Duda chciał ograniczyć wpływ Ziobry na Sąd Najwyższy. Po roku go wzmocnił

[object Object]
Weta nie było. Andrzej Duda podpisał piątą nowelizację ustawy o Sądzie Najwyższym | Fakty TVN 26.07.2018Fakty TVN
wideo 2/5

Rok temu prezydent nie chciał wpływu prokuratora generalnego na Sąd Najwyższy. Dlatego zawetował dwie ustawy sądowe autorstwa posłów Prawa i Sprawiedliwości. W miniony czwartek - wbrew swoim słowom sprzed roku - podpisał ustawę, która ten wpływ nie tylko sankcjonuje, ale i umacnia.

- Minister sprawiedliwości dostał na tacy Sąd Najwyższy - mówi były minister sprawiedliwości, a obecnie opozycyjny poseł Borys Budka (Platforma Obywatelska).

- Ministerstwo Sprawiedliwości przypomina, że Pierwszego Prezesa Sądu Najwyższego powołuje Prezydent Rzeczypospolitej spośród kandydatów, sędziów Sądu Najwyższego przedstawionych przez Zgromadzenie Ogólne Sędziów Sądu Najwyższego - zapewniał rzecznik Zbigniewa Ziobry Jan Kanthak, gdy na początku tego tygodnia rozeszły się pogłoski, że pierwszą prezes Sądu Najwyższego ma być dyrektor ministerialnej Krajowej Szkoły Sądownictwa i Prokuratury prof. Małgorzata Manowska.

Aktywność wiceministra w sprawie Sądu Najwyższego

Choć ministerstwo oficjalnie odżegnuje się od chęci wyznaczenia kandydata na nowego pierwszego prezesa, to faktem jest również, że wiceminister Łukasz Piebiak publicznie ocenił, że jego zdaniem prof. Manowska byłaby dobrą pierwszą prezes Sądu Najwyższego. Wypowiedź wiceministra Piebiaka była szeroko komentowana jak każda publiczna wypowiedź członka rządu, która wykracza poza jego kompetencje.

Środowiska sędziowskie wskazały też na trwającą od kilku miesięcy nadzwyczajną aktywność wiceministra Piebiaka w przeprowadzaniu przez Sejm projektów ustaw zgłaszanych oficjalnie jako inicjatywy poselskie.

Łukasz Piebiak nie jest posłem, a mimo to brał w Sejmie i Senacie aktywny udział w pracach legislacyjnych nad poselskim projektem piątej w tym roku nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym.

Ta polityczna aktywność wpływowego wiceministra każe postawić pytania o to czy i ewentualnie jaki wpływ może mieć minister sprawiedliwości - prokurator generalny na działalność Sądu Najwyższego w przyszłości. Zwłaszcza, że wiceministrowi Piebiakowi udało się przeforsować przepis pozwalający na orzekanie w Sądzie Najwyższym podwładnym ministra Ziobry. O tym w dalszej części tekstu.

Narzędzia, którymi w sprawie Sądu Najwyższego dysponuje minister sprawiedliwościtvn24.pl

Czego chciał prezydent kiedy mówił: "weto!"

Na wstępie przypomnijmy, w jakich słowach prezydent Duda w lipcu ubiegłego roku uzasadnił swoje weto do ustaw o Sądzie Najwyższym i Krajowej Radzie Sądownictwa. Andrzej Duda kilkukrotnie wspominał w nim o zbyt dużym jego zdaniem wpływie prokuratora generalnego na Sąd Najwyższy. Powołał się przy tym na opinię swojej doradczyni Zofii Romaszewskiej.

"Pani Zofia powiedziała do mnie tak: 'Panie Prezydencie, ja żyłam w państwie, w którym prokurator generalny miał nieprawdopodobnie silną pozycję i w zasadzie mógł wszystko, i nie chciałabym z powrotem do takiego państwa wracać'. Dodajmy, że w polskiej Konstytucji i w polskiej tradycji konstytucyjnej prokurator generalny nigdy nie miał żadnego nadzoru nad Sądem Najwyższym. Oczywiście miał mniejszy, większy ‒ różnie bywało ‒ nadzór nad sądami powszechnymi. (...) Ale nie nad Sądem Najwyższym – nie było tam takiego postanowienia. Nie było też postanowienia, że prokurator generalny będzie decydował w przemożnym stopniu o tym, kto może być sędzią Sądu Najwyższego, a kto nie. Nie było, proszę państwa, też powiedziane, że o pracy, sposobie pracy, regułach pracy i funkcjonowaniu Sądu Najwyższego będzie w przemożnym stopniu decydował prokurator generalny poprzez ustalanie regulaminów dla tego sądu"- mówił Andrzej Duda 24 lipca ubiegłego roku.

