"To haniebne zniesławienie Polski". Cimoszewicz o słowach premiera

[object Object]
Włodzimierz Cimoszewicz był gościem "Kropki nad i"tvn24
wideo 2/35

Kiedy polscy deputowani brali udział w debatach w Parlamencie Europejskim poświęconych łamaniu praworządności w Polsce, byli określani przez PiS mianem zdrajców, donoszących na własny kraj. I oto szef rządu PiS-owskiego jedzie do Stanów Zjednoczonych, żeby powiedzieć, że w Polsce wymiar sprawiedliwości jest w rękach takich samych ludzi jak kolaboranci Vichy - powiedział w "Kropce nad i" Włodzimierz Cimoszewicz. - To jest po prostu haniebne zniesławienie Polski, nie tylko sędziów - dodał.

- Sądownictwo - poza prywatnymi niezależnymi mediami - to są resztki obszarów niezależności od władzy PiS-u - ocenił Włodzimierz Cimoszewicz, były premier, kandydat Koalicji Europejskiej do Parlamentu Europejskiego.

"Tego klocka brakuje im jeszcze w konstrukcji systemu autorytarnego"

- Mimo że udało się w wymiarze sprawiedliwości, zwłaszcza w prokuraturze, częściowo w sądach, część ludzi zastraszyć, skorumpować, ogromna większość nadal dzielnie broni niezależności sądownictwa. To rozwściecza ludzi z PiS-u - mówił. - Tego klocka brakuje im jeszcze w całej konstrukcji systemu autorytarnego, nad którym by sprawowali całkowitą kontrolę - dodał.

Odniósł się w ten sposób do wypowiedzi premiera Mateusza Morawieckiego, który w ubiegłym tygodniu porównał funkcjonowanie polskiego wymiaru sprawiedliwości do francuskiego reżimu kolaborującego z nazistowskimi Niemcami.

Podczas dyskusji zorganizowanej na Uniwersytecie Nowojorskim szef rządu - mówiąc o przeprowadzanych zmianach w sądownictwie - stwierdził, że "duża część tego systemu jest skorumpowana". - Nie możemy dyskutować tutaj o jednym elemencie czy kolejnym elemencie, wybierając je z całości - mówił Morawiecki. - Dla mnie to jest taka sytuacja, którą możemy porównać z Francją w okresie post-Vichy [francuski reżim kolaborujący z nazistowskimi Niemcami w czasie II wojny światowej - przyp. red.] - ocenił. Jak dodał, "Charles de Gaulle [generał, prezydent powojennej Francji - przyp. red.] kompletnie przebudował system".

Sędziowie uznali to porównanie za "haniebne".

ZOBACZ LIST SĘDZIÓW "IUSTITII" DO PREMIERA MORAWIECKIEGO >

"Przeprosiny byłyby gestem natury moralnej, nie wytarłyby tego z pamięci"

Pytany, czy premier powinien przeprosić, Cimoszewicz odpowiedział, że to jest oczywiste. - Przeprosiny byłyby gestem natury moralnej, natomiast nie wytarłyby tego z pamięci - powiedział.

- W jednym z dzisiejszych programów w państwa telewizji przypomniano, że dzisiaj średnia wieku sędziego to jest niewiele ponad 40 lat, czyli 30 lat temu, kiedy zaczęły się polskie przemiany polityczne, ci ludzie mieli po 10, 11 lat. Ich wszystkich w taki sposób klasyfikować? To jest po prostu haniebne - ocenił.

"Haniebne zniesławienie Polski"

- Proszę zauważyć niezwykłą hipokryzję. Kiedy polscy deputowani brali udział w debatach w Parlamencie Europejskim poświęconych łamaniu praworządności w Polsce, byli określani przez PiS mianem zdrajców, donoszących na własny kraj. I oto szef rządu PiS-owskiego jedzie do Stanów Zjednoczonych, żeby powiedzieć, że w Polsce wymiar sprawiedliwości jest w rękach takich samych ludzi jak kolaboranci Vichy - skomentował były premier.

