Do godziny 6:30 w niedzielę miała trwać przerwa techniczna w mBanku, ale nieoczekiwanie się przedłużyła. Klienci nie mieli dostępu do swoich kont ani przez internet, ani przez aplikację. Zgłaszali też problemy z płatnościami, jak jednak zapewnił mBank, "mogą swobodnie korzystać z kart". Ostatecznie, kilka godzin po czasie, udało się przywrócić pełen dostęp usług.