekcję - zapewniał w debacie wiceminister Królikowski.

W połowie grudnia Ustawę o postępowaniu wobec osób z zaburzeniami psychicznymi stwarzających zagrożenie życia, zdrowia lub wolności seksualnej innych osób podpisał prezydent Bronisław Komorowski. Przepisy zostały ogłoszone w Dzienniku ustaw 7 stycznia. 22 stycznia ustawa weszła w życie. 11 lutego Mariusz T. wyszedł na wolność. Prezydent zapowiedział, że skieruje ustawę do Trybunału Konstytucyjnego. Dotąd tego nie zrobił.

- Błąd był popełniony u zarania. To amnestia była błędem i to jest właśnie główny i jedyny błąd w tej sprawie. To, co się stało potem, to jest konsekwencja. Ja, wywołując temat, nie wyobrażałem sobie, że taka ustawa może powstać. Sądziłem, że np. mogą być rozwiązania negocjacyjne - podsumował ostatnie wydarzenia kilka dni temu w TVN24 wspomniany na początku dziennikarz "Polityki" - Piotr Pytlakowski.

Autor: Klaudia Derebecka//kdj/kka / Źródło: tvn24.pl

Pozostałe wiadomości

Prezydent Andrzej Duda spotkał się z prezydentem USA Donaldem Trumpem pod Waszyngtonem. "Prezydent Trump pochwalił prezydenta Andrzeja Dudę za zaangażowanie Polski w zwiększenie wydatków na obronność" - podał w komunikacie Biały Dom. Andrzej Duda przekazał na briefingu, że Trump planuje odwiedzić Polskę.

Duda po rozmowie z Trumpem. "Powiedział, że odwiedzi Polskę"

Duda po rozmowie z Trumpem. "Powiedział, że odwiedzi Polskę"

Źródło:
PAP

Prezydent USA Donald Trump, w czasie przemówienia na konferencji CPAC, mówił, że w sprawie zakończenia wojny w Ukrainie rozmawia zarówno z Władimirem Putinem, jak i Wołodymyrem Zełenskim. - Chcemy, by Ukraina dała nam coś za wszystkie pieniądze, które na nią wyłożyliśmy - powiedział. Ocenił też, że działania jego poprzednika Joe Bidena w tym zakresie były "głupie".

Trump o Ukrainie: to dotyczy Europy, a nie nas

Trump o Ukrainie: to dotyczy Europy, a nie nas

Źródło:
TVN24, PAP

Spotkanie z Donaldem Trumpem traktuję jako dopełnienie procesu po tym, jak wcześniej rozmawiałem z sekretarzem obrony USA i generałem Keithem Kelloggiem - powiedział prezydent Andrzej Duda w rozmowie z korespondentem "Faktów" TVN w Waszyngtonie Marcinem Wroną. Mówił także o "sprytnym planie" dotyczącym amerykańskiego zaangażowania w rozmowy o zakończeniu wojny między Ukrainą a Rosją, który jednocześnie byłby "swoistą gwarancją bezpieczeństwa dla Ukrainy".

Prezydent Andrzej Duda o "sprytnym planie" w rozmowie z Marcinem Wroną po spotkaniu z Donaldem Trumpem

Prezydent Andrzej Duda o "sprytnym planie" w rozmowie z Marcinem Wroną po spotkaniu z Donaldem Trumpem

Źródło:
TVN24, PAP

Papież jest w gorszym stanie niż wczoraj i miał "kryzys oddechowy". Przeszedł też hemotransfuzję - podał Watykan. Franciszek przebywa w szpitalu z powodu obustronnego zapalenia płuc. Watykan podał również, że jego stan "nadal jest krytyczny".

Stan zdrowia papieża Franciszka się pogorszył. Komunikat Watykanu

Stan zdrowia papieża Franciszka się pogorszył. Komunikat Watykanu

Źródło:
Reuters, PAP

Jest z nami prezydent Duda z Polski. To fantastyczny człowiek, mój wielki przyjaciel - mówił na konferencji konserwatystów CPAC prezydent Donald Trump. Polski prezydent wtedy wstał i pomachał zgromadzonym. Później z szefem swojego gabinetu Marcinem Mastalerkiem bił brawo na stojąco, gdy Trump mówił, że urzędnicy do spraw równości zostali zwolnieni.

Andrzej Duda na konferencji konserwatystów. Wstaje, macha, bije brawo

Andrzej Duda na konferencji konserwatystów. Wstaje, macha, bije brawo

Źródło:
tvn24.pl

37-letni mężczyzna zaatakował nożem w Miluza na wschodzie Francji. Jedna osoba nie żyje, a pięć jest rannych. Poszkodowani to policjanci. Jak podały francuskie media, sprawca ataku został zatrzymany.

Atak nożownika we Francji. Jedna osoba nie żyje, ranni policjanci

Atak nożownika we Francji. Jedna osoba nie żyje, ranni policjanci

Źródło:
PAP

Decyzją jury Konkursu Głównego Berlinale 2025 nagroda dla najlepszego filmu - Złoty Niedźwiedź - trafiła do filmu "Drømmer" w reżyserii Daga Johana Haugeruda. Srebrnymi Niedźwiedziami nagrodzone zostały także między innymi filmy "O último azul" oraz "El mensaje".

Berlinale 2025. Złoty Niedźwiedź dla filmu "Drømmer"

Berlinale 2025. Złoty Niedźwiedź dla filmu "Drømmer"

Źródło:
tvn24.pl

"Jeden z najbardziej zagadkowych polityków", który "każdemu opowiada inną historię o sobie i pokazuje inną twarz" - tak Alice Weidel, kandydatka AfD na kanclerza opisywana jest przez niemieckie media. Weidel deklaruje między innymi, że jest przeciwna udzielaniu pomocy wojskowej Ukrainie, chce w kraju zburzyć wszystkie wiatraki, zapowiada też masowe deportacje migrantów z Niemiec.

"Każdemu opowiada inną historię o sobie". Kim jest Alice Weidel, kandydatka AfD na kanclerza

"Każdemu opowiada inną historię o sobie". Kim jest Alice Weidel, kandydatka AfD na kanclerza

Źródło:
Financial Times, Politico, Reuters, DW, Guardian, PAP, tvn24.pl

W sobotę Andrzej Duda spotkał się w USA z Donaldem Trumpem. Zapowiedź spotkania i rozmowy komentowali w sobotę kandydaci na prezydenta. - Wiecie, że nie chwalę prezydenta Dudy zbyt często, ale jedzie tam przekonywać Trumpa do naszych racji. I to ja rozumiem - mówił Rafał Trzaskowski (Koalicja Obywatelska). Zdaniem Karola Nawrockiego (Prawo i Sprawiedliwość) tylko w Dudzie jest "moc i szansa na to, że interes Polski będzie w tych negocjacjach uwzględniany". Szymon Hołownia (Polska 2050) "czeka na informacje o planowanych działaniach administracji amerykańskiej". Kandydatka Lewicy Magdalena Biejat mówiła, że "powinniśmy walczyć o miejsce przy stole dla Polski i całej Unii Europejskiej".

"Tak prezydent powinien się zachować". Kandydaci na prezydenta o spotkaniu Duda - Trump

"Tak prezydent powinien się zachować". Kandydaci na prezydenta o spotkaniu Duda - Trump

Źródło:
TVN24, PAP

Niezidentyfikowany obiekt przebił lód i wpadł do wody na terenie zalanej żwirowni we wsi Osieczek (woj. kujawsko-pomorskie). Wcześniej świadkowie słyszeli huk i widzieli łunę.

Niezidentyfikowany obiekt wpadł do wody. "Dziury wykluczają, że to mógł być człowiek lub zwierzę"

Niezidentyfikowany obiekt wpadł do wody. "Dziury wykluczają, że to mógł być człowiek lub zwierzę"

Źródło:
Kontakt 24

W sobotę na terenie gminy Drelów w województwie lubelskim znaleziono meteoryt. Kilka godzin później poinformowano o kolejnych odnalezionych odłamkach. Kosmiczna skała wleciała w atmosferę i spadła na Ziemię we wtorek wieczorem. Zjawisku, które udało się zarejestrować na nagraniu, towarzyszyły rozbłysk na niebie oraz głośny huk.

Meteoryt spadł na Lubelszczyźnie. "Historyczna chwila"

Meteoryt spadł na Lubelszczyźnie. "Historyczna chwila"

Źródło:
tvnmeteo.pl, Skytinel

"Nasza rakieta Falcon 9 weszła w atmosferę nad Europą. Współpracujemy z polskim rządem w sprawie odzyskiwania szczątków, powodem upadku w Polsce była usterka" - poinformowała firma SpaceX w oświadczeniu opublikowanym w sobotę na stronie internetowej. W ciągu ostatnich dni w kilku miejscach kraju odnaleziono niezidentyfikowane obiekty, które mają być częścią maszyny.