Podkreślił, że "to jest po prostu haniebne zniesławienie Polski". - Nie tylko sędziów. Ich to dotyczy indywidualnie, ale oto szef polskiego rządu uważa się za upoważnionego do podłego przedstawiania wizerunku naszego kraju - mówił.

Pytany, czy premier powinien stanąć przed Trybunałem Stanu, odparł: - To są skandale natury moralnej i politycznej, natomiast wszystkie działania ludzi odgrywających istotne role w obecnej władzy, dotyczące stosowania prawa, naruszania prawa, nadużywania prawa, powinny być ze spokojem, profesjonalnie, z prawnego punktu widzenia, przeanalizowane.

"Jaki sens ma tego typu dyskusja o oświacie?"

Włodzimierz Cimoszewicz odniósł się także do strajku nauczycieli. We wtorek w Centrum Partnerstwa Społecznego "Dialog" odbyły się rozmowy związkowców, pracodawców i strony rządowej w sprawie oświatowego okrągłego stołu, zaproponowanego przez premiera Mateusza Morawieckiego. Kierownictwo Związku Nauczycielstwa Polskiego poinformowało po nich, że nie weźmie udziału w tych obradach. Podobne stanowisko zajęły Forum Związków Zawodowych oraz Wolny Związek Zawodowy "Solidarność-Oświata".

WIĘCEJ: ROZMOWY W SPRAWIE OŚWIATOWEGO OKRĄGŁEGO STOŁU>

- Nikt nie zna formuły tego okrągłego stołu. Czy to miałoby być zgromadzenie z udziałem bardzo dużego grona ludzi, setek, tysięcy? - zastanawiał się.

- Jaki sens ma tego typu dyskusja o oświacie? To jest dyskusja wymagająca profesjonalizmu, fachowości, doskonałej znajomości problemów. W tej chwili to, co się wiąże ze strajkiem, nie dotyczy ogólnej debaty o oświacie, która jest oczywiście potrzebna, ale nie do załatwienia przy takiej okazji. Dotyczy rozwiązania problemów socjalno-bytowych, płacowych nauczycieli - mówił.

"Jeżeli dla Kaczyńskiego można znaleźć ponad 40 miliardów, to dlaczego nie można znaleźć dla nauczycieli?"

Na uwagę, że premier mówi, że nie ma więcej pieniędzy, Cimoszewicz odparł: - Gdyby on to powiedział trzy miesiące temu, wtedy, kiedy uchwalano budżet, to ja bym poważnie traktował takie słowa, bo jako były premier wiem, że są granice rozciągliwości budżetu.

- Ale po uchwaleniu ustawy budżetowej pod koniec stycznia, parę tygodni później na mityngu partyjnym PiS-u pan Jarosław Kaczyński wystąpił w roli świętego Mikołaja i rozdał ponad 40 miliardów złotych, których nie było w budżecie. Więc jeżeli dla Kaczyńskiego można znaleźć ponad 40 miliardów, żeby jego obietnice realizować (…), to dlaczego nie można znaleźć dla nauczycieli? - pytał.

Zdaniem byłego premiera "ta decyzja Kaczyńskiego i poparcie tego przez rząd były swoistą iskrą zapłonową dla wszystkich grup społeczno-zawodowych".

"Jeżeli dla Kaczyńskiego można znaleźć ponad 40 miliardów, to dlaczego nie można znaleźć dla nauczycieli?"
"Jeżeli dla Kaczyńskiego można znaleźć ponad 40 miliardów, to dlaczego nie można znaleźć dla nauczycieli?"tvn24

We wtorek po raz pierwszy przedstawiciele Ogólnopolskiego Międzyszkolnego Komitetu Strajkowego (OMKS) - zrzeszającego strajkujących nauczycieli nienależących do związków zawodowych - poinformowali, że komitet podjął decyzję o przeprowadzeniu klasyfikacji uczniów.

Cimoszewicz powiedział, że uczniowie powinni być sklasyfikowani, jednak zastrzegł, że popiera strajk nauczycieli. - Uważam, że rząd ponosi odpowiedzialność za nieodpowiedzialne działania w innych obszarach. Ale jednocześnie uczniowie nie powinni na tym stracić, zwłaszcza maturzyści - podkreślił.

