Publiczna telewizja w Izraelu wyrzuciła Johna Galliano z funkcji stylisty piosenkarki Moran Mazor, która będzie reprezentować ojczyznę na Eurowizji. "W czasie, gdy rasizm i antysemityzm są powszechne w całej Europie, to jest nie do przyjęcia, aby pozwolić mu ubierać naszego przedstawiciela na ten popularny festiwal piosenki, nawet jeśli przeprosił za swoje wcześniejsze zachowanie" - oświadczyła Israel Broadcasting Authority.
Moran Mazor, nazywana lokalną Adele, pochwaliła się w jednym z wywiadów, że John Galliano zgodził się zaprojektować dla niej suknię na finałowy koncert Eurowizji. Artystka wraz z piosenką "Rak bishvilo" ("Only For Him") będzie reprezentować Izrael w tym popularnym konkursie piosenki 18 maja w szwedzkim Malmö.
Na wieść o tym, że Żydówka zatrudniła projektanta, który dwa lata temu wywołał antysemicki skandal, publiczna stacja Israel Broadcasting Authority (IBA), która wysyła ją na konkurs, zakazała tej współpracy. Jak pisze izraelski dziennik "Haaretz", Galliano został wyrzucony z funkcji oficjalnego stylisty piosenkarki, co potwierdziła także jej agentka.
Zarząd telewizji podkreślił, że wcześniejsze zachowanie kreatora wyklucza go z udziału w tego typu przedsięwzięciach.
- W czasie, gdy rasizm i antysemityzm są powszechne w całej Europie, to jest nie do przyjęcia, aby pozwolić Galliano ubierać naszego przedstawiciela na Eurowizję, nawet jeśli przeprosił za swoje czyny - powiedział Yoav Ginai z IBA.
"Karanie go nie jest konstruktywne"
Tymczasem w obronie 53-latka stanął Abraham H. Foxman, dyrektor Anti-Defamation League, jednej z najstarszych i najważniejszych organizacji żydowskich na świecie, której celem jest walka z nienawiścią i uprzedzeniami wobec Żydów. Choć wcześniej ostro go krytykował.
- Pan Galliano ciężko pracuje nie tylko nad zmianą swojego światopoglądu, ale i nad nawiązywaniem nowych relacji. To wspaniale widzieć, że zaangażował się we współpracę z Żydówką - Foxman powiedział "New York Magazine". I dodał: - Pokazał, że zrozumiał swój błąd. Szefowie Israel Broadcasting Authority powinni wziąć pod uwagę, że dziś jest innym człowiekiem. I karanie go na tym etapie nie jest konstruktywne - dodał.
Galliano w roli stylisty 22-letniej Moran Mazor podobno zastąpił francuski projektant Jean Paul Gaultier, znany z ubierania Madonny, Kylie Minogue i Marilyn Mansona.
Bez pracy, bez orderu
Galliano w lutym 2011 roku - w kawiarni w Marais, żydowskiej dzielnicy Paryża - pod wpływem alkoholu wygrażał siedzącym obok ludziom. Krzyczał: "Brudne żydowskie gęby, powinniście nie żyć". Do mediów przeciekł też film wideo, który ktoś nakręcił kilka miesięcy wcześniej w tej samej kawiarni telefonem komórkowym. Widać tam, że kreator woła do pobliskiego stolika: "Osoby, jak wy, byłyby dzisiaj martwe. Wasze matki i przodkowie byliby wszyscy, k..., zagazowani" oraz "Kocham Hitlera".
Miesiąc później zwolniono go z posady głównego projektanta w domu mody Christain Dior, a także wyrzucono z własnego domu mody (w którym Dior ma większościowe udziały). Na rozprawie sądowej w Paryżu przeprosił i przyznał, że feralnego dnia był nafaszerowany lekami uspokajającymi i antydepresantami, dlatego nie pamięta nic ze swojego skandalicznego zachowania. Sąd uznał go winnym i skazał na 6 tys. euro grzywny w zawieszeniu.
W ub.r. prezydent Francji pozbawił go najwyższego francuskiego odznaczenia - orderu Legii Honorowej.
Autor: am//kdj / Źródło: Haaretz, Daily Telegraph, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Dior | materiały prasowe