Szczątki rakiety Falcon 9 w Polsce. Jest komunikat SpaceX

Szczątki rakiety Falcon 9 w Polsce. Jest komunikat SpaceX

Źródło:
PAP, tvnmeteo.pl, SpaceX

Środowemu przelotowi szczątków Falcona 9 na polskim niebie towarzyszył nie tylko świetlny spektakl, ale też spektakularny huk. Odgłosy te można usłyszeć na nagraniu. Karol Wójcicki, autor bloga "Z głową w gwiazdach" wyjaśnił, skąd się wzięły takie dźwięki.

"Kosmos nie tylko wygląda epicko, ale też potrafi nieźle huknąć"

"Kosmos nie tylko wygląda epicko, ale też potrafi nieźle huknąć"

Źródło:
Z głową w gwiazdach, tvnmeteo.pl

Niebezpieczna sytuacja na Jeziorku Czerniakowskim. Na zamarzniętą taflę weszła osoba dorosła z trójką dzieci. Nie zniechęciło jej to, że lód w wielu miejscach stopniał już na tyle, że obok kąpała się grupa morsów.

Dorosła i trójka dzieci na topniejącym lodzie. "Skrajna bezmyślność"

Dorosła i trójka dzieci na topniejącym lodzie. "Skrajna bezmyślność"

Źródło:
Kontakt24

W sobotę w Tatrach doszło do śmiertelnego wypadku. Jak przekazali ratownicy Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratowniczego, ofiara to mężczyzna, który spadł z dużej wysokości. Mimo słonecznej aury, w górach panują bardzo niebezpieczne warunki.

Śmiertelny wypadek w Tatrach. Mężczyzna spadł z dużej wysokości

Śmiertelny wypadek w Tatrach. Mężczyzna spadł z dużej wysokości

Źródło:
PAP, TOPR

Wśród znanych osobistości USA, w tym celebrytów, nasila się krytyka rządów administracji Donalda Trumpa, w której pracownikiem został Elon Musk. Według rozpowszechnianego w sieci przekazu Oprah Winfrey miała w związku z tym ogłosić, że przeprowadza się do Włoch.

Oprah Winfrey "nie może oddychać tym samym powietrzem co Elon Musk"? Skąd ten "news"

Oprah Winfrey "nie może oddychać tym samym powietrzem co Elon Musk"? Skąd ten "news"

Źródło:
Konkret24

Najbliższe dni przyniosą pogodną aurę w wielu regionach kraju. Później na niebie pojawi się jednak więcej chmur, może z nich padać deszcz. Będzie jednak dość ciepło - miejscami temperatura przekroczy 10 stopni Celsjusza.

Najpierw sporo słońca, później aura zacznie się psuć

Najpierw sporo słońca, później aura zacznie się psuć

Źródło:
tvnmeteo.pl

Koszt remontu mieszkania dwupokojowego o powierzchni 45 metrów kwadratowych wyniesie w 2025 roku około 65 tysięcy złotych - wynika z analizy ekspertów Rankomat.pl. Prognozują jednak wzrost kosztów o 5-10 procent w niedalekim czasie. Przestrzegają również przed długim terminem oczekiwania na ekipę remontową w przypadku uruchomienia programu dopłat do mieszkań "Klucz do mieszkania". Ma on bowiem objąć przede wszystkim mieszkania z drugiej ręki.

Remont mieszkania w 2025 roku. Ile będzie kosztował?

Remont mieszkania w 2025 roku. Ile będzie kosztował?

Źródło:
tvn24.pl

W czwartek rozpoczął się transport lotniczy ponad tysiąca obywateli Chin, którzy pracowali w internetowych centrach oszustw we wschodniej Mjanmie. W operację zaangażowane są służby birmańskie, tajskie i chińskie. Z raportu jednostki ONZ z 2023 r. wynika, że w Mjanmie znajduje się 120 tys. osób zaangażowanych w prowadzenie nielegalnej działalności lub zmuszonych do niej.

Setki Chińczyków podejrzanych o cyberprzestępstwa wracają do kraju

Setki Chińczyków podejrzanych o cyberprzestępstwa wracają do kraju

Źródło:
PAP

13-latek, który w Krynicy-Zdroju wjechał na nartach w armatkę śnieżną, nie żyje - poinformowała tvn24.pl rzeczniczka Uniwersyteckiego Szpitala Dziecięcego w Krakowie. Chłopiec był tam leczony na oddziale intensywnej terapii. Oświadczenie w sprawie wypadku wydały Polskie Koleje Linowe.

