Duda chciał ograniczyć wpływ Ziobry na Sąd Najwyższy. Po roku go wzmocnił

[object Object]
Weta nie było. Andrzej Duda podpisał piątą nowelizację ustawy o Sądzie Najwyższym | Fakty TVN 26.07.2018Fakty TVN
wideo 2/5

Rok temu prezydent nie chciał wpływu prokuratora generalnego na Sąd Najwyższy. Dlatego zawetował dwie ustawy sądowe autorstwa posłów Prawa i Sprawiedliwości. W miniony czwartek - wbrew swoim słowom sprzed roku - podpisał ustawę, która ten wpływ nie tylko sankcjonuje, ale i umacnia.

- Minister sprawiedliwości dostał na tacy Sąd Najwyższy - mówi były minister sprawiedliwości, a obecnie opozycyjny poseł Borys Budka (Platforma Obywatelska).

- Ministerstwo Sprawiedliwości przypomina, że Pierwszego Prezesa Sądu Najwyższego powołuje Prezydent Rzeczypospolitej spośród kandydatów, sędziów Sądu Najwyższego przedstawionych przez Zgromadzenie Ogólne Sędziów Sądu Najwyższego - zapewniał rzecznik Zbigniewa Ziobry Jan Kanthak, gdy na początku tego tygodnia rozeszły się pogłoski, że pierwszą prezes Sądu Najwyższego ma być dyrektor ministerialnej Krajowej Szkoły Sądownictwa i Prokuratury prof. Małgorzata Manowska.

Aktywność wiceministra w sprawie Sądu Najwyższego

Choć ministerstwo oficjalnie odżegnuje się od chęci wyznaczenia kandydata na nowego pierwszego prezesa, to faktem jest również, że wiceminister Łukasz Piebiak publicznie ocenił, że jego zdaniem prof. Manowska byłaby dobrą pierwszą prezes Sądu Najwyższego. Wypowiedź wiceministra Piebiaka była szeroko komentowana jak każda publiczna wypowiedź członka rządu, która wykracza poza jego kompetencje.

Środowiska sędziowskie wskazały też na trwającą od kilku miesięcy nadzwyczajną aktywność wiceministra Piebiaka w przeprowadzaniu przez Sejm projektów ustaw zgłaszanych oficjalnie jako inicjatywy poselskie.

Łukasz Piebiak nie jest posłem, a mimo to brał w Sejmie i Senacie aktywny udział w pracach legislacyjnych nad poselskim projektem piątej w tym roku nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym.

Ta polityczna aktywność wpływowego wiceministra każe postawić pytania o to czy i ewentualnie jaki wpływ może mieć minister sprawiedliwości - prokurator generalny na działalność Sądu Najwyższego w przyszłości. Zwłaszcza, że wiceministrowi Piebiakowi udało się przeforsować przepis pozwalający na orzekanie w Sądzie Najwyższym podwładnym ministra Ziobry. O tym w dalszej części tekstu.

Narzędzia, którymi w sprawie Sądu Najwyższego dysponuje minister sprawiedliwościtvn24.pl

Czego chciał prezydent kiedy mówił: "weto!"

Na wstępie przypomnijmy, w jakich słowach prezydent Duda w lipcu ubiegłego roku uzasadnił swoje weto do ustaw o Sądzie Najwyższym i Krajowej Radzie Sądownictwa. Andrzej Duda kilkukrotnie wspominał w nim o zbyt dużym jego zdaniem wpływie prokuratora generalnego na Sąd Najwyższy. Powołał się przy tym na opinię swojej doradczyni Zofii Romaszewskiej.

"Pani Zofia powiedziała do mnie tak: 'Panie Prezydencie, ja żyłam w państwie, w którym prokurator generalny miał nieprawdopodobnie silną pozycję i w zasadzie mógł wszystko, i nie chciałabym z powrotem do takiego państwa wracać'. Dodajmy, że w polskiej Konstytucji i w polskiej tradycji konstytucyjnej prokurator generalny nigdy nie miał żadnego nadzoru nad Sądem Najwyższym. Oczywiście miał mniejszy, większy ‒ różnie bywało ‒ nadzór nad sądami powszechnymi. (...) Ale nie nad Sądem Najwyższym – nie było tam takiego postanowienia. Nie było też postanowienia, że prokurator generalny będzie decydował w przemożnym stopniu o tym, kto może być sędzią Sądu Najwyższego, a kto nie. Nie było, proszę państwa, też powiedziane, że o pracy, sposobie pracy, regułach pracy i funkcjonowaniu Sądu Najwyższego będzie w przemożnym stopniu decydował prokurator generalny poprzez ustalanie regulaminów dla tego sądu"- mówił Andrzej Duda 24 lipca ubiegłego roku.

Rok później - 26 lipca br. Duda podpisał nowelizację ustawy o Sądzie Najwyższym, która umożliwia podwładnym Zbigniewa Ziobry orzekanie w tym sądzie. Wcześniej uchwalone ustawy, również podpisane przez prezydenta, sankcjonują różne możliwości wpływu ministra sprawiedliwości na pracę Sądu Najwyższego. Oto one:

1. Pracownicy resortowej szkoły mogą być jednocześnie sędziami Sądu Najwyższego

Podpisana w czwartek przez prezydenta nowelizacja zawiera przepis wykreślający z dotychczasowej ustawy o ustroju sądów powszechnych cztery słowa: "albo przez niego nadzorowanej". Skreślenie tych czterech słów pozwala sędziom jednocześnie orzekać i pełnić funkcje administracyjne w nadzorowanej przez ministra sprawiedliwości Krajowej Szkole Sądownictwa i Prokuratury.

- Mam pytanie do autora tej ustawy. Może się zgłosi. Pod kogo to szyjecie? - pytał na sejmowej komisji sprawiedliwości poseł PO Robert Kropiwnicki.

Kropiwnicki: pod kogo to szyjecie? Piebiak: pod Krajową Szkołę Sądownictwa i Prokuratury
Kropiwnicki: pod kogo to szyjecie? Piebiak: pod Krajową Szkołę Sądownictwa i Prokuraturytransmisja sejmowa

Na tak postawione pytanie do odpowiedzi zgłosił się... wiceminister sprawiedliwości Łukasz Piebiak. Przyznał, że chodzi o Krajową Szkołę Sądownictwa i Prokuratury. Zapewniał wprawdzie, że chodzi o to, aby sędziowie delegowani (!) do KSSiP nie musieli rezygnować z orzekania. Ale przepis mówi co innego niż zapewniał Piebiak. Chodzi o sędziów pełniących w resortowej szkole funkcje administracyjne (!).

Taką funkcją administracyjną jest na przykład dyrektor szkoły. Funkcję tę pełni prof. Małgorzata Manowska, która już zgłosiła swą kandydaturę na sędziego Sądu Najwyższego. Skoro w myśl podpisanej przez prezydenta Dudę ustawy będzie mogła ona jednocześnie być sędzią Sądu Najwyższego i dyrektorem Krajowej Szkoły Sądownictwa i Prokuratury, to zasiadając w Sądzie Najwyższym pozostanie podwładną Zbigniewa Ziobry.

Tak samo nie będzie przeszkód, aby inni sędziowie zajmujący stanowiska w resortowej szkole mogli zostać sędziami Sądu Najwyższego.

- To złamanie niezawisłości sędziowskiej - oświadczył na posiedzeniu sejmowej komisji poseł PO Borys Budka.

Wiceminister Piebiak nie odniósł się do tego zarzutu, bo przewodniczący Stanisław Piotrowicz zarządził natychmiastowe przejście do następnego punktu.

2. Większość Krajowej Rady Sądownictwa to podwładni albo polityczni współpracownicy ministra

Kandydatów na sędziów Sądu Najwyższego przedstawi prezydentowi Krajowa Rada Sądownictwa. Jest to ciało, w którym (poza dwojgiem prezesów sądów) zasiadają wyłącznie politycy, albo osoby wskazane przez polityków.

W KRS zasiada dwoje posłów i dwoje senatorów z tego samego klubu, którego członkiem jest również poseł Zbigniew Ziobro - czyli z KP PiS. Sam minister również jest członkiem Krajowej Rady Sądownictwa.

Wśród piętnaściorga sędziów zasiadających w radzie, ośmioro - czyli większość - to podwładni ministra sprawiedliwości. Jest to siedmioro prezesów i wiceprezesów sądów, których na stanowiska powołał obecny minister oraz niebędący prezesem sędzia Jędrzej Kondek, pracujący w podległym ministrowi Instytucie Wymiaru Sprawiedliwości i członek resortowego zespołu do spraw ochrony praw pracowniczych, któremu przewodniczy wiceminister Marcin Warchoł. Ośmiu sędziów formalnie podlegających ministrowi, czterech parlamentarzystów PiS oraz sam minister, który z urzędu zasiada w KRS mają w sumie 13 głosów w 25-osobowej radzie. Jest to bezwzględna większość.

