Akcje DSS tylko w tym roku straciły 82% swojej wartości. Kosztują nieco ponad złotówkę, jeszcze rok temu kosztowały ponad 20 złotych. W międzyczasie producent kruszyw postanowił spróbować sił jako generalny wykonawca autostrady i wyszedł na tym bardzo źle. Dziś spółka jest w upadłości likwidacyjnej, ale chce ją zmienić na układową. Ma też od pięciu dni nowego prezesa, znanego inwestorom giełdowym między innymi z dawnej Kolastyny, w której kiedyś był wiceprezesem. Gościem TVN CNBC był Mariusz Roman, nowy prezes DSS