Tragiczny finał studenckiego grillowania. ZTM dał za mało tramwajów?

Organizatorzy wielkiego Grillowania UAM uważają, że prosili ZTM o więcej tramwajów niż dostaliTVN24 Poznań

Zdewastowane przez tłum pasażerów tramwaje podczas pierwszej nocy Wielkiego Grillowania UAM, to zdaniem organizatorów efekt między innymi zbyt małej ilości podstawionych tramwajów. - Chcieliśmy dwa tramwaje co 15 minut, dostaliśmy jeden. Przewidywaliśmy tłok i dlatego chcieliśmy ich więcej - tłumaczy się Krzysztof Paisert, rzecznik prasowy Samorządu Studentów uniwersyteteu Mickiewicza. Organizator po wydarzeniach pierwszej nocy zdecydował się odwołać drugi dzień koncertów.

Jak mówi Paisert, organizatorzy wnioskowali do Zarządu Transportu Miejskiego o większą ilość tramwajów, niż ta, która finalnie obsługiwała nocną trasę między Moraskiem a centrum Poznania. Nie było to z resztą jedyna prośba do ZTM.

- Wnioskowaliśmy w ZTM o to aby co 15 minut z pętli na Sobieskiego odjeżdżały dwa tramwaje. Otrzymaliśmy jeden, który i tak miał opóźnienie, bo ludzie się w nim nie mieścili. Przewidzieliśmy to i dlatego chcieliśmy ich więcej. Sugerowaliśmy także, by linia autobusowa 248 dojeżdżała na przystanek „Instytut Fizyki”. ZTM nie przychylił się do tej prośby. Zgodził się natomiast wyłączyć z użytkowania przystanek 98 „Kampus UAM Morasko” oraz obsługiwać linię 248 taborem przegubowym, o co również prosiliśmy- wylicza.

"Pierwsze słyszę"

Rzecznik ZTM, Bartosz Trzebiatowski przyznał, że prośba odnośnie autobusu 248 została odrzucona.

-Względem autobusu 248 nie było to możliwe do spełnienia, ponieważ przy wydłużeniu trasy nie dałoby się zrealizować rozkładu jazdy. Wzmocniliśmy jednak linię bardziej pojemnymi autobusami- zastrzega Trzebiatowski. Dziwi się też przy okazji drugiej prośbie, jaką wymienił rzecznik samorządu.

- Była ona taka, żeby tramwaje jeździły co 15 i to zostało spełnione w 100 procentach. O tym, że organizatorzy prosili o dwa tramwaje co 15 min pierwsze słyszę. Tramwaje miały jeździć co 15 min i ten postulat spełniliśmy. Normalnie jeżdżą one co pół godziny- mówi Trzebiatowski.

