W środę inspektor nadzoru budowlanego oceni skalę zniszczenia budynku, w którym doszło do wybuchu gazu. W wyniku eksplozji w Nowym Targu rannych zostało 12 osób, 6 z nich trafiło do szpitala, dwoje z poszkodowanych ma ciężkie poparzenia ciała. Wstępne ustalenia wskazują na to, że przyczyną wybuchu była butla z gazem.
Prokuratura Rejonowa w Nowym Targu wszczęła śledztwo w sprawie nieumyślnego spowodowania katastrofy. Na miejscu wybuchu biegli ustalają, co doprowadziło do eksplozji - zabezpieczają m.in butle z gazem i części kuchenek gazowych.
Poszkodowani mieszkańcy
Chociaż już kilka godzin po zdarzeniu większość z ewakuowanych osób mogła wrócić do swoich mieszkań, to wciąż nie wiadomo, co stanie się z tymi, którzy mieszkali w najbardziej zniszczonej części.
W wybuchu rannych zostało 12 osób, z których 6 trafiło do szpitala w Nowym Targu. Stan dwojga z nich jest poważny, mają poparzone 80 proc. ciała.
- W najcięższym stanie jest kobieta, która przebywa na oddziale intensywnej opieki. Jej stan lekarze opisują jako bardzo ciężki - informuje Jacek Imioło, Zastępca Dyrektora ds. Medycznych z Podhalańskiego Szpitala Specjalistycznego w Nowym Targu.
Bardzo poważny jest też stan 51-latka, który został przewieziony do szpitala im. Rydygiera w Krakowie. - Mężczyzna jest w stanie krytycznym, ciało ma poparzone w 60 proc. To oparzenia trzeciego stopnia. Jest podłączony do respiratora, przetaczane są płyny. Ma też poważne oparzenia dróg oddechowych - powiedziała w rozmowie z TVN24 Bożena Kozanecka ze Szpitala im. Ludwika Rydygiera w Krakowie
Co spowodowało wybuch?
Jak udało się ustalić reporterce TVN24, blok nie jest podłączony do sieci gazowej, a mieszkańcy korzystają z butli podpiętych do kuchenek. Biegli z zakresu pożarnictwa zabezpieczyli dwie butle z gazem - jak przekazuje Marta Gordziewicz, ich stan wskazuje na to, że wybuchły nie same urządzenia, a gaz, który się z nich ulatniał.
Prawdopodobnie we wtorek w bloku pojawił się instalator takich butli, po którego wizycie miało dojść do wybuchu.
Uszkodzona konstrukcja
- Strażacy ugasili pożar oraz ewakuowali okolicznych mieszkańców - poinformował Sebastian Woźniak, rzecznik małopolskiej straży pożarnej.
Eksplozja była bardzo silna - wyrwana została jedna ze ścian mieszkania, w którym wybuchł gaz. W akcji gaśniczej uczestniczyły 22 zastępy straży pożarnej.
Autor: wini / Źródło: TVN24 Kraków