Najpierw podpalił samochód teściów, później pojechał do szwagierki i podpalił jej drewniany dom, podkładając ogień w trzech miejscach - tak zdaniem śledczych działał 32-letni Krystian Ł., zatrzymany pod koniec stycznia przez policję z Wyszkowa. Mężczyzna odpowie za zniszczenie mienia i usiłowanie zabójstwa. Grozi mu kara dożywocia.

Śledztwo w sprawie Krystiana Ł. prowadzi wyszkowska prokuratura. W nocy 30 stycznia mężczyzna miał przyjechać do miejsca zamieszkania małżeństwa K. "Uzbrojony był w siekierę, miał też kanister z paliwem. W stojącym na posesji oplu siekierą wybił szybę, wlał do środka substancję łatwopalną i zapalniczką podpalił auto. Samochód spłonął całkowicie" - informuje Prokuratura Okręgowa w Ostrołęce w komunikacie prasowym.

Z ustaleń śledczych wynika, że 32-latek następnie pojechał do Sylwii Cz., która w chwili zdarzenia przebywała w drewnianym domu. "Tam stłukł szyby w drzwiach od tarasu i również dom oblał substancją łatwopalną. Następnie podłożył ogień w trzech miejscach. Dom uległ częściowemu zniszczeniu" - relacjonuje prokuratura.

Jak zaznaczono, kobieta zdążyła wydostać się na zewnątrz budynku. Pożar ugasili strażacy. Na miejscu obu zdarzeń pracowali policyjni technicy. Przeprowadzono oględziny, przesłuchano także świadków i pokrzywdzonych.

32-latek został zatrzymany w drodze do pracy

Przybyli na drugie miejsce podpalenia policjanci nie zastali tam już 32-latka. "Krystian Ł. po podpaleniu domu pojechał do garażu, w którym trzymał swój samochód. Został zatrzymany przez policję rano, kiedy jechał do pracy w dyskoncie" - podano.

Mężczyzna usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa Sylwii Cz. popełnionego w zamiarze ewentualnym oraz zniszczenia mienia. Sąd zdecydował o zastosowaniu trzymiesięcznego aresztu wobec podejrzanego. Grozi mu nawet dożywocie. "Aktualnie trwają czynności procesowe mające na celu wyjaśnienie przyczyn zdarzenia" - zaznacza prokuratura.

Z naszych nieoficjalnych ustaleń wynika, że poszkodowane małżeństwo to teściowie Krystiana Ł., natomiast Sylwia Cz. jest jego szwagierką.

CZYTAJ TAKŻE: Mieli podpalić kolegę przy pomocy wkładu do znicza. Dwaj mężczyźni zatrzymani