Wszystkie pieniądze KOD-u. Ile zebrali, na co wydali?

Kłopoty Mateusza Kijowskiego
Kłopoty Mateusza Kijowskiego
tvn24
Kłopoty Mateusza Kijowskiego. Materiał "Polski i świata" z 5 styczniatvn24

Nawet 2,5 mln złotych mogło trafić w 2016 r. na konto Komitetu Obrony Demokracji - wynika z obliczeń portalu tvn24.pl opartych na ogólnodostępnych danych. Pieniądze te według deklaracji zarządu stowarzyszenia przeznaczane były m.in. na organizację manifestacji. 90 tys. złotych trafiło na konto spółki Mateusza Kijowskiego, jako wynagrodzenie za usługi informatyczne. - Nigdy nie tknąłem pieniędzy KOD-u. Te z faktur trafiły na konto spółki, w której byłem zatrudniony - tłumaczył dziennikarzom w czwartek rano Kijowski.

Nasze szacunki dotyczące budżetu Komitetu Obrony Demokracji opieramy na ogólnodostępnych, choć fragmentarycznych danych oraz na deklaracjach samego lidera tej organizacji. Ostatnie pełne dane dotyczące funduszy organizacji pochodzą z czerwca 2016 r., a informacje podsumowujące zbiórkę publiczną - z września.

Przed południem poprosiliśmy biuro prasowe stowarzyszenia o precyzyjne dane. Jednak mimo że biuro zobowiązało się udzielić nam tych informacji do godz. 18, nie otrzymaliśmy ich do czasu publikacji tego tekstu.

Ile było pieniędzy?

Mateusz Kijowski, mówiąc o pieniądzach stowarzyszenia, wyjaśniał w czwartek rano na spotkaniu z dziennikarzami, że samych pieniędzy zebranych do puszek było "ponad półtora miliona złotych", a składki wpłacane przez członków i darowizny to "kwota zbliżająca się do miliona".

KOD utrzymuje się z dwóch źródeł: po pierwsze - ze składek od członków stowarzyszenia i darowizn sympatyków, po drugie - ze zbiórek publicznych prowadzonych m.in. w trakcie manifestacji.

Na stronie internetowej Komitetu Obrony Demokracji znalazła się informacja, że zbiórki do puszek przyniosły organizacji prawie 1,1 mln złotych (dane podane 9 listopada 2016 r. i dotyczą zbiórek organizowanych w okresie 5.12.2015 - 30.09.2016).

Stowarzyszenie podaje także, że przez cały ubiegły rok otrzymało składki od ok. 9 tys. członków (na 20 tys. zarejestrowanych). Roczna składka wynosi 120 zł. Daje to zatem kwotę 1,08 mln złotych.

Dodatkowo KOD otrzymywał darowizny od osób prywatnych. Wpływy z tego źródła mogły na koniec 2016 r. wynieść ok. 505 tys. złotych.

Jeżeli zsumować te kwoty, to na konto KOD-u w 2016 r. mogło wpłynąć ok. 2,5 mln złotych - co zgadzałoby się z szacunkami Kijowskiego.

Faktury, które wystawiła spółka MKM Studio, opiewały w sumie na 90 tys złotych. Opłacone zostały z pieniędzy KOD-u. Kwota ta mogła stanowić ok. 3,6 proc. tego, co udało się KOD-owi zebrać od jego członków i sympatyków.

Spółka Kijowskich

MKM Studio to spółka z ograniczoną odpowiedzialnością założona w kwietniu 2014 r. Jej jedynym wspólnikiem, a jednocześnie członkiem zarządu była żona Mateusza Kijowskiego. On sam był natomiast prezesem spółki. O spółce piszemy w czasie przeszłym, bo lider KOD-u twierdzi, że spółka nie prowadzi już działalności. Wedle jego słów została zawieszona z powodu braku możliwości realizacji zamówień. Jednak w danych Krajowego Rejestru Sądowego nie ma wzmianki na temat zawieszenia działalności przez MKM Studio.

