Kraków czeka na wydanie decyzji środowiskowej dla budowy metra. Okazuje się jednak, że złożona w tym celu dokumentacja dotyczy podziemnego tramwaju. Urzędnicy wyjaśniają: po wydaniu decyzji wystąpimy o jej zmianę.
Do dokumentacji złożonej w Samorządowym Kolegium Odwoławczym dotarli dziennikarze lokalnego portalu lovekrakow.pl. Wynika z niej, że miasto chce budować podziemny tramwaj. Tymczasem prezydent Aleksander Miszalski już w kampanii wyborczej zapowiadał wybudowanie metra. Jak twierdzą urzędnicy, nie ma tu sprzeczności.
"To jest metro, które będzie jeździć pod ziemią"
Zgodnie z zapowiedziami władz miasta pierwsza łopata pod budowę metra w Krakowie powinna być wbita w 2028 r. Wcześniej jednak potrzebne jest uzyskanie niezbędnych zgód, dopracowanie planów budowy oraz uzyskanie finansowania.
- Chcę, żeby to bardzo jasno wybrzmiało, że w Krakowie budujemy metro. To jest metro, które będzie jeździć pod ziemią. To będzie nowoczesne metro, które będzie spełniać wszystkie standardy dające komfort podróżowania. To, co komunikowaliśmy do tej pory, łącznie z pierwszym, czy centralnym, odcinkiem tzw. pierwszej linii metra, jest przygotowywane do realizacji – powiedział wiceprezydent Stanisław Mazur na briefingu prasowym w środę.
Czytaj też: "Wszystko możemy nazwać metrem i to rozwiązanie będzie tak samo ważne". Co pojedzie pod Krakowem?
Zwołanie spotkania z dziennikarzami było odpowiedzią na duże zainteresowanie sprawą krakowskiego metra, szczególnie po wtorkowym artykule portalu LoveKraków, który nagłośnił, że dokumentacja, złożona do Samorządowego Kolegium Odwoławczego, na podstawie której miasto Oświęcim ma wydać decyzję środowiskową, dotyczy podziemnej linii tramwajowej, a nie metra.
Wiceprezydent w środę podkreślił kilka razy, że budowane będzie metro - bezkolizyjne i podziemne. Zapowiedział także, że w najbliższych kilkunastu dniach lub tygodniach zostanie uruchomiona strona internetowa poświęcona krakowskiemu metru. Na stronie będą bieżące informacje na temat planowanej inwestycji. - To ułatwi państwu pracę i sięganie do wiarygodnych, zweryfikowanych, kompleksowych informacji – powiedział.
Kraków wystąpi o zmianę decyzji
Decyzję środowiskową o budowie metra w Krakowie władze Oświęcimia powinny wydać w najbliższych kilku miesiącach. Dokumentacja, na podstawie których ją wydadzą, powstała jeszcze za poprzedniej władzy w Krakowie, a przez obecną ekipę rządzącą została złożona w niezmienionej formie. Wiceprezydent wyjaśnił to czasem i finansami. Chodzi o to, aby jak najszybciej rozpocząć budowę oraz o to, aby nie zmarnować środków europejskich – 10 mln zł – które miasto za poprzedniej władzy otrzymało na sporządzenie kompletnej dokumentacji inwestycji.
- Dokumenty w sensie formalnym dotyczą budowy premetra, natomiast techniczne rozwiązania zaproponowane w tej dokumentacji absolutnie odpowiadają budowie klasycznego metra – podkreślił Mazur.
Bazując na poprzedniej dokumentacji Kraków przygotuje dokumentację projektową dotyczącą klasycznego metra. Po wydaniu przez prezydenta Oświęcimia decyzji środowiskowej – mówił wiceprezydent – Kraków wystąpi o jej zmianę na decyzję dotyczącą klasycznego metra.
- Projektowanie metra to ok. półtora roku i w tym samym czasie dokonamy zmiany decyzji środowiskowej – powiedział Mazur.
Kto sfinansuje krakowskie metro?
Dokładny przebieg pierwszej linii metra ma być wyznaczony w 2025 r. Szacowany koszt budowy tego odcinka to 3 mld zł. Finanse mają pochodzić z budżetu krajowego, unijnego i miejskiego.
Po zakończeniu prac dokumentacyjnych dotyczących metra oraz uzyskaniu wymaganych zgód, miasto, za pośrednictwem wojewody, wystąpi do rządu o fundusze – prosić będzie prawdopodobnie o przyjęcie specustawy.
W wieloletnim planie finansowym Kraków zabezpieczył również 100 mln zł na pokrycie kosztów związanych z przygotowaniem dokumentacji całego, klasycznego metra.
- Budowa metra w Krakowie będzie jednym z większych projektów inwestycyjnych w Europie, budzi bardzo duże zainteresowanie, co ułatwia rozmowy dotyczące pozyskiwania kapitału – powiedział Stanisław Mazur dodając, że odbyły się już rozmowy z przedstawicielami Banku Światowego, a we wtorek spotkał się z przedstawicielami dużej firmy z Korei Południowej.
Podczas briefingu prasowego wiceprezydent pytany był również o usytuowanie stacji metra "Stare Miasto" w okolicy parku Szymborskiej - co zakładać ma dokumentacja. Obecne uzgodnienia z wojewódzką konserwator zabytków mówią jednak o tym, że stacja najbliższa centrum miasta może być w rejonie ul. Karmelickiej 7-9, niedaleko Teatru Bagatela. "Jest możliwość korekty punktowej" - zaznaczył Mazur. Dokładna lokalizacja stacji zostanie jeszcze ustalona na etapie projektu budowlanego.
W ostatnich tygodniach w Urzędzie Miasta Krakowa powołano referat ds. metra oraz Radę Naukowo-Techniczną ds. Budowy Metra.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: krakow.pl