Złodziei rowerów zatrzymali na gorącym uczynku policjanci z komisariatu Warszawa Włochy. To, co robiła para ze Słowacji, obserwował dyżurny miejscowego komisariatu, który był po służbie. 42-latkowie ze skradzionymi chwilę wcześniej jednośladami chcieli odjechać tramwajem. Na widok patrolu mężczyzna rzucił się do ucieczki, pozostawiając partnerkę i rowery na przystanku.
Dyżurny Komisariatu Policji Warszawa Włochy w dniu wolnym od służby w rejonie ulicy Grójeckiej zauważył i rozpoznał mężczyznę, który w przeszłości dokonywał kradzieży rowerów.
"Policjant obserwował, jak "znajomy" mu mężczyzna odpina rowery ze stojaków, przeprowadza je i przekazuje oczekującej przy blokowisku kobiecie. Kobieta z rowerami udała się w kierunku przystanku tramwajowego. Po chwili do dołączył do niej mężczyzna, którego cały czas obserwował dyżurny" - przekazała w komunikacie prasowym Małgorzata Gębczyńska, rzeczniczka ochockiej policji.
"Rzucił się do ucieczki, pozostawiając partnerkę"
Poinformowani o wszystkim wywiadowcy pojechali we wskazane miejsce. "Gdy ruszyli w kierunku oczekującej na tramwaj pary, mężczyzna rzucił się do ucieczki, pozostawiając partnerkę i "fanty" na przystanku. Policjanci ruszyli w pościg i po kilkunastu sekundach złodziej był już w rękach wywiadowców" - informuje oficer prasowy.
Zdarzenie zostało zarejestrowane przez kamery nasobne policjantów.
42-letni mężczyzna i 42-letnia kobieta to obywatele Słowacji. Śledczy z wydziału do walki z przestępczością przeciwko mieniu po zgromadzeniu wszystkich materiałów przedstawili im zarzut dokonania kradzieży 16 rowerów.
Część skradzionych jednośladów została odzyskana i trafi do swoich właścicieli. Na wniosek Prokuratury Rejonowej Warszawa Ochota sąd podjął decyzję o tymczasowym aresztowaniu 42-letnich obywateli Słowacji na okres trzech miesięcy. Grozi im pięć lat więzienia.
Postępowanie w sprawie nadzoruje Prokuratura Rejonowa Warszawa Ochota.
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: Policja-Ochota