"Nie zawrócimy kijem rzeki", dużo lajków daje autorytet. "Arena Idei": czy prawda przegrywa w internecie?

[object Object]
Debata "Arena Idei" TVN 24
wideo 2/3

- Często nawet nie obchodzi nas skąd pochodzą media, które czytamy na facebooku - czy jest to "New York Times" czy "blog Stasia". Ludzie czytają tylko nagłówki - mówił w dyskusji o postprawdzie w programie "Arena Idei" Dariusz Jemielniak (socjolog, teoretyk zarządzania, Wikipedia). Oprócz niego gośćmi programu byli: Edwin Bendyk (analityk komunikacji, publicysta, "Polityka"), Katarzyna Szymielewicz (prawniczka, publicystka z Fundacji Panoptykon) i ks. Andrzej Draguła (teolog, publicysta, bloger z wydawnictwa "Więź").

Debatę prowadził publicysta TVN24 Grzegorz Miecugow. Wszyscy razem próbowali odpowiedzieć na pytania: Czy prawda w internecie obroni się sama? Czy postprawda to jeszcze prawda czy zwykły fałsz? Czy rezultatem zjawiska postprawdy będzie obywatelska cenzura? A może jednak postprawda to stan, w którym nareszcie dowiadujemy się, co naprawdę myślą Facebookowi przyjaciele, nasi sąsiedzi, a nawet rodzina.

Tak relacjonowaliśmy "Arenę Idei"

"Bańki informacyjne"

Na początku debaty pokazano wynik sondy przeprowadzanej na Tvn24.pl, gdzie zapytaliśmy, czy prawda przegrywa w internecie. Na pytanie odpowiedziało prawie 30 tysięcy internautów, ponad 58 procent odpowiedziało "tak". Kolejną sondę przeprowadzono w trakcie programu. Na zakończenie podano jej wyniki: 67,8 proc. odpowiedziało "tak" na pytanie "czy prawda przegrywa w internecie", a 32,3 proc. "nie".

- Prawda ma wielu przeciwników - zaczęła Katarzyna Szymielewicz. - Warto zacząć od refleksji: czy to nasze emocje sprawiają, że często przekładamy wyobrażenia nad fakty? Czy nasze lenistwo sprawia, że nie sprawdzamy tylko podajemy coś dalej? Czy pośpiech w jakim żyjemy: że czytamy same nagłówki? - pytała.

Dodała, że odbiorcy chcą zrozumieć świat, więc czytają, ale też popadają w bańki informacyjne (czyli każdy z nas dostaje taki obraz świata, jakiego oczekuje). Nie zgodził się z nią Dariusz Jemielniak. - Możemy mieć bańki z informacjami całkowicie prawdziwymi. Postprawda jest osobnym zagadnieniem, ale też nie nowym - stwierdził. Przypomniał, że w zeszłym roku twórcy słownika oksfordzkiego uznali, że nowym słowem, najlepiej opisującym naszą rzeczywistość jest właśnie "postprawda".

Zaznaczył, że "obecnie mamy znacznie szybszy obieg informacji oraz samoorganizację różnego rodzaju wspólnot, które wcześniej nie istniały, mamy wspólnoty, w których interesie jest propagowanie nieprawdy". Jego zdaniem "problemem są też media, bo dziennikarzom, ale też czytelnikom, brakuje rzetelności". - Mamy sytuację, w której ludzie nie wierzą w naukę - to jest sytuacja bardzo niebezpieczna - zaznaczał Jemielniak.

"Arena Idei" | tvn24

"Obraz kształtuje naszą relację"

Potem głos zabrał ks. Andrzej Draguła. Zaznaczył, że są różne próby zdefiniowania postprawdy: trochę jako kłamstwo, trochę jako fałsz. - Emocje kształtują często naszą relację do przedmiotu, o którym chcemy mówić - prawda przegrywa często z opiniami - uznał ks. Draguła.

Mówił także o roli obrazu. - W dużej mierze obraz kształtuje naszą relację do tego, co chcielibyśmy nazwać prawdą - mówił. Podał przykład wiewiórki leżącej na konarze, której zdjęcie pojawiło się w sieci. Tę sprawę opisywaliśmy na Tvnwarszawa.pl.

