Pogoda w nadchodzący weekend będzie znacznie lepsza niż w ostatnich dniach - zapowiadają synoptycy. Temperatury znów będą dochodzić do 30 stopni, a popada tylko gdzieniegdzie i chwilowo. Niestety od poniedziałku deszcze znów powrócą, głównie w postaci burz i nawałnic, bo wysokie temperatury się utrzymają. A to grozi kolejnymi podtopieniami i zalaniami.
Jak zapowiada Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej w nocy deszcz może spaść jeszcze w pasie od Suwalszczyzny i Mazur po Górny Śląsk i Małopolskę. Sobota i niedziela zapowiadają się natomiast słonecznie i sucho w większej części kraju. Popadać może głównie na południu, jednak - im bliżej końca weekendu, tym większą część kraju będzie ogarniać ta aura.
Rzeki ciągle groźne
Powracające po weekendzie deszcze budzą obawy mieszkańców terenów, którym pogoda dała się ostatnio znów mocno we znaki.
W województwie świętokrzyskim wciąż utrzymuje się wysoki poziom wód Wisły. W Zawichoście rzeka przekroczyła stan alarmowy o 54 centymetry, a w Sandomierzu - o 11. Z kolei na południe od woj. świętokrzyskiego, w górnym biegu Wisły - w Karsach i Szczucinie - woda w rzece opada.
W wielu miejscach ogłoszono stan powodziowy. Strażacy przez cały dzień odnotowali kilkanaście interwencji związanych z podtopieniami piwnic po wcześniejszych ulewach - działali m. in. w Kielcach i w Sandomierzu.
Wisła problemy sprawia też w województwie mazowieckim. Są obawy, że w poniedziałek w Kępie Polskiej pod Płockiem osiągnie stan powodziowy. - Mamy nadzieję, że prognozy nie sprawdzą się - powiedział dyrektor wydziału zarządzania kryzysowego w starostwie płockim Jan Jerzy Ryś.
Poziom Wisły podnosi się również na Lubelszczyźnie. W piątek przed południem rzeka w Annopolu przekraczała stan alarmowy o ponad 70 cm. Ogłoszono alarm powodziowy dla wszystkich powiatów nadwiślańskich.
Gdzie można odetchnąć z ulgą
Nie wszyscy jednak muszą patrzeć z niepokojem na niebo. Woda opada już powoli w małopolskich rzekach. - W piątek po południu na terenie województwa obowiązywały dwa alarmy powodziowe, a w ośmiu miejscach pogotowie przeciwpowodziowe - poinformowała rzeczniczka prasowa wojewody małopolskiego Joanna Sieradzka. Wcześniej małopolska została w wielu miejscach podtopiona.
Również poziom większości rzek Podkarpacia powoli się obniża. W piątek rośnie jedynie poziom wody w Wiśle, przez którą przechodzi fala wezbraniowa. W związku z przekroczaniem przez Wisłę stanu alarmowego w Sandomierzu, w piątek ogłoszono alarm powodziowy dla Tarnobrzega.
Jak zapewnia Miejskie Centrum Zarządzania Kryzysowego w Tarnobrzegu w tej chwili nie ma bezpośredniego zagrożenia i konieczności ewakuacji, choć sytuacja jest poważna. Jednak apeluje do mieszkańców o uwagę i sprawdzanie na bieżąco komunikatów służb ratowniczych.
Źródło: PAP, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu