"Był zgodny wniosek stron. Wszyscy uznali, że dziecko powinno wrócić do rodziny"

[object Object]
Sędzia Marcin Walczuk o decyzji Sądu Rejonowego w Oleckutvn24
wideo 2/5

Zachowanie matki poprawiło się, przeszła leczenie odwykowe i dlatego wszyscy uznali, że trzeba dać tej rodzinie szansę - wyjaśniał w TVN24 rzecznik Sądu Okręgowego w Suwałkach Marcin Walczuk, pytany o okoliczności, w jakich zdecydowano o powrocie kilkumiesięcznej Blanki do rodziców biologicznych. Dziewczynka zmarła, jej rodzice usłyszeli między innymi zarzut zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem. Burmistrz Olecka zapowiedział w tej sprawie kontrolę w Miejskim Ośrodku Pomocy Społecznej.

W poniedziałek do aresztu trafili rodzice 9-miesięcznej Blanki z Olecka w województwie warmińsko-mazurskim - 35-letnia matka i 45-letni ojciec. Prokuratura postawiła obojgu zarzuty znęcania się nad niemowlęciem, zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem oraz wykorzystania seksualnego.

Przez kilka miesięcy przebywała w rodzinie zastępczej

Od listopada 2018 roku decyzją Sądu Rejonowego w Olecku dziewczynka przebywała w zawodowej rodzinie zastępczej. Do rodziny biologicznej wróciła w kwietniu tego roku.

- To było zarządzenie tymczasowe - poinformował w TVN24 rzecznik Sądu Okręgowego w Suwałkach Marcin Walczuk. - Chodziło o niewłaściwe zachowanie matki dziecka. Natomiast nie było mowy absolutnie o przemocy - zaznaczył. Dodał, że chodziło o nadużywanie środków psychoaktywnych.

Sędzia Walczuk podkreślił, że postanowienie sądu z 2018 roku było zarządzeniem tymczasowym na czas trwania postępowania, które zakończyło się w marcu 2019 roku. Jak tłumaczył, zostało wydane na podstawie wniosku z Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej.

- Postępowanie zakończyło się powrotem dziecka do rodziny. Trzeba tutaj przyznać, że to był zgodny wniosek stron, zarówno dyrektora Powiatowego Centrum Pomocy Rodziny, jak i rodziny zastępczej. Wszyscy uznali, że dziecko powinno wrócić do rodziny pod nadzorem kuratora - przekazał.

"Matka robiła wszystko, żeby dziecko wróciło do niej"

Rzecznik sądu powiedział, że "zachowanie matki poprawiło się, przeszła leczenie odwykowe, było kontynuowane i dlatego wszyscy uznali, że trzeba dać tej rodzinie szansę".

- Matka robiła wszystko, żeby dziecko do niej wróciło. Co ważniejsze, tak jak powiedziałem, rozpoczęła terapię przeciwnarkotykową. To zachowanie było na dobrej drodze ku temu, by po prostu wszyscy stanowili rodzinę - dodał.

Przekazał, że decyzja Sądu Rejonowego w Olecku z 14 marca 2019 roku zobowiązywała kuratora do składania comiesięcznych wizyt w rodzinie. Jak mówił, takie wizyty się odbyły. - Były sprawozdania przedkładane sądowi, z których wynikało, że wszystko jest na dobrej drodze - dodał.

- Nie było śladów bicia, nie było śladów żadnej przemocy - podkreślił rzecznik sądu okręgowego.

Przekazał, że kurator kontaktował się również z terapeutami uzależnień, którzy stwierdzali, że matka nie przyjmuje narkotyków. Według jego relacji miała też wykonywane testy na obecność narkotyków.

- Gdyby z tych wywiadów wynikały jakieś kwestie niepokojące sędziego rodzinnego, to w każdym czasie z urzędu sąd może natychmiast zmienić swoją decyzję w przedmiocie powierzenia tego dziecka władzy rodzicielskiej - zaznaczył.

"Z wywiadów wynika, że wszystko było prawidłowo"

Sędzia Walczuk poinformował, że 35-letnia matka mieszkała sama z 9-miesięczną córką oraz innym dzieckiem, natomiast ojciec mieszkał w innym miejscu. - Odwiedzał tę rodzinę, utrzymywał. Pracował zawodowo jako kierowca - dodał.

- Z wywiadów wynika, że wszystko było prawidłowo i sąd po prostu dał szansę. Muszę jeszcze raz podkreślić, że to postępowanie sądowe, które odbyło się w przedmiocie ograniczenia władzy rodzicielskiej, na początku rozpoczęło się wnioskiem dyrektora Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie o to, by dziecko umieścić w rodzinie zastępczej. Natomiast w toku postępowania, po wysłuchaniu rodziców zastępczych, matki, ojca, po zapoznaniu się w wywiadami kuratorskimi dyrektor PCPR-u skorygował swój wniosek i wniósł o to, by dziecko zwrócić rodzicom i poddać nadzorowi kuratora - tłumaczył.

Lustracja prawidłowości postępowania

Rzecznik suwalskiego sądu przekazał, że akta tej sprawy z Sądu Rejonowego w Olecku zostały przesłane do Sądu Okręgowego w Suwałkach.

- Pan prezes zarządził lustrację prawidłowości tego postępowania. W chwili obecnej są badane przez wizytatora sądu okręgowego - poinformował.

PCPR w Olecku: dwukrotnie przeprowadzano ocenę sytuacji dziecka

O działaniach w sprawie rodziny zastępczej dla Blanki mówiła w rozmowie z TVN24 Anna Świderska z Powiatowego Centrum Pomoc Rodzinie w Olecku.

- W czasie pobytu dziecka w rodzinie zastępczej (pobyt tymczasowy - red.) pani dyrektor PCPR wystąpiła z wnioskiem do sądu o uregulowanie sytuacji prawnej dziecka, o ograniczenie władzy rodzicielskiej poprzez umieszczenie w rodzinie zastępczej, dotychczasowej, w której Blanka przebywała - tłumaczyła Świderska.

- Z tego, co mi wiadomo, w czasie pobytu Blanki w rodzinie zastępczej dwukrotnie była przeprowadzana ocena sytuacji dziecka, w której brali udział pracownicy nasi, również Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Olecku. Na podstawie tych ocen ustalono, że zasadny jest dalszy pobyt dziecka w rodzinie zastępczej - wyjaśniła przedstawicielka oleckiego PCPR.

PCPR w Olecku: dwukrotnie przeprowadzano ocenę sytuacji dziecka
PCPR w Olecku: dwukrotnie przeprowadzano ocenę sytuacji dzieckatvn24

"Wielokrotnie naćpana, w domu ogromny syf"

Najbliżsi 35-letniej kobiety twierdzą, że sprawę niewłaściwego sprawowania opieki nad dziewczynką przez kobietę zgłaszali służbom. Jak mówiła jedna z krewnych 35-latki, była ona "wielokrotnie naćpana, w domu [był - przyp. red.] ogromny syf".

- Dzwoniliśmy na policję. Policja powiedziała, że nie może nic z tym zrobić: "proszę dzwonić do MOPS-u". MOPS powiedział, że tam nic złego się nie dzieje - dodała.

- Nie wiem, na jakiej podstawie bez leczenia, bez terapii, bez rozmowy z nami - nie byliśmy na żadnej sprawie - dziewczynka została zwrócona matce - przyznaje.

Policja: to z naszej inicjatywy dziecko zostało odebrane rodzicom

Komisarz Krzysztof Wasyńczuk, rzecznik komendanta wojewódzkiego policji w Olsztynie, poinformował TVN24 w przesłanym komunikacie, że "to z inicjatywy Policji dziecko w listopadzie ubiegłego roku zostało odebrane rodzicom".

"Związane było to z podejmowanymi interwencjami w stosunku do rodziców dziewczynki oraz okolicznościami, w jakich do nich dochodziło. O sytuacji informowaliśmy zarówno sąd, jak i inne instytucje. Policja nie otrzymała informacji, że decyzją sądu dziecko wróciło do rodziców, nie znamy uzasadnienia tej decyzji" - wyjaśnił.

Dodał, że "w ostatnim czasie nie było zgłaszanych interwencji policyjnych w stosunku do tej rodziny".

Burmistrz: chcemy sprawdzić, czy nasz MOPS zrobił, co mógł

Edyta Truszczyńska, kierownik Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Olecku, mówiła w poniedziałek, że pracownicy nie widzieli "niepokojących sygnałów, nie było śladów obrażeń na dziecku".

- Ta rodzina była często odwiedzana przez pracownika socjalnego. Nic nie wskazywało na to, że taka tragedia może się wydarzyć - powiedział w poniedziałek w TVN24 burmistrz Olecka Karol Sobczak.

- Chcemy sprawdzić, czy rzeczywiście nasz MOPS zrobił, co mógł, i na bazie tego wydarzenia smutnego wyciągnąć wnioski do ewentualnie innych działań, żeby taka tragedia nam się nie powtórzyła - przekazał.

Serce przebite złamanym żebrem

Policja otrzymała informacje o śmierci 9-miesięcznej dziewczynki w piątek wieczorem. Sekcja zwłok wykazała, że niemowlę miało szereg obrażeń, między innymi serce przebite złamanym żebrem. Śledczy nie precyzują, czym było uderzane dziecko. Jak mówił rzecznik Prokuratury Okręgowej w Suwałkach Ryszard Tomkiewicz, mógł to być młotek lub wałek. Niemowlę mogło być także uderzone o rant biurka albo stołu. Dziewczynka doznała między innymi krwotoku wewnętrznego i uszkodzenia mózgu.

Olecko w województwie warmińsko-mazurskim

Autor: js,mjz//now / Źródło: TVN24, PAP

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Białorusin Stepan K. usłyszał zarzut podpalenia marketu w Warszawie i - jak wynika z ustaleń śledczych - miał działać na polecenie rosyjskich służb specjalnych. Mężczyzna jest zamieszany także w inne kryminalne sprawy. Według śledczych współdziałał też z Olgierdem L., który ma znać Karola Nawrockiego, kandydata PiS na prezydenta, i który wcześniej odbywał karę więzienia za pobicia, sutenerstwo i kierowanie zorganizowaną grupą przestępczą.

Podejrzany o podpalenie marketu ma na koncie inne przestępstwa. Miał działać dla Olgierda L.

Podejrzany o podpalenie marketu ma na koncie inne przestępstwa. Miał działać dla Olgierda L.

Źródło:
tvn24.pl

Sekretarz stanu USA Marco Rubio ma nadzieję na pozytywną odpowiedź Rosji po rozmowach delegacji USA i Ukrainy w Arabii Saudyjskiej - podał w środę Reuters. Szef amerykańskiej dyplomacji oznajmił jednak, że reakcja Rosji dotycząca wtorkowych ustaleń w Dżuddzie nie jest znana.

Rubio o możliwej reakcji Rosji na ustalenia z Arabii Saudyjskiej 

Rubio o możliwej reakcji Rosji na ustalenia z Arabii Saudyjskiej 

Źródło:
Reuters, PAP

Front Wyzwolenia Beludżystanu (BLA) wciąż przetrzymuje część zakładników porwanych podczas ataku na pociąg w Pakistanie. Doszło do niego we wtorek po południu. W starciu bojowników ze służbami porządkowymi zginęło co najmniej 10 osób. Teraz BLA grozi zabiciem porwanych osób w razie niespełnienia żądań.

Ostrzelali pociąg, grożą zabiciem zakładników. Przedstawili żądania

Ostrzelali pociąg, grożą zabiciem zakładników. Przedstawili żądania

Źródło:
BBC, CNN, Reuters, tvn24.pl

Kasia Tusk podzieliła się w mediach społecznościowych swoimi doświadczeniami z czasu, gdy ujawniła, że cierpi na endometriozę. Jak przyznała, spotkała się z wieloma negatywnymi komentarzami. "Zastanawiałam się wtedy, czy przekraczać kolejną granicę prywatności i opisać blizny na brzuchu i cały szereg średnio urodziwych objawów/konsekwencji endometriozy" - napisała.