- Wiele osób dało temu wiarę. W postprawdzie nieważna jest prawda o obrazie, tylko jak ten obraz zmitologizujemy - powiedział. Publicysta Edwin Bendyk zuważył, że "musimy mieć pewne kompetencje do analizowania tekstów, które dostajemy". Dodał, że przez lata nauczyliśmy się rozróżniać rodzaje tekstów drukowanych: że encyklopedia różni się od manifestu, a pamflet od książki. W sieci wciąż tego wielu nie potrafi. Zaznaczył, że według słownika oksfordzkiego postprawda to moment, w którym "ludzie podejmując decyzje nie uważają, że prawda ma znaczenie w tej decyzji".

"Powinniśmy rozmawiać o czymś, co jest prawdą albo kłamstwem"
"Powinniśmy rozmawiać o czymś, co jest prawdą albo kłamstwem" tvn24

"Nie zawrócimy kijem rzeki"

Drugą część programu rozpoczęła wypowiedź Olgi Yurkovej. Szefowa ukraińskiej organizacji Stopfake przytoczyła dane dotyczące posługiwania się fake newsami w trakcie konfliktu na Ukrainie w 2014 roku.

- Fałszywe informacje krążące w internecie to narzędzie rosyjskiej propagandy o wielkiej sile. Sprawdziliśmy tysiące nieprawdziwych internetowych artykułów. Większość z nich to były specjalne spreparowane nieprawdziwe informacje. Przed wszystkim pochodziły z Rosji. Każdego tygodnia starają się znaleźć fakty pasujące do wcześniej założonej nieprawdziwej tezy. Tak by mieć pewność, że jest ona cały czas żywa przez to, że jest powtarzana - mówiła Yurkova.

Według Katarzyny Szymielewicz internet pozwala zarobić na każdej treści. Ma znaczenie klikalność, a nie jakość, czy weryfikowalność i taki model jest utrzymywany. - To odbiorcy decydują. gdzie kierują swoje pieniądze. Czy płacimy danymi czy gotówką? Jeśli ludzie powróciliby do mediów tradycyjnych - w internecie, ale tradycyjnego formatu - mielibyśmy część rozwiązania - mówiła.

Z tą diagnozą zgodził się Jemielniak. Socjolog nie wierzy jednak, w powodzenie zmian. - Nie zawrócimy kijem rzeki. Nastąpiła decentralizacja. Często nawet nie obchodzi nas skąd pochodzą media, które czytamy na facebooku - czy jest to "New York Times" czy "blog Stasia". Ludzie czytają tylko nagłówki - stwierdził.

Dużo lajków i już autorytet

Według Jemielniaka w ramach przewrotu, jaki nastąpił w mediach nastąpiło "odwrócenie piramidy" w efekcie czego nie ma już tradycyjnych mediów. - Nastąpiło rozdrobnienie. Mamy pełną atomizację, a w wyniku czego nie mamy kryterium oceny. Nie jesteśmy w stanie powiedzieć jaki bloger jest wiarygodny czy jaki news jest prawdziwy, a jaki - nie. Do tego media dodają modę, aby mieszać granicę między newsami a fikcją - mówił.

Goście starali się odpowiedzieć na pytanie gdzie szukać prawdy i czy w internecie można ją jeszcze w ogóle znaleźć. Komu ufać, a komu nie? - To, że uważamy, że prawda przegrywa to nie znaczy, że jej nie ma w internecie - mówił Bendyk. - To nie jest tak, że ufam danemu blogerowi, bo sprawdza się to, co on powiedział, ale dlatego, że potwierdził moje oczekiwania, moje idee, moje myślenie. Jeśli ma nazwisko, uznanie, dużo lajków, to staje się autorytetem - zobrazował ks. Andrzeja Draguła.

Jak uważa ks. Draguła, postprawda to przede wszystkim problemem odbiorcy, a nie nadawcy. - Widzę relacje tych dwóch stron do tego, co nazywamy prawdą. Postprawdę sytuuję bardziej w relacji odbiorcy do informacji. Odbiorcy, który ma do niej emocjonalną rację To, co robi nadawca, to w gruncie rzeczy kłamstwo, które będzie się różnie nazywało. Bo jest świadomym podawaniem informacji nieprawdziwej - mówił. - To potrzebny termin. Tu nie chodzi o prawdę czy o kłamstwo. Chodzi o to, że to przestaje mieć znaczenie - dodał Jemielniak. Jego zdaniem po podaniu nieprawdziwej informacji na temat danej osoby niesmak pozostaje.

- Ludzie "gubią się" w internecie, mówią, że nie potrafią tego okiełznać. Pytają się o przycisk, który trzeba przycisnąć, żeby znów było dobrze — zdradza Szymielewicz. - Z bólem odpowiadam im: nie ma takie przycisku. Jest tylko wasza wiedza, rozumienie tego świata, wasz własny umysł. To nie jest wygodna odpowiedzieć. Wracamy do człowieka, który sam musi chcieć szukać i drążyć - twierdzi.

"Fundamentalnym problemem jest to, że nie mamy takiego przedmiotu, jak krytyka myślenia"
"Fundamentalnym problemem jest to, że nie mamy takiego przedmiotu, jak krytyka myślenia"tvn24

Przede wszystkim edukacja

W trzeciej części programu, będącej jego konkluzją, goście ustosunkowali się do słów prof. Łukasza Turskiego, który na łamach "Przeglądu" wyraził opinię o roli edukacji, stwierdzając, że użytkownicy portali społecznościowych nie zostali nauczeni, co jest prawdą, a co nie. - Fundamentalnym problemem jest to, że nie mamy takiego przedmiotu jak: krytyczne myślenie. Czyli uczenie ludzi - od podstawówki, przez liceum i studia - jak czytać dane, jak rozpoznawać błędną argumentację czy nieuczciwe chwyty retoryczne - wymienił Jemielniak.

- Tak samo jak uczymy matematyki, tak samo powinniśmy uczyć jak słuchać i czytać. A tego, niestety, nie robimy - ubolewał. - Uczenie logiki, krytycznego myślenia, w ogóle różnicowania to rzeczy, które są fundamentalne dla ucznia szkoły średniej, a z pewnością studenta - zgodził się z nim ks. Draguła.

Dzieci obiektem manipulacji

Szumielewicz zwróciła z kolei uwagę na edukację dzieci w temacie tego, w jakim świecie technologicznym żyją. - Młodych ludzi, szczególnie dzieci, należy nauczyć nowej rzeczywistości, w której nie jest tak, że czytają gazetę. Mogą tak się czuć, ale realność jest zupełnie inna - opisuje. - Dzieci są obiektem ciągłej manipulacji i propagandy - stwierdziła. I dodała: Same tego nie wiedzą, nikt im tego nie wyjaśnia. Nie wiedzą jak się w tym znaleźć lub jak się z tego wypisać. Szkoła tego w ogóle nie uczy. Rodzice tego nie wiedzą, bo często sami nie posiadają odpowiedniej wiedzy w temacie - zakończyła.

Autor: tg,sk / Źródło: tvn24

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski spotkał się z sekretarzem stanu USA Marco Rubio. Po nim wystąpił na konferencji prasowej. Jak przekazał, tematami rozmów były "bieżące sprawy wojny i pokoju w Europie, ale także współpraca w tak odległych krajach jak Korea Północna, Wenezuela, Kuba, Iran". Przekazał, że Rubio przyjął jego zaproszenie do Polski. Stwierdził, że "to była mocna rozmowa bliskich sojuszników".

Sikorski po spotkaniu z Rubio. "To była mocna rozmowa bliskich sojuszników"

Sikorski po spotkaniu z Rubio. "To była mocna rozmowa bliskich sojuszników"

Źródło:
tvn24.pl, PAP

- Ukraina nie ma żadnych kart przetargowych, ale rozgrywa je twardo - ocenił prezydent USA Donald Trump na spotkaniu w Białym Domu. Wcześniej w piątek w radiowym wywiadzie wyrażał podobną opinię i mówił, że obecność prezydenta Wołodymyra Zełenskiego na rozmowach dotyczących zakończenia wojny "nie jest zbyt ważna". Po raz kolejny podważał też winę Rosji za inwazję, powielając rosyjski przekaz propagandowy.