Nie żyje 13-latek, który wjechał na nartach w armatkę śnieżną

Nie żyje 13-latek, który wjechał na nartach w armatkę śnieżną

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Brazylijskie miasto Buriticupu, położone na północno-wschodnim krańcu Amazonii, jest powoli pochłaniane przez ziemię. W ostatnich tygodniach powstały tam ogromne zapadliska o głębokości kilku metrów. Sytuacja jest na tyle poważna, że władze ogłosiły stan wyjątkowy.

Ziemia pochłania to miasto. Ogłoszono stan wyjątkowy

Ziemia pochłania to miasto. Ogłoszono stan wyjątkowy

Źródło:
Reuters

Na placu Konstytucji doszło w piątek w nocy do bójki. Policja podaje, że jedna osoba nie żyje. To 31-letni mężczyzna, raniony w klatkę piersiową. Jak nieoficjalnie ustaliliśmy, został ugodzony nożem.

Bójka przed restauracją w centrum Warszawy. Jedna osoba nie żyje, trzy zatrzymane

Bójka przed restauracją w centrum Warszawy. Jedna osoba nie żyje, trzy zatrzymane

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Atak z użyciem siekiery w Wałbrzychu. Poważnie ranna w twarz została dwudziestolatka, do szpitala trafił również pięćdziesięcioletni mężczyzna. Do sprawy zatrzymano osiemnastolatka. Policja wyjaśnia okoliczności tego zdarzenia.

Młoda kobieta trafiona siekierą w twarz, policja zatrzymała 18-latka

Młoda kobieta trafiona siekierą w twarz, policja zatrzymała 18-latka

Źródło:
tvn24.pl

Dubajska firma kryptowalutowa Bybit przekazała informację o kradzieży cyfrowej waluty o wartości 1,5 miliarda dolarów - donosi BBC. Założyciel firmy deklaruje, że zwróci pieniądze poszkodowanym. Może to być największa kradzież kryptowalut w historii.

Ogromna kradzież kryptowaluty. Jedna z największych w historii

Ogromna kradzież kryptowaluty. Jedna z największych w historii

Źródło:
BBC, tvn24.pl

Polska jest na trzecim miejscu w UE pod względem odsetka osób samozatrudnionych. Choć statystycznie zarabiają lepiej od zatrudnionych na etat, niemal wszyscy przedsiębiorcy płacą najniższe składki, które nie wystarczą na minimalną emeryturę. Dopłaci do nich państwo. - Najbardziej interesuje nas "tu i teraz". Emerytura wydaje się czymś abstrakcyjnym - komentuje dla nas ekonomistka.

Przeżyć za 1878,91 złotych. Dlaczego przedsiębiorcy decydują się na "dobrowolne ubóstwo"?

Przeżyć za 1878,91 złotych. Dlaczego przedsiębiorcy decydują się na "dobrowolne ubóstwo"?

Źródło:
tvn24.pl
Tak wytrenowano chińską AI

Tak wytrenowano chińską AI

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Według przedwyborczych sondaży to blok partii chadeckich CDU/CSU ma największe szanse na zwycięstwo w wyborach do Bundestagu, a lider CDU Friedrich Merz - na stanowisko kanclerza Niemiec. Polityk z wieloletnim doświadczeniem postrzegany jest jako przedstawiciel konserwatywnego społecznie i liberalnego gospodarczo skrzydła CDU. Ma też sprecyzowane poglądy na kwestie migracji, wsparcia dla Ukrainy i współpracy z Polską.

Friedrich Merz kanclerzem? Oto co mówił o Ukrainie, migracji i relacjach z Polską

Friedrich Merz kanclerzem? Oto co mówił o Ukrainie, migracji i relacjach z Polską

Źródło:
PAP, Der Spiegel, Der Tagesspiegel, Deutsche Welle, tvn24.pl
Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg podsumowała najważniejsze wydarzenia ze świata filmu i muzyki w mijającym tygodniu. W programie między innymi o remake'u klasycznego horroru "Nosferatu", wyczekiwanym powrocie serialu "Biały Lotos", nowej roli Cezarego Pazury i planowanym występie AC/DC tego lata w Polsce.

"Nosferatu" w nowej odsłonie, powraca "Biały Lotos", AC/DC zagra w Polsce

"Nosferatu" w nowej odsłonie, powraca "Biały Lotos", AC/DC zagra w Polsce

Źródło:
tvn24.pl