Zabójstwo

Zabójstwo

Mają szóstkę dzieci, była od niego zależna. Po dwóch latach nie wytrzymała

Śledczy ustalili, że mężczyzna przyłożył żonie nóż do gardła, gdy spała, a potem ją zgwałcił. To było w lipcu. Kobieta była wyzywana, szarpana, popychana, bita i kopana przez męża od dawna. Ale tylko on pracował, a mają szóstkę dzieci. Pod koniec października - po kolejnej awanturze - zdecydowała się zgłosić przemoc policji. 38-latek już jest w areszcie, grozi mu co najmniej 10 lat więzienia.

Instytucje nie zawiniły w sprawie śmierci Kamilka? Sąd przygląda się decyzji prokuratury

Sprawą ośmioletniego Kamilka z Częstochowy zajmowała się Prokuratura Regionalna w Gdańsku. O zabójstwo oskarżony jest ojczym chłopca, a o pomoc w tym - matka. Proces trwa przed sądem w Częstochowie. Jednak pełnomocnicy Kamilka i jego rodzeństwa żądają także ukarania urzędników i pracowników instytucji, które miały nadzorować rodzinę. Prokuratura umorzyła ten wątek sprawy. Zażalenie na tę decyzję rozpatrzy sąd w Kielcach.