Straty nieoszacowaneNa ostateczne podliczenie strat po nocnych wybrykach cały czas jest jeszcze za wcześnie.- Jeszcze ich nie oszacowaliśmy. Oprócz zniszczeń dochodzi do tego sprzątanie pojazdów, które były zarzygane - mówi dobitnie rzecznik MPK, Iwona Gajdzińska, dodając, że obsługa dużych imprez nie jest dla MPK niczym nowym.- Obsługujemy przeróżne imprezy i doskonale sobie dajemy z tym radę – przykładem mogą być Misterium Męki Pańskiej czy mecze Euro 2012, gdzie obsługiwaliśmy tłum ponad 40 tys. osób. Trzeba przede wszystkim określić potrzeby komunikacyjne. Wielokrotnie podczas imprez, np. na Malcie, zwiększaliśmy rezerwy. MPK nie robi jednak tego samo – musi mieć zielone światło z ZTM. Takiego w czwartek nie było - tłumaczy Gajdzińska.Rzecznik samorządu studentów mówi z kolei, że powyginane drzwi wcale nie muszą być efektem wandalizmu, a właśnie zbyt małej ilości tramwajów.- W jednym z tramwajów wyrwano drzwi. W czterech doszło do ich wygięcia. Jeden nie został uszkodzony w ogóle. Trudno nam to jednoznacznie ocenić jako wandalizm. Drzwi były powyginane. Możliwe, że osoby jadące tramwajem próbowały je domknąć stojąc na stopniach tramwaju - zastanawia się Paisert.Nie ma trzeciej drogiMPK w osobie pani Gajdzińskiej zarzuca też organizatorom, że zgłosili imprezę na 600 osób, podczas gdy według ustaleń policji na miejscu mogło być ich nawet ponad 8 tys.- Zgłosiliśmy imprezę jako kulturalną, ponieważ odbywała się ona na terenie zamkniętym, jakim jest kampus Morasko. Do takiego terenu nie stosuje się przepisów ustawy o imprezach masowych, ponieważ nie odnoszą się one do imprez organizowanych przez uczelnie wyższe na terenach do nich należących- tłumaczy Paisert, przyznając zarazem, że samorząd znalazł się w patowej sytuacji.- Są dwie drogi, albo impreza masowa, a to się nie stosuje do naszej sytuacji, albo kulturalna i taką właśnie zgłosiliśmy. Impreza kulturalna jest jednak według prawa do 999 osób. Nie ma niestety trzeciej drogi. Osoba, która zgłaszała imprezę spełniła wymogi, pismo złożone zostało prawidłowo. Policja, PKP Cargo, ZTM, wszyscy byli poinformowani że spodziewamy sie większej ilości osób - tłumaczy rzecznik samorządu.Poważniejszy problemNa tegorocznym grillowaniu jeszcze większy cień rzuciła tragedia jaka wydarzyła się nad ranem, kiedy to w okolicach torów kolejowych na Morasku znaleziono zwłoki 22-letniego mężczyzny, który według wstępnych ustaleń był studentem poznańskiej Akademii Wychowania Fizycznego i mógł wcześniej bawić się właśnie na grillowaniu. Rzecznik samorządu powstrzymuje się jednak od szczegółowych komentarzy.- Wszelkie wątpliwości, a niewątpliwie trochę ich narosło, będziemy rozwiewać na konferencji prasowej, którą niebawem zwołamy. Póki nie będziemy mieli wszystkich danych, nie będziemy dywagować, chociażby w przypadku tragedii na przejeździe kolejowym, ponieważ policja cały czas prowadzi w tej sprawie dochodzenie - odniósł się do wypadku Paisert, dodając, że jego zdaniem jest to poważniejszy temat niż zniszczenia na "pestce".- Poważniejszym problemem jest to, że zginął człowiek. Co prawda poza terenem imprezy i cztery godziny po niej, ale jednak. Jest to ważniejsza sprawa niż jakiekolwiek zniszczenia- zaznacza.Dokładne okoliczności śmierci mężczyzny będą znane dopiero po sekcji zwłok, która, jak poinformował rzecznik policji, została przełożona z poniedziałku na środę.W niedzielę 11 maja w Sanktuarium Bożego Miłosierdzia na Os. Sobieskiego odprawiona została msza święta w intencji tragicznie zmarłego 22-latka.Iwona Gajdzińska, rzeczniczk MPK mówi o nocnych wydarzeniach na poznańskiej "pestce":Andrzej Borowiak, rzecznik wielkopolskiej policji mówi o wypadku na Morasku :

Rzecznik MPK o nocnych rozróbach na linii poznańskiej "pestki"
Rzecznik MPK o nocnych rozróbach na linii poznańskiej "pestki"TVN24 Poznań
Przy torach kolejowych na Morasku znaleziono rano zwłoki 22-letniego mężczyzny
Przy torach kolejowych na Morasku znaleziono rano zwłoki 22-letniego mężczyznyTVN24 Poznań

Autor: kk/ec / Źródło: TVN24 Poznań

Źródło zdjęcia głównego: TVN24 Poznań

Pozostałe wiadomości

Stany Zjednoczone wypowiedziały wojnę handlową – tak premier Justin Trudeau skomentował we wtorek wprowadzenie przez USA ceł na produkty importowane z Kanady. Ocenił to jako "głupie posunięcie" i poinformował, że Kanada odpowie własnymi taryfami na produkty z USA. Na tę zapowiedź zareagował w mediach społecznościowych Donald Trump.

"Głupie posunięcie" kontra "gubernator Kanady"

"Głupie posunięcie" kontra "gubernator Kanady"

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Słowa wiceprezydenta USA J.D. Vance'a o gwarancjach bezpieczeństwa dla Ukrainy od "przypadkowego kraju, który nie toczył wojny od 30 czy 40 lat" wywołały oburzenie w Londynie. Vance zapewnił we wtorek, że nie chodziło mu o Wielką Brytanię ani Francję.

Vance o "przypadkowym kraju, który nie toczył wojny od 30 czy 40 lat". Jest reakcja

Vance o "przypadkowym kraju, który nie toczył wojny od 30 czy 40 lat". Jest reakcja

Źródło:
PAP

Nikt z nas nie chce niekończącej się wojny. Ukraina jest gotowa jak najszybciej zasiąść do stołu negocjacyjnego, aby przybliżyć pokój - podkreślił prezydent Wołodymyr Zełenski. Zapewnił, że Kijów jest w stanie "szybko podjąć działania, aby zakończyć wojnę". Wiceprezydent USA J.D. Vance po słowach Zełenskiego oznajmił, że "publiczne deklaracje nie mają takiego znaczenia, jak to, co robią Ukraińcy, by konkretnie zaangażować się w pokojowe rozwiązanie".

Propozycja Zełenskiego, odpowiedź z USA. "To najbardziej nas niepokoi"

Propozycja Zełenskiego, odpowiedź z USA. "To najbardziej nas niepokoi"

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, PAP

Instruktor karate z Arizony mógł w istotny sposób wpłynąć na decyzję Donalda Trumpa dotyczącą dalszej gotowości do podpisania umowy z Ukrainą, pisze "Washington Post". Według gazety pewną rolę mógł odegrać internetowy wpis mężczyzny, w którym komentował piątkową kłótnię prezydenta USA i Wołodymyra Zełenskiego w Gabinecie Owalnym.

Media: wpis instruktora karate z małego miasteczka wpłynął na postawę Trumpa w sprawie Ukrainy

Media: wpis instruktora karate z małego miasteczka wpłynął na postawę Trumpa w sprawie Ukrainy

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Prezydent Andrzej Duda powiedział we wtorek, że agresja Rosji na Ukrainę zapoczątkowana w 2014 roku to był "dopiero początek siłowej próby zniszczenia ładu międzynarodowego opartego na prawie międzynarodowym". Podkreślał także rolę Polski w zapewnianiu bezpieczeństwa. - Od początku mojej prezydentury zależało mi, aby Polska była postrzegana nie tylko jako odbiorca, ale również dawca bezpieczeństwa - mówił przed Zgromadzeniem Ogólnym Organizacji Narodów Zjednoczonych

Prezydent na forum ONZ: moje oceny i przewidywania sprawdziły się

Prezydent na forum ONZ: moje oceny i przewidywania sprawdziły się

Źródło:
PAP

Rosja, na prośbę prezydenta Donalda Trumpa, wyraziła zgodę na pomoc administracji Stanów Zjednoczonych w rozmowach z Iranem na temat programu nuklearnego Teheranu i jego wsparcia dla regionalnych zbrojnych ugrupowań terrorystycznych - podała we wtorek agencja Bloomberg. Członkowie administracji amerykańskiego prezydenta według agencji mieli omawiać tę kwestię w trakcie spotkania w stolicy Arabii Saudyjskiej, Rijadzie.

Trump miał zwrócić się do Putina o pomoc. Bloomberg: chodzi o Iran

Trump miał zwrócić się do Putina o pomoc. Bloomberg: chodzi o Iran

Źródło:
PAP

Prokuratura Rejonowa w Ostrołęce prowadzi dwa śledztwa dotyczące zgonów, do których doszło na terenie gminy Troszyn. Jednego dnia w piwnicy domu znaleziono ciała mężczyzny i kobiety. Wiadomo, że oboje pili wcześniej alkohol. W innym domu, kolejnego dnia, odkryto ciała dwóch mężczyzn: ojca i syna.