"Nie mają żadnych kart przetargowych". Trump znów uderza w Zełenskiego

"Nie mają żadnych kart przetargowych". Trump znów uderza w Zełenskiego

Źródło:
PAP, NBC News, The Hill

W czasie piątkowego posiedzenia jeden z posłów na sali oznajmił, że według jego informacji Edward Siarka z PiS porusza się po Sejmie z bronią. Marszałek Szymon Hołownia zapowiedział, że Sejm zbada sprawę. - Ja takich informacji do tej chwili nie miałem - zaznaczył. - O tym, że chodzi z "klamką" po Sejmie, nie miałem pojęcia. Sprawdzimy to - zapowiedział.

"O tym, że chodzi z 'klamką' po Sejmie, nie miałem pojęcia". Hołownia zapowiada: sprawdzimy

"O tym, że chodzi z 'klamką' po Sejmie, nie miałem pojęcia". Hołownia zapowiada: sprawdzimy

Źródło:
PAP, tvn24.pl

- Do tej pory z programu dobrowolnych odejść w Poczcie Polskiej skorzystało 2,4 tysiąca pracowników - przekazał w Sejmie wiceminister aktywów państwowych Zbigniew Ziejewski. Dodał, że sytuacja spółki, ze względu na generowane straty, pozostaje "bardzo zła".

"Bardzo zła" sytuacja polskiego giganta. Cięcie etatów

"Bardzo zła" sytuacja polskiego giganta. Cięcie etatów

Źródło:
PAP

Sejm uchwalił w piątek nowelizację ustawy zakładającą zakaz sprzedaży podgrzewanych wyrobów tytoniowych z aromatem. Producenci i sprzedawcy będą mieli dziewięć miesięcy na dostosowanie się do nowego prawa.

Te produkty mają być zakazane. Decyzja Sejmu

Te produkty mają być zakazane. Decyzja Sejmu

Źródło:
PAP, tvn24.pl

"Bardzo przepraszam wszystkich za moje wczorajsze zachowanie. Oddaję się do dyspozycji klubu. Starałem się sumiennie wykonywać obowiązki posła, ale przegrywam z chorobą alkoholową" - napisał w oświadczeniu poseł Ryszard Wilk z Konfederacji. Dodał, że jego "kolejnym krokiem będzie terapia i podanie się leczeniu". PAP dowiedziała się później, że partia zawiesiła Wilka na czas nieokreślony.

Poseł Wilk przeprasza i pisze o chorobie alkoholowej. Został zawieszony w partii

Poseł Wilk przeprasza i pisze o chorobie alkoholowej. Został zawieszony w partii

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

W sobotę prezydent Andrzej Duda przyleci do Waszyngtonu i spotka się z prezydentem USA Donaldem Trumpem - ustaliły nieoficjalnie "Fakty" TVN.

"Fakty" TVN nieoficjalnie: Andrzej Duda poleci do USA. Spotka się z Trumpem

"Fakty" TVN nieoficjalnie: Andrzej Duda poleci do USA. Spotka się z Trumpem

Źródło:
TVN24, PAP

Nowelizacja ustawy o wykonywaniu mandatu posła i senatora, określana jako "lex Romanowski", została przyjęta z senackimi poprawkami w piątek przez Sejm. Poprawki doprecyzowują, że prawa do uposażenia pozbawieni zostaną też parlamentarzyści, których nie można tymczasowo aresztować, gdyż ukrywają się lub są poza krajem.

"Lex Romanowski" przyjęte przez Sejm

"Lex Romanowski" przyjęte przez Sejm

Źródło:
PAP, tvn24.pl

W piątkowym losowaniu Eurojackpot nie padła główna wygrana. W efekcie kumulacja rośnie do 100 milionów złotych. W Polsce odnotowano trzy wygrane czwartego stopnia. Oto liczby, które wylosowano 21 lutego 2025 roku.

Kumulacja w Eurojackpot rośnie

Kumulacja w Eurojackpot rośnie

Źródło:
tvn24.pl

Poseł Edward Siarka został ukarany maksymalną karą 20 tysięcy złotych - przekazał marszałek Sejmu Szymon Hołownia. Dodał, że złożony został również wniosek do prokuratury. W czwartek podczas posiedzenia izby poseł PiS użył słów "kula w łeb" wobec premiera Donalda Tuska.

