Odmawiają stawienia się przed rzecznikami dyscyplinarnymi. Oświadczenia sędziów

[object Object]
Sędzia Przymusiński o sędziach, którzy odmówili stawienia się przed rzecznikami dyscyplinarnymitvn24
wideo 2/35

Krystian Markiewicz, Bartłomiej Starosta, Dorota Zabłudowska, Monika Frąckowiak, Katarzyna Kałwak, Monika Ciemięga - przybywa sędziów, którzy odmawiają stawienia się na wezwania rzeczników dyscyplinarnych sędziów. Stowarzyszenie Sędziów Polskich "Iustitia" opublikowało ich oświadczenia. Jako powody decyzji podają między innymi "przekroczenie uprawnień" przez rzeczników oraz "sprzeciwianie się szykanom".

W ostatnim tygodniu kilkoro sędziów odmówiło stawienia się na wezwanie rzeczników dyscyplinarnych sędziów sądów powszechnych.

Sędzia Krystian Markiewicz

Jako pierwszy o swojej decyzji poinformował Krystian Markiewicz, prezes Stowarzyszenia Sędziów Polskich "Iustitia".

"Do czasu rozstrzygnięcia przez Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej zarzutów, dotyczących represyjnego i politycznego systemu dyscyplinarnego sędziów, będę stawiał się wyłącznie przed sądem, a nie osobami, które pełnią funkcje z politycznego nadania i nękają niezależnych sędziów" - napisał Markiewicz w oświadczeniu opublikowanym na stronie Iustitii. "Powyższe poddaję pod rozwagę wszystkim osobom wezwanym przez ww. Rzeczników" - zakończył Markiewicz.

ZOBACZ CAŁE OŚWIADCZENIE KRYSTIANA MARKIEWICZA >

W poniedziałek podobne oświadczenia wydali sędziowie Katarzyna Kałwak, Monika Ciemięga, Monika Frąckowiak i Bartłomiej Starosta, a we wtorek - Dorota Zabłudowska.

Sędzia Katarzyna Kałwak

Sędzia Sądu Rejonowego w Oleśnie Katarzyna Kałwak odniosła się w swoim stanowisku do wezwania szefa Iustitii. "W pełni podzielam argumentację i wartości przywołane w oświadczeniu profesora Krystiana Markiewicza - napisała. Dodała, że stawi się na wezwanie, ale wyłącznie zastępcy rzecznika dyscyplinarnego w odpowiednim sądzie.

Kałwak została wezwana w charakterze świadka w sprawie jednego z sędziów skazanych za molestowanie seksualne. "Swoje obowiązki wykonuję na terenie Opolszczyzny, w jednym z jej sądów nadal na liście sędziów widnieje nazwisko sędziego przestępcy - skazanego za molestowanie seksualne swojej asystentki (wyrok uprawomocnił się w czerwcu ubiegłego roku, a kasacja od niego została oddalona w Sądzie Najwyższym w kwietniu 2019 roku). Zastępca Rzecznika Dyscyplinarnego Sędziów Sądów Powszechnych nie chciał, aby toczyło się postępowanie dyscyplinarne przeciwko sędziemu przestępcy" - napisała w oświadczeniu opublikowanym przez Iustitię.

"Obecnie jestem wzywana do złożenia zeznań wobec organu, który to popiera wnioski sędziego przestępcy. Otrzymałam wezwanie z 9 września 2019 r. do stawienia się na dzień 20 września 2019 rok, w charakterze świadka. Ukrywa się przede mną okoliczność, w sprawie jakiego sędziego jestem wzywana" - dodała.

ZOBACZ PEŁNE OŚWIADCZENIE SĘDZI KATARZYNY KAŁWAK >

"Stawię się na każde wezwanie zastępcy innego rzecznika dyscyplinarnego, czy też sądu"

Odmówienie stawienia się na wezwanie "nie jest to prezentowanie postawy, że nie przestrzegam prawa" - wyjaśniała sędzia Kałwak w rozmowie z TVN24. - Stawię się na każde wezwanie zastępcy innego rzecznika dyscyplinarnego, czy też sądu, ale nie rzecznika Schaba, Lasoty i Radzika - podkreśliła.

- Mój niepokój wzbudziło to, że ukrywa się przede mną w wezwaniu, w jakiej sprawie, jakiego sędziego ja jestem wzywana. Przecież rzecznik dyscyplinarny zawsze prowadzi postępowania w sprawie konkretnych sędziów, w tam w tym wezwaniu w ogóle mi tego nie wskazano - dodała.

