Jak czytamy w sprawozdaniu z działalności straży miejskiej, mieszkańcy najczęściej zgłaszali: niestosowanie się do znaków i sygnałów drogowych, parkowanie pojazdów na przejściu dla pieszych lub w jego pobliżu, parkowanie na chodniku, blokując ruch pieszy.
Część zgłoszeń dotyczyła również parkowania na zieleni i w miejscach utrudniających przejazd.
Telefon dzwoni bez przerwy, najwięcej zgłoszeń ze Śródmieścia
Najwięcej zgłoszeń o dzikim parkowaniu wpłynęło przez numer alarmowy 986 i przez 19 115, czyli Miejskie Centrum Kontaktu – blisko 180 tysięcy. Strażnicy informują, że to o 15 procent mniej niż w 2022 roku i aż o 50 tysięcy zawiadomień mniej niż w 2021 roku.
ZOBACZ: "Parkomatowa" rewolucja. Blisko dwa tysiące urządzeń do wymiany.
Najczęściej mieszkańcy zgłaszali nielegalne parkowanie w Śródmieściu (35 tysięcy zgłoszeń), na Pradze Południe (29 tysięcy razy) oraz Woli i Mokotowie (kolejno ponad 26 tysięcy i blisko 24 tysiące zgłoszeń).
Najmniej interwencji pochodziło z terenu Rembertowa (634) i Wawra (731).
Problemy dotyczące nieprawidłowości w ruchu drogowym przeważnie zgłaszano w godzinach 8-18 w dni powszednie, 9-16 w soboty oraz 12-16 w niedziele.
Blokady, mandaty i sprawy w sądach
W dokumencie z podjętych interwencji strażnicy poinformowali również, ile z nich zakończyło się ukaraniem kierowców lub właścicieli pojazdu.
"W wyniku interwencji podjętych w zakresie ruchu drogowego 93 166 sprawców wykroczenia zostało ukaranych grzywną w drodze mandatu karnego, w 46 260 przypadkach mniejszej wagi poprzestano na zastosowaniu środków oddziaływania wychowawczego, natomiast przeciwko 18 744 osobom skierowano wniosek do sądu rejonowego" - opisują funkcjonariusze.
Przekazano także, że w 2023 roku z ulicy odholowano blisko 17 tysięcy pojazdów. Nieco ponad połowa z nich była zaparkowana na zakazie, w kolejnych przypadkach było to utrudnianie ruchu oraz parkowanie na miejscu dla osób z niepełnosprawnościami.
W blisko 11 tysiącach przypadków strażnicy użyli blokad na koła. Rekordową liczbę tego typu interwencji odnotowano na Woli (3 358), z kolei w Wawrze przez cały rok użyto blokady zaledwie raz.
Ze sprawozdania wynika również, że blokady z roku na rok są coraz częściej używane przez strażników. W 2022 było o ich trzy tysiące mniej.
Mieszkańcy zgłaszają też samochody niszczące miejsca zielone. Straż miejska odnotowała nieco ponad 12 tysięcy tego typu skarg. Nieco ponad połowa interwencji zakończyła się wypisaniem mandatu, w dwóch tysiącach przypadków strażnicy upomnieli kierowcę. Do sądu za niszczenie samochodem zieleni skierowano niecałe 400 wniosków.
Nie chcą wskazać kierowcy
Straż miejska udostępniła również statystyki dotyczące sytuacji, gdy właściciel samochodu, który otrzyma wezwanie do zapłaty, nie chce wskazać, kto prowadził samochód. W 2023 roku strażnicy ukarali 865 takich osób, a średnia kwota kary za niewskazanie kierującego wyniosła 506 złotych.
Strażnicy nie prowadzą statystyki pokazującej, ile czasu potrzebują na interwencję od momentu, gdy otrzymają zgłoszenie o źle zaparkowanym samochodzie.
Na podstawie opublikowanych w sprawozdaniu liczb nie można także precyzyjnie określić, jaki procent zgłoszonych przez mieszkańców nieprawidłowości, kończy się skuteczną interwencją strażników. - Zdarzają się sytuacje, że jeden źle zaparkowany samochód zgłasza nawet kilkadziesiąt osób lub pod dojechaniu na miejsce patrolu, okazuje się, że auto jest zaparkowane prawidłowo - usłyszeliśmy w referacie prasowym straży miejskiej.
ZOBACZ: Zapomniał opłacić abonament za parking, dostał kilka tysięcy złotych kary. Nie on jeden.
Autorka/Autor: aw/PKoz
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: Straż miejska w Warszawie