Kasia Tusk otwarcie o swojej chorobie

Kasia Tusk otwarcie o swojej chorobie

Źródło:
tvn24.pl

Minister spraw zagranicznych Ukrainy Andrij Sybiha podziękował "każdemu Polakowi, każdej polskiej rodzinie i Polsce" za udział w zbiórce przeznaczonej na zakup karetek, prowadzonej przez publicystę Sławomira Sierakowskiego wraz z amerykańskim historykiem Timothym Snyderem. - Jest to coś niesamowitego - przyznał szef ukraińskiej dyplomacji.

"Coś niesamowitego". Ukraiński minister dziękuje Polakom

"Coś niesamowitego". Ukraiński minister dziękuje Polakom

Źródło:
tvn24.pl

To pierwszy przypadek, kiedy wprost informujemy o tym, że działania sabotażowe na terenie Polski były zlecone przez wywiad rosyjski - powiedział rzecznik Prokuratury Krajowej Przemysław Nowak o sprawie Stepana K. Białorusin usłyszał zarzut podpalenia jednego z wielkopowierzchniowych marketów budowlanych w Warszawie. Jak podkreśla Nowak, Stepan K. działał na rzecz wywiadu Federacji Rosyjskiej.

Rosyjskie działania sabotażowe na terenie Polski. Nowak: pierwszy przypadek, kiedy wprost informujemy

Rosyjskie działania sabotażowe na terenie Polski. Nowak: pierwszy przypadek, kiedy wprost informujemy

Źródło:
TVN24, PAP

Może te podatki na big techy nałożymy, a może nie - stwierdził premier Donald Tusk. Dodał, że obecnie rząd nie pracuje nad tym rozwiązaniem, ale "ewentualny projekt" jest przygotowywany przez wicepremiera Krzysztofa Gawkowskiego.

Donald Tusk zabrał głos w sprawie nowego podatku

Donald Tusk zabrał głos w sprawie nowego podatku

Źródło:
PAP, tvn24..pl

Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow przekazał, że Rosja "uważnie analizuje oświadczenia" po rozmowach USA-Ukraina. Rzeczniczka rosyjskiego MSZ Maria Zacharowa oznajmiła, że "kształtowanie stanowiska Rosji odbywa się w samej Rosji". Przewodniczący komisji spraw zagranicznych Dumy Państwowej Konstantin Kosaczow powiedział, że jakiekolwiek porozumienie dotyczące Ukrainy "zostanie przyjęte na warunkach Rosji, a nie USA". W czasie rozmów i w nocy po nich Rosja cały czas atakowała terytorium Ukrainy, zabijając i raniąc cywilów.

Rosja "uważanie analizuje". Pieskow: nie wybiegajmy w przyszłość

Rosja "uważanie analizuje". Pieskow: nie wybiegajmy w przyszłość

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, RIA Nowosti, Suspilne

Do spięcia między europosłami Koalicji Obywatelskiej Kamilą Gasiuk-Pihowicz i Łukaszem Kohutem a europosłanką Konfederacji Ewą Zajączkowską-Hernik doszło we wtorek w mediach społecznościowych. Chodziło o jej reakcję na "świadectwa z Ukrainy o gwałtach zbiorowych i tysiącach innych zbrodni na Ukraińcach". "Zajączkowska-Hernik - matka - jako jedna z niewielu ostentacyjnie siedzi" - napisała Gasiuk-Pihowicz. Europosłanka Konfederacji zareagowała na wpisy.

