Wszystkie domy w północno-wschodniej Polsce mają już prąd. Po południu energetycy usunęli awarie, które były skutkiem silnego wiatru, po południu usunęli energetycy. Strażacy natomiast usuwają z dróg powalone drzewa i połamane przez wiatr konary.
Ostatni prąd odzyskali mieszkańcy okolic Ełku (Warmińsko-Mazurskie) oraz odbiorcy na terenie Zakładu Sieci (dawny rejon energetyczny) Białystok-teren.
Po nocnych wichurach
Wcześniej bez prądu było około 20 tysięcy odbiorców. Najtrudniejsza sytuacja panowała na terenie Zakładu Sieci Bielsk Podlaski (woj. podlaskie) i Ełk (Warmińsko-Mazurskie). Natomiast w okolicach Wysokiego Mazowieckiego, Hajnówki i Ciechanowca prądu nie ma około 7 tysięcy gospodarstw. Problemy były także w okolicach Białegostoku - m.in w Bobrownikach, Studziankach i w okolicach Supraśla. Bez prądu były także Wysokie Mazowieckie.
Niebezpiecznie jest na drogach w tym rejonie. Strażacy usuwają powalone konary drzew. Najwięcej interwencji było w okolicach Łomży, Kolna, Białegostoku i Grajewa.
Źródło: TVN24, Polskie Radio
Źródło zdjęcia głównego: TVN24