Rok później - 26 lipca br. Duda podpisał nowelizację ustawy o Sądzie Najwyższym, która umożliwia podwładnym Zbigniewa Ziobry orzekanie w tym sądzie. Wcześniej uchwalone ustawy, również podpisane przez prezydenta, sankcjonują różne możliwości wpływu ministra sprawiedliwości na pracę Sądu Najwyższego. Oto one:

1. Pracownicy resortowej szkoły mogą być jednocześnie sędziami Sądu Najwyższego

Podpisana w czwartek przez prezydenta nowelizacja zawiera przepis wykreślający z dotychczasowej ustawy o ustroju sądów powszechnych cztery słowa: "albo przez niego nadzorowanej". Skreślenie tych czterech słów pozwala sędziom jednocześnie orzekać i pełnić funkcje administracyjne w nadzorowanej przez ministra sprawiedliwości Krajowej Szkole Sądownictwa i Prokuratury.

- Mam pytanie do autora tej ustawy. Może się zgłosi. Pod kogo to szyjecie? - pytał na sejmowej komisji sprawiedliwości poseł PO Robert Kropiwnicki.

Kropiwnicki: pod kogo to szyjecie? Piebiak: pod Krajową Szkołę Sądownictwa i Prokuratury
Kropiwnicki: pod kogo to szyjecie? Piebiak: pod Krajową Szkołę Sądownictwa i Prokuraturytransmisja sejmowa

Na tak postawione pytanie do odpowiedzi zgłosił się... wiceminister sprawiedliwości Łukasz Piebiak. Przyznał, że chodzi o Krajową Szkołę Sądownictwa i Prokuratury. Zapewniał wprawdzie, że chodzi o to, aby sędziowie delegowani (!) do KSSiP nie musieli rezygnować z orzekania. Ale przepis mówi co innego niż zapewniał Piebiak. Chodzi o sędziów pełniących w resortowej szkole funkcje administracyjne (!).

Taką funkcją administracyjną jest na przykład dyrektor szkoły. Funkcję tę pełni prof. Małgorzata Manowska, która już zgłosiła swą kandydaturę na sędziego Sądu Najwyższego. Skoro w myśl podpisanej przez prezydenta Dudę ustawy będzie mogła ona jednocześnie być sędzią Sądu Najwyższego i dyrektorem Krajowej Szkoły Sądownictwa i Prokuratury, to zasiadając w Sądzie Najwyższym pozostanie podwładną Zbigniewa Ziobry.

Tak samo nie będzie przeszkód, aby inni sędziowie zajmujący stanowiska w resortowej szkole mogli zostać sędziami Sądu Najwyższego.

- To złamanie niezawisłości sędziowskiej - oświadczył na posiedzeniu sejmowej komisji poseł PO Borys Budka.

Wiceminister Piebiak nie odniósł się do tego zarzutu, bo przewodniczący Stanisław Piotrowicz zarządził natychmiastowe przejście do następnego punktu.

2. Większość Krajowej Rady Sądownictwa to podwładni albo polityczni współpracownicy ministra

Kandydatów na sędziów Sądu Najwyższego przedstawi prezydentowi Krajowa Rada Sądownictwa. Jest to ciało, w którym (poza dwojgiem prezesów sądów) zasiadają wyłącznie politycy, albo osoby wskazane przez polityków.

W KRS zasiada dwoje posłów i dwoje senatorów z tego samego klubu, którego członkiem jest również poseł Zbigniew Ziobro - czyli z KP PiS. Sam minister również jest członkiem Krajowej Rady Sądownictwa.

Wśród piętnaściorga sędziów zasiadających w radzie, ośmioro - czyli większość - to podwładni ministra sprawiedliwości. Jest to siedmioro prezesów i wiceprezesów sądów, których na stanowiska powołał obecny minister oraz niebędący prezesem sędzia Jędrzej Kondek, pracujący w podległym ministrowi Instytucie Wymiaru Sprawiedliwości i członek resortowego zespołu do spraw ochrony praw pracowniczych, któremu przewodniczy wiceminister Marcin Warchoł. Ośmiu sędziów formalnie podlegających ministrowi, czterech parlamentarzystów PiS oraz sam minister, który z urzędu zasiada w KRS mają w sumie 13 głosów w 25-osobowej radzie. Jest to bezwzględna większość.

Sędzia Maciej Mitera, który jest prezesem sądu z nadania Zbigniewa Ziobry, zapewniał publicznie, że Ziobro nie jest jego szefem w Krajowej Radzie Sądownictwa. Jednak w Radzie zasiadają również niefunkcyjni sędziowie, którzy - jak Zbigniew Łupina - uważają, że nadzór administracyjny ministra nad sądami, im nie przeszkadza. Sędzia Łupina złożył taką deklarację w wywiadzie dla "Rzeczpospolitej" w marcu br.

3. Prokuratorzy mogą kandydować do Sądu Najwyższego

Prokurator Generalny jest najwyższym zwierzchnikiem wszystkich prokuratorów w Polsce. Obowiązujące przepisy umożliwiają kandydowanie do sądu prokuratorom z każdego szczebla prokuratury - od rejonowej po krajową. Warunkiem jest co najmniej dziesięcioletni staż pracy.

Prawdą jest, że prokuratorzy mogli ubiegać się o stanowiska sędziów Sądu Najwyższego również pod rządami poprzedniej ustawy. Jednak podpisana przez prezydenta Dudę piąta nowelizacja ustawy o Sądzie Najwyższym znacząco obniża wymagania wobec kandydatów względem udokumentowania dorobku, doświadczenia i kwalifikacji. Krajowa Rada Sądownictwa może nawet dokonać oceny kandydatów, którzy w ogóle nie przedstawią dokumentów. Opiniujący te przepisy prezes Sądu Najwyższego i rzecznik praw obywatelskich ocenili tę uproszczoną procedurę jako uznaniową i wyjątkowo mało transparentną.

Według tej procedury, oceny kandydatów będzie dokonywać Krajowa Rada Sądownictwa. Na ile i w jaki sposób jest zależna od ministra sprawiedliwości - prokuratora generalnego, opisaliśmy w punkcie 2.

4. Minister może delegować sędziów do Sądu Najwyższego

Przepis umożliwiający ten rodzaj wpływu ministra sprawiedliwości istniał również w starej ustawie. Pozostał jednak w nowej ustawie i jest elementem tego, czego chciał uniknąć rok temu prezydent Andrzej Duda, czyli wpływu prokuratora generalnego na Sąd Najwyższy.

Zbigniew Ziobro, na wniosek pierwszego prezesa Sądu Najwyższego, może delegować do orzekania w Sądzie Najwyższym na czas określony sędziów sądów apelacyjnych i okręgowych. Może też delegować sędziów sądów rejonowych, okręgowych i apelacyjnych do pełnienia funkcji asystentów sędziów Sądu Najwyższego.

5. Minister może powołać nadzwyczajnego rzecznika dyscyplinarnego

Minister sprawiedliwości - prokurator generalny może powoływać swojego nadzwyczajnego rzecznika dyscyplinarnego do procesów dyscyplinarnych przeciw sędziom odbywającym się w Sądzie Najwyższym. Prawo to minister zyskuje dopiero wtedy, gdy prezydent nie skorzysta z możliwości powołania swojego nadzwyczajnego rzecznika dyscyplinarnego. Gdy prezydent nie zastosuje tego swojego uprawnienia, nadzwyczajnego rzecznika będzie mógł powołać Zbigniew Ziobro.

Pod rządami starych przepisów nie było nadzwyczajnych rzeczników dyscyplinarnych powoływanych przez przedstawicieli władzy wykonawczej. Zwykłego rzecznika dyscyplinarnego powoływało kolegium Sądu Najwyższego.

Autor: jp / Źródło: tvn24.pl

Raporty:
Pozostałe wiadomości

Premier Donald Tusk przeprowadził w mediach społecznościowych prawyborcze ankiety dla internautów. Choć pytanie było to samo, to wyniki różnią się w zależności od platformy, na której zostało opublikowane. "Fascynujące! Na X i na Instagramie, przy rekordowej frekwencji, identyczne proporcje, ale różni zwycięzcy" - skomentował szef rządu. "Ale to dopiero rozgrzewka. A już jutro wielki sondaż wśród ogółu wyborców" - dodał. W przyszłym tygodniu w Koalicji Obywatelskiej zapadnie decyzja, kto będzie kandydatem klubu na prezydenta - Radosław Sikorski czy Rafał Trzaskowski.

"Fascynujące!". Donald Tusk o 24-godzinnych sondach

"Fascynujące!". Donald Tusk o 24-godzinnych sondach

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, PAP

Spór wokół ogrodzenia postawionego przez katolicką szkołę salezjanów w Toruniu a mieszkańcami. Zdaniem społeczników doszło do złamania prawa, ponieważ płot powstał na terenie zielonym, gdzie rosną rośliny będące pod ochroną. Potwierdziły to wyniki kontroli przeprowadzonej przez inspektorów ochrony środowiska. Prezydent Torunia powiadomił prokuraturę.

Rodzice i księża postawili płot, część mieszkańców protestuje. Sprawę bada prokuratura

Rodzice i księża postawili płot, część mieszkańców protestuje. Sprawę bada prokuratura

Źródło:
tvn24.pl

Honorowym dawcom przysługują dwa dni wolne od pracy – jeden w dniu oddania krwi, a drugi w dniu kolejnym. Poseł Bartosz Romowicz (Polska 2050 - Trzecia Droga) w interpelacji skierowanej do dwóch ministerstw napisał, że pracodawcy zwracają uwagę, że "niektórzy pracownicy nadużywają uprawnień" przysługujących im z tego tytułu. Odpowiedzi w tej sprawie udzielił wiceminister zdrowia Jerzy Szafranowicz.

Dodatkowe dwa dni wolne z zaskoczenia. Ministerstwo komentuje

Dodatkowe dwa dni wolne z zaskoczenia. Ministerstwo komentuje

Źródło:
tvn24.pl

W ciągu ostatnich kilku tygodni u wybrzeży Morza Kaspijskiego, największego jeziora na świecie, na południowym zachodzie Kazachstanu znaleziono ponad tysiąc martwych fok kaspijskich. Nie wiadomo dokładnie, co mogło być przyczyną śmierci zwierząt. Władze prowadzą badania.

Masowa śmierć fok u wybrzeży największego jeziora świata

Masowa śmierć fok u wybrzeży największego jeziora świata

Źródło:
PAP, kt.kz, azathabar.com, lada.kz

Bangladesz walczy z najgorszą od lat epidemią dengi. W tym roku z powodu choroby zmarło ponad 400 osób. Wysoka temperatura i dłuższy sezon monsunowy powodują wzrost liczby infekcji, przez co szpitale borykają się z trudnościami, szczególnie na obszarach miejskich.

Najgorsza epidemia dengi od lat

Najgorsza epidemia dengi od lat

Źródło:
Reuters, tvnmeteo.pl

Rosja przeprowadziła serię ataków na terytorium Ukrainy. Był to największy ostrzał powietrzny od sierpnia. Jak podał prezydent Wołodymyr Zełenski, wystrzelono 120 rakiet i 90 dronów. Celem był i tak już mocno osłabiony system energetyczny. Władze informują, że doszło do uszkodzeń sieci, jednak nie podają szczegółów. "Drony i pociski wymierzone w spokojne miasta, śpiących cywilów, krytyczną infrastrukturę. To jest prawdziwa odpowiedź zbrodniarza wojennego Putina dla wszystkich, którzy do niego ostatnio dzwonili i go odwiedzali" - skomentował szef MSZ Andrij Sybija.

Największy atak Rosji od miesięcy. 120 rakiet "w śpiących cywilów"

Największy atak Rosji od miesięcy. 120 rakiet "w śpiących cywilów"

Źródło:
PAP, Reuters

W sobotę na autostradzie A2 pod Warszawą doszło do zderzenia auta osobowego z ciężarowym. Kierowcę tego pierwszego uwalniali strażacy.

Zderzenie na autostradzie. Kierowca był zakleszczony

Zderzenie na autostradzie. Kierowca był zakleszczony

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Filipiny nawiedził szósty tajfun w ciągu miesiąca. Man-yi, określany jako supertajfun, przetoczył się przez główną wyspę Luzon. Teraz stwarza zagrożenie ulewnymi deszczami w regionie stołecznym Manili. Do tej pory ewakuowano ponad milion osób - podał Reuters.

Ewakuacja ponad miliona osób. Supertajfun uderzył

Ewakuacja ponad miliona osób. Supertajfun uderzył

Źródło:
Reuters, Rappler, PAP

Polskie i sojusznicze myśliwce zostały poderwane w związku z atakiem, jaki Rosja przeprowadziła nad ranem między innymi na ziemie zachodniej Ukrainy. Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych przekazało, że "naziemne systemy obrony powietrznej i rozpoznania radiolokacyjnego osiągnęły stan najwyższej gotowości". Blisko trzy godziny później podano informację o zakończeniu działań patrolowych w powietrzu. "Uruchomione siły i środki powróciły do standardowej działalności operacyjnej" - napisał DORSZ.

Poderwane polskie i sojusznicze myśliwce. W związku z atakami Rosji na zachodzie Ukrainy. Koniec akcji

Poderwane polskie i sojusznicze myśliwce. W związku z atakami Rosji na zachodzie Ukrainy. Koniec akcji

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, Reuters

W Kalifornii wykryto pierwszy w Stanach Zjednoczonych przypadek nowego wariantu wirusa mpox. Stan zakażonej osoby się poprawia, przebywa w izolacji domowej.

W Stanach Zjednoczonych wykryto pierwszy przypadek nowego wariantu mpox

W Stanach Zjednoczonych wykryto pierwszy przypadek nowego wariantu mpox

Źródło:
Reuters

Strażacy wynieśli mężczyznę z płonącego domu w miejscowości Bukowa (woj. lubelskie). Życia 70-latka nie udało się uratować.

Palił się drewniany dom. Nie żyje mężczyzna 

Palił się drewniany dom. Nie żyje mężczyzna 

Źródło:
tvn24.pl

Z zajezdni autobusowej w Bydgoszczy zniknął autobus. Mężczyzna ruszył pojazdem na miasto i spowodował kolizję. Policjantom udało się go zatrzymać w podbydgoskich Białych Błotach.

Wszedł do zajezdni, odjechał autobusem, doprowadził do kolizji

Wszedł do zajezdni, odjechał autobusem, doprowadził do kolizji

Źródło:
tvn24.pl

Śmiertelny wypadek w Jankowicach (województwo łódzkie). 47-latek spadł z quada. Zmarł na miejscu na skutek odniesionych obrażeń.

Stracił panowanie nad quadem i uderzył w drzewo. Zginął na miejscu

Stracił panowanie nad quadem i uderzył w drzewo. Zginął na miejscu

Źródło:
tvn24.pl

Wypadek na drodze krajowej numer 10 w Nakle nad Notecią (województwo kujawsko-pomorskie). W zderzeniu ciężarówki z samochodem osobowym zginęła jedna osoba.

Wjechał pod ciężarówkę, zginął

Wjechał pod ciężarówkę, zginął

Źródło:
tvn24.pl
"Jego największym wrogiem był on sam". Dziadek Leonardo DiCaprio w Gnieźnie

"Jego największym wrogiem był on sam". Dziadek Leonardo DiCaprio w Gnieźnie

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Wielki port Chancay w pobliżu Limy, stolicy Peru, zbudowany, sfinansowany i kontrolowany przez państwową chińską firmę ma usprawnić transport towarów pomiędzy Azją a Ameryką Południową. Chińczycy zainwestowali w niego 1,3 miliarda dolarów. W czwartek otworzył go wirtualnie odwiedzający Peru przywódca Chin Xi Jinping.

Rewolucja w handlu. Nowy megaport

Rewolucja w handlu. Nowy megaport

Źródło:
PAP

Komenda Stołeczna Policji opublikowała kilkuminutowe nagranie z Łukaszem Z., podejrzanym o spowodowanie wypadku na Trasie Łazienkowskiej, w którym zginął 37-letni mężczyzna i o ucieczkę z miejsca wypadku. W pewnym momencie na nagraniu słychać, jak mężczyzna mówi do nagrywającego go policjanta "weź pan się zawijaj z tą kamerą".

"Weź pan się zawijaj z tą kamerą". Policyjne nagranie z Łukaszem Ż.

"Weź pan się zawijaj z tą kamerą". Policyjne nagranie z Łukaszem Ż.

Źródło:
TVN24

17 listopada obchodzony jest Światowy Dzień Wcześniaka. Na świecie co dziesiąte dziecko rodzi się przedwcześnie, a w Polsce w zeszłym roku było 20 tysięcy takich porodów. Lekarze podkreślają, z jak wieloma trudnościami muszą mierzyć się wcześniaki i ich rodzice. Ale jak zaznacza dr Joanna Puskarz-Gąsowska, pediatra i neonatolog ze Szpitala Karowa, "postęp w wynikach leczenia naszych wcześniaczków jest ogromny".

"Postęp w wynikach leczenia naszych wcześniaczków jest ogromny". Dziś ich święto

"Postęp w wynikach leczenia naszych wcześniaczków jest ogromny". Dziś ich święto

Źródło:
tvn24.pl

Tysiąc czterysta osób zginęło na drogach w pierwszych dziewięciu miesiącach tego roku - powiedział ekspert do spraw ruchu drogowego Wojciech Pasieczny. Dodał, że o tych tragediach powinno się mówić. - Niestety, w naszym kraju ludzkie losy zastępuje się statystyką - ocenił. Wskazał, że "nie wysokość kary, ale jej nieuchronność i szybkość mają wpływ na poprawę bezpieczeństwa w ruchu drogowym".

"To tragedie, o których powinno się mówić. Niestety, w naszym kraju ludzkie losy zastępuje się statystyką"

"To tragedie, o których powinno się mówić. Niestety, w naszym kraju ludzkie losy zastępuje się statystyką"

Źródło:
PAP

Rada Miasta zgodziła się na zbycie terenu położonego przy promenadzie w Ustce. Oznacza to, że grunt, którego wartość rzeczoznawca wycenił na 114 tysięcy złotych, będzie mógł kupić przedsiębiorca, który dzierżawi nieruchomość od 1993 roku. Kontrowersje wśród części mieszkańców wzbudza fakt, że odbędzie się to bez przetargu i konkurencji. Na dodatek w głosowaniu brał udział zięć przedsiębiorcy. Był "za" sprzedażą. Uchwała przeszła jednym głosem.

Teren przy plaży za 114 tysięcy. Uchwała przeszła dzięki głosowi zięcia

Teren przy plaży za 114 tysięcy. Uchwała przeszła dzięki głosowi zięcia

Źródło:
TVN24

Mieli tu być dwa tygodnie, właśnie leci trzeci miesiąc. Mieszkańcy trzech kamienic w sercu Łodzi starają się oswoić myśl, że do domów być może nie wrócą nawet na święta Bożego Narodzenia. 25 metrów pod ich domami znajduje się maszyna drążąca tunel kolejowy. Jej praca stanowi zagrożenie, że budynki runą - tak, jak na początku września runęła oficyna przy 1 Maja 23. - Nikt z nas nie wie, kiedy to się skończy. Dawno już brakło nam cierpliwości - zaznaczają. 

Polski "Terminal". Trzy miesiące temu utknęli w hotelu

Polski "Terminal". Trzy miesiące temu utknęli w hotelu

Źródło:
tvn24.pl

Państwowa komisja do spraw przeciwdziałania wykorzystaniu seksualnemu małoletnich do lat 15 zareagowała na reportaż "Superwizjera" dotyczący instruktora jeździectwa Marcina P., który został skazany za molestowanie nastolatek, ale nadal organizuje obozy dla dzieci i jeździ na zawody. Komisja - jak przekazano - zawiadomiła w tej sprawie między innymi Ministerstwo Sportu i Turystyki, Ministerstwo Sprawiedliwości oraz organy samorządowe.

Komisja do spraw przeciwdziałania pedofilii interweniuje po reportażu "Superwizjera"

Komisja do spraw przeciwdziałania pedofilii interweniuje po reportażu "Superwizjera"

Źródło:
TVN24
Tolkien, Hamlet i queerowa ikona. "Jestem szczęśliwy, że w mojej karierze pojawił się Gandalf"

Tolkien, Hamlet i queerowa ikona. "Jestem szczęśliwy, że w mojej karierze pojawił się Gandalf"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

W sobotę w Miejskim Centrum Kultury w Bydgoszczy odbył się pokaz trzech reportaży z programu TVN24 "Czarno na białym". Później odbyła się dyskusja z autorami materiałów. Tematem przewodnim wieczoru było "dziennikarstwo w czasach propagandy". - Możemy usłyszeć od tych, którzy oglądają nasze reportaże, jak je odbierają, co im odpowiada, co im nie odpowiada, jak w nich to rezonuje. To jest zawsze bezcenne - mówił reporter "Czarno na białym" Marcin Gutowski.

Reportaże "Czarno na białym" na dużym ekranie i dyskusja z reporterami

Reportaże "Czarno na białym" na dużym ekranie i dyskusja z reporterami

Źródło:
TVN24

To jest duży problem, bo nawet jak machnę ręką i zapłacę ten rachunek, to nic to nie da. Będę co chwilę taki dostawać. Jak nie sześć, to dziesięć albo i sto tysięcy złotych - mówi w rozmowie z biznesową redakcją tvn24.pl pani Karolina, właścicielka mieszkania w Warszawie. Wcześniej dopłaty za wodę sięgały stu złotych, teraz dostała fakturę na kwotę sześćdziesiąt razy wyższą.

Sześćdziesiąt razy więcej za wodę. "Jak to jest możliwe?"

Sześćdziesiąt razy więcej za wodę. "Jak to jest możliwe?"

Źródło:
tvn24.pl
Seks z nieletnią, zabicie psa, ręce niemyte od dekady. Wszyscy ludzie prezydenta Trumpa

Seks z nieletnią, zabicie psa, ręce niemyte od dekady. Wszyscy ludzie prezydenta Trumpa

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Pomaga na co dzień, a tuż przed świętami zaprasza, by się do tego pomagania przyłączyć. Fundacja TVN i program "Uwaga!" TVN organizują akcję charytatywną. W kolejnych tygodniach będzie szansa na poznanie podopiecznych i ich potrzeb.

Fundacja TVN wraz z programem "Uwaga!" rozpoczyna świąteczną akcję dla małych wojowników. Finał 17 grudnia

Fundacja TVN wraz z programem "Uwaga!" rozpoczyna świąteczną akcję dla małych wojowników. Finał 17 grudnia

Źródło:
Fakty TVN

W sobotę ruszyła 24. edycja Szlachetnej Paczki, która co roku pomaga kilku tysiącom rodzin przed świętami. - 2,5 miliona Polaków żyje w skrajnym ubóstwie, w tym pół miliona dzieci - powiedziała na antenie TVN24 Joanna Sadzik, prezeska Stowarzyszenia Wiosna. W tym roku "weekend cudów", kiedy dary powędrują do potrzebujących, zaplanowano na 14 i 15 grudnia.

Zbliża się "weekend cudów". Kilka tysięcy rodzin czeka na pomoc

Zbliża się "weekend cudów". Kilka tysięcy rodzin czeka na pomoc

Źródło:
TVN24

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg opowiedziała o najważniejszych wydarzeniach ze świata filmu i muzyki. W programie między innymi o serialowym widowisku "Diuna: Proroctwo", które zadebiutuje w serwisie Max, o świątecznej, najnowszej odsłonie "Listów do M.", która zdeklasowała kinową konkurencję i skandalu w związku z opinią szefa festiwalu filmowego EnergaCamerimage, Marka Żydowicza, na temat kobiet.

Serialowe widowisko, świąteczny hit i skandal wokół festiwalu. Co w świecie filmu i muzyki?

Serialowe widowisko, świąteczny hit i skandal wokół festiwalu. Co w świecie filmu i muzyki?

Źródło:
tvn24.pl