Sędzia Maciej Mitera, który jest prezesem sądu z nadania Zbigniewa Ziobry, zapewniał publicznie, że Ziobro nie jest jego szefem w Krajowej Radzie Sądownictwa. Jednak w Radzie zasiadają również niefunkcyjni sędziowie, którzy - jak Zbigniew Łupina - uważają, że nadzór administracyjny ministra nad sądami, im nie przeszkadza. Sędzia Łupina złożył taką deklarację w wywiadzie dla "Rzeczpospolitej" w marcu br.

3. Prokuratorzy mogą kandydować do Sądu Najwyższego

Prokurator Generalny jest najwyższym zwierzchnikiem wszystkich prokuratorów w Polsce. Obowiązujące przepisy umożliwiają kandydowanie do sądu prokuratorom z każdego szczebla prokuratury - od rejonowej po krajową. Warunkiem jest co najmniej dziesięcioletni staż pracy.

Prawdą jest, że prokuratorzy mogli ubiegać się o stanowiska sędziów Sądu Najwyższego również pod rządami poprzedniej ustawy. Jednak podpisana przez prezydenta Dudę piąta nowelizacja ustawy o Sądzie Najwyższym znacząco obniża wymagania wobec kandydatów względem udokumentowania dorobku, doświadczenia i kwalifikacji. Krajowa Rada Sądownictwa może nawet dokonać oceny kandydatów, którzy w ogóle nie przedstawią dokumentów. Opiniujący te przepisy prezes Sądu Najwyższego i rzecznik praw obywatelskich ocenili tę uproszczoną procedurę jako uznaniową i wyjątkowo mało transparentną.

Według tej procedury, oceny kandydatów będzie dokonywać Krajowa Rada Sądownictwa. Na ile i w jaki sposób jest zależna od ministra sprawiedliwości - prokuratora generalnego, opisaliśmy w punkcie 2.

4. Minister może delegować sędziów do Sądu Najwyższego

Przepis umożliwiający ten rodzaj wpływu ministra sprawiedliwości istniał również w starej ustawie. Pozostał jednak w nowej ustawie i jest elementem tego, czego chciał uniknąć rok temu prezydent Andrzej Duda, czyli wpływu prokuratora generalnego na Sąd Najwyższy.

Zbigniew Ziobro, na wniosek pierwszego prezesa Sądu Najwyższego, może delegować do orzekania w Sądzie Najwyższym na czas określony sędziów sądów apelacyjnych i okręgowych. Może też delegować sędziów sądów rejonowych, okręgowych i apelacyjnych do pełnienia funkcji asystentów sędziów Sądu Najwyższego.

5. Minister może powołać nadzwyczajnego rzecznika dyscyplinarnego

Minister sprawiedliwości - prokurator generalny może powoływać swojego nadzwyczajnego rzecznika dyscyplinarnego do procesów dyscyplinarnych przeciw sędziom odbywającym się w Sądzie Najwyższym. Prawo to minister zyskuje dopiero wtedy, gdy prezydent nie skorzysta z możliwości powołania swojego nadzwyczajnego rzecznika dyscyplinarnego. Gdy prezydent nie zastosuje tego swojego uprawnienia, nadzwyczajnego rzecznika będzie mógł powołać Zbigniew Ziobro.

Pod rządami starych przepisów nie było nadzwyczajnych rzeczników dyscyplinarnych powoływanych przez przedstawicieli władzy wykonawczej. Zwykłego rzecznika dyscyplinarnego powoływało kolegium Sądu Najwyższego.

Autor: jp / Źródło: tvn24.pl

Raporty:
Pozostałe wiadomości

Policjanci próbowali wejść do domu 39-latka, wtedy ten popełnił samobójstwo - przekazała policja i prokuratura. Mężczyzna był poszukiwany po zdarzeniu, do którego doszło w sobotę w miejscowości Lubowidza (województwo łódzkie). Kierowca mercedesa doprowadził do dachowania toyoty, po czym gonił pieszo jej kierowcę i go zastrzelił. W toyocie była również kobieta z dziećmi, im udało się uciec. Jak informuje prokuratura, poszukiwany mężczyzna był wcześniej prawdopodobnie związany z kobietą podróżującą toyotą. Ofiara była aktualnym partnerem kobiety. Jedno z dzieci jest dzieckiem sprawcy.

Doprowadził do dachowania i oddał strzały przy kobiecie z dziećmi. "Te osoby się znały". Sprawca nie żyje

Doprowadził do dachowania i oddał strzały przy kobiecie z dziećmi. "Te osoby się znały". Sprawca nie żyje

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24/PAP

Prezydent Andrzej Duda stanie przed sądem w związku z jego wypowiedzią dotyczącą filmu "Zielona granica" Agnieszki Holland o działaniach straży granicznej na granicy polsko-białoruskiej. Chodzi o słowa z września 2023 roku. Małgorzata Paprocka, szefowa prezydenckiej kancelarii, potwierdziła że rozprawa odbędzie się 24 października 2025 roku.

Prezydent stanie przed sądem. Chodzi o słowa o "Zielonej granicy"

Prezydent stanie przed sądem. Chodzi o słowa o "Zielonej granicy"

Źródło:
PAP

Tomasz Jakubiak, juror programu "MasterChef", wyjawił, że cierpi na rzadki nowotwór. - Było mi wstyd przyznać się do tego, że jestem chory - wyznał. Dodał, że teraz przed nim "największy challenge w życiu", czyli walka z nowotworem, "która pewnie będzie długa".

"Było mi wstyd się przyznać". Tomasz Jakubiak opowiedział o chorobie

"Było mi wstyd się przyznać". Tomasz Jakubiak opowiedział o chorobie

Źródło:
tvn24.pl, Dzień Dobry TVN

W rejonie parku Dębnickiego w Krakowie znaleziono ciało 41-latka. Jak wstępnie ustalili policjanci, do śmierci mężczyzny przyczyniły się osoby trzecie.

Ciało 41-latka znalezione przy parku. Policja: do jego śmierci przyczyniły się osoby trzecie

Ciało 41-latka znalezione przy parku. Policja: do jego śmierci przyczyniły się osoby trzecie

Źródło:
PAP

Opinia biegłej mówi, że Zbigniew Ziobro był gotowy, żeby stanąć przed komisją do spraw Pegasusa kilka miesięcy temu - powiedział w "Kawie na Ławę" Tomasz Trela z Nowej Lewicy. Zdaniem doradcy prezydenta Stanisława Żaryna wiarygodność opinii biegłej "budzi pewne wątpliwości". - Chociaż wszyscy powinni być równi wobec prawa, to przez ostatnie lata byli ci najrówniejsi. To byli politycy Prawa i Sprawiedliwości. Rozumiem, że trudno zrezygnować z takiego przymiotu - stwierdziła Urszula Pasławska z PSL.

Trela: Ziobro mógł stanąć przed komisją już kilka miesięcy temu

Trela: Ziobro mógł stanąć przed komisją już kilka miesięcy temu

Źródło:
TVN24

Inni dostali normalne rachunki za wodę. A mój jest taki, jakbym rozstawił jacuzzi i całe dnie przez pół roku siedział w gorącej wodzie - mówi w rozmowie z biznesową redakcją tvn24.pl pan Jakub z warszawskiego osiedla Życzliwa Praga. Jego faktura za wodę opiewa na ponad pięć tysięcy złotych, choć wcześniej płacił dziesięć razy mniej.

Rachunek grozy z warszawskiego osiedla. "Kwota jest absurdalna"

Rachunek grozy z warszawskiego osiedla. "Kwota jest absurdalna"

Źródło:
tvn24.pl

Zapalił się autobus na drodze krajowej nr 22 w miejscowości Czarna Woda (Pomorskie). 35 pasażerów i kierowca zdążyli się ewakuować przed przyjazdem straży pożarnej. Nikomu nic poważnego się nie stało. Okoliczności wyjaśnia policja.

Pożar autobusu na drodze krajowej, 36 osób zdążyło uciec

Pożar autobusu na drodze krajowej, 36 osób zdążyło uciec

Źródło:
TVN24

Podczas prac archeologicznych na gdańskim Westerplatte, w jednym ze schronów odnaleziono szczątki trzech ciał. Jak przekazał Instytut Pamięci Narodowej, na co najmniej jednym z tych szkieletów ujawniono prawdopodobnie ranę postrzałową. Jak dodaje IPN, osoby te zostały zamordowane w schronie jesienią 1939 lub 1940 roku.

Szczątki trzech ciał na Westerplatte. "Osoby te zostały zamordowane w schronie"

Szczątki trzech ciał na Westerplatte. "Osoby te zostały zamordowane w schronie"

Źródło:
PAP/TVN24

W niedzielę rano na warszawskiej Ochocie 90-letnia kobieta została zaatakowana przez 66-latka. Jak informuje policja, mężczyzna miał ją pobić i ranić ostrym narzędziem. Został zatrzymany. Seniorka trafiła do szpitala.

Seniorka zaatakowana na przystanku. Została zraniona ostrym narzędziem

Seniorka zaatakowana na przystanku. Została zraniona ostrym narzędziem

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Już pierwszego października ruszy nabór wniosków do programu Aktywny rodzic, który zakłada trzy świadczenia dla rodziców dzieci od 12. do 35. miesiąca życia, w tym tak zwane babciowe. Pierwsze wypłaty pieniędzy z programu planowane są na przełom listopada i grudnia - wyjaśniał wcześniej Zakład Ubezpieczeń Społecznych.

Trzy nowe świadczenia. Wnioski tylko przez internet

Trzy nowe świadczenia. Wnioski tylko przez internet

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Kierowca, z nieustalonych przyczyn, zjechał w miejscowości Skrzyniec (woj. lubelskie) na prostym odcinku drogi do rowu, a następnie dachował. W aucie był 17-latek oraz dwie nastolatki w wieku 15 i 16 lat. Wszyscy odnieśli poważne obrażenia. Policja ustala, kto siedział za kierownicą.

17-latek i dwie nastolatki dachowali w rowie. Policja ustala, kto prowadził. Żadne nie miało prawa jazdy 

17-latek i dwie nastolatki dachowali w rowie. Policja ustala, kto prowadził. Żadne nie miało prawa jazdy 

Źródło:
tvn24.pl

W Ministerstwie Finansów nie są toczone prace w sprawie podatku od pustostanów ani podatku katastralnego - wynika z odpowiedzi resortu na interpelację poselską.

Odpowiedź ministerstwa w sprawie podatku od pustostanów i katastralnego

Odpowiedź ministerstwa w sprawie podatku od pustostanów i katastralnego

Źródło:
tvn24.pl

Trzy osoby zginęły w katastrofie śmigłowca w Pucol w prowincji Walencja w wyniku kolizji z liniami wysokiego napięcia – poinformowała w niedzielę hiszpańska żandarmeria.

Katastrofa śmigłowca w Hiszpanii. Wszyscy zginęli

Katastrofa śmigłowca w Hiszpanii. Wszyscy zginęli

Źródło:
PAP

Już blisko milion osób mogło zostać zmuszonych w Libanie do opuszczenia miejsc zamieszkania z powodu ataków armii izraelskiej. Może to być największe przemieszczenie ludności w historii kraju – oświadczył w niedzielę premier Libanu Nadżib Mikati na konferencji prasowej.

"Może to być największe przemieszczenie ludności w historii Libanu"

"Może to być największe przemieszczenie ludności w historii Libanu"

Źródło:
PAP

Co najmniej 151 osób zginęło w wyniku powodzi i osuwisk ziemi w Nepalu. To konsekwencja ekstremalnych opadów deszczu. Służby poszukują kilkudziesięciu osób. Wiele dróg i budynków zostało zniszczonych. Władze zdecydowały się o trzydniowym zawieszeniu zajęć w szkołach na niektórych terenach.

"Nigdy nie widziałem powodzi na taką skalę"

"Nigdy nie widziałem powodzi na taką skalę"

Źródło:
Reuters, PAP

Od dziś, czyli niedzieli 29 września przez niemal dwa miesiące Ziemia będzie posiadała dwa księżyce. Wszystko za sprawą niewielkiej asteroidy 2024 PT5, która do 25 listopada wraz ze Srebrnym Globem ma poruszać się po ziemskiej orbicie.

Już dziś Ziemia zyska drugi księżyc

Już dziś Ziemia zyska drugi księżyc

Źródło:
space.com, PAP

Sposób oznaczania daty ważności to jedna z głównych przyczyn marnowania żywności. Nie tylko w Polsce, ale i w całej Europie - mówiła na antenie TVN24 dziennikarka, edukatorka ekologiczna Sylwia Majcher. Jak zauważyła, dlatego Komisja Europejska pracuje nad zmianami w tej sprawie. - Żeby w ogóle z wielu produktów data ważności zupełnie zniknęła - zauważyła.

"Mamy dwa rodzaje daty ważności". Bruksela szykuje rewolucję

"Mamy dwa rodzaje daty ważności". Bruksela szykuje rewolucję

Źródło:
TVN24, tvn24.pl

Uniwersytet Katolicki w Louvain-la-Neuve w Belgii zaprotestował w sobotę przeciwko słowom papieża na temat roli kobiet w Kościele i społeczeństwie. W przemówieniu, które wygłosił na tej uczelni, papież powiedział m.in., że "kobieta jest płodnym przyjęciem, troską, życiodajnym poświęceniem".

Katolicki uniwersytet krytykuje "stanowisko papieża na temat roli kobiet"

Katolicki uniwersytet krytykuje "stanowisko papieża na temat roli kobiet"

Źródło:
PAP
Ludzie przychodzili nad te ruiny i płakali, płakali, jakby umarł im ktoś bliski

Ludzie przychodzili nad te ruiny i płakali, płakali, jakby umarł im ktoś bliski

Źródło:
Tvn24.pl
Premium

W centrum Zakopanego, na środku ulicy Jagiellońskiej, doszło do spektakularnej walki dwóch jeleni szlachetnych. Według przyrodnika z Tatrzańskiego Parku Narodowego, taki spektakl jest rzadkością, nawet na terenach leśnych. TPN apeluje, aby nie podchodzić do napotkanych dzikich zwierząt, a zwłaszcza nie dokarmiać ich.

Walka jeleni w centrum Zakopanego. "Sytuacja abstrakcyjna"

Walka jeleni w centrum Zakopanego. "Sytuacja abstrakcyjna"

Źródło:
PAP

Projekt Kino, czyli dotychczasowy operator znanego i lubianego wśród warszawiaków kina Luna oficjalnie zakończył działalność. Jego przedstawiciele przyznali, że nie podpisali nowej umowy na prowadzenie kina ze względu na zawarte w niej restrykcyjne zapisy. - Organizator konkursu odrzucił możliwość negocjacji - poinformowali w oświadczeniu.

Operator kina Luna pożegnał się z widzami

Operator kina Luna pożegnał się z widzami

Źródło:
tvnwarszawa.pl

"Sejm wita wszystkich! Czas na głos młodych", taki tytuł nosi nowa książka naszego korespondenta sejmowego Radomira Wita. Dziennikarz wyjaśnia najmłodszym zawiłości powstawania prawa oraz opowiada o parlamentarnych kuluarach. Porusza też wątki związane ze zdrowiem psychicznym dzieci i młodzieży. Ilustracje i zdjęcia zrobiła Antonina Długosińska. 

Radomir Wit wita najmłodszych w Sejmie. Ukazała się nowa książka naszego reportera sejmowego

Radomir Wit wita najmłodszych w Sejmie. Ukazała się nowa książka naszego reportera sejmowego

Źródło:
tvn24.pl

Uroczystą galą zakończono tegoroczną edycję festiwalu filmowego Cannes Corporate Media & TV Awards. Wśród wyróżnionych przez jury konkursu znaleźli się dziennikarze i twórcy TVN. Martyna Wojciechowska, Ewa Marcinowska i Ewa Ewart otrzymały główną nagrodę Złotego Delfina. Michałowi Przedlackiemu przyznano srebrną statuetkę, a Ewie Galicy certyfikat finalisty.  

Statuetki dla dziennikarzy TVN na festiwalu Cannes Corporate Media & TV Awards

Statuetki dla dziennikarzy TVN na festiwalu Cannes Corporate Media & TV Awards

Źródło:
tvn24.pl

Szef WOŚP Jerzy Owsiak odwiedził w sobotę Lądek Zdrój na Dolnym Śląsku i działający tam punkt Pokojowego Patrolu. Wcześniej gościł w Piotrkowie Trybunalskim (Łódzkie), gdzie mówił o działaniach pomocowych dla powodzian zorganizowanych przez fundację.

WOŚP na pomoc powodzianom. "Skupiamy się na zakupach potrzebnego sprzętu"

WOŚP na pomoc powodzianom. "Skupiamy się na zakupach potrzebnego sprzętu"

Źródło:
PAP

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg opowiedziała o najważniejszych wydarzeniach ze świata filmu i muzyki. Program poświęcono między innymi serialowi "Pingwin" z Colinem Farrellem i najnowszemu filmowi Daniela Jaroszka "Drużyna A(A)".

Co w świecie filmu i muzyki? "Kadr na kino" w TVN24

Co w świecie filmu i muzyki? "Kadr na kino" w TVN24

Źródło:
tvn24.pl