Trzy promile i trzy zakazy prowadzenia, w tym jeden dożywotni. Jechał wężykiem

Zatrzymany kierowca miał prawie trzy promile (zdjęcie ilustracyjne)
Grodzisk Mazowiecki
Źródło: Google Earth
Jego niebezpieczne zachowanie na drodze zauważył inny kierowca. 44-latek jechał wężykiem, wykonywał dziwne manewry. Okazało się, że miał trzy promile alkoholu w organizmie, a na koncie trzy zakazy prowadzenia, w tym jeden dożywotni.

W czwartek około 21 policjanci drogówki z Grodziska Mazowieckiego zostali wezwani do gminy Żabia Wola, gdzie zauważono nietrzeźwego kierowcę. Po szybkim dotarciu do Osowca od zastanego tam mężczyzny dowiedzieli się, że jechał on za seatem, którego kierowca nie mógł utrzymać prostego toru jazdy i wykonywał niebezpieczne manewry na drodze.

Trzykrotne zakazy prowadzenia, w tym jeden dożywotni

- Funkcjonariusze natychmiast przystąpili do kontroli wskazanego kierowcy. Badanie stanu trzeźwości szybko wykazało prawie trzy promile alkoholu w jego organizmie. Na miejscu zostały sprawdzone również dane i uprawnienia mężczyzny. W tym zakresie policjanci ustalili, że wobec 44-latka sądy już trzykrotnie wydawały zakazy prowadzenia pojazdów, w tym jeden z nich obowiązywał dożywotnio - poinformowała aspirant sztabowa Katarzyna Zych, rzeczniczka policji w Grodzisku Mazowieckim.

Policjantka zaznaczyła, że zatrzymany trafił do celi grodziskiej komendy. Materiały zostały przekazane do Prokuratury Rejonowej w Żyrardowie, gdzie mężczyzna usłyszał zarzuty prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwości i zlekceważenia sądowych zakazów prowadzenia pojazdów. O karze zdecyduje sąd, kierowca otrzymał policyjny dozór.

Czytaj także: