"Instytucje publiczne nie są i nie powinny być polem do prezentacji ego dyrektorów"

Źródło:
PAP
Hejnał warszawski rozbrzmiewa z Wieży Zegarowej każdego dnia o godz. 11.15. To właśnie o tej godzinie 17 września 1939 r., podczas pożaru zbombardowanego Zamku, zatrzymały się wskazówki jego zegara
Hejnał warszawski rozbrzmiewa z Wieży Zegarowej każdego dnia o godz. 11.15. To właśnie o tej godzinie 17 września 1939 r., podczas pożaru zbombardowanego Zamku, zatrzymały się wskazówki jego zegaraZamek Królewski w Warszawie
wideo 2/3
Hejnał warszawski rozbrzmiewa z Wieży Zegarowej każdego dnia o godz. 11.15. To właśnie o tej godzinie 17 września 1939 r., podczas pożaru zbombardowanego Zamku, zatrzymały się wskazówki jego zegaraZamek Królewski w Warszawie

Ze stanowiskiem dyrektora Zamku Królewskiego pożegnał się prof. Wojciech Fałkowski, ministerstwo kultury podało, że przyczyną odwołania była "nieodpowiedzialna polityka zakupowa prowadzona przez niego w ciągu ostatnich lat". Z wyliczeń resortu wynika, że dyrektor Zamku w ostatnich czterech latach wydał z budżetu państwa 88 milionów złotych, to o wiele więcej niż poprzednicy.

Podczas briefingu w Zamku Królewskim w Warszawie szefowa MKiDN wskazała, że przesłanie płynące z tego spotkania jest jedno: "Nadszedł czas zmiany standardów prowadzenia instytucji kultury". - Powtarzam to państwu za każdym razem, w każdym wywiadzie i na każdym naszym spotkaniu, że instytucje publiczne nie są i nie powinny być polem do prezentacji ego dyrektorów - stwierdziła Hanna Wróblewska.

Wróblewska wyjaśniła, że powodem wcześniejszego odwołania z funkcji dyrektora Zamku Królewskiego prof. Wojciecha Fałkowskiego była nieodpowiedzialna polityka zakupowa prowadzona przez niego w ciągu ostatnich lat. - Zakupy obejmowały lata 2018-2024, największe zostały zrobione podczas ostatnich czterech lat - dodała.

"Przepaść jest wielka"

Ministra kultury poinformowała także, że Zamek Królewski wydał z budżetu państwa 88 mln zł. - Średnia zakupów dokonywana w tym czasie przez innych szefów instytucji, to było około 20 milionów złotych, więc przepaść jest wielka - dodała.

- Jeśli chodzi o wydatki na taką skalę, spodziewalibyśmy się jako społeczeństwo, jako urząd, jako instytucja nadzorująca, bardzo dobrej strategii zakupów, polityki gromadzenia kolekcji – powiedziała, wskazując, że "procedury są podstawą wydatkowania pieniędzy publicznych".

Dodała, że procedury, za które odpowiedzialny był dyrektor prof. Wojciech Fałkowski, były "co najmniej wątłe". Powiedziała, że zakupy były głównie robione na targach sztuki, u dealerów prywatnych. - Czasem są to dzieła o dość wątłej wartości artystycznej, z dosyć problematyczną proweniencją – wskazała. Jako przykład Wróblewska podała obraz "Znalezienie Mojżesza" holenderskiego artysty Jacoba van Loo.

Wróblewska podkreśliła: "Polska jako kraj przez lata ulegała wielkim zniszczeniom, dewastowały nas kolejne wojny i tragedie. Musimy kupować, musimy uzupełniać kolekcje. Natomiast sposób uzupełniania kolekcji powinien być poddany głębokiemu namysłowi społecznemu oraz ocenie fachowców".

Wyjaśniła, że jako urzędnik nie podjęła się sama oceny zakupów prof. Fałkowskiego. - Dyrektor Fałkowski został poproszony o przedstawienie strategii zakupów na 88 milionów złotych. Opis tej strategii jest na dwóch stronach, gdzie jest mowa m.in. o szeroko powadzonej akcji zakupowej. (…) To za mało, aby wydawać 88 mln. Część tych pieniędzy szła z budżetu MKiDN, a część bezpośrednio z KPRM – sprecyzowała.

Powołano komisję

Ministra kultury poinformowała, że polityka zakupowa będzie tematem następnego jej spotkania z muzealnikami i wewnętrznej dyskusji z nimi. - Każde kolejne zakupy powinny być dokonywanie zgodnie z procedurami, dla dobra społecznego oraz zgodnie ze zdrowym rozsądkiem - podkreśliła.

Odnosząc się do sposobów dokonywania zakupów przez poprzednią dyrekcję Zamku, powiedziała, że były one robione "na podstawie bardzo wątłych ocen, nie zawsze zgodnych od strony rzeczoznawczej". - Skonstruowaliśmy zewnętrzną komisję w ministerstwie, która poddała ocenie wszystkie zakupy przeszłe Zamku Królewskiego dokonywane przez profesora Fałkowskiego oraz te, o które zwrócił się do nas jeszcze w tym roku - dodała.

Komisja - "zewnętrzna, nie urzędnicza, ale skonstruowana ze znawców" - podkreśliła Wróblewska - oceniła, że oferta ta jest "przypadkowa". Komisja odrzuciła ją "z powodu nieadekwatnej rangi artystycznej przy mało przekonującym uzasadnieniu związków z tworzonym profilem zbiorów".

- Strategia zakupów prof. Fałkowskiego to ta jedna kartka, na której znajdują się m.in. takie sformułowania: "Zamek Królewski w Warszawie prowadzi szeroko zakrojoną akcję zakupową, ale w każdym przypadku realizuje ją według z góry nakreślonego programu z precyzyjnie wybranymi celami, które są podporządkowane generalnemu programowi stworzenia wielkiego muzeum". Program nie został załączony. "Osobnym, zasadniczo ważnym celem jest pozyskanie dzieł wyjątkowej klasy do Galerii Arcydzieł. Kupujemy przede wszystkim sztukę włoską oraz sztukę flamandzką i holenderską. Dzieła francuskie wybieramy pod kątem potrzeb wnętrz i uzupełnienia istniejących luk. Nie kupujemy sztuki niemieckiej, angielskiej oraz hiszpańskiej z wyjątkiem El Greca, ewentualnie Velazqueza" - odczytała szefowa resortu kultury.

Symboliczna ranga Zamku Królewskiego

Wskazała także, że Zamek Królewski "nie jest zwykłym ani kolejnym muzeum". -Zamek Królewski nie powinien się ścigać z Wawelem czy Muzeum Narodowym. Zamek Królewski jest rezydencją o bardzo ważnej randze symbolicznej, która posiada swój profil i historię. Zamek Królewski nie potrzebuje wątłych protez, trzeciorzędnych rysunków czy drugorzędnego malarstwa. On jest instytucją samą w sobie i mam nadzieję, że pani dyrektor będzie to rozwijać - podkreśliła, oddając głos nowej dyrektorce Zamku Królewskiego w Warszawie Małgorzacie Omilanowskiej-Kiljańczyk.

- Przychodzę do Zamku w roli dyrektorki dziewięć lat po wygraniu konkursu na to stanowisko. Mam poczucie, że czasami warto czekać, by marzenia się spełniły, a moim marzeniem było zostać szefową instytucji, która w moim odczuciu jest najważniejszą instytucją kultury w Polsce - powiedziała Omilanowska-Kiljańczyk.

Jak oceniła, Zamek Królewski to "ambasada Polski w Polsce". - Ilość znaczeń związana z tym miejscem: kolebką polskiego parlamentaryzmu, siedzibą władców Rzeczpospolitej - to wszystko składa się na sumę, która dzisiaj pozwala nam być dumnym (...) z tego, że (Zamek - red.) został zrekonstruowany, że został przywrócony nam, Polakom - dodała.

"Moim marzeniem jest wielka wystawa"

- Chciałabym, żeby po mojej kadencji Zamek był w lepszej kondycji technicznej. Jest wprawdzie młodszy od wielu zabytków w Polsce, ale też ma już swoje lata i na pewno czeka nas okres trudnych remontów (...). Chciałabym, żeby Zamek wrócił do korzeni, stał się znowu symbolem królewskiej rezydencji, polskiego parlamentaryzmu, miejscem, gdzie będą się odbywały najważniejsze wydarzenia państwa - zaznaczyła nowa dyrektorka Zamku Królewskiego.

- Moim marzeniem jest wielka wystawa, która wpisze się w "herstory". Marzę o wystawie o polskich królowych, ich mecenacie artystycznym, inwestycjach. Nie wszystkie królowe były zasłużone, ale parę - Cecylia Renata - żona Władysława IV czy Ludwika Maria Gonzaga - żona Władysława IV Wazy i Jana II Kazimierza to były naprawdę osobowości. Myślę, że wizualna opowieść, czego one dokonały w dziejach, będzie z pewnością atrakcyjna dla widzów z całej Polski, a może nawet i Europy - zapowiedziała swoje plany Omilanowska-Kiljańczyk.

Autorka/Autor:mg

Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: PAP/Rafał Guz

Pozostałe wiadomości

Władze Warszawy "dmuchają na zimne". Chociaż prognozy dla stolicy nie są alarmujące, służby będą w gotowości na wypadek wystąpienia silnych deszczów.

Warszawa przygotowuje się na wypadek ulewnego deszczu. Służby po odprawie

Warszawa przygotowuje się na wypadek ulewnego deszczu. Służby po odprawie

Źródło:
PAP

W warszawskiej klinice "Budzik" wybudzono ze śpiączki 30-letniego strażaka, który uległ wypadkowi podczas udzielania pomocy ofiarom innego zdarzenia. Mężczyzna wyjdzie do domu w piątek.

Pomagał podczas wypadku, potrącił go samochód. Strażak wybudzony ze śpiączki po 1,5 roku

Pomagał podczas wypadku, potrącił go samochód. Strażak wybudzony ze śpiączki po 1,5 roku

Źródło:
PAP, tvnwarszawa.pl

W piątek i sobotę, 13 i 14 września, na Stadionie Narodowym odbędzie się finał cyklu zawodów Drift Masters 2024. W czasie wydarzenia zostanie ograniczony wjazd na Saską Kępę. Będą też inne zmiany w komunikacji.

Driftowanie na Narodowym. Zmiany w ruchu

Driftowanie na Narodowym. Zmiany w ruchu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

To była nietypowa interwencja. Pewien mieszkaniec województwa pomorskiego doniósł sam na siebie. Powiedział, że posiada narkotyki i chce być zatrzymany. Tak też się stało.

Powiedział, że ma narkotyki i chce, by go zatrzymali

Powiedział, że ma narkotyki i chce, by go zatrzymali

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W Legionowie przy ulicy Sowińskiego w domu sióstr zakonnych wybuchł pożar. Źródło znajdowało się na dachu budynku. Nikomu nic się nie stało.

Pożar w domu sióstr zakonnych

Pożar w domu sióstr zakonnych

Źródło:
PAP, tvnwarszawa.pl

Dwie pozostawione bez opieki walizki przed wejściem do hali przylotów Lotniska Chopina były przyczyną ewakuacji tysiąca osób. Konieczne było bowiem rozpoznanie pirotechniczne.

Dwie walizki bez opieki, ewakuacja tysiąca osób

Dwie walizki bez opieki, ewakuacja tysiąca osób

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W Grójcu (Mazowieckie) 1,5-roczny chłopiec spadł z balkonu na drugim piętrze bloku. Został zabrany do szpitala śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

1,5-roczny chłopiec spadł z balkonu na drugim piętrze

1,5-roczny chłopiec spadł z balkonu na drugim piętrze

Źródło:
PAP

W Otwocku na przejściu dla pieszych doszło do potrącenia dwóch osób. Obie zostały zabrane do szpitala. Kierującej zatrzymano prawo jazdy. Policjanci wyjaśniają okoliczności zdarzenia.

Autem wjechała w pieszego i rowerzystkę

Autem wjechała w pieszego i rowerzystkę

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Małgorzata Omilanowska-Kiljańczyk została powołana przez Hannę Wróblewską, ministrę kultury i dziedzictwa narodowego, na stanowisko dyrektora Zamku Królewskiego w Warszawie - poinformował w czwartek resort.

Ministra kultury powołała nową dyrektorkę Zamku Królewskiego w Warszawie

Ministra kultury powołała nową dyrektorkę Zamku Królewskiego w Warszawie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Kobieta została zaatakowana w centrum Warszawy przez rowerzystę. "Uderzył mnie pięścią w twarz" - napisała w mediach społecznościowych i opublikowała zdjęcie swojej twarzy z podbitym okiem. Sprawą zajmują się śródmiejscy policjanci, którzy poinformowali właśnie o zatrzymaniu 38-letniego mężczyzny.

"Uderzył mnie pięścią w twarz". Podejrzany o atak na kobietę zatrzymany

"Uderzył mnie pięścią w twarz". Podejrzany o atak na kobietę zatrzymany

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na Warszawskim Uniwersytecie Medycznym odbędzie się kolejna próba wyboru rektora. Uczelniana Komisja Wyborcza poinformowała, że zgłosiło się sześcioro chętnych. Kadencja poprzedniego rektora WUM profesora Zbigniewa Gacionga wygasła z końcem sierpnia.

Kolejne podejście do wyboru rektora Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego 

Kolejne podejście do wyboru rektora Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego 

Źródło:
PAP

Policjanci podczas kontroli drogowej zatrzymali 41-letniego kierowcę. Jak się okazało, miał on cztery zakazy prowadzenia aut. Za ich łamanie był poszukiwany i skazany. Na rok trafił do więzienia.

Prowadził mimo czterech zakazów, za ich łamanie był poszukiwany

Prowadził mimo czterech zakazów, za ich łamanie był poszukiwany

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W Piasecznie policjant po służbie zatrzymał 16-latka, który wsiadł za kierownicę samochodu i odjechał z parkingu. Towarzyszył mu również nieletni kolega.

Zatrzymał 16-latka, który kierował autem

Zatrzymał 16-latka, który kierował autem

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Celnicy z Lotniska Chopina zatrzymali 31-letniego obywatela Nigerii, który przemycał w żołądku ponad kilogram kokainy. Czarnorynkowa wartość narkotyków to ponad milion złotych.

Przyleciał z Paryża, zachowywał się nerwowo. W żołądku miał ponad kilogram kokainy

Przyleciał z Paryża, zachowywał się nerwowo. W żołądku miał ponad kilogram kokainy

Źródło:
PAP

Uwagę policjantów patrolujących Aleje Jerozolimskie zwróciło nerwowe zachowanie 22-latka. Okazało się, że w plecaku miał narkotyki. Ale nie tylko tam. Jak poinformowali policjanci - ćwierć kilograma zabronionych substancji znaleźli w samochodzie podejrzanego.

Tego dnia przyjechał do Warszawy, "planował rozkręcić narkotykowy biznes"

Tego dnia przyjechał do Warszawy, "planował rozkręcić narkotykowy biznes"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

56-latek był pijany, gdy prowadził auto, a swoją sytuację pogorszył jeszcze w czasie zatrzymania. Był agresywny i znieważał policjantów, a gdy to nic nie dało, już w radiowozie zaproponował im łapówkę za "zakończenie sprawy". Teraz o jego losie zdecyduje sąd.

Niebezpieczna jazda, wyzwiska przy zatrzymaniu i propozycja łapówki

Niebezpieczna jazda, wyzwiska przy zatrzymaniu i propozycja łapówki

Źródło:
tvnwarszawa.pl

28 sierpnia w warszawskim zoo na świat przyszedł kolejny przedstawiciel gatunku żyrafy Rothschilda. Samczyk to przyrodni brat Pietruszki, która urodziła się miesiąc wcześniej. Mierzy niemal dwa metry, a pierwsze kroki zrobił już godzinę po porodzie. Teraz zoo szuka imienia dla malucha.

Szukają imienia dla przyrodniego brata Pietruszki

Szukają imienia dla przyrodniego brata Pietruszki

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W okolicy stacji Warszawa Ursus-Niedźwiadek kobieta wtargnęła na tory. Nie przeżyła zderzenia z pociągiem. Pasażerowie podróżujący koleją na linii do Skierniewic muszą liczyć się z utrudnieniami.

Śmiertelne potrącenie przez pociąg przy stacji Ursus-Niedźwiadek. "Ewakuowanych zostało około 300 osób"

Śmiertelne potrącenie przez pociąg przy stacji Ursus-Niedźwiadek. "Ewakuowanych zostało około 300 osób"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Mężczyzna, który udawał manekina w galerii handlowej, został skazany przez sąd na rok i cztery miesiące więzienia. W czasie swoich "akcji" okradał sklepy, jadł za darmo w barach, zabrał nawet napiwki zbierane przez pracowników.

Udawał manekina, by okradać sklepy i jeść za darmo. Wyrok

Udawał manekina, by okradać sklepy i jeść za darmo. Wyrok

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zarząd Dróg Miejskich wyprzedaje rowery ze swojej floty. Na nowych właścicieli czeka więc 12 sprawnych jednośladów, typowo miejskich, jak i towarowych, które pozwalają przewieźć całkiem spory ładunek.

Nietypowa wyprzedaż u drogowców. Pozbywają się rowerów

Nietypowa wyprzedaż u drogowców. Pozbywają się rowerów

Źródło:
tvnwarszawa.pl

- Nie stosujemy przemocy, tylko w akcie desperacji staramy się zwrócić uwagę społeczeństwa na kryzys klimatyczny - mówiła przed sądem jedna z aktywistek, które kilka miesięcy zakłóciły koncert w Filharmonii Narodowej. W środę w Sądzie Rejonowym dla Warszawy-Śródmieścia rozpoczął się proces kobiet związanych z Ostatni Pokoleniem.

Aktywistki wtargnęły na scenę filharmonii. Stanęły przed sądem za zakłócenie koncertu

Aktywistki wtargnęły na scenę filharmonii. Stanęły przed sądem za zakłócenie koncertu

Źródło:
PAP

Niebawem rozpocznie się remont drogi startowej na Lotnisku Chopina. Przedstawiciele portu zapewniają, że nie wpłynie to na ruch samolotów, mają jednak komunikat dla "sąsiadów".

Lotnisko Chopina z ważną informacją dla "sąsiadów"

Lotnisko Chopina z ważną informacją dla "sąsiadów"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Pozostałości elementów budów mostów, drewniane łodzie i militaria, ale też kosze na śmieci czy hulajnoga wrzucone do wody prawdopodobnie w ferworze zabawy. Płytka Wisła nie zawsze odkrywa "skarby". Niski poziom wody to okazja do wielkiego sprzątania, a w akcje angażują się także organizacje pozarządowe. Jedna wyławiała śmieci z poziomu kajaków.

Wysychająca Wisła odsłoniła dno. Trwa sprzątanie, są odkrycia

Wysychająca Wisła odsłoniła dno. Trwa sprzątanie, są odkrycia

Źródło:
tvnwarszawa.pl