"Już po prezydium". Siarka ukarany maksymalną karą za słowa o "kuli w łeb"

"Już po prezydium". Siarka ukarany maksymalną karą za słowa o "kuli w łeb"

Źródło:
tvn24.pl, PAP

- Mam nadzieję, że poseł Edward Siarka odpowie za przestępstwo, którego dopuścił się w świetle kamer - powiedziała w "Faktach po Faktach" w TVN24 europosłanka KO Kamila Gasiuk-Pihowicz, odnosząc się do słów posła PiS o "kuli w łeb". Europosłanka Lewicy Joanna Scheuring-Wielgus podkreśliła, że "nie ma tolerancji dla takich zachowań".

"Od słowa się wszystko zaczyna", "powinien być wykluczony z życia publicznego". Posłanki o Siarce

"Od słowa się wszystko zaczyna", "powinien być wykluczony z życia publicznego". Posłanki o Siarce

Źródło:
TVN24

Prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie usiłowania zabójstwa po podpaleniu domu policjantki w Starym Wiśniczu (Małopolskie). Kiedy pojawił się ogień, w środku była funkcjonariuszka z mężem i trójką dzieci. Jednym z motywów, jakie śledczy biorą pod uwagę, jest zemsta.

Płonął dom policjantki, była w środku z mężem i trójką dzieci. "To mogła być zemsta"

Płonął dom policjantki, była w środku z mężem i trójką dzieci. "To mogła być zemsta"

Źródło:
PAP

- Za nami bardzo dobry, przepracowany rok. Postawiliśmy polską energetykę z kolan - mówiła w programie "#BezKitu" w TVN24 Paulina Hennig-Kloska z Polski 2050-Trzeciej Drogi, ministra klimatu i środowiska. Pytana, czy możliwe jest przedłużenie zamrożenia cen energii, odparła, że jej resort nie wyklucza "dalszych interwencji". Gościem programu był także doktor inżynier Radosław Nielek, dyrektor NASK.

Czy ministra klimatu obawia się rekonstrukcji? "Nie mam czasu o tym myśleć, bo pracujemy"

Czy ministra klimatu obawia się rekonstrukcji? "Nie mam czasu o tym myśleć, bo pracujemy"

Źródło:
TVN24

Prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump przyjedzie do Rosji na obchody Dnia Zwycięstwa 9 maja - przekazał francuski tygodnik "Le Point", powołując się na swoje źródła. Dodał, że "jeśli nowy amerykańsko-rosyjski deal dojdzie do skutku i nic nie udaremni zaproszenia Trumpa, 9 maja 2025 roku Europejczycy symbolicznie wypiją do dna kielich goryczy".

"Jakie zwycięstwo będą świętować?". Media: Trump przyjedzie do Rosji 9 maja

"Jakie zwycięstwo będą świętować?". Media: Trump przyjedzie do Rosji 9 maja

Źródło:
PAP

Piosenkarka Grimes zaapelowała do Elona Muska, swojego byłego partnera, by zareagował na "kryzys medyczny" ich dziecka. W kolejnym wpisie wyjaśniła, że miliarder "nie chce odpowiedzieć na SMS-y, maile i opuścił wszystkie spotkania", zaś dziecko "będzie cierpieć na dożywotnie upośledzenie, jeśli on nie odpowie". Jej wpisy zniknęły później z platformy X, której właścicielem jest Musk. Internauci sugerowali, że zostały zablokowane. Później Grimes oświadczyła: "Usuwam je teraz, bo jeśli są objęte blokadą i nie wywołują żadnej reakcji, to jest to po prostu medialny cyrk kosztem dzieci".

"To pilne, Elon". Była partnerka Muska apeluje w sprawie ich dziecka

"To pilne, Elon". Była partnerka Muska apeluje w sprawie ich dziecka

Źródło:
tvn24.pl, New York Post

Papież Franciszek nie jest w stanie zagrożenia życia, ale pozostanie w szpitalu co najmniej cały przyszły tydzień - poinformowali podczas konferencji prasowej w Poliklinice Gemelli w piątek jego lekarze, profesorowie Sergio Alfieri i Luigi Carbone. Zapewnili, że papież czuje się znacznie lepiej niż w chwili przyjazdu do szpitala.

