Potężne stalowe ramiona otwierające lodówkę i nalewające zupę? Na ogół nie do takich czynności wykorzystuje się roboty przemysłowe. Ten stereotyp postanowili przełamać studenci poznańskiej Scholl of Form. Na tyle skutecznie, że zainteresowała się nimi nawet telewizja CNN.
Wyzwanie zaprogramowania robota KUKA do wyjątkowo delikatnej roboty podjęli studenci poznańskiej School of Form. Projekt "Let's cook the future" polegał na zastosowaniu takich metod, rozwiązań i algorytmów, żeby robot używany w przemyśle był w stanie... upiec ciasteczka.
Przełożyć gotowanie na algorytm
- Po pierwsze temat kulinarny jest przyjemny, dobrze się kojarzy, a po drugie wszędzie pachnie ciastkami migdałowymi - żartują przedstawiciele School of Form.
Nad projektem pracowało 15 studentów oraz zespół wykładowców.
- Gotowanie to doświadczenie, które jest bliskie nam wszystkim. Z drugiej strony zapisanie naszych codziennych, niemal instynktownych zachowań w kuchni w sposób zrozumiały dla maszyny to nie lada wyzwanie, któremu chcieliśmy sprostać. Każdy ruch trzeba opisać algorytmem lub parametrem - tłumaczy Oskar Zięta ze School of Form.
Blueprint w CNN
O studentach poznańskiej School of Form głośno będzie na całym świecie. Dzięki zbudowanemu przez nich robotowi, który sam potrafi przygotować i upiec ciastka, zainteresowali się nimi reporterzy CNN. Ekipa amerykańskiej stacji informacyjnej gościła w stolicy przygotowując programu do serii Blueprint.
- W tej serii ekipa CNN odwiedza najlepsze szkoły zajmujące się projektowaniem przemysłowym, które dzięki swoim pomysłom i projektom będą miały wpływ na wygląd i działanie świata w przyszłości - tłumaczy Marcelina Cholewińska z biura CNN International w Polsce.
Kuchnia przyszłości
Przedstawiciele poznańskiej szkoły są przekonani, że zastosowana w programie technologia jest przyszłościowa.
- Rynek w tej chwili opiera się na masowej produkcji, ale oczekiwania konsumentów wciąż się zmieniają a potrzeby rosną. W przyszłości być może nie trzeba już będzie produkować wielkich ilości żywności. Każdy zamiast do sklepu, będzie przychodził do fabryki żywności, gdzie na miejscu będzie mógł ustawić, co chce otrzymać. Tak mogą wyglądać markety i restauracje przyszłości - opowiada Zięta.
Autor: kk/b / Źródło: TVN24 Poznań
Źródło zdjęcia głównego: School of Form