Organizatorzy twierdzą, że był to protest w obronie demokracji.
- Jest to manifestacja zwolenników rządu Prawa i Sprawiedliwości i większości parlamentarnej. Uczestnicy uważają, że działania opozycji i blokowanie sali obrad w Sejmie to hucpa, prowokacja – relacjonował z Krakowskiego Przedmieścia Arkadiusz Wierzuk, reporter TVN24.
"To dzięki wam Polska się zmienia"
Głos zabrał między innymi minister kultury Piotr Gliński.
- Nie dajmy się prowokować, podstawową bronią opozycji jest "rozbujanie polskich nastrojów" - mówił przed Pałacem Prezydenckim. - Nie pozwolimy na niszczenie polskiej demokracji; nie ustąpimy, bo mamy mandat społeczny - podkreślał.- Polska potrzebuje demokracji i wy jesteście solą tej demokracji. To dzięki wam Polska się zmienia i polski rząd stabilnie i odpowiedzialnie prowadzi rozwój kraju - mówił Gliński do zgromadzonych na manifestacji zorganizowanej przez Kluby Gazety Polskiej. Podziękował uczestnikom demonstracji w imieniu rządu. - Za waszą postawę obywatelską, za waszą aktywność obywatelską. To wy jesteście prawdziwym polskim społeczeństwem obywatelskim. Dziękujemy - dodał wicepremier.
Manifestacja przed Pałacem Prezydenckim
"Nie pozwolimy na warcholstwo"
Przemawiał również poseł PiS Joachim Brudziński. - Polska jest wolna niezależnie od tego, co wygaduje pan Ryszard Petru, co wygaduje pan Grzegorz Schetyna, co wygadują posłanki czy posłowie PO czy Nowoczesnej. Polska jest i będzie wolna, bo PiS jest partią prawdziwej wolności - przekonywał.- Zapewnimy opozycji prawo do demonstracji, ale nie pozwolimy na warcholstwo, na nocną zmianę dwa - powiedział wicemarszałek. Przytaczając oświadczenie marszałka Sejmu Marka Kuchcińskiego, Brudziński powiedział, że w piątek podczas sejmowych głosowań prawo nie zostało złamane.- Świętej pamięci Andrzej Lepper mógłby się od was uczyć, jak wygląda warcholstwo i jak wygląda blokada mównicy sejmowej - uznał. - Nawet Lepper, nawet ludzie od Palikota nie ośmielili się zaatakować i uniemożliwić prowadzenia obrad samemu marszałkowi. Politycy PO i Nowoczesnej posunęli się dalej niż posunęła się Samoobrona, dalej niż posuwają się warchołowie w innych parlamentach świata. To, z czym mieliśmy do czynienia, jest ewidentnym złamaniem kodeksu karnego, to jest naruszenie przez funkcjonariuszy obowiązującego prawa - zaznaczył Brudziński.
Przemówienie Joachima Brudzińskiego
"Brońmy demokracji przed opozycją"
- Demokratycznie wybrana władza odda władzę wyłącznie za pomocą kartki wyborczej. I niech oni (m.in. opozycja - PAP) wiedzą, że tej władzy nie będzie bronić wyłącznie ustawowo do tego upoważniona policja, że tej władzy będą bronić również wyborcy tej władzy - mówił Adam Borowski, działacz opozycji antykomunistycznej w PRL. Krytykował też ostatnie zachowanie w Sejmie posłów Platformy Obywatelskiej i Nowoczesnej, którzy - w jego ocenie - budują w ten sposób negatywny wizerunek Polski na świecie.Manifestujący demonstrujący na Krakowskim Przedmieściu przynieśli wiele biało-czerwonych flag; widoczne są też transparenty z napisami: "Brońmy demokracji przed opozycją", "Psy szczekają karawana idzie dalej. Nie zwalniajcie. Allelua i do przodu", "Poland is free and democtratic".
Jak podaje Zarząd Transportu Miejskiego, w związku z zamknięciem Krakowskiego Przedmieścia, autobusy kierowane były na objazdy.
Manifestacja przed Pałacem Prezydenckim
PAP,ran/r