"Informowanie prezydenta jest naszą dobrą wolą"

Aktualizacja:

To Rządowe Centrum Bezpieczeństwa powinno było zawiadomić prezydenta o tragedii w Kamieniu Pomorskim - donosi serwis gazeta.pl. Z informacji dziennikarzy wynika, że taki obowiązek samo nałożyło na siebie w ubiegłym roku. Szef Centrum, wiceminister SWiA Antoni Podolski broni się w rozmowie z PAP: - Nie mamy obowiązku informowania prezydenta o zdarzeniach związanych z zarządzaniem kryzysowym.

Podolski oświadczył, że przekazywanie urzędnikom głowy państwa niektórych informacji dotyczących zarządzania kryzysowego jest dobrą wolą instytucji, którą kieruje. - Informujemy prezydenta o zdarzeniach istotnych z punktu widzenia bezpieczeństwa państwa i uprawnień prezydenta - zaznaczył. Ma chodzić np. o wydarzenia związane z obronnością państwa, sprawami zagranicznymi czy ewentualnymi zagrożeniami terrorystycznymi.

Informują "w zależności od sytuacji"

BBN otrzymuje informacje związane z bezpieczeństwem narodowym, natomiast pozostałe informacje przekazywane są w zależności od sytuacji - wyjaśnił. - W tej sytuacji nie zostali poinformowani, bo w naszym przekonaniu to nie była sytuacja związana z bezpieczeństwem narodowym czy uprawnieniami prezydenta. Antoni Podolski, szef RCB

Szef Centrum potwierdził informacje gazety.pl, że Rządowe Centrum w sierpniu 2008 samo zaproponowało przekazywanie ważnych informacji prezydenckiemu BBN. Mimo tej deklaracji, Lech Kaczyński o tragicznym w skutkach pożarze dowiedział się dużo później, niż premier Donald Tusk.

Podolski zaznaczył jednak, że Biuro chciało otrzymywać praktycznie wszystkie informacje, jakimi dysponuje RCB, natomiast Centrum przekazuje tylko ich część. - BBN otrzymuje informacje związane z bezpieczeństwem narodowym, natomiast pozostałe informacje przekazywane są w zależności od sytuacji - wyjaśnił. - W tej sytuacji nie zostali poinformowani, bo w naszym przekonaniu to nie była sytuacja związana z bezpieczeństwem narodowym czy uprawnieniami prezydenta - dodał.

Słabe informowanie prezydenta Podolski złożył też na karb ustawy o zarządzaniu kryzysowym przygotowanej jeszcze przez rząd PiS. - Ta ustawa nie przewidziała w zadaniach RCB obsługiwania urzędu prezydenta - dodał. Podkreślił także, że prezydent do dziś, "mimo pisemnych i ustnych przypomnień" nie powołał swojego przedstawiciela do Rządowego Zespołu Zarządzania Kryzysowego.

"Rozliczyć tempo informowania"

Szef kancelarii prezydenta ogłosił, że prezydent pojedzie na miejsce katastrofy dopiero o godz. 11.13. Wizytę premiera w Kamieniu Pomorskim rzecznik rządu zapowiedział już o godz. 8.58. Informacja dotarła więc do Lecha Kaczyńskiego prawdopodobnie ponad 2 godz. później niż do Donalda Tuska - czytamy w gazeta.pl.

Wzburzony prezydent na miejscu katastrofy mówił, że zaraz po okresie żałoby narodowej zajmie się "tempem informowania organów państwa o tego rodzaju zdarzeniach". W tej chwili nie ma obligatoryjnych dróg informowania prezydenta o sytuacjach kryzysowych. Wyjątek stanowią informacje niejawne, które głowa państwa otrzymuje z tzw. rozdzielnika.

Nie jesteśmy w stanie wystawić trzech zmian pracowników, którzy monitorowaliby otoczenie Robert Papliński, biuro prasowe BBN

BBN przyznaje, że nie jest w stanie śledzić sytuacji w kraju przez 24 godziny na dobę. - Nie jesteśmy w stanie wystawić trzech zmian pracowników, którzy monitorowaliby otoczenie. Nie możemy konkurować ze służbami, bo zwyczajnie nie mamy tylu etatów i możliwości lokalowych, technicznych - powiedział dziennikarzom gazeta.pl Robert Papliński z biura prasowego agencji. Dodał też, że dotąd współpraca z RCB działa dobrze. - To był pierwszy przypadek, kiedy informacja się nie pojawiła - zaznaczył.

Zaspali wszyscy ludzie prezydenta

Trzeba także nadmienić, że zaspały wszystkie osoby z prezydenckiej kancelarii. Nikt przez pierwsze godziny po tragedii nie poinformował o niej Lecha Kaczyńskiego.

Donald Tusk całe zamieszanie skomentował na konferencji prasowej. - Miałem na głowie co innego niż zastanawianie się, kto kogo informuje o pożarze. Do głowy mi nie przyszło, że Kancelaria Prezydenta nie zawiadamia prezydenta w takiej sytuacji - powiedział dziennikarzom premier.

Bezpośrednio po zapowiedzi prezydenta o regulacji komunikacji, rzecznik rządu Paweł Graś ironicznie ocenił fakt niepoinformowania głowy państwa słowami, że aby się o tragedii dowiedzieć "wystarczyłoby włączyć telewizor". Potem za tę wypowiedź przeprosił.

" To kolejny niepotrzebny spór"

- Został przekroczony Rubikon w złym stylu - skrytykował nowy konflikt na linii prezydet-premier, poseł Sojuszu lewicy Demokratycznej Tadeusz Iwiński, gość "Magazynu 24 Godziny" w TVN24. Jego, zdaniem, to kolejny niepotrzebny spór między obu politykami. - Pamiętamy niedawny konflikt w sprawie ministra Sikorskiego i jego szans na objęcie stanowiska szefa NATO. Pamiętamy absurdalne spory o to, kto reprezentuje Polskę na szczytach Unii Europejskiej, itd. - mówił Iwiński.

To był zarzut wynikający z serca a nie element gry politycznej Ryszard Czarnecki o słowach prezydenta, który chce uregulować kwestie informowania organów państwa o ważnych zdarzeniach

Dyskusja gości "Magazynu 24 godziny" o konflikcie / TVN24
Dyskusja gości "Magazynu 24 godziny" o konflikcie / TVN24

Z kolei Ryszard Czarnecki z Prawa i Sprawiedliwości odpowiedzialnością za zamieszanie obarcza Platformę Obywatelską. - Prezydent nie tylko powinien, ale musi być informowany o tak tragicznych zdarzeniach - mówił polityk w "Magazynie 24 godziny". Ocenił też zapowiedź prezydenta, który na miejscu katastrofy zaznaczył, że zaraz po okresie żałoby narodowej zajmie się "tempem informowania organów państwa o tego rodzaju zdarzeniach".

- Pan prezydent był poruszony tą sytuacją. To był zarzut wynikający z serca, a nie element gry politycznej, jak moim zdaniem został z drugiej strony rozegrany - mówił Czarnecki. Poseł Platformy Obywatelskiej nie podjął rękawicy polemiki i przyznał, że pomiędzy najważniejszymi politykami w państwie "powinien zostać wypracowany lepszy kanał komunikacji".

Zakopują topór?

Rządzący najwyraźniej nie zamierzają ciągnąć konfliktu w sprawie poinformowania Lecha Kaczyńskiego o tragedii i planują zapobiec kolejnym tego typu wpadkom. Jak donosi "Dziennik", wicepremier i szef MSWiA Grzegorz Schetyna we wtorek rano miał powiedzieć swoim współpracownikom, że trzeba się zastanowić, w jaki sposób przekazywać prezydentowi informacje o wydarzeniach, które nie dotyczą bezpieczeństwa państwa.

Oprócz tego, na posiedzeniu rządu Donald Tusk miał powiedzieć swoim ministrom, że rząd przygotuje formułę powiadamiania prezydenta - czytamy na internetowych stronach "Dziennika". Zdaniem informatorów dziennikarzy, najprościej byłoby dopisać do rozdzielnika telefonicznego Rządowego Centrum Bezpieczeństwa kogoś ze strony prezydenta. - Na przykład któryś z oficerów ochrony prezydenta dostawałby z centrum SMS-a jak inni. Choć to może nie wystarczyć, bo sprawa katastrofy Casy pokazuje, że oni tam mają problem także z wewnętrzną komunikacją - ironizował rozmówca "Dziennika" z rządu.

Źródło: TVN24, gazeta.pl, "Dziennik", PAP

Pozostałe wiadomości

Maszynista pociągu Intercity nie zatrzymał się przed semaforem "stój" w Trzebini i wjechał na tor, po którym z naprzeciwka poruszał się inny pociąg. Dopiero później użył sygnału radio "stój", zatrzymując swój pociąg i ten jadący z naprzeciwka. Komisja wyjaśnia okoliczności zdarzenia.

Semafor wskazywał "stój", maszynista się nie zatrzymał. Dwa pociągi jechały na siebie

Semafor wskazywał "stój", maszynista się nie zatrzymał. Dwa pociągi jechały na siebie

Źródło:
Kontakt24

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski przyznał, że "bardzo pozytywnie ocenia operację kurską". - Jest ona złożona, ale idzie zgodnie z planem - oznajmił. Siły ukraińskie wkroczyły do przygranicznego obwodu rosyjskiego na początku sierpnia.

"Rezerwy wymiany rosną". Dlatego Ukraińcy wkroczyli do przygranicznego obwodu

"Rezerwy wymiany rosną". Dlatego Ukraińcy wkroczyli do przygranicznego obwodu

Źródło:
PAP

28-letni mężczyzna zginął na Orlej Perci w wyniku upadku z dużej wysokości - przekazało w sobotę Tatrzańskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe. Od piątku ratownicy interweniowali 27 razy.

28-latek zginął w Tatrach

28-latek zginął w Tatrach

Źródło:
PAP, RMF FM

Ziemia nagle zapadła się na chodniku w stolicy Malezji. 48-letnia kobieta, która wpadła do środka, pozostaje zaginiona - poinformowały służby.

W centrum miasta zapadł się chodnik. Kobieta runęła kilka metrów w dół

W centrum miasta zapadł się chodnik. Kobieta runęła kilka metrów w dół

Źródło:
Reuters, The Guardian, CBS News

Upały wróciły do Polski. W niedzielę temperatura w cieniu poszybuje aż do 33 stopni Celsjusza. Kolejne dni również zapowiadają się bardzo gorąco. Słoneczne chwile w nielicznych miejscach mogą być przerywane przez opady deszczu i burze.

Fala gorąca na ostatni tydzień wakacji

Fala gorąca na ostatni tydzień wakacji

Źródło:
tvnmeteo.pl

PO od lat mówi, że aborcja powinna być dostępna, legalna, bezpłatna i bezpieczna. Ale nie będziemy mydlić oczu wyborcom, że w przyszłym tygodniu przepchniemy ustawę przez Sejm, bo to będzie trudne - powiedziała wiceministra Aleksandra Gajewska z KO. Powiedziała, że trwają rozmowy z politykami PSL w sprawie aborcji, ale "liderzy są bardziej radykalni niż członkowie".

Gajewska o PSL: rozmawiamy o aborcji, ale liderzy są bardziej radykalni niż członkowie

Gajewska o PSL: rozmawiamy o aborcji, ale liderzy są bardziej radykalni niż członkowie

Źródło:
TVN24

Nie odpuszczę tematu aborcji w tej kadencji na milimetr - zadeklarował lider Lewicy Włodzimierz Czarzasty. Komentował wczorajsze słowa premiera Donalda Tuska. - Donald, przepraszam. Nie zgadzam się z taką tezą - powiedział.

Czarzasty odpowiada Tuskowi: Donald, przepraszam, nie zgadzam się. Nie odpuścimy

Czarzasty odpowiada Tuskowi: Donald, przepraszam, nie zgadzam się. Nie odpuścimy

Źródło:
TVN24

Prezydent Ukrainy, prezydent Polski i premier Litwy wystąpili na wspólnej konferencji prasowej w Kijowie. Andrzej Duda zapewnił, że Polska nadal będzie wspierać Ukrainę militarnie i politycznie. Złożył też deklarację dotyczącą hipotetycznego wycofywania wojsk rosyjskich z Ukrainy. Na te słowa żartobliwie zareagował Zełenski.