W grudniu ubiegłego roku Kijowski na jednym ze spotkań deklarował, że obecnie żyje ze wsparcia rodziny. Amatorskie nagranie z tego spotkania jest dziś często przywoływane w serwisach społecznościowych.

90 tys. złotych wpłaconych przez KOD na rzecz spółki nie oznacza, że wszystkie te pieniądze zainkasował osobiście Kijowski. Lider ruchu przyznał jednak, że wiele spośród prac zleconych przez Komitet wykonał w firmie osobiście.

- To były koszty pracy związanej z realizacją tych usług, zazwyczaj przeze mnie, a czasami przez inne osoby - wyjaśniał Kijowski dziennikarzom podczas porannego briefingu.

Dokumenty gromadzone po fakcie

Kijowski w czasie czwartkowej rozmowy z dziennikarzami unikał konkretów. Mówił, że w czasie, gdy firma świadczyła usługi na rzecz KOD-u, pracował "czasami 24 godziny na dobę" i na wiele rzeczy brakowało mu czasu. Dopiero zamierza zgromadzić dokumenty i "opracować szczegóły rozliczeń". Zapewnił jednak, że wszystkie prace wymienione na fakturach zostały wykonane.

KOD uchodził do tej pory za organizację przejrzystą finansowo. W ubiegłym roku osiem razy informował o źródłach swojego utrzymania i otrzymanych kwotach na swojej stronie internetowej.

Co wolno członkowi i prezesowi KOD-u

Jednak pytań i wątpliwości, które wymagają wyjaśnienia, jest w tej sprawie znacznie więcej. Kijowski przyznał, że dopiero musi zgromadzić dokumenty, żeby móc precyzyjnie ustosunkować się do wszystkich kwestii.

Lider KOD nie umiał odpowiedzieć na przykład na pytanie, czy ceny, po których jego firma świadczyła usługi KOD-owi, były cenami rynkowymi, czy mogły być zawyżone. Odpowiedź na to pytanie wydaje się zasadnicza, bo chodzi o przestrzeganie statutu KOD-u.

Statut ten wyraźnie zakazuje "zakupu towarów lub usług od podmiotów, w których uczestniczą członkowie Stowarzyszenia, członkowie jej organów lub pracownicy oraz ich osób bliskich, na zasadach innych niż w stosunku do osób trzecich lub po cenach wyższych niż rynkowe" (paragraf 70, pkt 4).

Mateusz Kijowski na porannym spotkaniu z dziennikarzami dość oględnie mówił o tym, kto w KOD-zie zgodził się na to, aby organizacja płaciła za usługi informatyczne świadczone przez jego firmę. Kilkakrotnie powtarzał, że były to "gremia kierownicze" - nie wskazując jednak nikogo z nazwiska ani nie precyzując, jakie gremium ma na myśli. Odpowiedź na pytanie, kto na to pozwolił, jest równie istotna ze względu na zapis, jaki widnieje w sądowych dokumentach rejestrowych KOD-u. Ściśle określa on, kto może wyrazić zgodę na kontrakty o takiej wysokości, jak miała firma zarządzana przez Kijowskiego. W wyciągu z KRS Komitetu czytamy m.in., że że "zaciągnięcie zobowiązania lub rozporządzenie prawem o wartości przekraczającej kwotę 10.000 zł wymaga uprzedniej zgody wyrażonej w uchwale przez Zarząd Główny".

"Potrzeba przejrzystości"

Komitet miał również doradcę do spraw przejrzystości finansowej - był nim profesor Andrzej Blikle. Informacja ta do dziś widnieje na stronie stowarzyszenia. Jednak Andrzej Blikle w rozmowie z tvn24.pl wyjaśnił, że ostatecznie nigdy nie podjął się tego zadania.

- Przyjąłem tę funkcję, ale w rzeczywistości jej nie skonsumowałem. Ostatecznie nie uzyskałem takiej wyraźnej propozycji. Zająłem się natomiast szkoleniem w zakresie technik samoorganizacji i być może właśnie z tego powodu nie oczekiwano ode mnie, abym zainteresował się również finansami - mówił nam profesor.

Blikle powiedział również, że w sytuacji, gdy KOD był obiektem ataków hakerów, bezpieczeństwem informatycznym powinna się zajmować firma, do której Komitet ma pełne zaufanie. I z tego punktu widzenia wybór firmy Kijowskiego - zawodowego informatyka - wydawał się logiczny. Od początku jednak, zdaniem prof. Bliklego, kontrakt ten powinien był być jawny i transparentny.

Sprawa faktur

Świadczenie usług przez firmę kierowaną przez Mateusza Kijowskiego na rzecz Komitetu Obrony Demokracji - kierowanego przez Mateusza Kijowskiego - zostało w środę późnym wieczorem ujawnione przez Onet. Według informacji portalu usługi związane m.in. z bezpieczeństwem informatycznym KOD-u spółka prezesa Kijowskiego świadczyła od marca do sierpnia 2016 r., po czym współpraca została zakończona. Spółka wystawiła w tym czasie sześć faktur na ok. 15 tys. zł każda. KOD pod rządami Mateusza Kijowskiego wypłacił spółce zarządzanej przez Mateusza Kijowskiego łącznie około 90 tys. złotych.

Na popołudniowej konferencji prasowej Radomir Szumełda z zarządu KOD-u zapewnił, że stowarzyszenie na pewno nie płaciło firmie Kijowskiego. Jeżeli już, to zdaniem Szumełdy musiał to robić Komitet Społeczny KOD, który jest ciałem niezależnym od Stowarzyszenia KOD.

- Jeszcze do wczoraj wydawało nam się, że wszystko, co wszyscy robią w KOD, robią społecznie. Moje zaufanie zostało nadszarpnięte - oświadczył Radomir Szumełda.

Autor: jp/gry / Źródło: tvn24.pl

Pozostałe wiadomości

Marszałek Sejmu i lider Polski 2050 Szymon Hołownia pogratulował Rafałowi Trzaskowskiemu zwycięstwa w prawyborach KO. Podkreślił, że ich wynik go nie zaskoczył. Radosławowi Sikorskiemu przekazał wyrazy szacunku za determinację.

Szymon Hołownia o prawyborach w KO. "Tak przegrać, to jak wygrać"

Szymon Hołownia o prawyborach w KO. "Tak przegrać, to jak wygrać"

Źródło:
TVN24

Rafał Trzaskowski został oficjalnym kandydatem Koalicji Obywatelskiej w przyszłorocznych wyborach na urząd prezydenta RP. Jeśli zostanie wybrany, wygaśnie jego mandat prezydenta Warszawy. Wyjaśniamy, kto w takiej sytuacji obejmie stery w stolicy.

Rafał Trzaskowski kandydatem w wyborach na prezydenta Polski. Kto będzie rządzić Warszawą, jeśli wygra?

Rafał Trzaskowski kandydatem w wyborach na prezydenta Polski. Kto będzie rządzić Warszawą, jeśli wygra?

Źródło:
PAP, tvnwarszawa.pl

Ogłoszono zwycięzcę prawyborów w Koalicji Obywatelskiej. Kandydatem ugrupowania w przyszłorocznych wyborach prezydenckich jest Rafał Trzaskowski. - Zwycięzca uzyskał 74,75 procent głosów - przekazał Donald Tusk.

Prawybory w Koalicji Obywatelskiej. Ogłoszono zwycięzcę

Prawybory w Koalicji Obywatelskiej. Ogłoszono zwycięzcę

Źródło:
TVN24

Olek urodził się zupełnie zdrowy. Kiedy miał sześć lat w jego życiu wydarzała się ogromna tragedia, która sprawiła, że do końca życia będzie wymagał kosztownej rehabilitacji. "Uwaga!" TVN oraz Fundacja TVN prowadzą wspólną akcję pomocy chorym dzieciom.

"Zobaczyłem wtopione części jego ubranka w ciało". Dziewięcioletni Olek potrzebuje pomocy

"Zobaczyłem wtopione części jego ubranka w ciało". Dziewięcioletni Olek potrzebuje pomocy

Źródło:
Uwaga! TVN

Austria coraz częściej zastępuje aluminiowe znaki drogowe drewnianymi. Dotychczas rozwiązanie to wprowadzano w wybranych regionach, a teraz drewniane oznaczenia pojawią się także w Wiedniu. Głównym celem jest ochrona środowiska.

Drewno wyprze aluminium. Na austriackich drogach

Drewno wyprze aluminium. Na austriackich drogach

Źródło:
PAP

Akceptuję wynik prawyborów. Wzywam wszystkich, którzy na mnie głosowali do bezwarunkowego poparcia kandydata na prezydenta RP Rafała Trzaskowskiego - oświadczył w sobotę Radosław Sikorski. - Rafale, walcz, walcz, walcz i wygraj! - wykrzyknął, zwracając się do zwycięzcy.

Sikorski do Trzaskowskiego: słuchaj, podpiszesz mi tych 50 nominacji ambasadorskich, co?

Sikorski do Trzaskowskiego: słuchaj, podpiszesz mi tych 50 nominacji ambasadorskich, co?

Źródło:
TVN24 GO

"To nie była łatwa rywalizacja", "jestem bardzo zadowolony" - tak wynik prawyborów w Koalicji Obywatelskiej komentują politycy KO. - To jest historyczny moment - ocenił Dariusz Joński.

"Historyczny moment", który "Rafała tylko wzmocni"

"Historyczny moment", który "Rafała tylko wzmocni"

Źródło:
TVN24

"Halo, jest tu ktoś? Wychodzimy, idziemy" - słychać na nagraniu udostępnionym przed policję. Funkcjonariusze z Bydgoszczy wyważyli drzwi, weszli do zadymionego mieszkania i wynieśli dwie osoby, które nie były w stanie się poruszać. Wszystko zarejestrowała policyjna kamera.

Wyważyli drzwi i wynieśli dwie osoby z zadymionego mieszkania. Nagranie

Wyważyli drzwi i wynieśli dwie osoby z zadymionego mieszkania. Nagranie

Źródło:
KWP Bydgoszcz/TVN24

Według danych Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego, w tym roku odnotowano już ponad 26 tysięcy przypadków zachorowania na krztusiec, 35 razy więcej niż w zeszłym roku. To najwyższa liczba zachorowań od kilku lat. To choroba podstępna, bo objawy często mylone są z przeziębieniem. Tyle, że trwa dłużej, jest bardziej uporczywa i możemy nawet nie wiedzieć, że nią zarażamy. Materiał magazynu "Polska i Świat". Całe wydanie dostępne w TVN24 GO.

Krztusiec w Polsce. Podstępna choroba mylona z przeziębieniem

Krztusiec w Polsce. Podstępna choroba mylona z przeziębieniem

Źródło:
TVN24

W piątek wieczorem na warszawskiej Ochocie policja oraz pogotowie ratunkowe interweniowały wobec agresywnego mężczyzny, który zaczepiał przechodniów i zatrzymywał samochody. Został obezwładniony przez policjantów. Ratownicy zabrali go do szpitala.

Wbiegał na jezdnię, uderzał w jadące samochody i atakował przechodniów

Wbiegał na jezdnię, uderzał w jadące samochody i atakował przechodniów

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Hiszpania ukarała pięć tanich linii lotniczych grzywnami w łącznej wysokości 179 milionów euro za nadużycia, w tym za pobieranie opłat za bagaż podręczny - podaje BBC. Linie lotnicze zapowiadają odwołania się od kar.

Hiszpania nakłada "historyczne" kary na linie lotnicze

Hiszpania nakłada "historyczne" kary na linie lotnicze

Źródło:
BBC

Burza śnieżna nawiedziła w piątek północno-wschodnie Stany Zjednoczone. Przyniosła ze sobą obfity śnieg. Miejscami w stanie New Jersey spadło ponad 50 centymetrów tego opadu.

