Jest szansa na odbudowę XIX-wiecznej kamienicy. Można składać wnioski

Pozostałości kamienicy przy Łuckiej 8
Rozbiórka kamienicy przy Łuckiej 8
Źródło: UD Wola

Do 4 kwietnia można składać wnioski do planu miejscowego dotyczącego działki przy ulicy Łuckiej 8 na Woli. Otwiera to drogę do odbudowy XIX-wiecznej kamienicy, którą bez pozwolenia częściowo zburzył właściciel terenu. Sprawą zajmuje się prokuratura.

Ratusz rozpoczął prace nad nowym miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego dla działki przy ulicy Łuckiej 8 na Woli. "Celem jest ochrona historycznego charakteru tego miejsca i ustalenie zasad nowej zabudowy. Plan ma uwzględniać układ ulicy oraz wartości kulturowe terenu" - wyjaśnił urząd.

Właściciel zburzył kamienicę. Nie miał zgody

W styczniu dzielnicowi radni przyjęli wniosek zmiany mikroplanu dotyczącego kamienicy, by chronić jej pozostałości. W lutym zrobili to radni miejscy.

Reakcja radnych wywołała sytuacja z 21 grudnia ubiegłego roku, kiedy właściciel rozpoczął wyburzenie najstarszej czynszówki na Woli przy ulicy Łuckiej 8. Prace kontynuował jeszcze 23 grudnia. Nie miał na to pozwolenia ani mazowieckiego konserwatora zabytków, ani powiatowego inspektora nadzoru budowlanego. Sprawa została zgłoszona na policję i przekazana do prokuratury. Budynek był wpisany do gminnej ewidencji zabytków. Obecnie trwa wpis do rejestru zabytków pozostałych murów kamienicy.

"Głównym celem sporządzenia planu miejscowego jest wprowadzenie ustaleń umożliwiających ochronę układu ulicy Łuckiej oraz wartości historycznych tego terenu m.in. poprzez ustalenie parametrów dla zabudowy, z uwzględnieniem zasad ochrony dziedzictwa kulturowego i zabytków" - zaznaczył stołeczny ratusz.

Wniosek do planu można złożyć do 4 kwietnia.

Historia kamienicy przy Łuckiej 8

Kamienicę Abrama Włodawera zbudowano w 1878 r. Budynek przetrwał II wojnę światową i powstanie warszawskie. To najstarsza czynszówka na Woli. W 2012 r. została zwrócona spadkobiercom właścicieli, od tego czasu znajduje się w prywatnych rękach. Jeszcze w latach 90., trafiła do rejestru zabytków, co nakłada na właściciela obowiązek dbania o należyty stan nieruchomości, m.in. zachowania wpisanych do rejestru elementów w niezmienionej formie i prowadzenia regularnych prac konserwatorskich. W listopadzie tego roku, obiekt został wykreślony z rejestru, co spowodowało protesty organizacji społecznych, obawiających się, że otworzy to drogę do rozbiórki kamienicy.

Kamienica wielokrotnie była podpalana. W 2015 roku budynek płonął aż 9 razy, a w 2016 r. – 6. W związku z licznymi wątpliwościami mieszkańców, co do poprawności sprawowania przez właścicieli opieki nad zabytkiem, w 2020 r. władze dzielnicy zgłosiły sprawę do prokuratury. W kwietniu 2020 r. oficyna kamienicy została rozebrana, mimo sprzeciwu konserwatora.

Czytaj także: