"Rany na głowie, krew się lejąca... Dwa ciosy na mnie padły"

Kibice i piłkarze mówią o incydentach po meczu Śląska w Podgoricy
Kibice i piłkarze mówią o incydentach po meczu Śląska w Podgoricy
Maciej Cepin/balu | TVN 24 Wrocław
Pobici przed meczem Śląska WrocławMaciej Cepin/balu | TVN 24 Wrocław

Byli agresywni, bili pałkami, nie oszczędzając kobiet i niepełnosprawnych. Tak według kibiców Śląska zachowywała się czarnogórska policja podczas meczu z wrocławskiej drużyny z Budućnostią Podgorica. - Nie czuliśmy się najbezpieczniej. To nie był mecz przyjaźni - przyznaje Sebastian Mila, kapitan zespołu WKS Śląsk Wrocław.

Spotkanie drugiej rundy kwalifikacyjnej Ligi Mistrzów, pomiędzy Buducnostią Podgorica i Śląskiem Wrocław zostało rozegrane w Czarnogórze. Po powrocie do kraju kibice drużyny z Wrocławia opowiedzieli reporterowi TVN24 o tym, jak zostali brutalnie potraktowani przez lokalną policję. Piłkarze przyznają, że dotarły do nich sygnały o zajściach i że sami nie czuli się bezpiecznie.

Jak informowaliśmy wcześniej, w przepychankach z miejscowymi kibolami ranny został rzecznik Śląska.

"Dwa ciosy padły na mnie"

Rany na głowach kibiców i lejąca się krew - o takim widoku opowiada wrocławska kibicka, która postanowiła wspierać swoją ulubioną drużynę na meczu wyjazdowym.

- Policja zaganiała nas na stadion. Jakby zagrzewali się do boju. Nie wiem dlaczego - wspomina Ewelina. - Kierowaliśmy się na wyznaczony sektor. Ci, którzy byli z przodu, zostali brutalnie pobici. Rany na głowie, krew się lejąca... Mój opiekun myślał, że nic mi się nie stanie, bo jestem osobą na wózku inwalidzkim. Niestety się pomylił. Unikając ciosów, odsunął się. Dwa ciosy padły na mnie: nie na głowę, jeden dostałam w ramię, drugi przez plecy. Ten przez ramię był bardziej bolesny. Nie wiem czy to była pałka, to było coś twardego - opowiada reporterowi TVN24 kibicka na wózku inwalidzkim.

- Ktoś krzyczał, że tu są inwalidzi, bo nie byłam jedyną osobą niepełnosprawną, to oni po prostu trzymali się za kabury. Nie wyglądało to za ciekawie - dodaje Ewelina.

Jak mówili kibice w rozmowie z reporterem TVN24, po tym, jak czarnogórska policja zaganiała ich pałkami na stadion, jedna osoba trafiła do szpitala w Czarnogórze.

- Policja była bardzo agresywnie nastawiona. Biła kibiców bez powodu, nawet kobiety i dzieci - oburza się Paweł, który wrócił z meczu w Podgoricy. - Wyglądali na pobudzonych, nie zachowywali się normalnie - dodaje. - Nasi kibice zachowywali się normalnie - mówi.

Rzecznik pobity…

Na kilka godzin przed pierwszym gwizdkiem sędziego, pobity został rzecznik prasowy Śląska Wrocław Michał Mazur.

- Mieliśmy się spotkać z rzecznikiem na mieście – relacjonuje Piotr Pietraszak, dziennikarz Polskiego Radia Wrocław. - Jednak zawrócił nas jego telefon, że właśnie jedzie do szpitala, bo został pobity. Zaatakowali go tylko dlatego, że miał na sobie koszulkę z herbem Śląska Wrocław – dodaje. Według relacji polskich kibiców, lokalni chuligani zaczepiali wszystkich, którzy w jakikolwiek sposób identyfikowali się z zespołem ich rywali. A policja nie umiała zapobiec konfrontacji z fanatykami miejscowej Podgoricy.

- Niestety ich działania były źle skoordynowane i brakowało im konsekwencji – ocenia Pietraszak. "Kibole zdemolowali autokar"

Autokar wiozący działaczy Śląska był eskortowany przez funkcjonariuszy, jednak pseudokibicom udało się wejść się do pojazdu.

- Kibole demolowali autokar, kradli koszulki i sprzęt. W kierunku wychodzących działaczy i piłkarzy leciały puszki z piwem - wspomina Pietraszak. - Cała ta sytuacja to jeden wielki skandal - dodaje wzburzony.

"Kupili bilety, by czekać na parkingu"

Ale na tym nie koniec. Około 200 osób w pełnym słońcu, bez jedzenia i picia, czekało przed rogatkami miasta - alarmują kibice. Policja miała wstrzymać transport, tłumacząc to bezpieczeństwem Polaków. Kiedy kibice dotarli pod stadion, okazało się, że nie zostaną wpuszczeni.

- Jechali z Polski 30 godzin, kupili bilety, niektórzy wzięli nawet kilka dni wolnego tylko po to, żeby czekać na parkingu - mówi Paweł.

"Miejmy nadzieję, że nigdy więcej tu nie przyjedziemy"

Sami piłkarze też niemiło wspominają wyjazd.

- Nie czuliśmy się najbezpieczniej. Nie był to mecz przyjaźni. Pojechaliśmy tam, żeby wygrać mecz. Udało się to osiągnąć, to jest najważniejsze - zapewnia w rozmowie z TVN24 Sebastian Mila, kapitan WKS Śląsk Wrocław. Odnosi się też do słów kibiców.

- Było dużo incydentów. Kibice podobno byli bici przez policję, niektórzy nie zostali wpuszczeni. Chcieli, aby delegat przyszedł rozpoznać sytuację. Doszło do spotkania kibiców z delegatem - mówi Mila.

- To przykre, że takie sytuacje miały miejsce w meczu eliminacyjnym Ligi Mistrzów – ocenia.

Jak wspomina z kolei pomocnik Mateusz Cetnarski w rozmowie z kibicowskim portalem slasknet.com, zachowanie policji było barbarzyńskie. Do piłkarzy dochodziły również niepokojące sygnały od kibiców:

- Ponoć bili rodziny, dzieci i ludzi, którzy przyjechali na mecz. Blisko trzystu osób nie wpuścili, zachowywali się jak na dzikim zachodzie. Z całym szacunkiem dla Czarnogóry, ale niech oni zachowują się jak Europejczycy, a nie jak ludzie, którzy żyli 300 lat temu i musieli walczyć mieczami o swój teren - mówi ostro Cetnarski.

- Wydaje mi się, że my jesteśmy wychowani w kulturze szacunku do drugiego człowieka, a to co się dzieje tutaj... i to jeszcze policja, nie mówię tu o kibicach rywali, ale policji, która ma ochraniać i przeciwdziałać złemu, a sama bije i to kobiety, dzieci przemierzające tysiące kilometrów za drużyną. To nie tędy droga. Piłka nożna powinna jednoczyć, a nie zmierzać ku temu, by policja biła naszych kibiców i tu bardzo duży minus w kierunku Czarnogóry. Miejmy nadzieję, że nigdy więcej tutaj nie przyjedziemy - ocenia piłkarz.

- Były sytuacje, które nie powinny się zdarzyć. Jeśli się wyprawsza naszych kibiców 15-20 minut przed końcem meczu, ze stadionu, to coś tu jest nie tak - komentował z kolei dla TVN24 trener Orest Lenczyk.

Zwróciliśmy się do klubu Śląsk Wrocław o oficjalne stanowisko w sprawie zajść na meczu wyjazdowym. Czekamy na odpowiedź. Rzecznik Śląska w czwartek przebywa na badaniach w szpitalu.

Autor: balu/mz / Źródło: TVN 24 Wrocław

Źródło zdjęcia głównego: tvn24 | TVN24

Pozostałe wiadomości

W polskich lasach panują ekstremalnie niebezpieczne warunki pożarowe. W piątek strażacy walczyli z trzema rozległymi pożarami lasu i wieloma mniejszymi, a prognozy wskazują, że sobota również może być niebezpieczna. W części kraju nadal obowiązuje także alert RCB.

Lepiej zrezygnować z leśnych wycieczek. Ekstremalne zagrożenie pożarowe

Lepiej zrezygnować z leśnych wycieczek. Ekstremalne zagrożenie pożarowe

Źródło:
IBL, IMGW, tvnmeteo.pl, PAP, KG PSP

W czwartek wieczorem siły izraelskie odzyskały ciała trojga zakładników ze Strefy Gazy - powiedział w piątek rzecznik izraelskiej armii Daniel Hagari. Według Izraela Hamas w Strefie Gazy nadal przetrzymuje około 100 żywych zakładników oraz ciała około 30 porwanych osób.

Izraelska armia odzyskała ciała trojga zakładników

Izraelska armia odzyskała ciała trojga zakładników

Źródło:
BBC, PAP

IMGW wydał ostrzeżenia meteorologiczne przed burzami. Gwałtowna aura spodziewana jest w większości województw, a miejscami porywy wiatru mogą sięgnąć 70 kilometrów na godzinę. Sprawdź, gdzie może być groźnie.

Zagrzmi, może spaść grad. Ostrzeżenia IMGW

Zagrzmi, może spaść grad. Ostrzeżenia IMGW

Źródło:
IMGW

Zawiadomienie do prokuratury w sprawie działalności Mikołaja Pawlaka nie zostało jeszcze złożone, natomiast różne rzeczy mogą się wydarzyć - przyznała Rzeczniczka Praw Dziecka Monika Horna-Cieślak, mówiąc o działalności swojego poprzednika. W "#BezKitu" przekazała też, że prawdziwe są informacje na temat zakupu bardzo drogich samochodów przez biuro RPD za czasów Pawlaka. Mówiła też o rzeczach koniecznych do zrobienia w zakresie walki z kryzysem zdrowia psychicznego dzieci i młodzieży.

Będzie zawiadomienie do prokuratury na byłego Rzecznika Praw Dziecka? "Analizuję materiał. Nie wykluczam"

Będzie zawiadomienie do prokuratury na byłego Rzecznika Praw Dziecka? "Analizuję materiał. Nie wykluczam"

Źródło:
TVN24

TVP informuje o roszczeniach wystosowanych przeciwko spółce za materiały wyemitowane w latach 2016-2023. Prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie przekroczenia uprawnień przez szefową neo-KRS. Na terenie Wojskowej Akademii Łączności w Petersburgu doszło do eksplozji - relacjonują rosyjskie media. Oto sześć rzeczy, które warto wiedzieć w sobotę 18 maja.

Sześć rzeczy, które warto wiedzieć w sobotę 18 maja

Sześć rzeczy, które warto wiedzieć w sobotę 18 maja

Źródło:
PAP, TVN24

W piątkowym losowaniu Eurojackpot nie padła główna wygrana. W efekcie kumulacja rośnie do 320 milionów złotych. Odnotowano cztery wygrane drugiego stopnia - w Niemczech i Danii. W Polsce padła wygrana trzeciego stopnia.

Wyniki Eurojackpot z 17 maja 2024. Jakie liczby padły podczas ostatniego losowania?

Wyniki Eurojackpot z 17 maja 2024. Jakie liczby padły podczas ostatniego losowania?

Źródło:
tvn24.pl

Wszedł na pomnik smoleński i zagroził detonacją ładunku wybuchowego. Postawił wówczas na nogi setki policjantów. Śledztwo w tej sprawie już się zakończyło. O skierowaniu do sądu aktu oskarżenia poinformował Szymon Banna, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie.

Wszedł na pomnik smoleński, groził detonacją bomby. Koniec śledztwa

Wszedł na pomnik smoleński, groził detonacją bomby. Koniec śledztwa

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Polska gospodarka nie jest przygotowana na przyjęcie wspólnej waluty. W Ministerstwie Finansów nie toczą się prace nad przyjęciem euro – powiedział minister finansów Andrzej Domański w piątek podczas wystąpienia w mediach społecznościowych Koalicji Obywatelskiej. Przekazał też, że od stycznia mniejszy będzie tak zwany podatek Belki.

Minister: podatek będzie obniżony od 1 stycznia

Minister: podatek będzie obniżony od 1 stycznia

Źródło:
PAP

Niemal 10 milionów złotych - tyle wynosi suma roszczeń w sprawach przeciwko Telewizji Polskiej za materiały wyemitowane w latach 2016-2023 z powództwa osób i instytucji o naruszenie dóbr osobistych - poinformowano w komunikacie TVP.

"To cena, jaką spółka zapłaci za szkodliwą działalność Kurskiego". Podano kwotę

"To cena, jaką spółka zapłaci za szkodliwą działalność Kurskiego". Podano kwotę

Źródło:
PAP

Wraz ze wzrostem wynagrodzeń Polaków rośnie ich zdolność kredytowa. Obecnie osiągnęła poziom wyższy niż ten przed serią podwyżek stóp procentowych - oceniają analitycy HREIT.

Pensje pokonały Radę Polityki Pieniężnej

Pensje pokonały Radę Polityki Pieniężnej

Źródło:
tvn24.pl

W wodach Odry zaobserwowano wzrost złotej algi - poinformował w piątek Zespół Zarządzania Kryzysowego Ministerstwa Klimatu i Środowiska. Jak czytamy komunikacie, "przypisano pierwszy stopień zagrożenia dla punktu powyżej Wrocławia w Łanach".

Złota alga w Odrze. Ogłoszono pierwszy stopień zagrożenia

Złota alga w Odrze. Ogłoszono pierwszy stopień zagrożenia

Źródło:
PAP

Prokuratura Okręgowa w Warszawie wszczęła śledztwo w sprawie przekroczenia uprawnień przez przewodniczącą nowej Krajowej Rady Sądownictwa Dagmarę Pawełczyk-Woicką - dowiedziała się TVN24. Zawiadomienie w tej sprawie złożył gliwicki sędzia Paweł Strumiński.

Jest śledztwo w sprawie szefowej neoKRS

Jest śledztwo w sprawie szefowej neoKRS

Źródło:
TVN24, OKO.press

Nastoletnia dziewczynka urodziła dziecko w czasie wycieczki szkolnej w południowej Polsce. Matka oraz noworodek zostali przewiezieni do szpitala. Dziewczynka ma mniej niż 15 lat. Ojcem również jest nastolatek.

Nieletnia urodziła dziecko na wycieczce szkolnej. Ojcem również nieletni

Nieletnia urodziła dziecko na wycieczce szkolnej. Ojcem również nieletni

Źródło:
tvn24.pl

W trakcie kampanii wyborczej Prawa i Sprawiedliwości pękają wieloletnie więzy lojalności. Są za to spory, podgryzanie, podstawianie nogi, a także karząca ręka prezesa. Jarosław Kaczyński zawiesił w prawach członka partii Krzysztofa Jurgiela, krytykowanego przed laty ministra rolnictwa. O co poszło? W tej politycznej grze na Podlasiu padają nazwiska Sasin i Wąsik.

Jurgiel zawieszony za utracony sejmik? "Fakty" TVN: bardziej prawdopodobna jest inna wersja

Jurgiel zawieszony za utracony sejmik? "Fakty" TVN: bardziej prawdopodobna jest inna wersja

Źródło:
Fakty TVN

Obecnie fotoradary robią zdjęcie, jeśli kierowca przekroczy prędkość o więcej niż 10 kilometrów na godzinę - wynika z odpowiedzi Generalnego Inspektoratu Transportu Drogowego na pytania tvn24.pl. Wcześniej Najwyższa Izba Kontroli zwracała uwagę, że próg w fotoradarach był ustawiany wyżej - na poziomie 15 km/h, a niekiedy nawet 20-25 km/h.

Bat na kierowców. Limit jest niski

Bat na kierowców. Limit jest niski

Źródło:
tvn24.pl

Europejczycy sobie budowali i budują całkiem nowy system polityczny. System integracji, który nie jest imperium i nie jest państwem narodowym, a który służy obywatelom i funkcjonuje bardzo dobrze - mówił o Unii Europejskiej prof. Timothy Snyder z Uniwersytetu Yale. Podkreślał też, że "my jesteśmy dłużnikami (Ukraińców - red.), nie odwrotnie". - Rosja stoi na przeszkodzie lepszej ukraińskiej przeszłości - mówił historyk w rozmowie z dziennikarzem TVN24 BiS Janem Niedziałkiem.

Snyder: my jesteśmy dłużnikami Ukraińców, nie odwrotnie

Snyder: my jesteśmy dłużnikami Ukraińców, nie odwrotnie

Źródło:
TVN24 BiS

Nadchodzące wybory prezydenckie w USA są ważne nie tylko dla Ameryki, ale i dla całego świata - powiedziała w rozmowie z Michałem Sznajderem Valerie Jarrett, która przez 8 lat pełniła funkcję starszej doradczyni prezydenta USA Baracka Obamy. - To prawdopodobnie najważniejsze wybory naszego życia i stawka rośnie - dodała dyrektor generalna Fundacji Obamy.

Valerie Jarrett: nadchodzące wybory prezydenckie to krytyczny moment dla naszego kraju

Valerie Jarrett: nadchodzące wybory prezydenckie to krytyczny moment dla naszego kraju

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

W piątek przyznano nagrody imienia Janusza Korczaka 2024. Wśród laureatów znalazła się między innymi Justyna Suchecka z redakcji tvn24.pl. "Jestem bardzo dumna i wzruszona, że mogę się znaleźć w takiej drużynie" - napisała dziennikarka.

Przyznano Nagrody Korczaka 2024. Wśród laureatów dziennikarka tvn24.pl

Przyznano Nagrody Korczaka 2024. Wśród laureatów dziennikarka tvn24.pl

Źródło:
tvn24.pl, Głos Nauczycielski

Przestroga, dobra rozrywka, a jednocześnie film wartościowy artystycznie. Aktorzy filmu "Furiosa: Saga Mad Max" opowiedzieli Ewelinie Witenberg o nowej produkcji ze słynnej serii i o pracy na planie. Anya Taylor-Joy mówiła między innymi o współczuciu dla swojej bohaterki, a Chris Hemsworth o frustracji związanej z kilkugodzinną charakteryzacją.

Anya Taylor-Joy i Chris Hemsworth w TVN24 o nowym "Mad Maxie". "Rozrywka i wartościowy artystycznie film"

Anya Taylor-Joy i Chris Hemsworth w TVN24 o nowym "Mad Maxie". "Rozrywka i wartościowy artystycznie film"

Źródło:
tvn24.pl

Ruszyło głosowanie internautów na zwycięzcę Nagrody Internautów XX edycji Grand Press Photo. Wyboru można było dokonać spośród 233 zdjęć, 56 autorów. Na oddanie głosu jest tydzień, do 21 maja do godziny 23:59. Wszystkich laureatów XX Grand Press Photo 2024 poznamy podczas gali dzień później, czyli 22 maja.

XX edycja Grand Press Photo. Rusza głosowanie internautów

XX edycja Grand Press Photo. Rusza głosowanie internautów

Źródło:
tvn24.pl