Zamknięte szkoły, paraliż na drogach. Miejscami spadło pół metra śniegu

Zamknięte szkoły, paraliż na drogach. Miejscami spadło pół metra śniegu

Źródło:
Reuters, FOX Weather

Trąba wodna uformowała się w sobotę rano w rejonie Darłowa na Pomorzu Zachodnim. Wirujący nad Bałtykiem lej został uchwycony na zdjęciu. - Tego typu zjawisko jest bardzo lokalne i krótkotrwałe - przekazał synoptyk tvnmeteo.pl Tomasz Wakszyński.

Wirujący lej nad Bałtykiem

Wirujący lej nad Bałtykiem

Źródło:
Sieć Obserwatorów Burz, tvnmeteo.pl

Północnokoreańscy żołnierze zostali zauważeni w okupowanym Mariupolu i na okupowanych terenach obwodu charkowskiego - podała amerykańska telewizja CNN, powołując się na źródła w Służbie Bezpieczeństwa Ukrainy i armii ukraińskiej.

Przechwycone rozmowy i niepokojące doniesienia z Mariupola. "Gromadzą się"

Przechwycone rozmowy i niepokojące doniesienia z Mariupola. "Gromadzą się"

Źródło:
CNN, Defense Express

Wołodymyr Zełenski poinformował, że na jego polecenie minister obrony Rustem Umierow rozpoczął rozmowy z krajami partnerskimi w sprawie dostarczenia Ukrainie nowych systemów obrony powietrznej po ataku Rosji na Dniepr. Wcześniej o tym, że Ukraina dąży do pozyskania środków obrony przed pociskami międzykontynentalnymi napisała agencja Interfax-Ukraina.

"Poza słowami, musimy działać". Zełenski wydał rozkaz

"Poza słowami, musimy działać". Zełenski wydał rozkaz

Źródło:
PAP

Chiński statek Yi Peng 3, którego załoga podejrzana jest o zerwanie dwóch kabli telekomunikacyjnych na dnie Morza Bałtyckiego, pozostaje w cieśninie Kattegat. Zdaniem publicznego nadawcy DR może mieć uszkodzoną kotwicę.

"Wymagało to dużej siły". Nowe informacje o zerwanych kablach na dnie Bałtyku

"Wymagało to dużej siły". Nowe informacje o zerwanych kablach na dnie Bałtyku

Źródło:
PAP

Odchodzący prezydent Stanów Zjednoczonych nie krył wzruszenia, kiedy w czasie pożegnalnej kolacji dla pracowników Białego Domu jego małżonka Jill wymieniała jego osiągnięcia. Oceniła, że cztery lata jego prezydentury były czymś, co "zapiera dech w piersiach".

Joe Biden nie potrafił ukryć łez

Joe Biden nie potrafił ukryć łez

Źródło:
tvn24.pl

Drugi dzień trwa akcja pożarowa w kopalni Staszic w Katowicach. W miejscu, gdzie pojawił się ogień, pracowało 30 osób. Są już bezpieczne. Na dół zjechali ratownicy.

Pożar 900 metrów pod ziemią. Z kopalni ewakuowano 30 górników

Pożar 900 metrów pod ziemią. Z kopalni ewakuowano 30 górników

Źródło:
tvn24.pl

- Ten projekt jest gotowy, zaraz będzie zrealizowany, ponieważ kwestia jest owszem finansowa, ale nie tylko. Przede wszystkim chodzi o pewien mechanizm jak ten zasiłek ma funkcjonować - powiedziała Marzena Okła-Drewnowicz, minister do spraw polityki senioralnej Polski na antenie TVN24 pytana o kwestię podwyżki zasiłku pogrzebowego.

Okła-Drewnowicz: podwyżka zasiłku pogrzebowego jest "na finiszu"

Okła-Drewnowicz: podwyżka zasiłku pogrzebowego jest "na finiszu"

Źródło:
TVN24

Na fotografii wykonanej z samolotu lecącego nad Tarnowem widać Warszawę. Stolica tylko majaczy na horyzoncie, ale jest dostrzegalna. Zdjęcie zrobiono smartfonem. - Uchwycenie stolicy z tak dużej odległości jest na pewno czymś ciekawym - mówi Paweł Kłak, pasjonat obserwacji długodystansowych.