Sędzia Kałwak: stawię się na wezwanie zastępcy innego rzecznika dyscyplinarnego czy też sądu
Sędzia Kałwak: stawię się na wezwanie zastępcy innego rzecznika dyscyplinarnego czy też sądutvn24

Sędzia Monika Ciemięga

Sędzia Monika Ciemięga, członkini Komisji Rewizyjnej Stowarzyszenia Sędziów Polskich "Iustitia" poinformowała, że 16 września otrzymała wezwanie na przesłuchanie w charakterze świadka "w sprawie m.in. uchybienia godności urzędu poprzez organizowanie i zamieszczanie w komunikatorach i portalach społecznościowych wpisów naruszających zasady etyki sędziów".

Ma się się stawić u rzecznika 20 września pod groźbą wszczęcia postępowania dyscyplinarnego.

Jej zdaniem "wezwanie inspirowane jest tweetami hejterskiego konta ["KastaWatch", na Twitterze - przyp. red.] gdzie zamieszczane są wpisy naruszające dobra osobiste sędziów jako osób prywatnych, jak i obrażana jest ta część środowiska sędziowskiego, która sprzeciwia się upolitycznieniu wymiaru sprawiedliwości".

Przywołała w swoim oświadczenie dwa wpisy internetowe zamieszczone na profilu społecznościowym "KastaWatch" - jeden z 8 września, a drugi z 3 września. W pierwszym mowa jest o "farmie trolli w togach" i padają nazwiska sędziów: "Frąckowiak, Barańska, Strumiński, Starosta, Świst, Kałwak", drugi zawiera podaną dalej fotografię grupy sędziów z Festiwalu Pol'And'Rock i podpis zamieszczony przez administratora konta "KastaWatch": "Profesor Łętowska na farmie trolli".

Profesor Łętowska na farmie trolli @JudgesSsp https://t.co/epnvCN9oL9— JusticeWatch (@KastaWatch) September 3, 2019

ZOBACZ PEŁNE OŚWIADCZENIE SĘDZI MONIKI CIEMIĘGI >

Sędzia Bartłomiej Starosta

Kolejnym sędzią wezwanym przez rzeczników jest Bartłomiej Starosta, przewodniczący Komisji Rewizyjnej Stowarzyszenia Sędziów Polskich "Iustitia", na co dzień orzekający w Sądzie Rejonowym w Sulęcinie. Został wezwany w związku z "organizowaniem i zamieszczaniem w komunikatorach i portalach społecznościowych wpisów, które naruszają zasady etyki sędziów".

"Sprzeciwiam się szykanom, które polegają na kierowaniu do sędziów, pisanych w pośpiechu, niezgodnie z procedurą, wysyłanych z niewielkim wyprzedzeniem, a nawet w trakcie urlopu wypoczynkowego, wezwań na przesłuchania z irracjonalnych powodów, również takich jak pobyt na festiwalu muzycznym, udział w symulacjach rozpraw dla młodzieży czy krytyczne wobec działań Ministerstwa Sprawiedliwości wpisy w Internecie" - napisał w oświadczeniu.

CZYTAJ PEŁNĄ TREŚĆ OŚWIADCZENIA SĘDZIEGO BARTŁOMIEJA STAROSTY >

Starosta ocenił, że wezwanie go do stawienia się przed rzecznikiem dyscyplinarnym ma na celu "ograniczenie prawa sędziów do wypowiedzi oraz publiczne upokorzenie, niezależnie od odrywania nas od obowiązków sędziowskich".

Sędzia Monika Frąckowiak

Sędzia Sądu Rejonowego Poznań - Nowe Miasto i Wilda Monika Frąckowiak, która także otrzymała wezwanie od rzecznika dyscyplinarnego sędziów sądów powszechnych, wydała oświadczenie, w którym podkreśla, że w pełni podziela argumentację przywołaną przez prezesa Iustitii.

"Nie stawię się na wezwanie rzeczników, którzy, jak wiele wskazuje, sami są zaangażowani w systemowe oczernianie sędziów" - napisała.

Frąckowiak, także należąca do Iustitii, wskazała, że według doniesień medialnych "do hejterskich kont na TT regularnie przesyłane były dokumenty z postępowań dyscyplinarnych, a także z przekazywanych rzecznikom akt osobowych sędziów".

Zauważyła, że "rzecznicy do tej pory nie odnieśli się do tej kwestii publicznie, co rodzić może podejrzenia, że sami te dokumenty udostępniali".

ZOBACZ PEŁNE OŚWIADCZENIE SĘDZI MONIKI FRĄCKOWIAK >

Sędzia zaznaczyła, że w sprawie, w której została wezwana "obiektem zainteresowania rzeczników nie są główni podejrzani, ale ofiary hejtu".

Frąckowiak oceniła również, że "rzecznicy dyscyplinarni Schab, Lasota i Radzik po raz kolejny przekraczają swoje uprawnienia, prowadząc omawiane postępowanie". "Nie są bowiem uprawnieni do wszczynania postępowań dotyczących sędziów okręgowych i rejonowych" - podkreślił sędzia.

"Będąc świadomą doniosłości podjętej przez mnie decyzji, nie stawię się na wezwanie rzeczników dyscyplinarnych Schaba, Lasoty i Radzika. Moje stanowisko jest tym bardziej uzasadnione, że w przedmiocie systemu dyscyplinarnego, w tym statusu rzeczników dyscyplinarnych, wypowiedzieć się ma w najbliższym czasie Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej" - czytamy w oświadczeniu Frąckowiak.

Frąckowiak: sami rzecznicy dyscyplinarni powinni składać wyjaśnienia na tę okoliczność

- Nie zgadzam się z taką sytuacją, żeby podejrzany przesłuchiwał tak naprawdę ofiarę, tak jest w mojej sytuacji - mówiła w rozmowie z TVN24 sędzia Frąckowiak, wyjaśniając powody swojej decyzji.

Podkreśliła, że "od wielu miesięcy regularnie wypływały dokumenty z postępowań dyscyplinarnych do kont hejterskich". - Do tej pory żaden z rzeczników dyscyplinarnych nie wypowiedział się na ten temat, nie wszczął żadnego postępowania w związku z tym - zauważyła Frąckowiak. Dodała, że "wiele wskazuje na to, że to bezpośrednio od rzeczników dyscyplinarnych te dokumenty do tych kont hejterskich wypływały".

- Naprawdę jest jakimś wielkim nieporozumieniem, żeby te osoby przesłuchiwały pokrzywdzonych tak naprawdę w tej aferze. To sami rzecznicy dyscyplinarni powinni składać wyjaśnienia na tę okoliczność - podkreśliła sędzia.

Sędzia Frąckowiak: sami rzecznicy dyscyplinarni powinni składać wyjaśnienia na tę okoliczność
Sędzia Frąckowiak: sami rzecznicy dyscyplinarni powinni składać wyjaśnienia na tę okolicznośćtvn24

Sędzia Dorota Zabłudowska

Wezwanie otrzymała także sędzia Sądu Rejonowego Gdańsk-Południe Dorota Zabłudowska.

"W związku z zawiadomieniem mnie w dniu wczorajszym [16 września - przyp. red.] o terminie wysłuchania mnie w sprawie dyscyplinarnej wszczętej przeciwko mnie przez Zastępcę Rzecznika Dyscyplinarnego Michała Lasotę na dzień 18 września 2019 r. oświadczam, że nie stawię się w biurze Rzecznika Dyscyplinarnego Sędziów Sądów Powszechnych" - poinformowała.

"W moim przekonaniu postępowanie dyscyplinarne przeciwko mnie zostało wszczęte jedynie dlatego, że zażądałam sprostowania komunikatu Rzecznika Dyscyplinarnego Sędziów Sądów Powszechnych, w którym insynuował on, iż przyjęłam gratyfikację finansową od oskarżonego, podczas gdy prowadzone wobec mnie czynności wyjaśniające dotyczyły przyjęcia przeze mnie Gdańskiej Nagrody Równości od Prezydenta Miasta Gdańska Pawła Adamowicza (żądanie sprostowania wystosowałam 6 czerwca 2019 r., zaś zarzut postawiono mi 8 czerwca 2019 r., mimo że czynności wyjaśniające były prowadzone w marcu)" - napisała w oświadczeniu.

ZOBACZ PEŁNE OŚWIADCZENIE SĘDZI DOROTY ZABŁUDOWSKIEJ >

"Te sprawy zapewne trafią na wokandę sądową i sędziowie mają tego pełną świadomość"

Rzecznik Stowarzyszenia Sędziów Polskich "Iustitia" sędzia Bartłomiej Przymusiński pytany w rozmowie z TVN24, czy niestawianie się przez sędziów na wezwanie to łamanie prawa, odparł, że "to rzeczywiście jest bardzo trudna decyzja dla sędziów".