"Nauczyciele muszą się liczyć z trzema przeciwnikami"

- Nauczyciele muszą się liczyć w ramach tego strajku z trzema przeciwnikami: jednym jest rząd, drugim - telewizja publiczna, a trzecim - ewentualnie krytycznie nastawiona większość opinii społecznej - przyznał.

Jak dodał, "początkowo ten strajk cieszył się poparciem większości obywateli, potem zaczęło się to zmieniać". - Te proporcje, czy dysproporcje nie są jeszcze dramatycznie złe z punktu widzenia strajku, ale się zmieniają na niekorzyść nauczycieli - mówił były premier.

"To jest klasyczna definicja mafii"

Cimoszewicz był pytany także o postanowienie Samorządowego Kolegium Odwoławczego, które uchyliło decyzję o odmowie budowy wieżowca przez spółkę Srebrna.

- Nie jest dobrze, jeżeli szef partii rządzącej załatwia tego typu rzeczy, jeżeli jest deweloperem, jeżeli chce budować superwieżowce za ponad miliard złotych, które mają przynosić potem zysk i wykorzystuje do tego swoje wpływy w państwie - skomentował były premier.

- Tego typu przemieszanie władzy politycznej z ekonomiczną jest charakterystyczne dla państw przeżartych przez wpływy mafijne. To jest mafia. To jest klasyczna definicja mafii. Mamy do czynienia ze zjawiskami mafijnymi. Jeżeli nawet będą zachowane pozory legalności (…), to nie zmieni postaci rzeczy, że mamy do czynienia z czymś zdemoralizowanym, nieakceptowalnym z moralnego punktu widzenia, ale także z punktu widzenia oceny jakości państwa - ocenił.

"Taśmy Kaczyńskiego"

O planach budowy stało się głośno wskutek publikacji "Gazety Wyborczej". W serii artykułów opisała, że w inwestycję przy ul. Srebrnej miał być zaangażowany austriacki biznesmen Gerald Birgfellner. Jarosław Kaczyński miał jednak wstrzymać inwestycję ze względu na między innymi nieprzychylność władz stolicy. Według "GW" spółka Srebrna miała odmówić zapłaty Austriakowi za wykonaną pracę.

Jak podawała "GW", bank Pekao SA miał zgodzić się sfinansować przygotowanie inwestycji przez firmy Birgfellnera za kwotę 15,5 miliona euro i miał zapewnić finansowanie w wysokości 300 milionów euro, czyli około 1,3 miliarda złotych.

Austriak utrzymuje, że przekazał w kopercie 50 tys. zł dla księdza Rafała Sawicza, który wówczas zasiadał w Radzie Fundacji Instytut im. Lecha Kaczyńskiego. Bez zgody całej rady spółka Srebrna, na gruncie której miała stanąć inwestycja, nie mogła dojść do skutku. Koperta miała skłonić księdza, by złożył podpis pod uchwałą rady pozwalającą na rozpoczęcie inwestycji.

Gerald Birgfellner, po złożonym przez jego pełnomocników zawiadomieniu, jest przesłuchiwany w stołecznej Prokuraturze Okręgowej.

ZOBACZ CAŁY PROGRAM "KROPKA NAD I"

Autor: kb//tr/kwoj / Źródło: tvn24

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Raporty:
Pozostałe wiadomości

Władze w chińskim mieście Zhuhai, gdzie kierowca wjechał w tłum ludzi zabijając 35 osób, usunęły wieńce i świece złożone w miejscu tragedii. Rząd monitoruje internet i kasuje wzmianki o ataku, a państwowa telewizja w ogóle o nim przez cały dzień nie wspominała. - Oświadczenie policji będzie jedynym oficjalnym wyjaśnieniem i nie pozwolą ludziom go kwestionować ani omawiać - powiedziała chińska badaczka Rose Luqiu cytowana przez Reutersa.

Konfiskata kwiatów, cenzura i zakazy po tragedii w Chinach

Konfiskata kwiatów, cenzura i zakazy po tragedii w Chinach

Źródło:
Reuters

Prokuratura sprawdza, czy 2,5-letnie dziecko, które zmarło w Szpitalu Dziecięcym w Olsztynie, zatruło się środkiem chemicznym do zwalczania gryzoni. O śmierci chłopca śledczych poinformowali lekarze. Przeprowadzona została już sekcja zwłok.

Zmarło 2,5-letnie dziecko. Śledczy sprawdzają, czy zatruło się środkiem do zwalczania gryzoni

Zmarło 2,5-letnie dziecko. Śledczy sprawdzają, czy zatruło się środkiem do zwalczania gryzoni

Źródło:
tvn24.pl

Przeciętne miesięczne wynagrodzenie brutto w trzecim kwartale 2024 roku wyniosło 8161,62 złotego - poinformował Główny Urząd Statystyczny (GUS). Wskazał też, że oznacza to wzrost o 13,4 procent rok do roku.

Tyle zarabiamy. Najnowsze dane GUS

Tyle zarabiamy. Najnowsze dane GUS

Źródło:
PAP

Na zdjęciach z obchodów Święta Niepodległości widać, że prezydent Andrzej Duda nie ma kawałka palca. Pytany o tę kwestię prezydencki minister Wojciech Kolarski mówił, że Duda "w czasie prac domowych zranił się dosyć poważnie w palec". - Był potrzebny mały zabieg, ale już jest wszystko w porządku - zapewnił Kolarski.

Prezydent stracił kawałek palca. Był potrzebny "mały zabieg"

Prezydent stracił kawałek palca. Był potrzebny "mały zabieg"

Źródło:
RMF FM

Zwolnienia grupowe zostaną przeprowadzone w Siarkopolu należącym do Grupy Azoty. Zatrudnienie ma stracić około jedna czwarta pracowników z ponad 700-osobowej załogi - przekazała rzeczniczka Grupy Azoty Monika Darnobyt.

Zwolnienia grupowe w Siarkopolu. "Nie wygląda to dobrze"

Zwolnienia grupowe w Siarkopolu. "Nie wygląda to dobrze"

Źródło:
PAP

Liczba deweloperów spodziewających się obniżek cen mieszkań znacząco wzrosła. Obecnie już co czwarty przewiduje taki scenariusz w najbliższych miesiącach - wynika z najnowszego badania Indeksu Nastrojów Deweloperów opracowanego przez portal tabelaofert.pl. Jak wskazują eksperci, obecnie "mamy idealną sytuację na rynku z punktu widzenia nabywców".

"Idealna sytuacja" dla szukających mieszkania. Nie było tak od dekady

"Idealna sytuacja" dla szukających mieszkania. Nie było tak od dekady

Źródło:
PAP

Funkcjonariusze ABW zatrzymali w Warszawie obywatela Białorusi podejrzanego o usiłowanie dokonania podpalenia obiektu w Gdańsku. "Jest to kolejne zatrzymanie w śledztwie dotyczącym działania zorganizowanej grupy przestępczej, która - na zlecenie obcych służb specjalnych - dokonywała aktów sabotażu, w szczególności podpaleń" - czytamy w komunikacie.

Obywatel Białorusi zatrzymany w Warszawie. Jest podejrzany o dywersję i sabotaż

Obywatel Białorusi zatrzymany w Warszawie. Jest podejrzany o dywersję i sabotaż

Źródło:
tvn24.pl

W środę w Redzikowie (Pomorskie) po wielu latach budowy odbędzie się uroczyste otwarcie bazy amerykańskiej tarczy antyrakietowej, która ma chronić USA i europejskich sojuszników przed pociskami balistycznymi. W ceremonii wezmą udział prezydent Andrzej Duda, minister obrony Władysław Kosiniak-Kamysz oraz przedstawiciele władz USA i sekretarz generalny NATO.

