Deszcz, który od kilku dni nie opuszcza Warszawy, spowodował w środę sporo problemów. Przeciekał budynek Dworca Centralnego. Woda zalała także przejścia podziemne na stacji we Włochach. Wiele ulic znalazło sie pod wodą. W podwarszawskim Zalesiu Dolnym słup energetyczny zmiażdżył przystanek autobusowy.
Służby miały przez cały dzień sporo zajęcia. W Zalesiu Dolnym (powiat piaseczyński) po południu przy ulicy Stołecznej drzewo zerwało linię energetyczną.
W wyniku tego zdarzenia przewrócił się słup energetyczny, który zmiażdżył przystanek. Nikomu nic się nie stało. Służby zabezpieczyły sieć. CZYTAJ TAKŻE NA KONTAKCIE 24.
Przecieka Centralny
Kłopoty od rana mieli paseżerowie na Dworcu Centralnym, gdzie woda zalała m.in.: remontowane perony i halę główną. O wodzie na peronach Centralnego poinformował nas internauta Dexter, umieszczając artykuł w Kontakcie 24:
- Centralny przecieka w tych miejscach, które nie były remontowane, czeka je jeszcze uszczelnianie - zapewnił tvnwarszawa.pl Łukasz Kurpiewski, rzecznik PKP. O tym, że dworca nie da się w 100 procentach uszczelnić, pisaliśmy na tvnwarszawa.pl w czerwcu. Czytaj więcej na ten temat.
Zdjęcia z Dworca Centralnego opublikował Reporter 24, Wra:
Zachodni tym razem uniknął kompromitacji
W przejściu podziemnym pod Dworcem Zachodnim mokro, jak zwykle po większym deszczu, jednak w środę pasażerowie nie musieli brodzić w wodzie, jak w poniedziałek. Czytaj więcej o tamtym zalaniu. Zalane zostało za to przejście podziemne na stacji we Włochach. Zdjęcie otrzymaliśmy od Joanny:
Zalana Puławska
Problemy mieli także kierowcy. Ci którzy rano jechali od Piaseczna ul. Puławską utknęli w gigantycznym korku. Zalane zostały dwa z trzech pasów na wysokości ul. Kormoranów. - Rowy są tutaj zbyt płytkie i woda zwyczajnie wylała się z nich na ulicę - relacjonował Dawid Krysztofiński, reporter tvnwarszawa.pl.
To był dopiero początek kłopotów na drogach. Pod wodą znalazły się także ul.: Korkowa, Paderewskiego i Trakt Lubelski.
Internauci informowali przez cały dzień o ogromnych kałużach na: Zwoleńskiej i Bronowskiej. - Baletowa od strony Raszyna do Puławskiej również zalana, przejezdne tylko 1/2 pasa w przeciwnym kierunku, ale kierowcy sami sobie zrobili mijankę, by każdy mógł przejechać - napisał jeden z internautów.
Mapy dostarcza Targeo.pl
O niedrożnej studzience napisał z kolei na swoim profilu na Kontakcie Doctor:
Zapytaliśmy o to rzecznika MPWiK. - Tego rodzaju zgłoszeń podczas dużego deszczu jest znacznie więcej - mówi Roman Bugaj, rzecznik Miejskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji. - Remont Nowowiejskiej nie jest jeszcze zakończony, wokół studzienki jest dużo piasku. Prawdopodobnie to on ją zatkał. Jeżeli remont się zakończy i dostaniemy zgłoszenie, że woda nie spływa, to napewno udrożnimy studzienkę - zapewnia Bugaj.
Jak mówi, ekipy MPWiK dziennie czyszczą kilkadziesiąt studzienek. Oprócz tego prowadzone są akcje doraźne.
Uwaga kierowcy: nie działają światła!
Padający deszcz nie służył także sygnalizacji świetlnej. Rano nie działały światła na skrzyżowaniach al. Jana Pawła z Solidarności. Tam policja kierowała ruchem, oraz Jana Pawła II z Elektoralną i Grenadierów z al. Stanów Zjednoczonych. W tym ostatnim miejscu doszło do niegroźnej kolizji.
Jeśli chcesz nas zainteresować jakimś tematem, pisz na warszawa@tvn.pl. Możesz też opublikować swoją informację bezpośrednio w portalach tvnwarszawa.pl lub Kontakt24.
as/mz