Rów z wodą w Ursusie, do którego po większych opadach wpadają samochody, wciąż stanowi zagrożenie dla kierowców. Zniknęło tymczasowe zabezpieczenie, które ustawiła dzielnica. - Nie wiemy co się z nim stało - rozkładają ręce urzędnicy. Rów znów "zabezpieczają" jedynie patyki i taśma - alarmuje Reporter24 bolo.- Kilka dni temu do zalanego rowu przy Czerwonej Drodze w Ursusie wpadł bus. Było o tym nawet w telewizji – pisze bolo. Mowa o wydarzeniu, które nagłośniliśmy przed tygodniem."Do następnego deszczu"