Premierowi Kaczyńskiemu został wymierzony policzek. Wczoraj po południu zaczęto drukować Dziennik Ustaw z wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego o lustracji, choć wcześniej PiS zapewniało, że ten proces potrwa kilka dni dłużej - pisze "Trybuna".
Wcześniej premier, jego rzecznik i inni przyboczni zapewniali, że się nie da, że jest kolejka, że potrzeba kilku dni. Chcieli postawić całą Polskę pod ścianą i wymusić zgodę na tzw. otwarcie archiwów - twierdzi gazeta.
Źródło: "Trybuna"