Mieszkańcy Białołęki boją się, że w związku z budową torów tramwajowych, na Tarchomin pod topór pójdzie potężny dąb. Ich zdaniem drzewo ma 200 lat. Zarząd Transportu Miejskiego, który jest inwestorem budowy przekonuje, że na razie nie ma możliwości przesadzenia drzewa.
Linia na Tarchomin ma przebiegać wzdłuż ulicy Światowida. Na odcinku pomiędzy Mehoffera a Stefanika trwa właśnie wycinka drzew. Mieszkańcy okolicy komentują ją w mailach do naszej redakcji i na portalu społecznościowym.
- Szczególny niepokój budzi plan wycinki 200-letniego dębu. Rośnie on tuż obok osiedla. To naprawdę piękne drzewo - napisał internauta Stanisław.
Z kolei Katarzyna napisała: - Dąb w ogóle nie koliduje z planowaną linią tramwajową. Rośnie w miejscu projektowanego chodnika. Chodnik można przecież nieco przesunąć. Wolimy spacerować chodnikami zacienionymi przez drzewa, a nie po betonowym pustkowiu – stwierdziła internautka.
Na miejscu pojawił się również reporter tvnwarszawa.pl Dawid Krysztofiński. - Widać, że wycięte drzewa były w dobrym stanie - powiedział reporter.
Długo wyczekiwana inwestycja
Inwestorem linii tramwajowej na Tarchomin jest Zarząd Transportu Miejskiego i Tramwaje Warszawskie. Magdalena Potocka z ZTM poinformowała, że na razie wykonawca nie musi wycinać dębu.
- Do momentu rozpoczęcia prac przy budowie drugiej jezdni ulicy Światowida dąb pozostanie na swoim miejscu. Niestety z informacji, które dotychczas udało się nam zebrać wynika, że nie ma możliwości przesadzenia drzewa. Wykorzystamy jednak czas do momentu rozpoczęcia prac przy budowie drugiej jezdni ulicy Światowida na ponowne sprawdzenie możliwości przesadzenia dębu - przekonuje Potocka.
Linia tramwajowa od trasy Mostu Marii Skłodowskiej-Curie do pętli przy ulicy Mehoffera to długo oczekiwana inwestycja. Do tej pory udało się otworzyć tylko krótki odcinek torów, które kończą się zaraz za zjazdem z mostu Skłodowskiej-Curie.
Zarząd Transportu Miejskiego planuje dalszy odcinek tej trasy, do pętli Winnica. Aktualnie przygotowywany jest wniosek o wydanie decyzji o zezwoleniu na realizację inwestycji drogowej. Będą to kolejne cztery przystanki, trasa tramwajowa zakończy się wtedy w niewielkiej odległości od ul. Modlińskiej. Do Młocin będzie można stamtąd dojechać w 21 minut.
TRAMWAJ NA TARCHOMIN NA POWSTAĆ W NIESPEŁNA ROK:
bf/roody