Kierowcy próbowali usuwać aktywistów z ulicy. Jest stanowczy komentarz policji

Źródło:
tvnwarszawa.pl
Kierowcy usiłowali usunąć aktywistów z jezdni
Kierowcy usiłowali usunąć aktywistów z jezdni
wideo 2/3
Kierowcy usiłowali usunąć aktywistów z jezdni

Od rana aktywistki i aktywiści Ostatniego Pokolenia protestują na drogach. Zaczęli w okolicy na Wale Miedzeszyńskim przed mostem Siekierkowskim. Potem przenieśli się nieco dalej. Kierowcy próbowali sami usuwać protestujących z jezdni, co stanowczo krytykuje policja.

Pierwsza blokada rozpoczęła się na Wale Miedzeszyńskim przed mostem Siekierkowskim około godziny 8. - Aktywiści zablokowali jeden pas w stronę Otwocka, utworzył się spory korek - relacjonował Olek Klekocki, reporter tvnwarszawa.pl. Jak dodał, część kierowców, którzy utknęli w korku, próbowała na początku negocjować z aktywistami. Bez skutku, blokada była utrzymana.

Kierowcy usuwali protestujących

Około godziny 8.30 kierowcy wzięli sprawy w swoje ręce. - Kierowcy usuwają protestujących z jezdni, ale blokujący po jakimś czasie wracają na miejsce. To najdłuższa blokada jezdni przez aktywistów w ostatnim czasie - oceniał nasz reporter.

Utrudnienia zakończyły się około 9. - Wówczas aktywiści rozpoczęli blokadę w innym miejscu, pod mostem Siekierkowskim - mówił Olek Klekocki. Ruch w tym miejscu zablokowany był przez kilka minut.

- Ruch został udrożniony, policjanci wylegitymowali osoby protestujące - przekazała Joanna Węgrzyniak z południowopraskiej policji. Apelowała też do kierowców, aby w podobnych sytuacjach czekali na funkcjonariuszy, a nie decydowali się na samosądy. - Apelujemy do kierowców, aby nie działali na własną rękę, nie podejmowali działań. Na takie zachowania nie ma naszej zgody - stwierdziła policjantka.

Na miejscu interweniowała policja
Na miejscu interweniowała policja Olek Klekocki, tvnwarszawa.pl

Interweniowała policja

Protestujący wrócili w okolice mostu jeszcze dwukrotnie przed godziną 13. - Doszło do dwóch prób blokad. Pierwsza, zjazd z mostu Siekierkowskiego, wtedy policjanci skuli aktywistów w kajdanki. Czwarta, w tym miejscu, gdzie pierwsza, zakończyła się również usunięciem protestujących przez funkcjonariuszy - opisał Olek Klekocki.

Niedługo przed godziną 15, protestujący wciąż byli w okolicy mostu Siekierkowskiego. Ale nie blokują już jezdni, stoją na pasie zieleni obok ulicy w asyście policji. - Policjanci dbają o porządek i bezpieczeństwo kierowców oraz osób, które w tym miejscu się znajdują. Teren jest wygrodzony, nikt nie został zatrzymany - powiedziała Joanna Węgrzyniak.

Policjantka doprecyzowała, że wcześniej w kajdanki została zakuta jedna osoba. Dlaczego? - W celach prewencyjnych, z uwagi na konieczność zabezpieczenia bezpieczeństwa tej osobie i osobom postronnym - odpowiedziała policjantka. I dodała, że jeden z aktywistów chciał wejść na jezdnię, kiedy jeździły nią samochody.

Cel: najdłuższa seria obywatelskiego oporu

Poprzednią blokadę aktywiści przeprowadzili kilka dni temu na Czerniakowskiej, a wcześniej w alei Wilanowskiej przy Galerii Mokotów. Poprzedziła ją krótka konferencja prasowa.

- Naszym celem jest najdłuższa w Polsce seria akcji obywatelskiego oporu wobec zapaści klimatycznej. Jednocześnie żądamy od premiera Donalda Tuska wystosowania publicznego oświadczenia, zobowiązującego do realizacji naszych postulatów, czyli przesunięcia 100 procent środków z nowych autostrad na regionalny transport publiczny oraz wprowadzenia biletu miesięcznego na transport regionalny w całym kraju za 50 złotych - mówił przedstawiciel organizacji.

Dlaczego Ostatnie Pokolenie protestuje?

Aktywiści i aktywistki pojawiają się na głównych stołecznych arteriach, ich happeningi są zwykle krótkie, ale emocjonujące. Szczególnie uciążliwe są dla kierowców, bo nawet chwilowa blokada głównych ulic w porannym szczycie generuje utrudnienia. Uderzają one także w pasażerów komunikacji miejskiej.