Zagadkowa śmierć czterech osób pod Ostrołęką. Dwa śledztwa prokuratury

Zagadkowa śmierć czterech osób pod Ostrołęką. Dwa śledztwa prokuratury

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na placu Dominikańskim we Wrocławiu doszło do zderzenia dwóch tramwajów. Sześcioro pasażerów jest lekko rannych. Wyznaczono objazdy.

Motorniczy zasłabł, doszło do zderzenia

Motorniczy zasłabł, doszło do zderzenia

Źródło:
tvn24.pl

Cła Donalda Trumpa mogą przyczynić się do ponad czteroprocentowych spadków produktu krajowego brutto (PKB) w Kanadzie oraz Meksyku - podał szacunki EY Andrzej Kubisiak z Polskiego Instytutu Ekonomicznego (PIE). Nowe stawki będą miały też negatywny wpływ na gospodarkę USA.

Tak ucierpią największe gospodarki. "Gwałtowne podwyżki ceł mogą doprowadzić do szoku"

Tak ucierpią największe gospodarki. "Gwałtowne podwyżki ceł mogą doprowadzić do szoku"

Źródło:
tvn24.pl

Donald Trump, wstrzymując pomoc wojskową dla Ukrainy, "zdradza" Ukrainę i "przypiera do muru Europę" - pisze francuski dziennik "Le Monde". Według hiszpańskiego "El Mundo" taka decyzja to "kara" dla Zełenskiego, którego Trump chętnie odsunąłby od władzy z powodów osobistych. Austriackie media oceniają natomiast, że bez amerykańskiej pomocy Ukraina będzie w stanie odpierać rosyjskie ataki przez zaledwie kilka miesięcy.

Zełenski "między młotem a kowadłem", front może się załamać. Echa decyzji USA

Zełenski "między młotem a kowadłem", front może się załamać. Echa decyzji USA

Źródło:
PAP

Premier Ukrainy Denys Szmyhal we wtorek podziękował za wsparcie Ukrainy płynące z polskiej strony i oświadczył, że jego kraj oczekuje na 46. pakiet pomocy wojskowej, który jest obecnie przygotowywany przez Polskę. Na konferencji prasowej w Kijowie odpowiadał również na pytanie o ukraińskie oczekiwania wobec polskiej prezydencji w Radzie Unii Europejskiej. - Liczymy na Polskę jako wielkiego przyjaciela i orędownika Ukrainy w naszych europejskich aspiracjach - powiedział Szmyhal.

Ukraińcy "liczą na Polskę"

Ukraińcy "liczą na Polskę"

Źródło:
PAP

Donald Trump wygłosi przemówienie podczas połączonej sesji obu izb amerykańskiego Kongresu. Na żywo wystąpienie oglądać będzie można na antenie TVN24 i w TVN24 GO. Początek transmisji w środę o godzinie 3 w nocy.  

Trump wystąpi przed Kongresem USA. Oglądaj na żywo w TVN24 i TVN24 GO

Trump wystąpi przed Kongresem USA. Oglądaj na żywo w TVN24 i TVN24 GO

Źródło:
ABC News

Kandydat Prawa i Sprawiedliwości na prezydenta Karol Nawrocki ocenił we wtorek, że decyzja administracji prezydenta Donalda Trumpa o wstrzymaniu amerykańskich dostaw pomocy wojskowej Ukrainie "jest elementem twardej negocjacji" i nie stawia amerykańskiego prezydenta tam, gdzie stoi Władimir Putin. - Prezydent Trump ma swoją poetykę w dyplomacji i kolejną odsłoną tej poetyki jest dzisiejsze wydarzenie - powiedział Nawrocki.

