Komenda Stołeczna Policji, za zgodą prokuratury, ujawniła w piątek zdjęcia mężczyzny podejrzanego o brutalne pobicie i zgwałcenie młodej kobiety. Do napaści doszło przed trzema miesiącami nieopodal stacji kolejowej w Otwocku.
- Wszystkie osoby mogące pomóc w ustaleniu sprawcy tego przestępstwa prosimy o kontakt z Komendą Powiatową Policji w Otwocku, pod numerem telefonu 22 779 40 91 lub z najbliższą jednostką policji - powiedziała Edyta Adamus z zespołu prasowego KSP.
Zdjęcia sprawcy opublikowane na stronie internetowej KSP pochodzą z kamer monitoringu. Mężczyzna jest w wieku 25-30 lat, ma około 180 cm wzrostu, jest krępej budowy ciała. Włosy ma bardzo krótkie, jasne. Twarz ma okrągłą z charakterystyczną blizną długości 1 centymetra na prawym policzku, poniżej kości jarzmowej - informuje policja.
Nad ranem
Do napaści doszło 28 kwietnia, po godzinie 5 rano, w lesie w pobliżu ulicy Kopernika. Z ustaleń śledczych wynika, że godzinę wcześniej poszukiwany mężczyzna wraz ze swoją ofiarą wsiadł do pociągu SKM odjeżdżającego z Dworca Warszawa-Śródmieście do Otwocka. Kilka minut przed odjazdem pociągu z Warszawy zarówno mężczyzna jak i jego ofiara, widziani byli w sklepie przy Al. Ujazdowskich. Poszukiwanemu mężczyźnie grozi nawet 12 lat więzienia.
Ścigani z urzędu
Polsce oficjalnie odnotowuje się jedynie około 8 proc. przestępstw na tle seksualnym. W połowie czerwca parlament uchwalił nowelizację przepisów karnych, która przewiduje ściganie z urzędu sprawców gwałtów. Zmieniona ustawa stanowi, że wszczynanie śledztw o przestępstwa przeciwko wolności seksualnej nie byłoby uzależnione już od wniosku ofiary, lecz postępowania te byłyby wszczynane z urzędu. Ściganie gwałtu z urzędu to jeden z postulatów podpisanej przez Polskę w grudniu zeszłego roku konwencji Rady Europy o zapobieganiu i zwalczaniu przemocy wobec kobiet, który do tej pory nie był realizowany w Polsce. Zgodnie z nowelizacją, ofiary przestępstw seksualnych powinny być przesłuchiwane w całym postępowaniu tylko raz - w specjalnym, przyjaznym pomieszczeniu i w obecności psychologa. Dźwięk i obraz z przesłuchania byłby nagrywany i odtwarzany na rozprawie sądowej. Powtórne przesłuchanie w sądzie byłoby możliwe tylko wyjątkowo i - aby ograniczyć stres ofiary - mogłyby być dokonywane za pomocą telekonferencji bez konieczności bezpośredniej konfrontacji na sali sądowej osoby pokrzywdzonej z oskarżonym.
Autor: mn//bgr / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Komenda Stołeczna Policji