Ostatnie Pokolenie to kampania obywatelska, której członkowie i członkinie chcą zmusić rząd, żeby zaczął poważnie traktować zdrowie i bezpieczeństwo obywateli w czasach - jak mówią - zagrożonych zapaścią klimatyczną. Rozpoczęli działania w Polsce na początku marca. W kwietniu tego roku przeprowadzili kilka blokad ruchu. Siadali na jezdniach stołecznych mostów, ale również na Marszałkowskiej oraz w Alejach Jerozolimskich. Przyklejali się do asfaltu. Zazwyczaj blokady były natychmiast przerywane przez policję.

Członkinie tej organizacji są też odpowiedzialne za oblanie pomnika warszawskiej Syreny farbą oraz zakłócenie koncertu w Filharmonii Narodowej.

Autorka/Autor:kz

Źródło: tvnwarszawa.pl

Źródło zdjęcia głównego: Olek Klekocki, tvnwarszawa.pl

Pozostałe wiadomości

Kobieta została zaatakowana w centrum Warszawy przez rowerzystę. "Uderzył mnie pięścią w twarz" - napisała w mediach społecznościowych i opublikowała zdjęcie swojej twarzy z podbitym okiem. Sprawą zajmuje się śródmiejska policja.

"Wyskoczył z roweru i za nic uderzył mnie w twarz"

"Wyskoczył z roweru i za nic uderzył mnie w twarz"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W sobotę wieczorem ulicami Warszawy pobiegną uczestnicy i uczestniczki Praskiej Piątki i kolejnej edycji Półmaratonu Praskiego. Zarząd Transportu Miejskiego zapowiada zmiany w ruchu i kursowaniu autobusów oraz tramwajów.

Prawie 40 linii na objazdach, zamknięty most. Biegacze opanują warszawskie ulice

Prawie 40 linii na objazdach, zamknięty most. Biegacze opanują warszawskie ulice

Źródło:
PAP

Wisła osiągnęła rekordowo niski stan wody w Warszawie. Tak źle było tylko dziewięć lat temu. W czwartek było to 29 centymetrów, w piątek 28, a w sobotę 7 września o godzinie 19.20 wodomierz przy stacji hydrologicznej Warszawa-Bulwary pokazał 26 centymetrów.

Wyschnięta Wisła. Rekord wyrównany

Wyschnięta Wisła. Rekord wyrównany

Aktualizacja:
Źródło:
PAP/tvnwarszawa.pl

Aktywiści i aktywistki z Ostatniego Pokolenia stanęli w sobotę rano w wyschniętym korycie Wisły. Woda sięgała im do kostek. Akcją chcieli zwrócić uwagę na skutki zmian klimatycznych i brak reakcji rządzących.

Aktywistki weszły do wyschniętej Wisły

Aktywistki weszły do wyschniętej Wisły

Źródło:
tvnwarszawa.pl

65 strażaków gasiło ogień, który pojawił się w sortowni odpadów koło Lesznowoli (Mazowieckie). Nikt nie ucierpiał. Przyczyny zdarzenia wyjaśni policja.

Ogień w sortowni śmieci. Duża akcja straży pożarnej

Ogień w sortowni śmieci. Duża akcja straży pożarnej

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci zatrzymali kierowcę, który spowodował wypadek w powiecie legionowskim.

Przejechał przez środek ronda, dachował

Przejechał przez środek ronda, dachował

Źródło:
tvnwarszawa.pl

38-latek miał ponad dwa promile alkoholu w organizmie i trzy dożywotnie zakazy prowadzenia pojazdów na koncie. Tym razem pijanego kierowcę zatrzymali go świadkowie.

Świadkowie zauważyli, że coś jest nie tak. Trzy dożywotnie zakazy go nie powstrzymały

Świadkowie zauważyli, że coś jest nie tak. Trzy dożywotnie zakazy go nie powstrzymały

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Odebrała telefon od "córki", która "spowodowała wypadek". Potem rozmawiała z "policjantem". Zorientowała się, że ktoś chce ją oszukać. Wszystko zgłosiła prawdziwym policjantom, a ci zatrzymali oszusta.

Przechytrzyła oszusta. Był pewien, że łatwo odbierze pieniądze i wpadł w zasadzkę

Przechytrzyła oszusta. Był pewien, że łatwo odbierze pieniądze i wpadł w zasadzkę

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Podczas weekendów we wrześniu i październiku Krakowskie Przedmieście znów będzie deptakiem. Autobusy będą kursować na trasach objazdowych.

W weekendy Krakowskie Przedmieście będzie deptakiem. Autobusy na objazdach

W weekendy Krakowskie Przedmieście będzie deptakiem. Autobusy na objazdach

Źródło:
tvnwwarszawa.pl

Palma przy rondzie gen. Charles'a de Gaulle'a, czyli instalacja artystyczna Joanny Rajkowskiej "Pozdrowienia z Alej Jerozolimskich", została przekazana w darowiźnie Muzeum Sztuki Nowoczesnej - poinformowało Biuro Kultury przy stołecznym ratuszu.