Nawrocki o "poetyce" Trumpa i "niewdzięczności" Zełenskiego 

Nawrocki o "poetyce" Trumpa i "niewdzięczności" Zełenskiego 

Źródło:
PAP

Przeciętne amerykańskie gospodarstwo domowe może stracić ponad 1200 dolarów rocznie z powodu nałożenia przez USA nowych ceł na Kanadę, Meksyk i Chiny - wynika z analizy waszyngtońskiego think tanku Peterson Institute for International Economics (PIIE). Nowe cła zapowiedziane przez Donalda Trumpa weszły w życie we wtorek czasu polskiego.

Tyle zapłacą Amerykanie za nowe cła Donalda Trumpa

Tyle zapłacą Amerykanie za nowe cła Donalda Trumpa

Źródło:
tvn24.pl

Wyraźnie wzrosło poparcie dla Wołodymyra Zełenskiego wśród Ukraińców - wynika z sondażu przeprowadzonego przez firmę Gradus Research. To pierwsze takie badanie przeprowadzone po sporze prezydentów Ukrainy i USA w Białym Domu. Z sondażu wynika również, że prawie połowa obywateli Ukrainy jest przekonana, że ich kraj będzie w stanie kontynuować walkę z Rosją pomimo zmniejszenia lub całkowitego wstrzymania pomocy przez USA.

Duża zmiana poparcia dla Zełenskiego po kłótni w Białym Domu

Duża zmiana poparcia dla Zełenskiego po kłótni w Białym Domu

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Pracownica jednostki wojskowej w Krakowie miała zostać zgwałcona przez swojego przełożonego. Zgłosiła to Żandarmerii Wojskowej, która przekazała materiały prokuraturze. Obie instytucje podkreślają, że do zdarzenia doszło między cywilami. Pierwszą informację dostaliśmy na Kontakt24. 

Śledztwo prokuratury w sprawie gwałtu w jednostce wojskowej

Śledztwo prokuratury w sprawie gwałtu w jednostce wojskowej

Źródło:
tvn24.pl

Sołtys Kątów Rybackich zrezygnował z funkcji po tym, jak trafił do aresztu w związku z bójką na drodze. W sprawie zabrał głos między innymi Robert Zieliński, wójt gminy Sztutowo. - Wyraziłem pełne wsparcie dla poszkodowanych i zdecydowanie potępienie zachowania pana sołtysa - powiedział krótko po zdarzeniu.

Sołtys zrezygnował z urzędu po bójce na drodze

Sołtys zrezygnował z urzędu po bójce na drodze

Źródło:
TVN24

Prawna procedura ustalenia płci powinna następować poprzez sprostowanie aktu stanu cywilnego niewymagającego wszczynania procesu sądowego w tej sprawie. Nie ma także argumentów za udziałem w takiej sprawie rodziców osoby transpłciowej - wynika z wtorkowej uchwały Izby Cywilnej Sądu Najwyższego.

Sąd Najwyższy zdecydował w sprawie procesu ustalania płci

Sąd Najwyższy zdecydował w sprawie procesu ustalania płci

Źródło:
PAP

Meldunki, które napływają z granicy, z naszego hubu w Jasionce, potwierdzają zapowiedzi strony amerykańskiej - powiedział na początku posiedzenia rządu premier Donald Tusk, odnosząc się do informacji o zawieszeniu pomocy amerykańskiej dla Ukrainy.

Tusk: meldunki z granicy potwierdzają zapowiedzi Amerykanów

Tusk: meldunki z granicy potwierdzają zapowiedzi Amerykanów

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, PAP

Rzecznik MSZ Paweł Wroński zapowiedział, że Rada Ministrów odniesie się do decyzji Donalda Trumpa o wstrzymaniu pomocy dla Ukrainy. - Jest potrzeba powrotu do rozmów ukraińsko-amerykańskich - powiedział szef resorty obrony Władysław Kosiniak-Kamysz. Wiceminister obrony Cezary Tomczyk ocenił z kolei, że decyzja amerykańskiej administracji to "zła wiadomość".

