Eksperci krytykują specustawę Gowina: Te zapisy podważają cały nasz system prawny


Zapisy pozwalające na izolowanie i leczenie najgroźniejszych przestępców, w tym seksualnych, zawierają „fikcyjne rozwiązania, które wskazują na bezradność osób stanowiących prawo” – twierdzą przedstawiciele środowisk medycznych, którzy poznali projekt ustawy Jarosława Gowina. Jeszcze dalej idą prawnicy, którzy go czytali. – Te argumenty nie obronią się przed żadnym trybunałem – wskazują. Ustawy bronią nieliczni eksperci, którzy zapoznali się z projektem, w tym prof. Lew Starowicz: - Znam sukcesy w leczeniu takich zaburzeń. A bez podjęcia próby leczenia ci ludzie wrócą na ulice i zaczną gwałcić i mordować – podkreśla seksuolog.

Kilka dni temu ostateczny projekt specustawy, która miałaby pozwalać na izolowanie i leczenie „zaburzonych psychicznie” sprawców najgroźniejszych przestępstw, w tym seksualnych, został rozesłany do konsultacji. Trafił na biurka nie tylko prawników, ale także przedstawicieli środowiska medycznego. Portal tvn24.pl rozmawiał z ekspertami, którzy się z nim zapoznali. Większość z nich zwraca uwagę na konieczność wprowadzenia do niego zasadniczych zmian i podważa sens wielu zapisów. Ministerstwo sprawiedliwości chce, aby osadzeni, wobec których istnieje uzasadniona obawa, że po wyjściu na wolność wrócą do swoich wcześniejszych praktyk, byli pod koniec odbywania kary badani przez psychologów i psychiatrów. To na podstawie wyników tych badań sąd opiekuńczy wydawałby później decyzję o ewentualnym umieszczeniu osadzonego w zamkniętym ośrodku. Osoba taka trafiałaby tam na czas nieokreślony, ale przynajmniej raz na pół roku trzeba byłoby poddawać ją kolejnym badaniom, by sprawdzać, czy przesłanki pozwalające na umieszczenie jej w ośrodku nie ustały. Chodzi przede wszystkim o tych skazańców – głównie seryjnych morderców i gwałcicieli – którym na mocy amnestii z 1989 roku zamieniono orzeczone wcześniej kary śmierci na wyroki 25 lat więzienia. Część z nich, jak na przykład Mariusz Trynkiewicz, zwany "szatanem z Piotrkowa", już w czasie procesu deklarowała, że po wyjściu na wolność dalej będzie zabijać.

Naczelna Rada Lekarska: Brak logiki

Dr Maciej Hamankiewicz, prezes Naczelnej Rady Lekarskiej mówi wprost: – Nie ulega wątpliwości, że społeczeństwo trzeba chronić przed groźnymi przestępcami. Nie rozumiem jednak, gdzie jest tutaj miejsce dla medycyny. Tego miejsca zdaniem prezydium Naczelnej Rady nie ma między innymi dlatego, że – jak wskazuje jej prezes – w bardzo wielu przypadkach osób oskarżanych o popełnienie przestępstwa lekarze wypowiadają się już na etapie postępowania sądowego. Albo prokuratorskiego. – Jeżeli sąd, biorąc pod uwagę wyniki badań psychiatrycznych i psychologicznych, orzeka jakiś wyrok, a pod koniec odbywania kary okazuje się nagle, że taki człowiek wymagał jednak od początku leczenia, to dochodzimy do absurdalnej sytuacji i pytania: „Jeżeli ktoś był chory, to dlaczego siedział w więzieniu?” – wskazuje doktor. I dodaje, że takiej osobie należałoby się wówczas „gigantyczne odszkodowanie za to, że zamiast pacjentem, stała się więźniem”. – To się nie trzyma logiki. Zadanie medycyny to leczenie chorych ludzi. Dlatego nie powinno się jej wykorzystywać do innych zadań państwa. Jeżeli ktoś jest chory, to państwo płaci za jego leczenie i przeznaczanie tych pieniędzy na dodatkowe pomysły jest odbieraniem ich leczeniu – podkreśla prezes NRL, który projekt specustawy ocenia bardzo krytycznie. – To są fikcyjne rozwiązania, które wskazują na pewną bezradność stanowiących prawo – podsumowuje Hamankiewicz.

Psychiatrzy: na zło nie ma tabletki

Równie daleko idzie prof. Janusz Heitzman, prezes Polskiego Towarzystwa Psychiatrycznego i jeden z największych autorytetów w tej dziedzinie. To on już kilka miesięcy temu mówił ostro, że jeżeli przesłanką wskazującą na możliwość popełnienia ciężkiego przestępstwa (i z tego powodu pozwalającą na prewencyjną izolację takiej osoby) ma być na przykład zaburzenie osobowości, które nie jest chorobą psychiczną, to jest to „ewidentne naruszenie praw człowieka”. W ocenie prof. Heitzmana, proponowane przez ministerstwo sprawiedliwości zmiany naruszają podstawową ideę ustawy o ochronie zdrowia psychicznego. – Czy leczenie tych izolowanych osób, o którym mówi ta specustawa będzie skuteczne? Oczywiście, że nie. Jest to tylko próba znalezienia prawnej gwarancji do dalszego izolowania pod pozorem leczenia. Nikomu nie da się na siłę zmienić osobowości – zaznacza psychiatra. Choć także w jego opinii wprowadzenie jakichś rozwiązań prawnych, które pozwalałyby na ochronę społeczeństwa przed sprawcami najcięższych przestępstw, jest konieczne. - Tyle, że na zło nie ma tabletki. Tutaj oddziaływania medyczne nie będą skuteczne i nie doprowadzą do niczego sensownego – dodaje.

Prof. Lew-Starowicz: To dla nich szansa

Głosy lekarzy, którzy wierzą w skuteczność leczenia proponowanego w ustawie Gowina, słychać zdecydowanie rzadziej. Co nie znaczy, że nie ma ich wcale. Prof. Zbigniew Lew-Starowicz jest przekonany, że zaburzenia seksualne osób, o których mowa w ustawie, da się leczyć. – O innych zaburzeniach nie chcę się wypowiadać, bo się na tym nie znam, ale w tych przypadkach jestem tego pewien. W moim przekonaniu jest to danie tym ludziom szansy na poddanie się procedurom terapeutycznym, które w dzisiejszych czasach są coraz bardziej skuteczne. Pewnie byłbym przeciwny zapisom tej ustawy, gdyby nie doświadczenie i sukcesy innych krajów w leczeniu tego typu zaburzeń seksualnych – zaznacza prezes zarządu Polskiego Towarzystwa Seksuologicznego, które także opiniuje projekt specustawy.

W ocenie profesora „siedząc w cieple, za biurkiem” łatwo jest mówić o ochronie praw człowieka. – Trochę inaczej jest, kiedy zza tego biurka wyjdziemy i spojrzymy naprawdę uważnie na to, co prawdopodobnie może się zdarzyć. Że bez podjęcia próby leczenia ci ludzie wrócą na ulice i zaczną gwałcić i mordować – podkreśla. Tych samych argumentów używa ministerstwo. Jarosław Gowin przyznaje, że "środki, które przewiduje ustawa, są drastyczne" i właśnie dlatego powinny być stosowane "bardzo rzadko i tylko wobec ludzi stanowiących trwałe zagrożenie dla społeczeństwa. – Wiem o sprzeciwach obrońców praw człowieka. Ale mam do tych ludzi pytanie: Czy państwo ma bezsilnie czekać aż te osoby wyjdą z więzień i zaczną mordować? Kto weźmie za to moralną odpowiedzialność? Prawa człowieka są czymś szalenie ważnym, ale nie możemy wyłącznie dyskutować o prawach seryjnych zabójców. Musimy myśleć przede wszystkim o prawach potencjalnych ofiar – podkreślał minister kilka dni temu w rozmowie z tvn24.pl.

Prawnicy: zaprzeczenie naszego systemu prawnego

Ale prawników takie opinie nie przekonują. – Nie ma dobrego narzędzia, aby zgodnie z prawem zrobić to, co proponuje w tym projekcie ministerstwo. Zwłaszcza wobec osób, które nie usłyszały kar dożywotniego więzienia, mimo że sąd miał taką możliwość – uważa Piotr Kładoczny, doktor prawa karnego i ekspert Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka, który przeanalizował ostatni projekt ustawy. – Według mnie „korygowanie” takich orzeczeń jest niedopuszczalne. Przecież sąd „oglądał” sprawcę, brał pod uwagę szereg okoliczności wydając wyrok i orzekł, że nie zasługuje on na karę dożywotniego więzienia. Dlaczego więc teraz mamy dożywotnio izolować taką osobę od społeczeństwa i „poprawiać” wyrok niezawisłego sądu? – pyta Kładoczny. Jak przypomina, zgodnie z dzisiejszym porządkiem prawnym osoba która w całości odbyła karę z jej końcem staje się rozliczona ze społeczeństwem. – To jest zasada, na której opiera się cały nasz system karny. Zapisy tej ustawy podważają ten system w sposób bardzo poważny, zaprzeczają mu. Mamy przestać karać za czyn, a zacząć chronić społeczeństwo przed sprawcami niebezpiecznych przestępstw. I wprowadzić taką konstrukcję z mocą wsteczną. Tak nie można – podkreśla.

Leczenie? „To puszczanie oka”

Helsińska Fundacja Praw Człowieka projekt zaopiniuje negatywnie. Według jej prawników w dokumencie jest bardzo wiele niejasnych zapisów i niedopowiedzeń, widać, że „był tworzony pod presją czasu”. Jednym z takich zapisów jest art. 21 projektu. – To największe nieporozumienie. Mówi on, że osoba umieszczona w ośrodku zostaje objęta „odpowiednim postępowaniem terapeutycznym, którego celem jest poprawa stanu jej zdrowia (…)”. Ale tych ludzi nie da się leczyć i opieramy się tutaj na wypowiedziach ekspertów w tych dziedzinach – powtarza Kładoczny. Inny przykład – art. 14 projektu ustawy. – Według niego sąd może orzec o umieszczeniu w ośrodku osoby stwarzającej zagrożenie, „jeżeli charakter stwierdzonych zaburzeń” może świadczyć o tym, że jest to niezbędne ze względu na „bardzo wysokie prawdopodobieństwo popełnienia czynu zabronionego”. Natomiast w tym samym artykule dodaje się też, że dozór policji powinien być stosowany wobec osób, których zaburzenia miałyby wskazywać na „wysokie prawdopodobieństwo” popełnienia przestępstwa. Rozróżnienie między „bardzo wysokim” a „wysokim” prawdopodobieństwem jest tak względne, że musi budzić sprzeciw – wyjaśnia ekspert Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka. W ocenie Kładocznego zapisy ustawy „nie mogą ostać się przed Trybunałem Konstytucyjnym oraz Trybunałem Praw Człowieka”. – Nie zmieniamy zdania. W naszej opinii nadal można tu mówić o podwójnym karaniu. Pisanie o „leczeniu”, „terapii” to tylko mruganie okiem, pozór. My ewidentnie chcemy izolować – a więc karać – a nie leczyć – kończy adwokat.

Autor: Łukasz Orłowski /ola/k / Źródło: tvn24.pl

Pozostałe wiadomości

Słychać było rechot prawej strony sali na dość oczywiste stwierdzenia, że Niemcy są naszym bardzo ważnym partnerem - mówił szef MSZ Radosław Sikorski w "Faktach po Faktach", komentując reakcje na jego wystąpienie o celach polityki zagranicznej. Przyznał, że "zdziwiła" go reakcja prezydenta. Sikorski przekazał też, że "pierwsze wnioski" o zmiany na stanowiskach ambasadorów poszły już do Andrzeja Dudy. - Zobaczymy, co pan prezydent zrobi - dodał.

Radosław Sikorski o reakcji Andrzeja Dudy na jego wystąpienie. "Zdziwiła mnie"

Radosław Sikorski o reakcji Andrzeja Dudy na jego wystąpienie. "Zdziwiła mnie"

Źródło:
TVN24

Lekarz ze szpitala w Gorzowie Wielkopolskim został aresztowany pod zarzutem zabójstwa. Chodzi o odmowę podjęcia uporczywej terapii po stwierdzeniu u pacjenta śmierci mózgu. Komisja medyków, którą powołał szpital, ustaliła, że lekarz nie jest winny, ale do prokuratury zwrócił się inny lekarz z tego samego szpitala.

Lekarz z Ukrainy usłyszał zarzut zabójstwa 86-latka. Zawiadomienie złożył jego kolega z pracy

Lekarz z Ukrainy usłyszał zarzut zabójstwa 86-latka. Zawiadomienie złożył jego kolega z pracy

Źródło:
Fakty TVN

W Kirgistanie jest coraz mniej czasu, żeby uniknąć katastrofy, której skala może być tak duża jak wybuch elektrowni w Czarnobylu. Przez dekady Sowieci wydobywali z tamtejszych kopalni uran, odpady wyrzucali wokół miasta, a potem problem spadał na lokalne władze. Tamy, które trzymają w ryzach radioaktywne błoto, mogą puścić, jeśli tylko ten teren nawiedzi trzęsienie ziemi. Wtedy promieniotwórcze śmieci zaleją kotlinę, gdzie żyje 16 milionów ludzi.

Tykająca bomba w Kirgistanie. Tony radioaktywnych odpadów zagrażają milionom ludzi

Tykająca bomba w Kirgistanie. Tony radioaktywnych odpadów zagrażają milionom ludzi

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Brazylijskie służby, w czasie poszukiwań zaginionego żołnierza, odnalazły siedem ciał w ukrytych grobach. Mogą to być ofiary lokalnych gangów zajmujących się między innymi handlem narkotykami. Nie potwierdzono dotąd, by któreś z ciał należało do wojskowego.

Szukali zaginionego żołnierza, odnaleźli siedem ciał

Szukali zaginionego żołnierza, odnaleźli siedem ciał

Źródło:
PAP

Rosja zaatakowała w sobotę 34 rakietami w kilku ukraińskich obwodach. Jak przekazał prezydent Wołodymyr Zełenski, celem były obiekty infrastruktury energetycznej. Dodał, że Rosja skupiła swoją uwagę na obiektach istotnych dla dostaw gazu do Unii Europejskiej.

Zełenski: Rosja zaatakowała infrastrukturę kluczową dla zapewnienia bezpiecznych dostaw do Unii Europejskiej

Zełenski: Rosja zaatakowała infrastrukturę kluczową dla zapewnienia bezpiecznych dostaw do Unii Europejskiej

Źródło:
Reuters, PAP

W dniu urodzin Melanii Trump, mąż złożył jej życzenia z sądu - w krótkiej rozmowie z reporterami, między ustawionymi bramkami. Na sali zaś kolejni świadkowie zeznawali tego dnia w sprawie opłacania przez Donalda Trumpa aktorki porno Stormy Daniels, by ta nie ujawniała prawdy o ich romansie.

Donald Trump złożył Melanii Trump życzenia urodzinowe z sądu przed rozprawą o płacenie aktorce porno

Donald Trump złożył Melanii Trump życzenia urodzinowe z sądu przed rozprawą o płacenie aktorce porno

Źródło:
CNN, PAP

Tornada przetoczyły się w piątek przez amerykańskie stany Nebraska i Iowa. Wiele domów zostało uszkodzonych, są doniesienia o osobach lekko rannych. Żywioł spowodował też przerwy w dostawie prądu. Przed zagrożeniem ostrzegały syreny alarmowe.

"Cała okolica jest teraz dość płaska"

"Cała okolica jest teraz dość płaska"

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, PAP, CNN

Rosyjska "flota widmo" przewozi na oczach Zachodu ropę naftową i broń omijając sankcje - pisze w sobotę włoski dziennik "Corriere della Sera". Transportowane przez statki uzbrojenie trafia na front ukraiński.

Transporty pod nosem Zachodu. "To znak, że na pokładzie był wrażliwy ładunek"

Transporty pod nosem Zachodu. "To znak, że na pokładzie był wrażliwy ładunek"

Źródło:
PAP

Po czterech dniach intensywnych poszukiwań udało się odnaleźć ciało nurka, który zaginął w środę podczas ćwiczeń w okolicach Westerplatte w Gdańsku. Poinformowało o tym Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych.

Tragiczny finał poszukiwań nurka z jednostki GROM

Tragiczny finał poszukiwań nurka z jednostki GROM

Źródło:
TVN24, PAP

W piątek w Alejach Jerozolimskich w korku utknęła karetka pogotowia. Zator powstał w wyniku blokady jezdni przez aktywistów z Ostatniego Pokolenia. Stołeczna policja opublikowała nagranie z tego zdarzenia i zapowiada, że zostanie przekazane do oceny prawno-karnej przez prokuraturę.

Aktywiści usiedli na jezdni, w korku stała karetka. Policja publikuje nagranie

Aktywiści usiedli na jezdni, w korku stała karetka. Policja publikuje nagranie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Po ośmiu latach od postawienia zarzutów dotyczących szpiegostwa, umorzono śledztwo wobec generałów Janusza Noska, Piotra Pytla oraz pułkownika Krzysztofa Duszy - przekazał adwokat jednego z oficerów. Dochodzenie, jak wynika z informacji tvn24.pl, trzykrotnie próbowano zakończyć jeszcze w czasach rządów Zjednoczonej Prawicy.

Koniec ośmioletniego śledztwa wobec generałów podejrzanych o szpiegostwo

Koniec ośmioletniego śledztwa wobec generałów podejrzanych o szpiegostwo

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Jarosław Kaczyński na warszawskiej konwencji PiS-u dotyczącej nadchodzących wyborów do Parlamentu Europejskiego, mówił między innymi o - jak oceniał - zagrożeniach związanych z Europejskim Zielonym Ładem, paktem migracyjnym, proponowanymi zmianami w traktatach i walutą euro. Przekazał, że kandydatem jego partii na unijnego komisarza będzie Jacek Saryusz-Wolski.

Jarosław Kaczyński o celach PiS-u w eurowyborach. "Idziemy tam, żeby to powstrzymać"

Jarosław Kaczyński o celach PiS-u w eurowyborach. "Idziemy tam, żeby to powstrzymać"

Źródło:
TVN24, PAP

Kristi Noem - która jest poważnie rozważana do funkcji wiceprezydentki USA, gdyby Donald Trump wygrał wybory - opisała w książce, jak zastrzeliła swoją suczkę po nieudanym polowaniu na bażanty - podał "Guardian" po zapoznaniu się z treścią publikacji, która niebawem ma się ukazać w USA. Republikańska polityczka przekonuje w niej, że to dowód, iż w razie potrzeby jest zdolna zrobić wszystko, co "trudne, brudne i brzydkie".

Zastrzeliła swoją suczkę, która "zrujnowała polowanie". Gubernatorka może zostać wiceprezydentką przy Trumpie

Zastrzeliła swoją suczkę, która "zrujnowała polowanie". Gubernatorka może zostać wiceprezydentką przy Trumpie

Źródło:
PAP, The Guardian, Reuters

Niecodzienna sytuacja w gospodarstwie rolnym w Łęce pod Łęczycą (woj. łódzkie). Pod maską ciągnika sikorki założyły gniazdo. - Orałam pole, bo mąż był w szpitalu i ten ptak siedział na tych jajkach i nic a nic się nie bał - opisuje właścicielka gospodarstwa. Przedstawiciel łódzkiego ogrodu zoologicznego przyznaje, że pierwszy raz słyszy o takiej sytuacji.

Założyła gniazdo pod maską ciągnika i "bierze udział w pracach polowych"

Założyła gniazdo pod maską ciągnika i "bierze udział w pracach polowych"

Źródło:
tvn24.pl

W Bogocie, stolicy Kolumbii, w domu mieszka rodzina z ponad 20 krowami. Warunki, w jakich są przetrzymywane, pozostawiają wiele do życzenia. Sprawą zainteresowały się lokalne władze oraz organizacje ochrony praw zwierząt.

Mieszkają w stolicy z ponad 20 krowami w domu

Mieszkają w stolicy z ponad 20 krowami w domu

Źródło:
noticiascaracol.com, El Pais, tvnmeteo.pl

Pogoda na majówkę 2024. Do Polski zmierza powietrze z południa, dzięki któremu przez kilka dni temperatura miejscami będzie przekraczać 25 stopni. Zrobi się gorąco, jednak zawita do nas także więcej chmur, z których część może okazać się burzowa. Sprawdź najnowszą szczegółową prognozę pogody na majówkę przygotowaną przez synoptyk tvnmeteo.pl Arletę Unton-Pyziołek.

Najnowsza pogoda na majówkę. Wybuch gorąca, ale i ryzyko gwałtownych zjawisk

Najnowsza pogoda na majówkę. Wybuch gorąca, ale i ryzyko gwałtownych zjawisk

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl

Życie za 20 złotych dziennie to rzeczywistość blisko dwóch milionów Polaków. Najnowszy raport Szlachetnej Paczki pokazuje, jak ogromna jest skala ubóstwa w naszym kraju, a także zwraca uwagę na rosnące nierówności i dysproporcje w największych miastach. Jednocześnie uczula na to, że bieda nie zawsze jest widoczna na pierwszy rzut oka.

Blisko 2 miliony Polaków żyje w ubóstwie. "Biednymi są również te osoby, które bardzo uczciwie pracują"

Blisko 2 miliony Polaków żyje w ubóstwie. "Biednymi są również te osoby, które bardzo uczciwie pracują"

Źródło:
Fakty po południu TVN24

Koncern paliwowy Galp odkrył u brzegów Namibii, na południu Afryki, złoże ropy naftowej uważane za jedno z największych na świecie. Według wstępnych szacunków portugalskiej firmy zasobność złoża to co najmniej 10 miliardów baryłek ropy naftowej.

Odkryto potężne złoże ropy. Jedno z największych na świecie

Odkryto potężne złoże ropy. Jedno z największych na świecie

Źródło:
PAP
Nie zważa na wiek ani na płeć. "Lekarka powiedziała, że przyjemność wróci za kilka miesięcy"

Nie zważa na wiek ani na płeć. "Lekarka powiedziała, że przyjemność wróci za kilka miesięcy"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

"Rada Polskich Mediów stanowczo sprzeciwia się bezprawnym i szkodliwym społecznie działaniom podejmowanym przez Przewodniczącego Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji wobec niezależnych mediów" - brzmi treść uchwały RPM. Sprawa dotyczy decyzji oraz wypowiedzi Macieja Świrskiego wymierzonych w redakcje TVN24, TOK FM.

Rada Polskich Mediów: działalność przewodniczącego KRRiT godzi w wolność słowa

Rada Polskich Mediów: działalność przewodniczącego KRRiT godzi w wolność słowa

Źródło:
tvn24.pl

Stacja informacyjna TVN24, należąca do globalnego koncernu medialnego Warner Bros. Discovery, była najbardziej opiniotwórczym medium w Polsce w marcu 2024 roku - wynika z najnowszego raportu Instytutu Monitorowania Mediów. Na informacje przekazywane na antenie TVN24 powoływano się ponad 4,2 tysiąca razy.

TVN24 liderem rankingu najbardziej opiniotwórczych mediów w Polsce

TVN24 liderem rankingu najbardziej opiniotwórczych mediów w Polsce

Źródło:
tvn24.pl

W Polsce rządzący skazani są na megalomanię. Do takiego wniosku doszedłem, słuchając rozmowy Pawła Kowala z Moniką Olejnik. Kowal przekonywająco opowiadał o swoich rozległych kontaktach zagranicznych. Z opowieści tych wynikało, że jego rozmówcy przypisują nam kluczową rolę w rozgrywającym się na teranie Ukrainy konflikcie Rosja-Zachód. Piszę "konflikt Rosja-Zachód" z rozmysłem - nie żebym chciał pomniejszyć dzielność Ukraińców. Chodzi mi tylko o to, byśmy widzieli świat takim, jakim jest. Przychodzą mi te myśli do głowy, bo w tych dniach minęła 110. rocznica urodzin Jana Karskiego, a to on właśnie w czasie drugiej wojny światowej doszedł do przekonania, że Polacy nie chcą widzieć rzeczywistości takiej, jaką ona jest.

Mikromaniak Jan Karski 

Mikromaniak Jan Karski 

Źródło:
tvn24.pl

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg opowiedziała o "miłosnym dramacie w sportowym świecie", czyli o filmie "Challengers" z Zendayą, który wszedł właśnie do kin. Na wielkim ekranie można też obejrzeć film "Back to Black. Historia Amy Winehouse" - pierwszą fabularną biografię wokalistki. Z kolei do księgarń trafiła książka o legendarnym zespole ABBA. Muzycy ujawnili niepublikowane wcześniej szczegóły z ich życia zawodowego i prywatnego. W programie nie zabrakło też nowinek ze świata gwiazd.

Co warto obejrzeć. Ewelina Witenberg podsumowuje. "Kadr na kino" w TVN24

Co warto obejrzeć. Ewelina Witenberg podsumowuje. "Kadr na kino" w TVN24

Źródło:
tvn24.pl

Rozmowa na filmowo-sportowym szczycie. Iga Świątek zapytała aktorkę Zendayę o jej rolę w filmie "Challengers". Hollywoodzka gwiazda wcieliła się w nim utalentowaną tenisistkę. Film, za którego dystrybucję w Europie odpowiada Warner Bros. Pictures, od piątku można oglądać w kinach w Polsce.

Sportowe emocje i uczuciowy trójkąt. "Challengers" wchodzi na ekrany kin

Sportowe emocje i uczuciowy trójkąt. "Challengers" wchodzi na ekrany kin

Źródło:
"Fakty po Południu" TVN24

Z okazji jubileuszu Ogólnopolskiego Konkursu Fotografii Reporterskiej - Grand Press Photo internauci mogą wskazać Zdjęcie XX-lecia. Głosować można do 10 maja. Wyboru można dokonać spośród 19 Zdjęć Roku z poprzednich edycji konkursu.

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Źródło:
TVN24