W ciągu ostatniej doby na szczytach Tatr przybyło niemal metr śniegu. W czwartek ratownicy TOPR ogłosili 2. stopień zagrożenia lawinowego. Na Podhalu intensywnie pada deszcz, który spowodował wezbranie potoków. Strażacy interweniowali ponad 30 razy.
W czwartek straż pożarna z Zakopanego i Nowego Targu była wzywana ponad 30 razy do wypompowywania wody z zalanych piwnic. Woda podtapiała budynki, głównie w Zakopanem i Szczawnicy.
- Na razie jest spokojnie, ponieważ opady nie są bardzo intensywne, a nasze interwencje są szybko obsługiwane. Największych opadów spodziewamy się między godz. 17 a 20. W Tatrach pada śnieg i jest mróz - to dobra informacja, bo woda jest magazynowana w postaci śniegu wysoko w górach - powiedział Andrzej Król–Łęgowski, rzecznik prasowy zakopiańskiej straży pożarnej.
W Tatrach sypie śnieg
Jak poinformował dyżurny zakopiańskiej stacji IMGW, stany ostrzegawcze przekroczyły m.in. rzeki Czarny Dunajec i Dunajec w okolicach Nowego Targu, Białka oraz Poroniec.
Na Podhalu intensywnie pada deszcz od środy, a wysoko w Tatrach pada śnieg. Świeży śnieg leży już od wysokości 1400 m n.p.m. W niższych partiach gór intensywne opady deszczu oraz wezbrane potoki i stawy spowodowały podtopienie szlaków turystycznych, które miejscami są całkowicie zalane.
Opady deszczu na Podhalu są spodziewane co najmniej do soboty.
Śledź aktualną sytuację pogodową w kraju na TVN Meteo
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem, pokazać go w niekonwencjonalny sposób - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.
Autor: just/i / Źródło: PAP