- Pozamykajcie okna i strzeżcie się piorunów - mówią meteorolodzy, którzy radzą przygotować się na silne wyładowania atmosferyczne, które przechodzą lub będą przechodzić w wielu miejscach kraju.
Służby kryzysowe ostrzegają przed silnymi wyładowaniami atmosferycznymi, które mogą powodować nie tylko zakłócenia w pracy urządzeń elektrycznych, ale przede wszystkim mogą powodować pożary i zagrażać życiu ludzi.
Sytuacja taka może występować przez całą noc w województwach: lubuskim, wielkopolskim, kujawsko-pomorskim, łódzkim, mazowieckim i śląskim. Meteorolodzy ogłosili tam pierwszy stopień zagrożenia i przestrzegli przed lokalnymi burzami, którym będą towarzyszyć porywy wiatru od 40 do 55 km/h.
Także w województwie zachodniopomorskim zagrzmi i powieje. Synoptycy przewidują, że burzom będą towarzyszyć wichury o sile do 55 km/h. Sytuacja taka utrzyma się do czwartku, do godzin rannych.
Lokalne burze przeszły już m.in. nad województwami: lubelskim, podkarpackim, dolnośląskim i opolskim.
Zamknijcie okna
Centra kryzysowe zalecają mieszkańcom, by m.in. pozamykali okna i drzwi, zabrali z balkonów i parapetów przedmioty, które mogą być porwane przez wiatr. Podróżujący samochodem powinni unikać parkowania pojazdów pod drzewami i liniami wysokiego napięcia.
Rzeki mogą wystąpić z koryt
W związku z topnieniem pokrywy śnieżnej na obszarach górskich oraz burzami, w woj. dolnośląskim wystąpią także wzrosty stanów wody na rzekach górskich. Według synoptyków, mogą wystąpić przekroczenia stanów ostrzegawczych w zlewni górnej Kwisy, dopływach górnego Bobru oraz dopływach górnej Nysy Kłodzkiej i górnej Nysy Łużyckiej, a szczególnie Witki gdzie przekroczony zostanie stan alarmowy.
Jak poinformował dyżurny synoptyk Leszek Jelonek, może to skutkować wystąpieniem rzek z koryt i zalaniem przybrzeżnych terenów.
Źródło: tvn24.pl, Bild.de
Źródło zdjęcia głównego: TVN24, fot. sxc.hu