Wykonawca II linii metra: budowa nie miała wpływu na stan kamienicy


Firma Astaldi, która odpowiada za budowę metra na Pradze, twierdzi że stan kamienicy przy Strzeleckiej 46 nie mógł pogorszyć się z powodu jej prac. - Nie ma fizycznej możliwości, bo do tej pory nie toczyły się tam żadne prace konstrukcyjne – zapewnia jej rzecznik.

O sytuacji mieszkańców praskiej kamienicy napisaliśmy na tvnwarszawa.pl. Ekspertyza dzielnicowego Zarządu Gospodarki Nieruchomościami i decyzja nadzoru budowlanego o wykwaterowaniu mieszkańców w ciągu 30 dni nie pozostawiają złudzeń.

- Stan budynku pogarsza się z miesiąca na miesiąc, nie ma na co czekać - tłumaczy burmistrz Pragi Północ Wojciech Zabłocki.

"Prace się nie rozpoczęły"

Tuż obok kamienicy planowana jest stacja II linii metra "Szwedzka". Od maja trwają prace przygotowawcze. Wygrodzono teren, zlikwidowano i przebudowano niektóre przyłącza. Wycięto też kilka drzew i rozebrano jedną z sąsiednich kamienic. Rzecznik Astaldi Mateusz Witczyński przekonuje jednak, że te działania nie mogły wpłynąć na stan kamienicy.

- PINB wydał decyzję o wykwaterowaniu mieszkańców w czerwcu, na podstawie wydanej w maju ekspertyzy. Oględziny rzeczoznawcy musiały się odbyć jeszcze wcześniej. Nie ma więc fizycznej możliwości, by pogorszenie się stanu budynku, miało miejsce w związku z budową metra - przekonuje Witczyński.

Jak dodaje, w pobliżu kamienicy nie mogły toczyć się prace budowlane, ponieważ z przyszłą stacją metra koliduje instalacja wodno-kanalizacyjna. Konieczna była budowa obejścia instalacji. - Została przełączona tydzień temu - zauważa.

- Jedyne prace wykonane w tym czasie na stacji C16 Szwedzka, to rozbiórka budynku we wschodniej części placu, która została wykonana kawałek po kawałku i nie mogła mieć wpływu na budynek oraz przebudowa kanalizacji, która też nie mogła mieć na to wpływu - podsumowuje Witczyński.

"Stan jest jeszcze gorszy"

Innego zdania są jednak mieszkańcy i burmistrz dzielnicy, z którymi rozmawialiśmy na początku tygodnia.

- Pół roku temu, kiedy zacząłem być burmistrzem, wezwałem PINB. PINB sprawdził i powiedział, że mieszkańców trzeba wyprowadzić. Prace postępowały, a kolejna ekspertyza powiedziała, że stan jest jeszcze gorszy - stwierdził we wtorek Zabłocki i nadal utrzymuje swoją wersję.

- Przeprowadzaliśmy trzy ekspertyzy, każda kolejna pokazała, że stan budynku się pogarsza – mówi. - Pod koniec lipca odbyło się spotkanie z wykonawcą metra i wiceprezydentem Wojciechowiczem. Usłyszeliśmy, że kamienicę trzeba jak najszybciej wyłączyć kamienicę z użytkowania. Jest zbyt duże ryzyko, że kiedy wprowadzą tam tarcze do kopania tunelu, to budynek nie wytrzyma – wyjaśnia.

Co z mieszkańcami?

Sama kamienica jest własnością dzielnicy. Znajdują się w niej mieszkania komunalne, w których mieszka około 30 rodzin. Obawiają się, że czasu na wyprowadzkę jest mało i twierdzą, że mieszkania proponowane przez dzielnice są "w opłakanym stanie". Burmistrz zapewnia, że nie stracą na zamianie. - Wszystkie mieszkania zostaną odremontowane, zanim lokatorzy się do nich przeprowadzą - przekonuje.

I dodaje: - Ci, którzy mają umowy najmu, płacą czynsz zgodnie z ustaleniami z miastem, dostaną nowe mieszkania, w nowym budownictwie. Takich rodzin jest około 20. Bardzo na tym zyskają, bo ze starego rozpadającego się budynku przejdą w nowe, dopiero co oddane mieszkania - zapewnia.

