Plaże w Krynicy Morskiej zazieleniły się. To jednak nie przyciąga, a raczej zniechęca turystów do kąpieli. Wszystko przez zwały glonów, które pojawiły się na plaży. Ewa z Warszawy, która przebywa właśnie na urlopie, przysłała zdjęcia na Kontakt TVN24.
Widok zielonego brzegu morza zaskoczył urlopowiczów na plaży w Krynicy Morskiej. Nasi internauci zastanawiali się, czy zaryzykować i wejść do wody.
Inspektorzy Sanepidu uspokajają: glony nie są groźne. - Bakterii nie ma. Woda jest przez nas badana co dwa tygodnie i nie stwierdziliśmy żadnych zanieczyszczeń – mówi Henryk Pszczoliński z Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Nowym Dworze Gdańskim.
"Nie pachną dobrze"
- Glony powstają w wyniku podgrzania wody przy płytkim dnie – tłumaczy inspektor. - Nie są szkodliwe dla zdrowia. Po czasie kwitnienia nie pachną zbyt dobrze, ale nie są niebezpieczne – dodaje Anna Obuchowska ze stacji Sanepidu w Gdańsku.
Źródło: Kontakt TVN24
Źródło zdjęcia głównego: internautka Ewa