USA wstrzymują pomoc dla Ukrainy. "Zła wiadomość", "czas działać"

USA wstrzymują pomoc dla Ukrainy. "Zła wiadomość", "czas działać"

Źródło:
Radio ZET, PAP, TVN24

Premier Ukrainy Denys Szmyhal oświadczył, że jego kraj jest gotów podpisać porozumienie ze Stanami Zjednoczonymi o minerałach - informuje agencja Reutera. Szef rządu zapewniał, że amerykańska pomoc ma dla Kijowa kluczowe znaczenie.

Waszyngton wstrzymał pomoc wojskową dla Kijowa. Premier Ukrainy odpowiada

Waszyngton wstrzymał pomoc wojskową dla Kijowa. Premier Ukrainy odpowiada

Źródło:
Reuters, PAP

Warszawska giełda na minusie. Największe spadki odnotowano w sektorze bankowym, zyskują zaś producenci wyposażenia dla wojska. Wzrost zanotowała też rosyjska giełda. We wtorek weszły między innymi w życie nowe cła Donalda Trumpa, co wywołało silną reakcję na rynkach.

Rynki reagują po decyzji Donalda Trumpa

Rynki reagują po decyzji Donalda Trumpa

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, tvn24.pl

Samochody, paliwo, awokado czy syrop klonowy. To tylko niektóre z produktów, które mogą podrożeć w USA po decyzji prezydenta Donalda Trumpa o wprowadzeniu ceł. Taryfy zapłacą bowiem nie państwa nimi objęte, ale amerykańskie firmy, które sprowadzają komponenty, surowce i produkty z Meksyku czy Kanady. Dodatkowe koszty mogą być szybko przerzucone na konsumentów.

Sześć rzeczy, które mogą podrożeć przez cła Trumpa

Sześć rzeczy, które mogą podrożeć przez cła Trumpa

Źródło:
BBC

Media informują o odpowiedzi jednej z chińskich firm chemicznych na problemy demograficzne kraju. Wezwała ona zatrudnionych w niej singli i osoby rozwiedzine do zawarcia małżeństwa. Dała też termin - do 30 września tego roku.

Ślub albo utrata pracy - firma wezwała pracowników do zawierania małżeństw

Ślub albo utrata pracy - firma wezwała pracowników do zawierania małżeństw

Źródło:
NYT, tvn24.pl

Według jednej wersji są to mieszkańcy Kijowa, którzy niedawno wyszli na ulicę protestować przeciwko prezydentowi Zełenskiemu. Według innego przekazu są to mieszkający w Polsce Ukraińcy, domagający się większego wsparcia socjalnego. Tymczasem popularne w sieci nagranie pokazuje zupełnie inną manifestację.

Ukraińcy wyszli na ulice. Kiedy?

Ukraińcy wyszli na ulice. Kiedy?

Źródło:
Konkret24
Dlaczego dzieci z granicy trafiają do domu księży emerytów

Dlaczego dzieci z granicy trafiają do domu księży emerytów

Źródło:
tvn24.pl
Premium

W ostatnich dniach na kazachskim stepie, u wybrzeży Morza Kaspijskiego, znajdowane są kilkumiesięczne foki. O błąkających się ssakach morskich piszą lokalne media. Według jednej z hipotez zwierzęta mogły zostać wyrzucone na ląd przez silny wiatr spowodowany burzą śnieżną.

Młode foki błądzą po stepie. Mogła porwać je burza śnieżna

Młode foki błądzą po stepie. Mogła porwać je burza śnieżna

Źródło:
PAP, zakon.kz

Dokładnie pięć lat temu w Polsce został potwierdzony pierwszy przypadek zakażenia wirusem SARS-CoV-2. Wracający z Niemiec 66-letni mężczyzna nie miał ciężkich objawów i szybko został uznany za ozdrowieńca. Od tego czasu notuje się jednak pandemię COVID-19 w Polsce. Zebraliśmy kilka najbardziej pamiętnych dat.

"Otrzymaliśmy dodatnie wyniki pierwszego pacjenta". 5 lat temu w Polsce pojawił się COVID-19

"Otrzymaliśmy dodatnie wyniki pierwszego pacjenta". 5 lat temu w Polsce pojawił się COVID-19

Źródło:
TVN24, tvn24.pl