Warszawa widoczna z odległości 240 kilometrów. "Takie zdjęcia są rzadkością i zawsze cieszą"

Warszawa widoczna z odległości 240 kilometrów. "Takie zdjęcia są rzadkością i zawsze cieszą"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

89-letnia mieszkanka Piaseczna padła ofiarą oszustwa "na policjanta". Wszystko za sprawą jednego telefonu. Oszust skłonił ją, by oszczędności życia zawiesiła na ogrodzeniu posesji. Seniorka straciła 120 tysięcy złotych.

Oszczędności życia zawiesiła na ogrodzeniu posesji

Oszczędności życia zawiesiła na ogrodzeniu posesji

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Rolnicy rozpoczęli całodobową blokadę drogi krajowej numer 28 przed granicą w Medyce. Protest ma potrwać do końca roku. Akcję skomentowała ambasada Ukrainy w Polsce.

Rolnicy zablokowali drogę przy granicy. Nie wpuszczają tirów z Ukrainy

Rolnicy zablokowali drogę przy granicy. Nie wpuszczają tirów z Ukrainy

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Czy pracodawca może mnie zmusić do uczestniczenia w firmowej wigilii? - zapytała internautka w mediach społecznościowych. - Dla jednych to fantastyczna okazja do spotkania i integracji zespołowej, dla innych istny koszmar i na samą myśl o takim wydarzeniu mają nudności - zauważyła w rozmowie z redakcją biznesową tvn24.pl Monika Smulewicz, ekspertka prawa pracy.

Firmowy "śledzik" to prawo czy obowiązek? "Mamy już dość takiego układu"

Firmowy "śledzik" to prawo czy obowiązek? "Mamy już dość takiego układu"

Źródło:
tvn24.pl

Kto ma rację - najemca czy wynajmujący? Jakie prawa i obowiązki mają obie strony? I czy ocena poziomu bieli ścian to już przesada? - Z prawnego punktu widzenia muszę powiedzieć: to zależy - komentuje mecenas Katarzyna Trojanowska-Janik, specjalistka w zakresie prawa nieruchomości. Podkreśla jednak, że wynajmujący muszą być gotowi na to, że mieszkania się niszczą.

Właściciel sprawdza ściany z latarką, lokator kroi na blacie. Co wolno w wynajętym mieszkaniu?

Właściciel sprawdza ściany z latarką, lokator kroi na blacie. Co wolno w wynajętym mieszkaniu?

Źródło:
tvn24.pl

Śledczy ujawnili, że syn norweskiej księżnej Mette-Marit z jej pierwszego małżeństwa, podejrzany przez policję w tym kraju o dwa przypadki zgwałcenia, starał się zniszczyć obciążające go dowody. Policja twierdzi, że podejrzany starał się usunąć obciążające go materiały z chmury i telefonu.

Syn norwerskiej księżnej próbował zniszczyć dowody na gwałty

Syn norwerskiej księżnej próbował zniszczyć dowody na gwałty

Źródło:
PAP

35 lat temu uchwalono Konwencję o Prawach Dziecka. Z tej okazji powołano parlamentarno-społeczny projekt "35 lat Konwencji - wyzwania przyszłości". Jak oznajmiła szefowa komisji do spraw dzieci i młodzieży Monika Rosa, "ma on ulepszyć jakość stanowienia prawa, mającego wpływ na młodych ludzi".

35 lat Konwencji o Prawach Dziecka. Powstał nowy projekt o "wyzwaniach przyszłości"

35 lat Konwencji o Prawach Dziecka. Powstał nowy projekt o "wyzwaniach przyszłości"

Źródło:
tvn24.pl, PAP

W Salwadorze znajduje się największe więzienie w Ameryce Łacińskiej. Trafiają tam mordercy, gwałciciele i członkowie gangów. Mowa o Centrum Odosobnienia Terroryzmu - CECOT. Więzienie otwarto w ubiegłym roku. Może pomieścić 40 tysięcy osób i zapełnia się błyskawicznie, bowiem w kraju o jednym z najwyższych wskaźników zabójstw na świecie od dwóch lat panuje stan wyjątkowy. Amnesty International przestrzega, iż Salwador doświadcza "stopniowego zastępowania przemocy gangów przemocą państwową". Społeczeństwo jednak taką politykę popiera - pierwsze dane mówią o spadku przestępczości. Telewizji CNN jako jedynej udało się dostać do strzeżonego kompleksu i pokazać, w jakich warunkach przebywają osadzeni.

Największe więzienie w Ameryce Łacińskiej jest symbolem "nowego Salwadoru". Tak wygląda życie osadzonych

Największe więzienie w Ameryce Łacińskiej jest symbolem "nowego Salwadoru". Tak wygląda życie osadzonych

Źródło:
CNN
Odkąd pamięta, towarzyszyła mu presja. "Bo tak skoczył, gdy miał 10 lat", "bo następca Małysza"

Odkąd pamięta, towarzyszyła mu presja. "Bo tak skoczył, gdy miał 10 lat", "bo następca Małysza"

Źródło:
tvn24.pl
Premium
Zagadka wyjaśniona po 24 latach. Już wiemy, kto zmarł pod Matragoną

Zagadka wyjaśniona po 24 latach. Już wiemy, kto zmarł pod Matragoną

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Cyfrowi wydawcy są zaniepokojeni. Google zapowiedział testowe usunięcie z wyszukiwarki treści publikowanych przez media informacyjne. Zmiana ma dotyczyć jednego procenta użytkowników, ale i tak to ruch niepokojący, pewnego rodzaju presja i straszak. Materiał magazynu "Polska i Świat". Całe wydanie dostępne w TVN24 GO.

"Mały test, który jest bardzo dużym ostrzeżeniem"

"Mały test, który jest bardzo dużym ostrzeżeniem"

Źródło:
TVN24

"Juror#2" to tytuł najnowszego filmu 94-letniego Clinta Eastwooda, który w końcu grudnia trafi na platformę Max. Legendarny hollywoodzki mistrz nakręcił thriller sądowy, którego bohater zasiadający w ławie przysięgłych odkrywa, że sam jest powiązany ze sprawą, w której ma sądzić. Obraz zbiera pochwalne recenzje i jest bodaj najlepszym filmem Eastwooda od czasu nakręconego w 2014 roku "Snajpera".

Thriller sądowy hollywoodzkiej legendy już w grudniu na platformie Max

Thriller sądowy hollywoodzkiej legendy już w grudniu na platformie Max

Źródło:
"The Hollywood Reporter", "The Guardian", tvn24.pl

Reportaż "To nie jest kraj dla kobiet" dziennikarki TVN24 Anety Regulskiej został wyróżniony na 30. Festiwalu Form Dokumentalnych NURT 2024. Opowiada o losie kobiet w obliczu restrykcyjnego prawa aborcyjnego. - Sprawy kobiet, ich prawa, nigdy nie powinny być przedmiotem cynicznych, politycznych targów, rozgrywek czy interesów - komentowała dziennikarka.

Wyróżnienie dla reportażu Anety Regulskiej "To nie jest kraj dla kobiet"

Wyróżnienie dla reportażu Anety Regulskiej "To nie jest kraj dla kobiet"

Źródło:
TVN24, PAP

Zaledwie kilka tygodni po kinowej premierze "Joker: Folie à deux" zadebiutował w Wypożyczalni Playera. Widzowie znaleźć mogą tam już też kontynuację "Soku z żuka" w reżyserii Tima Burtona i najnowszy film Justina Baldoniego z Blake Lively w roli głównej. Oto przegląd nowości serwisu.  

Powrót Tima Burtona, romans z Blake Lively w roli głównej i kontynuacja "Jokera". Nowości w Playerze 

Powrót Tima Burtona, romans z Blake Lively w roli głównej i kontynuacja "Jokera". Nowości w Playerze 

Źródło:
tvn24.pl