CZYTAJ WIĘCEJ O SYTUACJI MIESZKAŃCÓW STRZELECKIEJ 46

Kamienica przy Strzeleckiej grozi zawaleniem
Kamienica przy Strzeleckiej grozi zawaleniemtvnwarszawa.pl

kw/r

Pozostałe wiadomości

Stołeczna policja poinformowała o zatrzymaniu obywatela Chin podejrzewanego o zabójstwo 42-letniego Litwina. Do zdarzenia doszło w poniedziałek. Strzał padł w barze w Wólce Kosowskiej, ofiara zmarła w Nadarzynie.

Podejrzewany o oddanie śmiertelnego strzału w Wólce Kosowskiej w rękach policji

Podejrzewany o oddanie śmiertelnego strzału w Wólce Kosowskiej w rękach policji

Źródło:
PAP/tvnwarszawa.pl

Zmiana regulaminu korzystania z ogrodów Łazienek Królewskich. Dyrekcja wprowadziła zakaz korzystania z tamtejszych trawników. "Już niebawem kapcie na zmianę będzie trzeba brać ze sobą" - komentują oburzeni decyzją warszawiacy. W sprawie interweniował też stołeczny radny.

W ogrodach Łazienek Królewskich nie wolno już siadać na trawie

W ogrodach Łazienek Królewskich nie wolno już siadać na trawie

Źródło:
tvnwarszawa.pl, "Gazeta Stołeczna"

Policjanci zatrzymali 52-latka, który, zjeżdżając z drogi ekspresowej S7, wjechał na węźle pod prąd i uderzył w bariery. Mężczyzna miał prawie cztery promile alkoholu w organizmie.

Wjechał pod prąd i uderzył w bariery. Miał prawie cztery promile

Wjechał pod prąd i uderzył w bariery. Miał prawie cztery promile

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W piątek Zarząd Dróg Miejskich wprowadził nową organizację ruchu w rejonie ulic Złotej i Zgoda. Ma to związek z ich kompleksową przebudową.

Początek metamorfozy Złotej i Zgody. Spore  zmiany dla kierowców

Początek metamorfozy Złotej i Zgody. Spore zmiany dla kierowców

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W tirze, który był poza systemem elektronicznego nadzoru transportu, znaleźli 14 milionów nielegalnych papierosów. Tego samego dnia przejęli też mniejszy transport wyrobów tytoniowych i zlikwidowali małą bimbrownię.

Ciężarówka poza systemem nadzoru, a w niej miliony nielegalnych papierosów

Ciężarówka poza systemem nadzoru, a w niej miliony nielegalnych papierosów

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Kierowca po potrąceniu kobiety zatrzymał się, ale tylko na chwilę, by spojrzeć, co się stało i odjechał. Zarzuty w tej sprawie usłyszał 18-latek. Grozi mu surowa kara. 

Potrącił kobietę, zatrzymał się, spojrzał i odjechał

Potrącił kobietę, zatrzymał się, spojrzał i odjechał

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na przejeździe kolejowym w Ołtarzewie, gdzie na początku lipca zginął maszynista, nie ma już ograniczenia prędkości do 20 km/h dla pociągów. Wdrożono rozwiązanie, które ma upłynnić ruch na drodze prowadzącej przez tory.

Na tym przejeździe zginął maszynista. Miał być zamknięty, ale pociągi znów jeżdżą szybciej

Na tym przejeździe zginął maszynista. Miał być zamknięty, ale pociągi znów jeżdżą szybciej

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Instalacja z maków na placu Piłsudskiego miała upamiętniać poległych żołnierzy polskich pod Monte Cassino i konie w służbie Wojska Polskiego. Podczas czwartkowych uroczystości kwiaty zostały powyrywane. Właściciele apelują o ich zwrot.

Powyrywali maki z placu Piłsudskiego. "Przykro, że ktoś bezrefleksyjnie zniszczył naszą pracę"

Powyrywali maki z placu Piłsudskiego. "Przykro, że ktoś bezrefleksyjnie zniszczył naszą pracę"

Źródło:
PAP

W piątek rano pątnicy z Praskiej Pielgrzymki Pieszej wyruszyli z Warszawy w drogę na Jasną Górę w Częstochowie. Tradycja tej pielgrzymki sięga XVII wieku.

Uczestnicy najstarszej pielgrzymki na Jasną Górę są już w drodze

Uczestnicy najstarszej pielgrzymki na Jasną Górę są już w drodze

Źródło:
PAP

Po długim weekendzie wykonawca linii tramwajowej do Miasteczka Wilanów otworzy wschodnią jezdnię ulicy Sobieskiego. To oznacza zmiany w kursowaniu kilku linii autobusowych.

Otworzą fragment Sobieskiego, duże zmiany na Mokotowie

Otworzą fragment Sobieskiego, duże zmiany na Mokotowie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Śpiącą na ławce na Pradze Południe 28-latkę obudzili strażnicy miejscy. Okazało się, że mieszkanka Wawra była kompletnie pijana. Wynik badania alkomatem to aż blisko pięć promili.

Pięć promili 28-latki, przed południem zasnęła na ławce

Pięć promili 28-latki, przed południem zasnęła na ławce

Źródło:
tvnwarszawa.pl

27-latek zgłosił kradzież auta, które - jak się okazało - stało na policyjnym parkingu w innym powiecie. W jego historii były luki. W końcu przyznał się, że sam porzucił samochód, bo chciał uniknąć kary. Teraz ma jeszcze większe problemy.

Zgłosił kradzież auta, ale w jego historii coś się nie zgadzało

Zgłosił kradzież auta, ale w jego historii coś się nie zgadzało

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Drogowcy wykorzystują długi weekend na wymianę nawierzchni ulicy Czerniakowskiej. Zamknięta pozostaje jezdnia w kierunku Śródmieścia, pomiędzy Trasą Siekierkowską a Gagarina. Kierowcy jeżdżą objazdami, trasy zmieniły też autobusy.

Długi weekend bez fragmentu Wisłostrady

Długi weekend bez fragmentu Wisłostrady

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci zlikwidowali nielegalną uprawę konopi pod Warką (Mazowieckie). Rośliny skrywał foliowy tunel, były między rosnącymi tam pomidorami. Zatrzymano 44-latka.

Między pomidorami uprawiał konopie

Między pomidorami uprawiał konopie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Radomia "zapolowali" na piratów drogowych i pochwalili się efektami swojej pracy. Jeden z kierowców pędził 204 kilometry na godzinę drogą ekspresową, drugi 126 w obszarze zabudowanym. Pośpiech kosztował ich po pięć tysięcy złotych i 15 punktów karnych.

Jeden miał na liczniku ponad 200, drugi 126 w terenie zabudowanym

Jeden miał na liczniku ponad 200, drugi 126 w terenie zabudowanym

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Dwie rowerzystki zderzyły się na bulwarach nad Wisłą. Jedna uciekła z miejsca zdarzenia, nie udzielając pomocy drugiej, która z potłuczeniami i zawrotami głowy trafiła do szpitala.

Rowerzystki zderzyły się na bulwarach. Jedna uciekła, druga ranna

Rowerzystki zderzyły się na bulwarach. Jedna uciekła, druga ranna

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na drodze krajowej numer 62 pod Legionowem (Mazowieckie) doszło do zderzenia auta osobowego z ciężarówką. Jak podali strażacy, do szpitala trafiły cztery osoby. Jak ustaliliśmy, wśród rannych jest roczne dziecko. Na miejscu lądował śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

Ciężarówka na boku, auto w rowie. Cztery osoby ranne

Ciężarówka na boku, auto w rowie. Cztery osoby ranne

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policja zatrzymała 36-letniego mężczyznę z Wyszkowa, który po pijanemu zjechał z drogi na pobocze i uderzył w drzewo. Z kierowcą, który miał w organizmie 2,5 promila alkoholu, podróżowały dwie nastolatki, też pijane. Tego samego dnia w tej samej okolicy zatrzymany został 34-latek, który wsiadł za kierownicę, mając aż 3,5 promila.

Jechał pijany, rozbił auto na drzewie. Podróżował z dwiema nastolatkami

Jechał pijany, rozbił auto na drzewie. Podróżował z dwiema nastolatkami

Źródło:
tvn24.pl

Ryanair ograniczy ruch lotniczy w porcie Warszawa-Modlin o 50 procent w tegorocznym sezonie zimowym - poinformowali przedstawiciele irlandzkiego przewoźnika. Zarząd portu w Modlinie na razie nie udziela komentarza w tej sprawie.

Ostre cięcie połączeń

Ostre cięcie połączeń

Źródło:
PAP