Jurek Owsiak opublikował treść niecodziennego listu, jaki otrzymał od jednego z byłych wolontariuszy. Jego nadawca przyznał się do kradzieży przed laty puszki Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Przedstawił też historię swojej córki, która dzięki sprzętowi WOŚP wygrała z chorobą.
"Jurku, Orkiestro, cała Fundacjo! Właśnie dzisiaj rozliczam się z własną przeszłością i oddaje z nawiązką to co 26 lat temu sobie przywłaszczyłem, ukradłem" - zaczął list były wolontariusz. "Byłem wolontariuszem i nie oddałem puszki" - napisał, dodając, że już od kilkunastu lat z tego powodu "bił się z własnym sumieniem". Nadawca listu przyznał, że choć już od jakiegoś czasu obiecywał sobie, że "w końcu rozliczy się" z przeszłością, przełom nastąpił dopiero w ubiegłym roku. To wtedy córka mężczyzny trafiła na oddział onkologii dziecięcej.
"Coś we mnie pękło" - napisał były wolontariusz, wspominając widok "całego oddziału wyposażonego w sprzęt Fundacji". "Córka wygrała z chorobą między innymi dzięki waszemu staraniu i wysiłkowi jaki wkładacie, żeby pomóc najmłodszym. Dziękuję z całego serca, że jesteście i gracie, a mi pozostaje tylko przeprosić" - dodał, zwracając się bezpośrednio do WOŚP.
Były wolontariusz przyznał się do kradzieży. "Nigdy nie jest za późno"
Jurek Owsiak nie opatrzył listu komentarzem. Użytkownicy Facebooka zamieścili ich pod postem szefa WOŚP setki. "Bardzo dobrze, że naprawił swój błąd", "Brawo za odwagę, czyste sumienie i ludzką przyzwoitość", "Nigdy nie jest za późno", "Trudno polubić za kradzież, ale miło, że sumienie jednak się obudziło" - pisali internauci.
Dziecięca onkologia, o której wspomniał nadawca listu, była celem tegorocznej zbiórki Orkiestry. Ogłoszona w niedzielę przed północą deklarowana kwota, jaką zebrała WOŚP podczas Finału, wyniosła 178 531 625 złotych. To o 3 104 812 zł więcej niż na koniec dnia 32. Finału. Podany wynik nie jest jednak kwotą ostateczną. Tę poznamy 26 marca.
Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy gra od 1993 roku. Od 32 lat Fundacja WOŚP - dzięki jednodniowym zbiórkom publicznym, które nazywane są Finałami - wspiera polski system opieki zdrowotnej: kupuje najnowocześniejszy sprzęt medyczny dla szpitali, prowadzi osiem ogólnopolskich programów medycznych, realizuje program edukacyjny oraz promuje zdrowy tryb życia i działania profilaktyczne.
Podczas większości Finałów Orkiestra grała, by poprawić jakość opieki medycznej dla dzieci. Ale nie tylko. Fundacja między innymi w ubiegłych dwóch latach prowadziła zbiórki również na rzecz osób dorosłych: w 2023 roku na walkę z sepsą, a w 2024 - na leczenie chorób płuc.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Radek Pietruszka/PAP