Prezydent, minister obrony, szef NATO i przedstawiciele USA w Redzikowie. Dziś wielkie otwarcie

Prezydent, minister obrony, szef NATO i przedstawiciele USA w Redzikowie. Dziś wielkie otwarcie

Źródło:
PAP

Otwierana właśnie baza w Redzikowie pod Słupskiem należy do amerykańskiej marynarki wojennej nie bez powodu. Jest bowiem lądowym rozszerzeniem morskiego systemu antybalistycznego Stanów Zjednoczonych, który początkowo instalowany był na amerykańskich okrętach. Z tego powodu baza w Redzikowie bywa nawet porównywana do "wkopanego w ziemię" okrętu US Navy. Jak działa i wygląda od wewnątrz jeden z takich okrętów, niszczyciel rakietowy USS Carney, w 2018 roku pokazał dziennikarz TVN24 Piotr Świerczek.

Okręt, który budzi strach. Odwiedziliśmy go z kamerą

Okręt, który budzi strach. Odwiedziliśmy go z kamerą

Źródło:
tvn24

Prezydent elekt Donald Trump ogłosił, że powoła "departament wydajności państwa" (DOGE) pod przewodnictwem Elona Muska i swojego byłego rywala, biznesmena Viveka Ramaswamy'ego. Zadaniem nowego ciała doradczego ma być "demontaż biurokracji" i cięcia wydatków. "Będziemy mieć ranking najbardziej głupich wydatków z pieniędzy z waszych podatków. Będzie to zarówno niezwykle tragiczne, jak i niezwykle zabawne" - napisał Musk.

Elon Musk stanie na czele nowego departamentu. "Będzie to niezwykle tragiczne, jak i niezwykle zabawne"

Elon Musk stanie na czele nowego departamentu. "Będzie to niezwykle tragiczne, jak i niezwykle zabawne"

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Margaret Spada, 22-letnia mieszkanka włoskiego Lentini, miała poddać się zabiegowi korekcji nosa w klinice w Rzymie. Wkrótce po znieczuleniu lekarze "zdali sobie sprawę, że coś jest nie tak" - pisze portal Rai News. Po czterech dniach kobieta zmarła. Prokuratura wszczęła śledztwo.

Chciała zrobić korekcję nosa. 22-latka nie żyje

Chciała zrobić korekcję nosa. 22-latka nie żyje

Źródło:
Rai News, Il Massengero

Jamie Oliver wycofał ze sprzedaży swoją najnowszą książkę dla dzieci po tym, jak jej treść skrytykowali przedstawiciele rdzennych Australijczyków. Znany na całym świecie szef kuchni i prowadzący telewizyjnych programów kulinarnych wystosował też przeprosiny.

Jamie Oliver wycofuje ze sprzedaży swoją książkę. Jest "zdruzgotany" i przeprasza

Jamie Oliver wycofuje ze sprzedaży swoją książkę. Jest "zdruzgotany" i przeprasza

Źródło:
The Guardian, BBC

Pierwszy raz od 73 dni Rosjanie przeprowadzili połączony atak rakietowy i dronowy na Kijów - poinformował szef stołecznej administracji wojskowej Serhij Popko. Jedna osoba została ranna w obwodzie kijowskim.

Pierwszy taki rosyjski atak na Kijów od 73 dni

Pierwszy taki rosyjski atak na Kijów od 73 dni

Źródło:
PAP

Ulice Bogoty znalazły się pod wodą po tym, jak miasto nawiedziła fala intensywnego deszczu. Towarzyszący opadom wiatr łamał gałęzie i przewracał drzewa, doprowadzając do paraliżu komunikacyjnego. W ubiegłą niedzielę w całej Kolumbii wprowadzono stan klęski żywiołowej w związku z powodzią, jaka przetoczyła się przez kraj.

Potężna ulewa sparaliżowała stolicę 52-milionowego kraju

Potężna ulewa sparaliżowała stolicę 52-milionowego kraju

Źródło:
PAP, Reuters

"Z zaskoczeniem i oburzeniem, czemu dałam wyraz w programie, przyjęłam cytowane w mediach głosy na temat pochodzenia Anne Applebaum. Uważałam, że minister powinien mieć możliwość się do nich odnieść, co też zrobił w 'Kropce nad i'" - podkreśliła w oświadczeniu dziennikarka TVN24 Monika Olejnik. Odniosła się w ten sposób do reakcji ministra spraw zagranicznych Radosława Sikorskiego na jej pytanie w programie.

"Od lat walczę z antysemityzmem, z przemocą, z hejtem i z agresją". Oświadczenie Moniki Olejnik 

"Od lat walczę z antysemityzmem, z przemocą, z hejtem i z agresją". Oświadczenie Moniki Olejnik 

Źródło:
TVN24

Jeżeli Radosław Sikorski byłby kandydatem Koalicji Obywatelskiej na prezydenta, będę zwolennikiem tego, byśmy wszyscy, łącznie z Szymonem Hołownią, dogadali się wokół tej kandydatury - powiedział w TVN24 wicemarszałek Senatu Michał Kamiński (Unia Europejskich Demokratów, Trzecia Droga).

Kamiński: wybór Sikorskiego na nowo otworzy dyskusję o wspólnym kandydacie

Kamiński: wybór Sikorskiego na nowo otworzy dyskusję o wspólnym kandydacie

Źródło:
TVN24

Mam nadzieję, że panowie Patryk Jaki, Michał Woś, a przede wszystkim Zbigniew Ziobro znaleźli czas, by obejrzeć reportaż "Zakład pracy" w "Czarno na białym" - napisał w mediach społecznościowych minister sprawiedliwości Adam Bodnar. Jak ocenił, "to porażający materiał". - Sprawą zajmuje się już niezależna prokuratura - przekazał.

Bodnar o "porażającym materiale" TVN24: mam nadzieję, że  Jaki, Woś i Ziobro znaleźli czas, by go obejrzeć

Bodnar o "porażającym materiale" TVN24: mam nadzieję, że Jaki, Woś i Ziobro znaleźli czas, by go obejrzeć

Źródło:
TVN24

Droga z górki, przymrozki, śliska nawierzchnia, załadowana oponami naczepa - to wszystko mogło przyczynić się do nocnej kolizji ciężarówki w Hucisku. Wypadła z jezdni, przewróciła się do góry kołami i wiele godzin blokowała w obu kierunkach drogę wojewódzką 792. Kierowca i pasażer byli zakleszczeni w kabinie.

Ciężarówka całą noc leżała w rowie. Droga zablokowana

Ciężarówka całą noc leżała w rowie. Droga zablokowana

Źródło:
tvn24.pl

Nie ma nic za darmo - wskazał szef NATO Mark Rutte, który spotkał się z sekretarzem stanu USA Antonym Bliknem, by omówić sytuację w Ukrainie i sojusz między Rosją a Koreą Północną. Rutte wskazywał, czym Putin płaci za pomoc wojskową Kim Dzong Una, podkreślając rosnące zagrożenie, ze strony sojuszu reżimów.

Co Rosja daje w zamian? Szef NATO o koszcie sojuszu z Kimem

Co Rosja daje w zamian? Szef NATO o koszcie sojuszu z Kimem

Źródło:
PAP

Łódzcy policjanci namierzyli, gdzie złodzieje ukryli luksusowe porsche. Auto, które pod koniec października zniknęło z parkingu jednego z hoteli odnaleziono na Teofilowie. Sprawcy wciąż są poszukiwani.

Skradzione auto za 400 tys. znalezione

Skradzione auto za 400 tys. znalezione

Źródło:
tvn24.pl

Nie żyje trzyletnia dziewczynka z okolic Grodziska Wielkopolskiego i dwulatek z okolic Tomaszowa Lubelskiego, a dziewięcioletnie bliźniaczki spod Płońska są w szpitalu. Śledczy sprawdzają, czy powodem tragedii był środek do zwalczania gryzoni. W "Uwadze!" TVN o tym, jak trutki na myszy albo szczury mogą być śmiertelnie niebezpieczne dla człowieka.

Środki na gryzonie i śmiertelne zagrożenie dla człowieka. "To broń chemiczna"

Środki na gryzonie i śmiertelne zagrożenie dla człowieka. "To broń chemiczna"

Źródło:
TVN

Zagrożenie zbrojnym atakiem na państwo członkowskie Unii Europejskiej jest wyższe niż kiedykolwiek wcześniej - oceniła szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen na forum współpracy fińsko-szwedzkiej w Espoo. Komentowała ostatni raport na temat poprawy gotowości Unii Europejskiej w sferze cywilnej i wojskowej autorstwa poprzedniego prezydenta Finlandii Sauliego Niinisto.

