Mimo katastrofy, do jakiej doszło w Zatoce Meksykańskiej, Prezes koncernu BP Tony Hayward widzi pewne pozytywy tej sytuacji. Harward w wywiadzie dla "Frankfurter Allgemeine Zeitung" twierdzi też, że wydobycie ropy naftowej ze złóż podmorskich jest potrzebne światu i nie zaprzestanie się go mimo katastrofy.