- Natomiast przypomnę, że toczy się przed Trybunałem Sprawiedliwości [Unii Europejskiej - przyp. red.] w Luksemburgu postępowanie, które może doprowadzić do zakwestionowania w ogóle legalności działania tego sądownictwa dyscyplinarnego i wyrok powinien zapaść już w najbliższych tygodniach - mówił sędzia.

- Dlatego też sędziowie, który odmówili stawiania się przed rzecznikiem dyscyplinarnym, wskazują na to, że robią to w oczekiwaniu na wyrok Trybunału w Luksemburgu, a jednocześnie deklarują gotowość stawienia się przed sądem, czy przed zastępcami rzecznika w sądach okręgowych, czyli tymi lokalnymi - wyjaśniał Przymusiński.

Jego zdaniem "prawo łamią rzecznicy dyscyplinarni, którzy wszczynają postępowania wobec sędziów rejonowych czy sędziów okręgowych, pomimo że nie są do tego uprawnieni". - Zgodnie z przepisami mogliby to robić ci rzecznicy, którzy są umiejscowieni przy sądach - dodał.

- Zatem mamy sytuację, w której rzecznicy Schab, Radzik, Lasota łamią przepisy, wszczynając postępowania, do czego nie są uprawnieni w przypadku sędziów sądów rejonowych i okręgowych - wskazywał rzecznik Iustiti.

- Mamy do tego sytuację, w której dokumenty z biura rzecznika publikowane są na hejterskim koncie w internecie i żaden z rzeczników nie wyjaśnił, jak te dokumenty wyciekły, nie zgłosił włamania do komputera służbowego czy do prowadzonej przez niego dokumentacji - mówił dalej.

- Mamy do tego sytuację, w której doniesienia medialne wskazują, że rzecznik Lasota i Radzik byli w grupie, która zajmowała się hejtowaniem sędziów, w związku z czym jak najbardziej decyzja sędziów, którzy powiedzieli, że się przed tymi rzecznikami nie stawią, ale deklarują, że stawią się przed rzecznikami w sądach czy przed sądem, jest w pełni zrozumiała - przekonywał Przymusiński.

Pytany o konsekwencje, które mogą spotkać sędziów w związku z ich postawą, przyznał, że "zgodnie z tym, co oznajmił rzecznik Schab, będzie tych sędziów, którzy się przed nim nie stawili, chciał ścigać dyscyplinarnie". - W związku z powyższym te sprawy zapewne trafią na wokandę sądową i sędziowie mają tego pełną świadomość, i mówią: wykażemy przed sądem, że racja jest po naszej stronie - powiedział.

Przymusiński o odmowie stawienia się sędziów przed rzecznikami dyscyplinarnymi
Przymusiński o odmowie stawienia się sędziów przed rzecznikami dyscyplinarnymitvn24

Rzecznik nowej KRS: rolą sędziego dla powagi tego urzędu jest po prostu stawić się

Rzecznik nowej Krajowej Rady Sądownictwa Maciej Mitera przyznał, że postawę sędziów ocenia "krytycznie". - Mnie się to nie podoba - podkreślił w rozmowie z dziennikarzami.

Jego zdaniem "zmierza to całkowicie do jakiejś anarchii, chaosu" oraz "troszeczkę trąci podwójnymi standardami". Mitera przekonywał, że kiedy "wzywa czy prosi o wyjaśnienia rzecznik dyscyplinarny, rolą sędziego dla powagi tego urzędu jest po prostu wykonać to i stawić się".

Rzecznik nowej KRS: rolą sędziego dla powagi tego urzędu jest po prostu stawić się
Rzecznik nowej KRS: rolą sędziego dla powagi tego urzędu jest po prostu stawić siętvn24

Oświadczenia sędziów, którzy mieli należeć do "Kasty"

Mecenas Bartosz Lewandowski, pełnomocnik części sędziów, którym przypisuje się udział w "Kaście" przekonywał, że "Kasta" nigdy nie istniała.

Prywatne akty oskarżenia i pozwy w tej sprawie zapowiedzieli między innymi zastępcy rzecznika dyscyplinarnego, sędziowie Michał Lasota i Przemysław Radzik. 26 sierpnia opublikowali oświadczenie, w których podkreślili, że nie brali "udziału w jakichkolwiek działaniach spełniających znamiona dyskredytowania lub oczerniania sędziów".

"Podjęliśmy decyzję o wstąpieniu na drogę postępowania sądowego przeciwko podmiotom bezprawnie naruszającym nasze dobra osobiste, w tym cześć, honor i dobre imię" - poinformowali. Lasota i Radzik uważają, że od ponad roku są celami "niespotykanego wcześniej ataku medialnego oraz ataku części środowisk sędziowskich". "Ataki te godzą w naszą godność oraz narażają każdego z nas na utratę zaufania niezbędnego do pełnienia urzędu sędziowskiego i wykonania funkcji Zastępców Rzecznika Dyscyplinarnego Sędziów Sądów Powszechnych" - napisali.

"Pełniąc służbę, zawsze kierowaliśmy się treścią ślubowania sędziowskiego i zasadami zawartymi w Zbiorze Zasad Etyki Sędziów i Asesorów Sądowych" - oświadczyli.

Mający stać za akcją hejtu ówczesny wiceminister Łukasz Piebiak, gdy odchodził z Ministerstwa Sprawiedliwości, wydał oświadczenie, w którym zapewnił, że będzie z determinacją bronić swojego dobrego imienia. "Wnoszę do sądu pozew przeciwko redakcji Onet, która rozpowszechnia pomówienia na mój temat oparte na relacjach niewiarygodnej osoby" - napisał.

ZORGANIZOWANA AKCJA HEJTU WOBEC SĘDZIÓW. CZYTAJ WIĘCEJ >

Autor: mjz, akr//now / Źródło: tvn24

Raporty:
Pozostałe wiadomości

Prezydent Andrzej Duda spotkał się z prezydentem USA Donaldem Trumpem pod Waszyngtonem. "Prezydent Trump pochwalił prezydenta Andrzeja Dudę za zaangażowanie Polski w zwiększenie wydatków na obronność" - podał w komunikacie Biały Dom. Andrzej Duda przekazał na briefingu, że Trump planuje odwiedzić Polskę.

Duda po rozmowie z Trumpem. "Powiedział, że odwiedzi Polskę"

Duda po rozmowie z Trumpem. "Powiedział, że odwiedzi Polskę"

Źródło:
PAP

Prezydent USA Donald Trump, w czasie przemówienia na konferencji CPAC, mówił, że w sprawie zakończenia wojny w Ukrainie rozmawia zarówno z Władimirem Putinem, jak i Wołodymyrem Zełenskim. - Chcemy, by Ukraina dała nam coś za wszystkie pieniądze, które na nią wyłożyliśmy - powiedział. Ocenił też, że działania jego poprzednika Joe Bidena w tym zakresie były "głupie".

Trump o Ukrainie: to dotyczy Europy, a nie nas

Trump o Ukrainie: to dotyczy Europy, a nie nas

Źródło:
TVN24, PAP

Spotkanie z Donaldem Trumpem traktuję jako dopełnienie procesu po tym, jak wcześniej rozmawiałem z sekretarzem obrony USA i generałem Keithem Kelloggiem - powiedział prezydent Andrzej Duda w rozmowie z korespondentem "Faktów" TVN w Waszyngtonie Marcinem Wroną. Mówił także o "sprytnym planie" dotyczącym amerykańskiego zaangażowania w rozmowy o zakończeniu wojny między Ukrainą a Rosją, który jednocześnie byłby "swoistą gwarancją bezpieczeństwa dla Ukrainy".

Prezydent Andrzej Duda o "sprytnym planie" w rozmowie z Marcinem Wroną po spotkaniu z Donaldem Trumpem

Prezydent Andrzej Duda o "sprytnym planie" w rozmowie z Marcinem Wroną po spotkaniu z Donaldem Trumpem

Źródło:
TVN24, PAP

Papież jest w gorszym stanie niż wczoraj i miał "kryzys oddechowy". Przeszedł też hemotransfuzję - podał Watykan. Franciszek przebywa w szpitalu z powodu obustronnego zapalenia płuc. Watykan podał również, że jego stan "nadal jest krytyczny".

Stan zdrowia papieża Franciszka się pogorszył. Komunikat Watykanu

Stan zdrowia papieża Franciszka się pogorszył. Komunikat Watykanu

Źródło:
Reuters, PAP

Jest z nami prezydent Duda z Polski. To fantastyczny człowiek, mój wielki przyjaciel - mówił na konferencji konserwatystów CPAC prezydent Donald Trump. Polski prezydent wtedy wstał i pomachał zgromadzonym. Później z szefem swojego gabinetu Marcinem Mastalerkiem bił brawo na stojąco, gdy Trump mówił, że urzędnicy do spraw równości zostali zwolnieni.

Andrzej Duda na konferencji konserwatystów. Wstaje, macha, bije brawo

Andrzej Duda na konferencji konserwatystów. Wstaje, macha, bije brawo

Źródło:
tvn24.pl

37-letni mężczyzna zaatakował nożem w Miluza na wschodzie Francji. Jedna osoba nie żyje, a pięć jest rannych. Poszkodowani to policjanci. Jak podały francuskie media, sprawca ataku został zatrzymany.

Atak nożownika we Francji. Jedna osoba nie żyje, ranni policjanci

Atak nożownika we Francji. Jedna osoba nie żyje, ranni policjanci

Źródło:
PAP

Decyzją jury Konkursu Głównego Berlinale 2025 nagroda dla najlepszego filmu - Złoty Niedźwiedź - trafiła do filmu "Drømmer" w reżyserii Daga Johana Haugeruda. Srebrnymi Niedźwiedziami nagrodzone zostały także między innymi filmy "O último azul" oraz "El mensaje".

Berlinale 2025. Złoty Niedźwiedź dla filmu "Drømmer"

Berlinale 2025. Złoty Niedźwiedź dla filmu "Drømmer"

Źródło:
tvn24.pl

"Jeden z najbardziej zagadkowych polityków", który "każdemu opowiada inną historię o sobie i pokazuje inną twarz" - tak Alice Weidel, kandydatka AfD na kanclerza opisywana jest przez niemieckie media. Weidel deklaruje między innymi, że jest przeciwna udzielaniu pomocy wojskowej Ukrainie, chce w kraju zburzyć wszystkie wiatraki, zapowiada też masowe deportacje migrantów z Niemiec.

"Każdemu opowiada inną historię o sobie". Kim jest Alice Weidel, kandydatka AfD na kanclerza

"Każdemu opowiada inną historię o sobie". Kim jest Alice Weidel, kandydatka AfD na kanclerza

Źródło:
Financial Times, Politico, Reuters, DW, Guardian, PAP, tvn24.pl

W sobotę Andrzej Duda spotkał się w USA z Donaldem Trumpem. Zapowiedź spotkania i rozmowy komentowali w sobotę kandydaci na prezydenta. - Wiecie, że nie chwalę prezydenta Dudy zbyt często, ale jedzie tam przekonywać Trumpa do naszych racji. I to ja rozumiem - mówił Rafał Trzaskowski (Koalicja Obywatelska). Zdaniem Karola Nawrockiego (Prawo i Sprawiedliwość) tylko w Dudzie jest "moc i szansa na to, że interes Polski będzie w tych negocjacjach uwzględniany". Szymon Hołownia (Polska 2050) "czeka na informacje o planowanych działaniach administracji amerykańskiej". Kandydatka Lewicy Magdalena Biejat mówiła, że "powinniśmy walczyć o miejsce przy stole dla Polski i całej Unii Europejskiej".

"Tak prezydent powinien się zachować". Kandydaci na prezydenta o spotkaniu Duda - Trump

"Tak prezydent powinien się zachować". Kandydaci na prezydenta o spotkaniu Duda - Trump

Źródło:
TVN24, PAP

Niezidentyfikowany obiekt przebił lód i wpadł do wody na terenie zalanej żwirowni we wsi Osieczek (woj. kujawsko-pomorskie). Wcześniej świadkowie słyszeli huk i widzieli łunę.

Niezidentyfikowany obiekt wpadł do wody. "Dziury wykluczają, że to mógł być człowiek lub zwierzę"

Niezidentyfikowany obiekt wpadł do wody. "Dziury wykluczają, że to mógł być człowiek lub zwierzę"

Źródło:
Kontakt 24

W sobotę na terenie gminy Drelów w województwie lubelskim znaleziono meteoryt. Kilka godzin później poinformowano o kolejnych odnalezionych odłamkach. Kosmiczna skała wleciała w atmosferę i spadła na Ziemię we wtorek wieczorem. Zjawisku, które udało się zarejestrować na nagraniu, towarzyszyły rozbłysk na niebie oraz głośny huk.

Meteoryt spadł na Lubelszczyźnie. "Historyczna chwila"

Meteoryt spadł na Lubelszczyźnie. "Historyczna chwila"

Źródło:
tvnmeteo.pl, Skytinel

"Nasza rakieta Falcon 9 weszła w atmosferę nad Europą. Współpracujemy z polskim rządem w sprawie odzyskiwania szczątków, powodem upadku w Polsce była usterka" - poinformowała firma SpaceX w oświadczeniu opublikowanym w sobotę na stronie internetowej. W ciągu ostatnich dni w kilku miejscach kraju odnaleziono niezidentyfikowane obiekty, które mają być częścią maszyny.

Szczątki rakiety Falcon 9 w Polsce. Jest komunikat SpaceX

Szczątki rakiety Falcon 9 w Polsce. Jest komunikat SpaceX

Źródło:
PAP, tvnmeteo.pl, SpaceX

Środowemu przelotowi szczątków Falcona 9 na polskim niebie towarzyszył nie tylko świetlny spektakl, ale też spektakularny huk. Odgłosy te można usłyszeć na nagraniu. Karol Wójcicki, autor bloga "Z głową w gwiazdach" wyjaśnił, skąd się wzięły takie dźwięki.

"Kosmos nie tylko wygląda epicko, ale też potrafi nieźle huknąć"

"Kosmos nie tylko wygląda epicko, ale też potrafi nieźle huknąć"

Źródło:
Z głową w gwiazdach, tvnmeteo.pl

Niebezpieczna sytuacja na Jeziorku Czerniakowskim. Na zamarzniętą taflę weszła osoba dorosła z trójką dzieci. Nie zniechęciło jej to, że lód w wielu miejscach stopniał już na tyle, że obok kąpała się grupa morsów.

Dorosła i trójka dzieci na topniejącym lodzie. "Skrajna bezmyślność"

Dorosła i trójka dzieci na topniejącym lodzie. "Skrajna bezmyślność"

Źródło:
Kontakt24

W sobotę w Tatrach doszło do śmiertelnego wypadku. Jak przekazali ratownicy Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratowniczego, ofiara to mężczyzna, który spadł z dużej wysokości. Mimo słonecznej aury, w górach panują bardzo niebezpieczne warunki.

Śmiertelny wypadek w Tatrach. Mężczyzna spadł z dużej wysokości

Śmiertelny wypadek w Tatrach. Mężczyzna spadł z dużej wysokości

Źródło:
PAP, TOPR

Wśród znanych osobistości USA, w tym celebrytów, nasila się krytyka rządów administracji Donalda Trumpa, w której pracownikiem został Elon Musk. Według rozpowszechnianego w sieci przekazu Oprah Winfrey miała w związku z tym ogłosić, że przeprowadza się do Włoch.

Oprah Winfrey "nie może oddychać tym samym powietrzem co Elon Musk"? Skąd ten "news"

Oprah Winfrey "nie może oddychać tym samym powietrzem co Elon Musk"? Skąd ten "news"

Źródło:
Konkret24

Najbliższe dni przyniosą pogodną aurę w wielu regionach kraju. Później na niebie pojawi się jednak więcej chmur, może z nich padać deszcz. Będzie jednak dość ciepło - miejscami temperatura przekroczy 10 stopni Celsjusza.

Najpierw sporo słońca, później aura zacznie się psuć

Najpierw sporo słońca, później aura zacznie się psuć

Źródło:
tvnmeteo.pl

Koszt remontu mieszkania dwupokojowego o powierzchni 45 metrów kwadratowych wyniesie w 2025 roku około 65 tysięcy złotych - wynika z analizy ekspertów Rankomat.pl. Prognozują jednak wzrost kosztów o 5-10 procent w niedalekim czasie. Przestrzegają również przed długim terminem oczekiwania na ekipę remontową w przypadku uruchomienia programu dopłat do mieszkań "Klucz do mieszkania". Ma on bowiem objąć przede wszystkim mieszkania z drugiej ręki.

Remont mieszkania w 2025 roku. Ile będzie kosztował?

Remont mieszkania w 2025 roku. Ile będzie kosztował?

Źródło:
tvn24.pl

W czwartek rozpoczął się transport lotniczy ponad tysiąca obywateli Chin, którzy pracowali w internetowych centrach oszustw we wschodniej Mjanmie. W operację zaangażowane są służby birmańskie, tajskie i chińskie. Z raportu jednostki ONZ z 2023 r. wynika, że w Mjanmie znajduje się 120 tys. osób zaangażowanych w prowadzenie nielegalnej działalności lub zmuszonych do niej.

Setki Chińczyków podejrzanych o cyberprzestępstwa wracają do kraju

Setki Chińczyków podejrzanych o cyberprzestępstwa wracają do kraju

Źródło:
PAP

13-latek, który w Krynicy-Zdroju wjechał na nartach w armatkę śnieżną, nie żyje - poinformowała tvn24.pl rzeczniczka Uniwersyteckiego Szpitala Dziecięcego w Krakowie. Chłopiec był tam leczony na oddziale intensywnej terapii. Oświadczenie w sprawie wypadku wydały Polskie Koleje Linowe.

Nie żyje 13-latek, który wjechał na nartach w armatkę śnieżną

Nie żyje 13-latek, który wjechał na nartach w armatkę śnieżną

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Brazylijskie miasto Buriticupu, położone na północno-wschodnim krańcu Amazonii, jest powoli pochłaniane przez ziemię. W ostatnich tygodniach powstały tam ogromne zapadliska o głębokości kilku metrów. Sytuacja jest na tyle poważna, że władze ogłosiły stan wyjątkowy.

Ziemia pochłania to miasto. Ogłoszono stan wyjątkowy

Ziemia pochłania to miasto. Ogłoszono stan wyjątkowy

Źródło:
Reuters

Na placu Konstytucji doszło w piątek w nocy do bójki. Policja podaje, że jedna osoba nie żyje. To 31-letni mężczyzna, raniony w klatkę piersiową. Jak nieoficjalnie ustaliliśmy, został ugodzony nożem.

Bójka przed restauracją w centrum Warszawy. Jedna osoba nie żyje, trzy zatrzymane

Bójka przed restauracją w centrum Warszawy. Jedna osoba nie żyje, trzy zatrzymane

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Atak z użyciem siekiery w Wałbrzychu. Poważnie ranna w twarz została dwudziestolatka, do szpitala trafił również pięćdziesięcioletni mężczyzna. Do sprawy zatrzymano osiemnastolatka. Policja wyjaśnia okoliczności tego zdarzenia.

Młoda kobieta trafiona siekierą w twarz, policja zatrzymała 18-latka

Młoda kobieta trafiona siekierą w twarz, policja zatrzymała 18-latka

Źródło:
tvn24.pl

Dubajska firma kryptowalutowa Bybit przekazała informację o kradzieży cyfrowej waluty o wartości 1,5 miliarda dolarów - donosi BBC. Założyciel firmy deklaruje, że zwróci pieniądze poszkodowanym. Może to być największa kradzież kryptowalut w historii.

Ogromna kradzież kryptowaluty. Jedna z największych w historii

Ogromna kradzież kryptowaluty. Jedna z największych w historii

Źródło:
BBC, tvn24.pl

Polska jest na trzecim miejscu w UE pod względem odsetka osób samozatrudnionych. Choć statystycznie zarabiają lepiej od zatrudnionych na etat, niemal wszyscy przedsiębiorcy płacą najniższe składki, które nie wystarczą na minimalną emeryturę. Dopłaci do nich państwo. - Najbardziej interesuje nas "tu i teraz". Emerytura wydaje się czymś abstrakcyjnym - komentuje dla nas ekonomistka.

Przeżyć za 1878,91 złotych. Dlaczego przedsiębiorcy decydują się na "dobrowolne ubóstwo"?

Przeżyć za 1878,91 złotych. Dlaczego przedsiębiorcy decydują się na "dobrowolne ubóstwo"?

Źródło:
tvn24.pl
Tak wytrenowano chińską AI

Tak wytrenowano chińską AI

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Według przedwyborczych sondaży to blok partii chadeckich CDU/CSU ma największe szanse na zwycięstwo w wyborach do Bundestagu, a lider CDU Friedrich Merz - na stanowisko kanclerza Niemiec. Polityk z wieloletnim doświadczeniem postrzegany jest jako przedstawiciel konserwatywnego społecznie i liberalnego gospodarczo skrzydła CDU. Ma też sprecyzowane poglądy na kwestie migracji, wsparcia dla Ukrainy i współpracy z Polską.

Friedrich Merz kanclerzem? Oto co mówił o Ukrainie, migracji i relacjach z Polską

Friedrich Merz kanclerzem? Oto co mówił o Ukrainie, migracji i relacjach z Polską

Źródło:
PAP, Der Spiegel, Der Tagesspiegel, Deutsche Welle, tvn24.pl
Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg podsumowała najważniejsze wydarzenia ze świata filmu i muzyki w mijającym tygodniu. W programie między innymi o remake'u klasycznego horroru "Nosferatu", wyczekiwanym powrocie serialu "Biały Lotos", nowej roli Cezarego Pazury i planowanym występie AC/DC tego lata w Polsce.

"Nosferatu" w nowej odsłonie, powraca "Biały Lotos", AC/DC zagra w Polsce

"Nosferatu" w nowej odsłonie, powraca "Biały Lotos", AC/DC zagra w Polsce

Źródło:
tvn24.pl