Podejrzewali, że okradli dom. Zatrzymali ich na drodze, odzyskali biżuterię i aparat

Podejrzani o włamania do domów
Policjanci zatrzymali trzech podejrzanych o włamania z kradzieżami (wideo bez dźwięku)
Źródło: KSP
Wołomińscy policjanci zatrzymali trzech podejrzanych o włamania z kradzieżami. Mężczyźni wpadli podczas jednej z zaplanowanych akcji. Usłyszeli już zarzuty za włamania do domów w Serocku, Tłuszczu i Pastoliskach, ale policja nie wyklucza kolejnych, bo "mogą mieć na swoim koncie również inne włamania".

Kryminalni z Wołomina zdobyli informacje o grupie, która miała włamywać się do budynków w powiecie wołomińskim. - Dodatkowo dowiedzieli się, że mężczyźni planują włamanie do budynku na terenie gminy Serock. Policjanci udali się więc w rejon, gdzie miało dojść do przestępstwa i podjęli obserwację terenu - informuje Monika Nawrat z Komendy Stołecznej Policji.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE

Po kilku godzinach ich ustalenia się potwierdziły. - Przy jednej z ulic policjanci dostrzegli zaparkowanego forda focusa. Stał przy nim znany funkcjonariuszom mężczyzna, wobec którego już wcześniej były prowadzone czynności procesowe. To utwierdziło ich w przekonaniu, że może dojść do włamania. Chwilę później mężczyzna ten podjechał pod jedną z posesji sąsiedniej ulicy, z której wybiegło dwóch innych. Ci szybko wsiedli do forda i odjechali w kierunku Nasielska - relacjonuje przebieg wydarzeń Nawrat.

Policja: mogą być odpowiedzialni również za inne włamania

Funkcjonariusze zatrzymali auto w Łomiankach. - W samochodzie znaleźli biżuterię i aparat fotograficzny. W tym samym czasie dotarła do nich informacja, że takie przedmioty skradziono w wyniku włamania do domu w Serocku - podaje policjantka.

Zatrzymani trafili do wołomińskiej komendy. - 26-, 27- i 28-latkowi zostały przedstawione zarzuty między innymi kradzieży z włamaniem do domu w Serocku, gdzie straty wyniosły 7800 złotych oraz usiłowania dwóch kradzieży z włamaniem do domów i uszkodzenia mienia w Tłuszczu i Postoliskach - wylicza Monika Nawrat. - Funkcjonariusze już na tym etapie prowadzonego postępowania ustalili, że zatrzymani mogą mieć na swoim koncie nie tylko te włamania i nie jest wykluczone, że usłyszą kolejne zarzuty - dodaje.

Sąd zadecydował również o policyjnym nadzorze nad podejrzanymi. Może im grozić kara do 10 lat więzienia.

Czytaj także: