- Gratuluję panu Schetynie i pani Gronkiewicz-Waltz tak dobrego samopoczucia – oświadczył ironicznie w "Faktach po Faktach" Ludwik Dorn. Były szef MSWiA odnosił się m.in. do słów Schetyny, że akcja przed KDT była przeprowadzona "sprawnie, sumiennie i skutecznie". – Nie podzielam tak dobrego samopoczucia Schetyny – wtórował mu Krzysztof Janik, szef MSWiA za rządów SLD.
Byli ministrowie spraw wewnętrznych i administracji nie zostawili suchej nitki na wczorajszej akcji policji przed KDT.
Zabrakło myślenia taktycznego. Mam wrażenie, że nikt tu nie myślał dorn
Postawiłbym na demonstrację siły i wcześniejszy udział policji. Nie obciążam policjantów, o tym decydują politycy janik
- Zabrakło myślenia taktycznego. Mam wrażenie, że nikt tu nie myślał – oświadczył Ludwik Dorn. Były polityk PiS zaznaczył jednocześnie, że wypowiada się tu nie tylko o policjantach, ale również o politykach – m.in. o Grzegorzu Schetynie oraz Hannie Gronkiewicz-Waltz.
Odnosząc się do słów Schetyny, który ocenił, że policjanci wkroczyli wtedy, kiedy powinni wkroczyć (to znaczy, gdy został zaatakowany komornik) oraz działali sprawnie i sumiennie Dorn powiedział: Gratuluję panu Schetynie tak dobrego samopoczucia – ironizował polityk.
I wyliczał. Błędem było to, iż "rzucono oddział prewencji dopiero w momencie, kiedy konflikt się rozhulał". Poza tym – jak argumentował Dorn – policjanci nie mieli planu, jak uchronić plac Defilad przed napływającymi ludźmi, w tym przed chuliganami. Natomiast to, co robiła firma ochroniarska Zubrzycki, Dorn określił "błędem i nadużyciem prawa". – Ochroniarze szturmowali, zamiast ochraniać – grzmiał Dorn.
O Gronkiewicz Waltz: przez dwa lata oszukiwała i zwodziła kupców
Daleki od komplementowania taktyki Schetyny był również Krzysztof Janik, były szef MSWiA za rządów SLD. – Postawiłbym na demonstrację siły i wcześniejszy udział policji – powiedział. Według niego, " źle zaprojektowano udział służb w tym wszystkim". – Nie obciążam policjantów, o tym decydują politycy – podkreślił Janik. I dodał, że determinacja kupców (jak dodał, nie dziwi się jej), "powinna być wcześniej rozładowywana".
Wtórował mu Ludwik Dorn. – Pani Hanna Gronkiewicz-Waltz przez dwa lata oszukiwała i zwodziła kupców. Odpowiedzialny polityk powinien informować służby prewencji, że będziemy mieli do czynienia z ludźmi przypartymi do muru – zaznaczył Dorn.
Walki uliczne
Podczas postępowania komornika, który w imieniu miasta odzyskał we wtorek teren zajmowanej od początku roku nielegalnie przez kupców hali KDT, doszło do starć towarzyszącej mu ochrony, straży miejskiej i policji z kupcami oraz przybyłymi w okolice hali chuliganami. Kilkadziesiąt osób zostało rannych (ponad stu udzielono pomocy na miejscu), a 22 zatrzymane. Prokuratura zamierza postawić im zarzuty: m.in. czynnej napaści na funkcjonariusza, zaatakowania pracownika ochrony, zmuszenia funkcjonariusza do odstąpienia od czynności służbowych oraz niszczenia mienia.
Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24