"Typowy ruski przekaz". Spięcie europosłów KO z Zajączkowską-Hernik

"Typowy ruski przekaz". Spięcie europosłów KO z Zajączkowską-Hernik

Źródło:
tvn24.pl, Konkret24

Ksiądz Mateusz N. w styczniu został skazany na więzienie za doprowadzenie nastolatka do poddania się innej czynności seksualnej. Nie stawił się jednak w zakładzie karnym, zamiast tego ukrył się przed wymiarem sprawiedliwości. Został zatrzymany przez policję, gdy przyszedł na rozprawę w sprawie zamiany kary więzienia na dozór elektroniczny.

Po wyroku za molestowanie ksiądz się ukrył. Zatrzymali go w sądzie

Po wyroku za molestowanie ksiądz się ukrył. Zatrzymali go w sądzie

Źródło:
PAP, Gazeta Wyborcza, TVN24

Trwają prace nad zmodyfikowaniem Pracowniczych Planów Kapitałowych, mające na celu podniesienie poziomu uczestnictwa oraz zwiększenie atrakcyjności programu - przekazał wiceprezes Polskiego Funduszu Rozwoju Mariusz Jaszczyk. Propozycje zmian obejmują między innymi częstsze autozapisy pracowników.

Zmiany dla pracowników. Nowe propozycje

Zmiany dla pracowników. Nowe propozycje

Źródło:
PAP

Opozycja jest dzisiaj rozdygotana, nie może pomóc albo nie chce, ale jest rzeczą bardzo ważną, żeby nie siać dezinformacji - zaapelował premier Donald Tusk. Jak zaznaczył, jest to związane z kwestią bezpieczeństwa Polski.

"Każde słowo ma znaczenie". Tusk apeluje do opozycji

"Każde słowo ma znaczenie". Tusk apeluje do opozycji

Źródło:
TVN24, PAP
Kościelne organizacje zwracają miliony. MEN: to nie koniec

Kościelne organizacje zwracają miliony. MEN: to nie koniec

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Potwierdzam, że dostawy uzbrojenia przez Jasionkę wróciły do poprzednich poziomów - powiedział szef MSZ Radosław Sikorski na konferencji prasowej z ministrem spraw zagranicznych Ukrainy Andrijem Sybihą, który do Warszawy przyleciał prosto z Dżuddy.

Sikorski potwierdza doniesienia o Amerykanach w Jasionce

Sikorski potwierdza doniesienia o Amerykanach w Jasionce

Źródło:
TVN24, PAP

Polscy sprzedawcy i producenci wyeksportowali do Ukrainy towary o wartości ponad 56 miliardów złotych - przekazała w środowym wydaniu "Gazeta Wyborcza". To więcej niż do USA czy Hiszpanii.

Polska zarabia krocie. Miliardy płyną przez granicę

Polska zarabia krocie. Miliardy płyną przez granicę

Źródło:
PAP

Objawów jest ponad sto. To m.in. mgła mózgowa, zaburzenia węchu i smaku, nasilone wypadanie włosów, nadciśnienie, a nawet zapalenie mięśnia sercowego. Utrzymują się u pacjenta powyżej trzech miesięcy od ustania zakażenia SARS-CoV-2. Tak opisuje long-COVID prof. Tomasz Dzieciątkowski z Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego. Ekspert podkreśla, że diagnoza jest trudna dla lekarzy, ponieważ zespołów post-COVID nie da się potwierdzić żadnymi testami ani parametrami laboratoryjnymi, a do tego ich przebieg jest bardzo zróżnicowany.

Nasilone wypadanie włosów może być jednym z objawów. Ekspert o "trudnej" diagnozie

Nasilone wypadanie włosów może być jednym z objawów. Ekspert o "trudnej" diagnozie

Źródło:
PAP

Atak nożownika w Legnicy na Dolnym Śląsku. We wtorek wieczorem mężczyzna zaatakował dwie osoby. Jedna z nich nie żyje. Podejrzewany - 41-letni Krzysztof P. - jest nadal poszukiwany. Prokuratura Rejonowa w Legnicy wszczęła śledztwo w sprawie zabójstwa i postawiła zarzuty mężczyźnie.

Atak nożownika, jedna osoba nie żyje. Sprawca poszukiwany

Atak nożownika, jedna osoba nie żyje. Sprawca poszukiwany

Źródło:
tvn24.pl

Do niebezpiecznego zdarzenia doszło w Józefosławie. Kierowca jadący ulicą Geodetów uderzył w słup oraz ogrodzenie posesji, a następnie w budynek sklepu. Przebił ogrodzenie, jazdę kończąc na zaparkowanym samochodzie. Gdy przyjechali policjanci już go nie było. Uciekł pieszo.

Skosił słup, przeleciał nad parkingiem i uderzył w sklep. Nagranie

Skosił słup, przeleciał nad parkingiem i uderzył w sklep. Nagranie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W marcu najczęściej wybieranym kandydatem na prezydenta drugiego wyboru - tj. takim, na którego respondenci zagłosowaliby, gdyby osoba, którą popierają, z jakiegoś powodu nie wystartowała w wyborach - jest Szymon Hołownia. W sondażu CBOS wskazało na niego 16 proc. Na kolejnych miejscach w tej kategorii uplasowali się Magdalena Biejat oraz Sławomir Mentzen.

Hołownia wygrywa w jednej kategorii. Sondaż

Hołownia wygrywa w jednej kategorii. Sondaż

Źródło:
tvn24.pl

Uważam, że trzeba odwiesić obowiązkowy pobór do wojska. Zasoby mobilizacyjne nam się kurczą, bo od zawieszenia poboru w 2008 roku minęło trochę czasu - powiedział w "Rozmowie Piaseckiego" w TVN24 generał brygady doktor Jarosław Kraszewski. 

Generał Kraszewski: trzeba odwiesić obowiązkowy pobór

Generał Kraszewski: trzeba odwiesić obowiązkowy pobór

Źródło:
TVN24

Opozycyjna partia Demokratów wygrała wybory parlamentarne na Grenlandii. To centroprawicowe ugrupowanie ostrożnie podchodzi do kwestii niepodległości wyspy od Danii. Jak wyjaśnia profesor Tomasz Brańka, politolog z Uniwersytetu imienia Adama Mickiewicza w Poznaniu, żadna z partii, które są w parlamencie, w żaden sposób nie wyraziła chęci, by Grenlandia stała się częścią Stanów Zjednoczonych, czego chciałby Donald Trump.

Wybory na Grenlandii wygrywa opozycja. Wynik może zdecydować o niepodległości wyspy

Wybory na Grenlandii wygrywa opozycja. Wynik może zdecydować o niepodległości wyspy

Źródło:
PAP, Reuters

Rafał Trzaskowski może liczyć na najlepszy wynik w pierwszej turze wyborów prezydenckich - wskazuje najnowszy sondaż IBRiS dla "Polityki". Oddanie głosu na kandydata KO zadeklarowało blisko 36 proc. jego respondentów. Poparcie Karola Nawrockiego zapowiedziało o kilkanaście procent mniej badanych. Dalej uplasowali się Sławomir Mentzen i Szymon Hołownia.  

Nowy sondaż prezydencki. Kto z największym potencjałem wzrostu?

Nowy sondaż prezydencki. Kto z największym potencjałem wzrostu?

Źródło:
Polityka

Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow przekazał, że Rosja "uważnie analizuje oświadczenia" po rozmowach USA-Ukraina. Rzeczniczka rosyjskiego MSZ Maria Zacharowa oznajmiła, że "kształtowanie stanowiska Rosji odbywa się w samej Rosji". Przewodniczący komisji spraw zagranicznych Dumy Państwowej Konstantin Kosaczow powiedział, że jakiekolwiek porozumienie dotyczące Ukrainy "zostanie przyjęte na warunkach Rosji, a nie USA". W czasie rozmów i w nocy po nich Rosja cały czas atakowała terytorium Ukrainy, zabijając i raniąc cywilów.