Deklaracja Dudy i żart Zełenskiego na wspólnej konferencji

Deklaracja Dudy i żart Zełenskiego na wspólnej konferencji

Źródło:
PAP, TVN24

Turcja wznawia wspólne patrole wojskowe z Rosją w północnej Syrii - poinformował resort obrony w Ankarze. Patrole granicy syryjskiej były prowadzone od 2019 roku, zostały zawieszone cztery lata później ze względów bezpieczeństwa w regionie.

Państwo NATO wznawia patrole wojskowe. Z Rosją

Państwo NATO wznawia patrole wojskowe. Z Rosją

Źródło:
PAP, BBC

Ukraina po raz pierwszy z powodzeniem użyła pocisku rakietowego Palianyca - poinformował w czasie przemówienia z okazji Dnia Niepodległości w Kijowie prezydent Wołodymyr Zełenski. Podkreślił, że jest to broń "zupełnie nowej klasy".

Ukraińcy mają nową broń, Palianycę

Ukraińcy mają nową broń, Palianycę

Źródło:
Defense Express, PAP, BBC

Szczyt sezonu na grzyby zbliża się wielkimi krokami. Należy jednak pamiętać, że grzybobranie może słono kosztować - za złamanie przepisów można otrzymać mandat w wysokości do 500 złotych. Co więcej, za zbieranie gatunków chronionych sąd może wymierzyć karę pięciu tysięcy złotych.

Nawet 5 tysięcy złotych kary za zbieranie grzybów

Nawet 5 tysięcy złotych kary za zbieranie grzybów

Źródło:
tvn24.pl

Włoskie służby otworzyły śledztwo w kierunku zabójstwa po śmierci miliardera Mike'a Lyncha i sześciu innych osób na luksusowym jachcie u wybrzeży Sycylii. Zarzutów nikomu nie postawiono, a dochodzenie nabierze bardziej konkretnego kierunku po wydobyciu i przebadaniu wraku leżącego na dnie morza. Przesłuchano wszystkich ocalałych pasażerów i członków załogi jednostki, w tym jej kapitana.

Zatonięcie jachtu, śmierć miliardera i innych osób. Śledztwo w kierunku zabójstwa

Zatonięcie jachtu, śmierć miliardera i innych osób. Śledztwo w kierunku zabójstwa

Źródło:
Reuters, tvn24.pl, PAP

Putin tej wojny nie wygrał i nie wygra - stwierdził w "Faktach po Faktach" były zastępca dowódcy strategicznego NATO do spraw transformacji generał Mieczysław Bieniek. W sobotę Ukraina obchodzi 33. rocznicę niepodległości, jest to także 913. dzień inwazji zbrojnej Rosji na ten kraj.

"Ukrainę było stać, aby w sposób skryty zorganizować błyskotliwą operację wojskową"

"Ukrainę było stać, aby w sposób skryty zorganizować błyskotliwą operację wojskową"

Źródło:
TVN24

Żołnierze Międzynarodowego Legionu Obrony Terytorialnej Ukrainy będą mogli uzyskać obywatelstwo ukraińskie. Prezydent Wołodymyr Zełenski podpisał w tej sprawie ustawę.

Walczą w Ukrainie, będą mieli obywatelstwo

Walczą w Ukrainie, będą mieli obywatelstwo

Źródło:
PAP

Uzbrojony w nóż napastnik zaatakował w piątek wieczorem uczestników festynu z okazji 650-lecia miasta Solingen na zachodzie Niemiec - poinformowała agencja dpa. Z rąk nożownika zginęły trzy osoby, a osiem zostało rannych. Reuters przekazał w sobotę po południu, że niemiecka policja zatrzymała jedną osobę - to 15-latek. Nie jest podejrzany o atak nożem, lecz o niezgłoszenie zamiarów innej osoby, o których miał wiedzę.

Atak nożownika podczas festynu w Solingen. Policja zatrzymała jedną osobę

Atak nożownika podczas festynu w Solingen. Policja zatrzymała jedną osobę

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, Reuters

Co najmniej dziesięć osób zginęło po tym, jak w wyniku intensywnych opadów deszczu na wyspie Phuket w Tajlandii osunęła się ziemia. Znajduje się tam wiele hoteli i turystycznych apartamentów. Blisko 20 osób zostało rannych.

Ziemia osunęła się na popularnej wśród turystów wyspie. Zginęło co najmniej 10 osób

Ziemia osunęła się na popularnej wśród turystów wyspie. Zginęło co najmniej 10 osób

Źródło:
PAP, AFP

Bardzo bym się cieszył, gdyby to Mariusz Błaszczak został moim następcą na stanowisku prezesa Prawa i Sprawiedliwości - powiedział Jarosław Kaczyński. Zaznaczył jednocześnie, że nie jest to "swoista dyrektywa seniora partii", a ostateczną decyzję podejmie kongres PiS.

Kto zastąpi Kaczyńskiego? Prezes PiS wskazał faworyta. "Cenię go i lubię"

Kto zastąpi Kaczyńskiego? Prezes PiS wskazał faworyta. "Cenię go i lubię"

Źródło:
PAP

Odblokowano autostradę A4 we Wrocławiu, na której w sobotę panowały poważne utrudnienia po śmiertelnym wypadku, do którego doszło nad ranem. Obecnie sytuacja na drodze wróciła do normy.

Śmiertelny wypadek na autostradzie

Śmiertelny wypadek na autostradzie

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

W tragicznym wypadku przy ulicy Vogla zginęły trzy osoby. Śledztwo jest już na końcowym etapie. Jak ustalono, kierowca pędził przez teren zabudowany obok ścieżki pieszo-rowerowej nawet 170 km/h. Mieszkańcy zbierają podpisy z apelem do władz miasta i policji o pilne działania na rzecz poprawy bezpieczeństwa na tej ulicy. - Nie chcemy kolejnej tragedii - mówi nam radna KO i inicjatorka akcji Urszula Włodarska-Sęk.

Uderzyli w drzewo, auto stanęło w płomieniach. Trzy osoby zginęły. Biegli wyliczyli prędkość

Uderzyli w drzewo, auto stanęło w płomieniach. Trzy osoby zginęły. Biegli wyliczyli prędkość

Źródło:
tvnwarszawa.pl
"Gromadzili chore wręcz ilości szczątków ludzkich z całego świata"

"Gromadzili chore wręcz ilości szczątków ludzkich z całego świata"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Po wakacyjnej przerwie na antenę TVN24 wraca "Czarno na białym". Najbliższa premiera już 26 sierpnia. Program przygotowywany przez wielokrotnie nagradzanych dziennikarzy będzie można oglądać codziennie - od poniedziałku do czwartku o godzinie 20.30. Wszystkie reportaże będą dostępne też w portalu TVN24 GO - a większość z nich będzie można tam zobaczyć jeszcze przed emisją w telewizji.

"Czarno na białym" wraca po wakacyjnej przerwie na antenę TVN24

"Czarno na białym" wraca po wakacyjnej przerwie na antenę TVN24

Źródło:
Czarno na białym

Pierwszy odcinek wyczekiwanego przez widzów nowego sezonu "Odwilży" właśnie pojawił się na platformie Max. Czego spodziewać się po nowej odsłonie produkcji? Na ekranie zobaczymy dobrze znanych bohaterów, ale też plejadę gwiazd w rolach nowych postaci.

Pierwszy odcinek drugiego sezonu "Odwilży" już dziś w serwisie Max

Pierwszy odcinek drugiego sezonu "Odwilży" już dziś w serwisie Max

Źródło:
DD TVN, tvn24.pl

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg opowiedziała o najgłośniejszych filmowych premierach tego tygodnia. Na wielki ekran trafił między innymi film "Mrugnij dwa razy", który jest reżyserskim debiutem Zoë Kravitz. Prowadząca program opowiedziała też o sprzedaży najdroższej w filmowej historii figurki.

Co warto obejrzeć. Ewelina Witenberg podsumowuje. "Kadr na kino" w TVN24

Co warto obejrzeć. Ewelina Witenberg podsumowuje. "Kadr na kino" w TVN24

Źródło:
tvn24.pl