Lekarze o stanie zdrowia papieża Franciszka

Lekarze o stanie zdrowia papieża Franciszka

Źródło:
PAP

W Maryland trwa Conservative Political Action Conference (CPAC), doroczna konferencja konserwatystów, przez media nazywane "Mekką ruchu MAGA". Wydarzenie, na którym występowali między innymi wiceprezydent USA J.D. Vance i Elon Musk, już pierwszego dnia wywołało kontrowersje, gdy były doradca Donalda Trumpa sugerował, że prezydent powinien móc zostać na trzecią kadencję, a przemówienie zakończył salutem rzymskim. Wśród mówców na konferencji był również Mateusz Morawiecki. Lider francuskiego Zjednoczenia Narodowego Jordan Bardella odwołał wystąpienie. Jako powód podał fakt, że "jeden z mówców pozwolił sobie prowokacyjnie wykonać gest nawiązujący do ideologii nazistowskiej".

Salut rzymski na konferencji CPAC. Wśród zaproszonych J.D. Vance, Musk i Morawiecki

Salut rzymski na konferencji CPAC. Wśród zaproszonych J.D. Vance, Musk i Morawiecki

Źródło:
USA Today, The New York Times, The Guardian, PAP, tvn24.pl

Kobieta jechała przez przejazd kolejowy, kiedy jej samochód nagle zgasł. Auto nie chciało odpalić, a pociąg się zbliżał. Z pomocą przyszedł jeden z kierowców, który miał linię holowniczą. Nagle zapaliło się czerwone światło, a rogatki opadły. Od zderzenia z pociągiem dzieliły ich już sekundy. Polskie Koleje Państwowe udostępniły nagranie ze zdarzenia.

Walka z czasem i chwile grozy na przejeździe kolejowym

Walka z czasem i chwile grozy na przejeździe kolejowym

Źródło:
tvn24.pl

Syryjczyk, który pomógł zatrzymać nożownika z Villach, otrzymuje pogróżki, "najczęściej w języku arabskim". Policja zwiększyła liczbę patroli w pobliżu jego domu. 41-latek obawia się, że wraz z rodziną będzie musiał się wyprowadzić.

Pomógł zatrzymać napastnika, który zabił 14-letniego chłopca, otrzymuje pogróżki

Pomógł zatrzymać napastnika, który zabił 14-letniego chłopca, otrzymuje pogróżki

Źródło:
PAP

Do wyborów parlamentarnych w Niemczech zostały dwa dni. W programach wyborczych nie brakuje wzmianek o Polsce. Chadecy (CDU/CSU) zapowiadają między innymi ożywienie współpracy z Polską i Francją, natomiast skrajnie prawicowa AfD odrzuca żądania reparacji. Co jeszcze obiecują główne siły polityczne nad Łabą?

"To hasło padało wielokrotnie". Niemieckie partie o Polsce przed wyborami do Bundestagu

"To hasło padało wielokrotnie". Niemieckie partie o Polsce przed wyborami do Bundestagu

Źródło:
PAP

Policja w Monachium poinformowała o rozwiązaniu zagadki tajemniczych naklejek z kodami QR na miejskich cmentarzach. Według lokalnych mediów rozmieściła je firma ogrodnicza. Koszt usunięcia naklejek może wynieść nawet około 500 tysięcy euro - szacują władze.

Tajemnicze kody QR na setkach nagrobków. Policja rozwiązała zagadkę

Tajemnicze kody QR na setkach nagrobków. Policja rozwiązała zagadkę

Źródło:
The New York Times, Der Spiegel

Ostatnie wiece, ostatnie argumenty i próby przekonania nieprzekonanych. W niedzielę wybory. W Niemczech zbliża się czas decyzji, a zmiany w Berlinie odbiją się na całej Europie.

W niedzielę odbędą się wybory do Bundestagu. Co mówią sondaże?

W niedzielę odbędą się wybory do Bundestagu. Co mówią sondaże?

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Aż 250 milionów dolarów kaucji wyznaczył sąd dla kobiety z Michigan, której postawiono zarzuty znęcania się nad trójką swoich dzieci. Jak informuje miejscowa policja, dwie dziewczynki i chłopaka znaleziono pozostawionych przez matkę w mieszkaniu, gdzie żyli od lat sami, "wśród śmieci, odchodów i pleśni".

Dzieci żyły od lat same "wśród śmieci, odchodów i pleśni"

Dzieci żyły od lat same "wśród śmieci, odchodów i pleśni"

Źródło:
tvn24.pl, "Detroit Free Press"

Do Prokuratury Okręgowej w Warszawie wpłynęło zawiadomienie europosła Krzysztofa Brejzy w sprawie słów posła PiS Edwarda Siarki o "kuli w łeb". Rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie Piotr Antoni Skiba przekazał, że konieczne jest przesłuchanie premiera Donalda Tuska, do którego skierowane były te słowa.

Prokuratura w sprawie "kuli w łeb": konieczne jest przesłuchanie Donalda Tuska

Prokuratura w sprawie "kuli w łeb": konieczne jest przesłuchanie Donalda Tuska

Źródło:
PAP

Państwowa Inspekcja Pracy stwierdziła nieprawidłowości w zakładzie produkującym meble w wielkopolskich Jankowach. Rok temu maszyna ucięła nogi pracującemu tam 18-letniemu Ukraińcowi. Kontrolerzy ujawnili, że nie miał badań lekarskich. Nieprawidłowości było więcej.

Maszyna ucięła 18-latkowi nogi. Kontrolerzy stwierdzili nieprawidłowości w fabryce

Maszyna ucięła 18-latkowi nogi. Kontrolerzy stwierdzili nieprawidłowości w fabryce

Źródło:
PAP

Obecnie mamy prezydenta, który nazywa siebie "naszym królem". Jeśli to żart, to ja się nie śmieję - napisała amerykańska wokalistka Madonna, krytykując Donalda Trumpa. Na jej wpis wulgarnie odpowiedział europoseł Prawa i Sprawiedliwości Dominik Tarczyński. "Pi***ol się" - zwrócił się do Madonny. "Jeśli ci się nie podoba, przeprowadź się do Kanady lub Meksyku" - dodał.

Madonna skrytykowała Trumpa. Europoseł PiS odpowiada: "pi***ol się"

Madonna skrytykowała Trumpa. Europoseł PiS odpowiada: "pi***ol się"

Źródło:
tvn24.pl

Komisja regulaminowa rekomenduje Sejmowi odebranie immunitetu prezesowi PiS Jarosławowi Kaczyńskiemu. Wniosek w tej sprawie złożył poseł Krzysztof Brejza (KO), którego w ubiegłym roku Kaczyński miał pomówić o dopuszczenie się "bardzo poważnych i wyjątkowo odrażających przestępstw". Prezesa PiS nie było na posiedzeniu.

Decyzja o immunitecie Kaczyńskiego. "Słowa mają swoją moc"

Decyzja o immunitecie Kaczyńskiego. "Słowa mają swoją moc"

Źródło:
TVN24, PAP

W mroźny wieczór mieszkańcy zobaczyli na podwórzu małego chłopca, ubranego tylko w koszulkę z krótkim rękawem i getry. Wzięli go do siebie i wezwali policję. Okazało się, że matka dziecka miała ponad dwa promile alkoholu i zasnęła w towarzystwie jeszcze bardziej pijanego partnera. Pięciolatek powinien trafić do rodziny zastępczej, ale nie było dla niego miejsca.

Pięciolatek wieczorem na podwórku w koszulce z krótkim rękawem. Trafił do domu dziecka

Pięciolatek wieczorem na podwórku w koszulce z krótkim rękawem. Trafił do domu dziecka

Źródło:
tvn24.pl

Do prokuratury zgłosił się mężczyzna, który widział wypadek na stoku w Szczyrku. Narciarz z Czech z dużą prędkością zderzył się ze zlodowaciałą pryzmą śniegu, która leżała przy trasie. Zmarł na miejscu. Był na nartach z 15-letnim synem, po którego przyjechały mama i ciocia.

Narciarz zderzył się z pryzmą śniegu. Śledczy dotarli do świadka tragedii

Narciarz zderzył się z pryzmą śniegu. Śledczy dotarli do świadka tragedii

Źródło:
tvn24.pl

Ile węgla zużywają Chiny? Od kiedy Westerplatte należy do Polski? Jak długo trwa sojusz polsko-amerykański? Praca fact-checkera podczas kampanii wyborczej bywa wyzwaniem, bo nie zawsze fakty pomagają w rozumieniu przekazów kandydatów.

Jak Karol Nawrocki Westerplatte do Polski przywracał

Jak Karol Nawrocki Westerplatte do Polski przywracał

Źródło:
Konkret24