Rosja "uważanie analizuje". Pieskow: nie wybiegajmy w przyszłość

Rosja "uważanie analizuje". Pieskow: nie wybiegajmy w przyszłość

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, RIA Nowosti, Suspilne

Szwedzka prokuratura oskarżyła we wtorek byłego doradcę premiera Szwecji do spraw bezpieczeństwa narodowego Henrika Landerholma o zaniedbanie obowiązków służbowych. Jak wynika z aktu oskarżenia, w 2023 roku zostawił w szafce w jednym z centrów konferencyjnych tajne dokumenty. Mogły trafić w ręce obywatela Rosji.

Zapomniał tajnych dokumentów. Mogły trafić w ręce Rosjan

Zapomniał tajnych dokumentów. Mogły trafić w ręce Rosjan

Źródło:
PAP, Reuters

Nie widzę oznak recesji. Myślę, że kraj będzie się rozwijał - stwierdził prezydent USA Donald Trump. Przekazał też urzędnikom, by byli gotowi na wprowadzenie kolejnych ceł, które mają sprawić, że firmy przeniosą się do Stanów Zjednoczonych.

Donald Trump: to mnie nie martwi

Donald Trump: to mnie nie martwi

Źródło:
PAP

Białorusin Stepan K. usłyszał zarzut podpalenia wielkopowierzchniowego marketu budowlanego w Warszawie w kwietniu 2024 roku. Według ustaleń śledczych działał on na zlecenie rosyjskich służb specjalnych. Poinformowała o tym Prokuratura Krajowa. Według śledczych, mężczyzna nagrał całe zdarzenie telefonem komórkowym, a następnie wideo wysłał swoim zleceniodawcom.

Zarzuty za podpalenie marketu. Podejrzany "działał na polecenie rosyjskich służb"

Zarzuty za podpalenie marketu. Podejrzany "działał na polecenie rosyjskich służb"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Prezydent Iranu Masud Pezeszkian oświadczył, że nie będzie negocjował z Donaldem Trumpem, dopóki ten będzie kierował groźby wobec Iranu. Deklaracja padła po tym, jak prezydent USA zaprosił ajatollaha Alego Chameneiego do rozmów o porozumieniu nuklearnym.

Prezydent Iranu do Donalda Trumpa: nie będę z tobą negocjował, dopóki mi grozisz

Prezydent Iranu do Donalda Trumpa: nie będę z tobą negocjował, dopóki mi grozisz

Źródło:
PAP

Donald Trump po raz kolejny w ostatnich dniach udzielił wsparcia Elonowi Muskowi. Jak informuje Reuters, prezydent USA zapowiedział, że uzna przemoc wobec sprzedawców aut Tesli za terroryzm krajowy. Trump zadeklarował też zakup samochodu produkowanego przez firmę Muska na potrzeby Białego Domu.

Trump w tesli przed Białym Domem. Nowa zapowiedź

Trump w tesli przed Białym Domem. Nowa zapowiedź

Źródło:
Reuters, tvn24.pl

Zdjęcie ukraińskiego nagrobka ma być dowodem na to, że ojciec obecnego ministra sprawiedliwości Adama Bodnara rzekomo miał powiązania z ukraińską organizacją UPA. Wyjaśniamy.

"Grób ojca Adama Bodnara"? Minister wyjaśnia

"Grób ojca Adama Bodnara"? Minister wyjaśnia

Źródło:
Konkret24

Sześć lat temu zmarł Sebastian Podkościelny, współtwórca TVN24 i TVN24 BiS. Dziennikarz miał 47 lat.

Mija sześć lat od śmierci Sebastiana Podkościelnego

Mija sześć lat od śmierci Sebastiana Podkościelnego

Źródło:
tvn24.pl
WF do zmiany. A w czym Czarnek miał rację?

WF do zmiany. A w czym Czarnek miał rację?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Poseł PiS Antoni Macierewicz zamazał w poniedziałek wieczorem tabliczkę na wieńcu złożonym przez aktywistów przy pomniku Ofiar Tragedii Smoleńskiej.

Antoni Macierewicz zamazał tabliczkę na wieńcu przy pomniku smoleńskim

Antoni Macierewicz zamazał tabliczkę na wieńcu przy pomniku smoleńskim

Źródło:
PAP