Po październikowej turze naboru wniosków na dotację dla e-biznesu część z nich uważa, że zostali oszukani. Mieli nadzieję usłyszeć dziś od PARP wyjaśnienia w tej sprawie. Tymczasem eksperci radzą, aby nie wierzyć w to, co mówią urzędnicy, a polegać wyłącznie na regulaminie. Dzisiaj w siedzibie Agencji w Warszawie doszło do przepychanek. Chętni, którzy chcą otrzymać wsparcie na innowacyjny biznes ustawiają się w kolejce. I z pewnością nie przekonają ich żadne zapewnienia, że stanie w kolejce jest pozbawione sensu. Patrycjusz Wyżga.