Na miejsce przyjechała policja i dwie karetki pogotowia. - Wszystko wydarzyło się przy przystanku Białowiejska 02. Autobus jechał w kierunku centrum, zderzył się z samochodem osobowym - opisywał Mateusz Szmelter z tvnwarszawa.pl.
Autobus miał uszkodzony przód i potłuczoną przednią szybę. Volvo z kolei miało zniszczony bok od strony kierowcy.
Więcej informacji udzieliła policja. - W tym miejscu wprowadzono nową organizację ruchu związaną z budową metra. Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierujący volvo nie zauważył zakazu zawracania, wjechał pod prąd i zderzył się z autobusem - podała Monika Brodowska z sekcji prasowej Komendy Stołecznej Policji. - Zgłoszenie w tej sprawie otrzymaliśmy o 14.48 - uzupełniła.
Dwie osoby poszkodowane
Policja poinformowała o dwóch osobach poszkodowanych. - Dziecko jadące w volvo jest badane w karetce. Poza tym jedna osoba z autobusu została przewieziona do szpitala z podejrzeniem złamania ręki - powiedziała Brodowska niedługo po wypadku.
Kierowcy musieli liczyć się z utrudnieniami przez kilkadziesiąt minut. - Lewy pas Górczewskiej właśnie w stronę centrum był zablokowany - ostrzegał Szmelter.
Zderzenie na Górczewskiej
kw/pm