Słynna warszawska palma ma nowego właściciela

Słynna warszawska palma ma nowego właściciela

Źródło:
PAP, tvnwarszawa.pl

78-latka znalazła w sieci formularz dla osób chcących dorobić trochę do emerytury. Podała swoje dane i zainstalowała na komputerze nieznane oprogramowanie, z jej konta bankowego zniknęło blisko 50 tysięcy złotych.

Chciała dorobić do emerytury, straciła oszczędności

Chciała dorobić do emerytury, straciła oszczędności

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Wyszła z domu z rocznym dzieckiem i poszła do lasu. Zgłaszający przekazał, że może być pijana. W komendzie policji wszczęto alarm. Po dwóch godzinach odnaleziono kobietę i dziecko. Nic im się nie stało.

Alarm w komendzie, poszukiwali kobiety z rocznym dzieckiem

Alarm w komendzie, poszukiwali kobiety z rocznym dzieckiem

Źródło:
tvnwarszawa.pl, Policja Ostrołęka

Dwóch mężczyzn pokłóciło się o opłatę za kurs. Kierowca zażądał od pasażera - obcokrajowca - 400 złotych za zaledwie czterokilometrową przejażdżkę. Doszło do rękoczynów. Na miejscu interweniowały straż miejska i policja.

Za krótki kurs zażądał od obcokrajowca 400 złotych. Doszło do rękoczynów

Za krótki kurs zażądał od obcokrajowca 400 złotych. Doszło do rękoczynów

Źródło:
tvnwarszawa.pl

28 sierpnia w warszawskim zoo na świat przyszedł kolejny przedstawiciel gatunku żyrafy Rothschilda. Samczyk to przyrodni brat Pietruszki, która urodziła się miesiąc wcześniej. Mierzy niemal dwa metry, a pierwsze kroki zrobił już godzinę po porodzie.

"Pietruszka ma przyrodniego brata". Maluch na razie nie ma imienia

"Pietruszka ma przyrodniego brata". Maluch na razie nie ma imienia

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Kolejne kłopoty Roberta Bąkiewicza. W piątek przed Sądem Rejonowym dla Warszawy-Śródmieścia ruszył proces wytoczony byłemu przewodniczącemu Stowarzyszenia Marsz Niepodległości w sprawie naruszenia nietykalności osobistej jednej z aktywistek Strajku Kobiet. Kobieta oskarża Bąkiewicza o to, że została zepchnięta wówczas ze schodów i doznała uszczerbku na zdrowiu.

Aktywistka oskarża Roberta Bąkiewicza o naruszenie nietykalności. Ruszył proces

Aktywistka oskarża Roberta Bąkiewicza o naruszenie nietykalności. Ruszył proces

Źródło:
TVN24, tvnwarszawa.pl

Mieszkaniec Ożarowa Mazowieckiego w swoim domu zastał dwóch nieproszonych gości, były też ślady plądrowania pomieszczeń. Chcieli zachować skradzione przedmioty, dlatego szarpali się z właścicielem i grozili mu bronią. Jednego zdołał zatrzymać, drugiego szukają policjanci.

W domu zastał dwóch nieproszonych gości. Jednego zatrzymał, drugi uciekł

W domu zastał dwóch nieproszonych gości. Jednego zatrzymał, drugi uciekł

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zostawił rower na stojaku w pobliżu dworca i zabezpieczył metalową linką. Gdy wrócił pojazdu już nie było. Na nagraniu z kamer monitoringu widać, co się stało. Nowego "posiadacza" roweru szuka policja.

Podszedł, przeciął zabezpieczenie i odjechał rowerem. Nikt nic nie zauważył

Podszedł, przeciął zabezpieczenie i odjechał rowerem. Nikt nic nie zauważył

Źródło:
tvnwarszawa.pl

31-letnia kobieta poprosiła policję o pomoc w związku z zachowaniem agresywnego partnera, który miał ją uderzyć. Policjanci zatrzymali nie tylko agresora, ale także poszkodowaną, bo - jak się okazało - była poszukiwana.

Wezwała policję do agresywnego partnera, sama też została zatrzymana

Wezwała policję do agresywnego partnera, sama też została zatrzymana

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Starsza kobieta została potrącona na przejściu dla pieszych. Z obrażeniami nogi i kręgosłupa została zabrana do szpitala. Kierująca wyjaśniła, że nie zauważyła pieszej.

Kierująca nie zauważyła pieszej

Kierująca nie zauważyła pieszej

Źródło:
tvnwarszawa.pl