Zgodnie z zapowiedziami, po zakończeniu imprezy na Stadionie Narodowym drogowcy zamknęli most Poniatowskiego. W centrum natychmiast zaczęły się utrudnienia.
Mostem do Śródmieścia idą kibice, którzy oglądali meczy gwiazd z Polski i Ukrainy. Impreza zakończyła się o 17 - w tym samym momencie most został zamknięty w obu kierunkach. Właśnie idzie nim pierwsza fala kibiców.
Mostem nie jeżdżą ani samochody, ani komunikacja miejska. Utrudnienia odczuwalne są w centrum miasta, w rejonie ronda de Gaulle'a i Domowskiego, oraz na Pradze. Potrwają około 2 godzin.
Mniejsze niż zwykle korki były za to w rejonie stadionu Legii, gdzie o 17 zaczął się mecz z Jagiellonią. Tu także utrudnień można się spodziewać koło 19, gdy mecz się zakończy.
Źródło zdjęcia głównego: Lech Marcinczak /tvnwarszawa.pl