"Zagrożenie atakiem największe od 30 lat". Ursula von der Leyen o fińskim raporcie

"Zagrożenie atakiem największe od 30 lat". Ursula von der Leyen o fińskim raporcie

Źródło:
PAP

Zadzwonił do domu 58-latki i jej 89-letniej matki, przedstawił się jako policjant i powiedział, że starsi ludzie płacą w aptekach fałszywymi banknotami. Zaoferował, że sprawdzi banknoty pań w specjalnej maszynie, którą ma w samochodzie. Kobiety uwierzyły nieznajomemu. Straciły wszystkie oszczędności.

Dały nieznajomemu wszystkie pieniądze, jakie miały w domu. 350 tysięcy złotych w reklamówce

Dały nieznajomemu wszystkie pieniądze, jakie miały w domu. 350 tysięcy złotych w reklamówce

Źródło:
tvn24.pl

- Prezes Prawa i Sprawiedliwości nie jest trenerem Barcelony, który może na nasz wariant przygotować jakieś trzy swoje. Raczej ma już w głowie kandydata w wyborach prezydenckich. Sądzę, że tak naprawdę zaczął się liczyć tylko jeden - powiedział w TVN24 minister spraw wewnętrznych i administracji Tomasz Siemoniak.

Siemoniak: W PiS zaczął się liczyć tylko jeden kandydat. Zakon wokół prezesa nie jest jego entuzjastą

Siemoniak: W PiS zaczął się liczyć tylko jeden kandydat. Zakon wokół prezesa nie jest jego entuzjastą

Źródło:
TVN24

Mieszkańcy Lizbony domagają się od władz miasta przeprowadzenia referendum w sprawie ograniczenia najmu krótkoterminowego dla turystów. Autorzy stworzonej w tym celu petycji podkreślają, że z powodu nadmiernej turystyki wiele osób musiało się wyprowadzić ze stolicy Portugalii.

Kolejne europejskie miasto ma dość turystów. Mieszkańcy chcą referendum

Kolejne europejskie miasto ma dość turystów. Mieszkańcy chcą referendum

Źródło:
CNN, tvn24 pl

We wtorek wieczorem we Wrocławiu spadł pierwszy śnieg tej jesieni. To kolejny region, w którym w ostatnich dniach pojawił się biały puch. Na Kontakt24 otrzymaliśmy zdjęcia nie tylko z zabielonej stolicy Dolnego Śląska, ale również z innych miast.

Pierwszy śnieg we Wrocławiu. Nagranie

Pierwszy śnieg we Wrocławiu. Nagranie

Źródło:
tvnmeteo.pl, IMGW

Kto z paralimpijczyków zdobędzie w tym roku tytuł sportowca roku w plebiscycie Polskiego Komitetu Paralimpijskiego? Do wygrania jest statuetka imienia sir Ludwiga Guttmanna. Są juz nominowani. Głosowanie trwa w internecie. 

Trwa głosowanie na tytuł sportowca roku. Wśród nominowanych walczący z nowotworem szermierz Michał Dąbrowski

Trwa głosowanie na tytuł sportowca roku. Wśród nominowanych walczący z nowotworem szermierz Michał Dąbrowski

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

43 organizacje pozarządowe, grupy aktywistów, środowiska akademickie, naukowe i dziennikarskie podpisały apel do polskich władz o przyjęcie ambitnych rozwiązań przeciwko SLAPP - strategicznym działaniom prawnym zmierzającym do stłumienia debaty publicznej.

"SLAPPy uderzają nie tylko w media i pojedyncze osoby, lecz także w demokrację". Apel społeczeństwa obywatelskiego

"SLAPPy uderzają nie tylko w media i pojedyncze osoby, lecz także w demokrację". Apel społeczeństwa obywatelskiego

Źródło:
tvn24.pl