W szkołach nie ma lekcji, nauczyciele strajkują

Nauczyciele strajkują przeciw reformie edukacji
Nauczyciele strajkują przeciw reformie edukacji
Lech Marcinczak/ tvnwarszawa.pl
Nauczyciele strajkują przeciw reformie edukacjiLech Marcinczak/ tvnwarszawa.pl

Flagi państwowe, związkowe oraz czarne umieszczone na budynkach, brak lekcji - tak w piątek, w dniu strajku w oświacie, będzie wyglądać część szkół w Polsce. Według ZNP, organizatora protestu strajk zostanie przeprowadzony w 40-45 proc. placówek.

W piątek będą strajkować szkoły i przedszkola we wszystkich 16 województwach, w większości w godzinach: 7.30-15.30. Protest będzie polegał na zbiorowym powstrzymaniu się pracowników oświaty od wykonywania pracy. W czasie strajku pracownicy nie będą wykonywać żadnych obowiązków wynikających ze stosunku pracy. Nauczyciele nie poprowadzą lekcji, zajęć wychowawczych i opiekuńczych. Strajkować będą także pracownicy szkolnej administracji i obsługi. Według prezesa Związku Nauczycielstwa Polskiego Sławomira Broniarza, największe poparcie dla strajku jest w województwie pomorskim, śląskim, łódzkim, podkarpackim i mazowieckim.

- Z samego rana odwiedziłem cztery szkoły, dopiero przy podstawówce i gimnazjum przy Sempołowskiej natrafiłem na wyraźne ślady strajku: flagi i plakat - relacjonuje Lech Marcinczak, reporter tvnwarszawa.pl.

W biurze prasowym ratusza zapytaliśmy, ile placówek bierze udział w strajku. - Nie mamy takich danych - usłyszeliśmy. Strajk ma nie objąć swoim zasięgiem jednej warszawskiej dzielnicy - Bemowa. Tak przynajmniej twierdzi wiceburmistrz Błażej Poboży. - Wszystkie szkoły i przedszkola pracować będą normalnie - oświadczył.

"Giertych nie zastraszał nauczycieli"

W czwartek, podając szacunkowe dane na temat liczby placówek, w których zostanie przeprowadzony strajk, Broniarz mówił o niespotykanej wcześniej nagonce m.in. ze strony władz państwowych i kuratorów oświaty. Według niego, nie było takiej nawet przed strajkiem w 2007 r., gdy ministrem edukacji był Roman Giertych. - Nie zastraszał nauczycieli. Nie było listów od kuratorów, by podać, czy szkoła strajkuje. Mimo że relacje i emocje między nami również były pełne napięć, nie było takiego otwartego, frontalnego ataku - ocenił. Informacje o rzeczywistej skali i zasięgu piątkowego protestu w całym kraju prezes ZNP ma podać przed południem na briefingu w siedzibie związku w Warszawie. Ponieważ strajk w oświacie będzie polegać na powstrzymaniu się pracowników od wykonywania pracy, ZNP apelowało do rodziców by w dniu protestu nie posyłali dzieci do szkoły lub przedszkola. O tym, czy dana placówka przystąpi do strajku, mieli poinformować rodziców dyrektorzy. To na nich spoczywa obowiązek zapewnienia dzieciom opieki w placówce podczas strajku.

"Pozostali zaopiekują się dziećmi"

- Wiemy, że będą takie placówki, gdzie w strajku uczestniczyć będzie cała załoga szkolna. Wiemy, że będą też takie placówki, gdzie w strajku weźmie udział tylko część załogi - 50, 60, 70 proc. Pozostali w tym czasie będą pracować, czyli będą mogli zaopiekować się dziećmi, które przyjdą do ich szkoły lub przedszkola - powiedziała rzeczniczka ZNP Magdalena Kaszulanis. O poparcie strajku nauczycieli apelowali do wszystkich rodziców uczestnicy sobotniej manifestacji przed MEN, zorganizowanej przez koalicję "Nie dla chaosu w szkole" pod hasłem "Protest 100 opon". W skład koalicji wchodzą m.in. ruchy i organizacje rodzicielskie z całej Polski. W ubiegłym tygodniu w internecie przedstawiciele środowisk rodzicielskich opublikowali list do nauczycieli, w którym zadeklarowali, że będą wspierać strajkujących.

"Chcemy, abyście wiedzieli, że w tym dniu będziemy z Wami! Wspieramy Wasze dążenia i dziękujemy za wsparcie naszych dotychczasowych działań" - napisano w liście, pod którym podpisali się przedstawiciele ruchów: "Rodzice przeciwko reformie edukacji", "Zatrzymać Edukoszmar", "Szkoła to nie eksperyment", koalicji "Nie dla chaosu w szkole", Zielonogórskiego Forum Rodziców i Rad Rodziców oraz Krajowego Porozumienie Rodziców i Rad Rodziców.

Andrzej Halicki o strajku nauczycieli
Andrzej Halicki o strajku nauczycieli TVN24

Nauczyciele apelują o solidarność

Na stronach internetowych ruchów znalazł się też apel, by rodzice, którzy w dniu strajku poślą dzieci do szkoły lub przedszkola, na znak solidarności z nauczycielami ubrali je w strój galowy. Decyzję o przeprowadzeniu w piątek ogólnopolskiego strajku nauczycieli i pracowników oświaty Zarząd Główny ZNP podjął na początku marca. Związek domaga się deklaracji, że do 2022 r. w szkole nie będzie zwolnień ani nauczycieli, ani pozostałych pracowników, i że do tego czasu żadnemu z nich warunki pracy - również finansowe - nie zmienią się na niekorzyść. Związek chce również podniesienia zasadniczego wynagrodzenia nauczycieli o 10 proc. Według Broniarza, strajk jest legalny, a żądania mieszczą się w zakresie spraw, o które może toczyć się spór zbiorowy. Minister edukacji narodowej Anna Zalewska, pytana o strajk, wielokrotnie w ostatnim czasie podkreślała, że nie jest stroną tego sporu zbiorowego. Zaznaczała, że zgodnie z wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego z 1997 r., stroną sporu zbiorowego jest bezpośredni pracodawca, czyli nie jest nim ani samorząd, ani MEN. Bezpośrednim pracodawcą nauczyciela jest dyrektor jego szkoły.

Minister zapowiada podwyżki

W czwartek powtórzyli to wiceministrowie edukacji Marzena Machałek i Maciej Kopeć. Machałek wyraziła też przekonanie, że "protest nie będzie miał szerokiego wymiaru", ponieważ - jak oceniła - "absolutna" większość nauczycieli i rodziców nie popiera go. Przypomniała również, że kwietniu ma zostać przedstawiony harmonogram podwyżek dla nauczycieli oraz że będą one "zdecydowane", nauczyciele będą z nich "zadowoleni". Dodała, że zmiany wynagrodzeń, które będą uzgadniane z premier Beatą Szydło, rozpoczną się w 2018 roku. Od środy Zalewska przebywa w Edynburgu, gdzie bierze udział w konferencji International Summit on the Teaching Profession (Międzynarodowy Szczyt o Zawodzie Nauczyciela), w trakcie której będzie rozmawiać o współpracy na rzecz wzmacniania kompetencji nauczycieli, wyrównywania szans edukacyjnych oraz podnoszenia poziomu szkół. Ogólnopolski strajk organizowany przez ZNP nie jest pierwszym protestem w tej formie w oświacie w Polsce po 1989 r. Po raz ostatni po taką formę protestu sięgnięto w 2007 r. - wówczas odbył się dwugodzinny strajk ostrzegawczy - i w 2008 r., kiedy przeprowadzono strajk jednodniowy. Podczas obu tych strajków dyrektorzy szkół i przedszkoli zapewnili opiekę wszystkim dzieciom, które przyszły do placówek. Związek Nauczycielstwa Polskiego jest najliczniejszym związkiem zrzeszającym nauczycieli, liczy ok. 240 tys. członków.

PAP/skw/b

Pozostałe wiadomości

Od początku nowego roku w szpitalu św. Anny na Barskiej nie będzie już oddziału chirurgii urazowo-ortopedycznej - zostanie przeniesiony do Szpitala Bródnowskiego i Konstancina-Jeziorny. Czy pacjenci, trafiający dotychczas na Ochotę, dostaną pomoc w innych szpitalach? Lekarze z Barskiej mają wątpliwości.

"Każdy warszawiak, na pytanie, gdzie pójść w razie urazu, odpowie, że na Barską". Tylko do końca roku

"Każdy warszawiak, na pytanie, gdzie pójść w razie urazu, odpowie, że na Barską". Tylko do końca roku

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Od poniedziałku, 21 października będzie przejezdny odcinek ulicy Tolkiena na Służewcu. Inwestycja ułatwi poruszanie się wewnątrz osiedla. W jej ramach wybudowano nowe chodniki, zamontowano osiedlenie i posadzono 11 drzew. Budowa nieco ponad 80-metrowego odcinka ulicy trwała ponad pół roku.

Na Służewcu powstał zupełnie nowy odcinek ulicy

Na Służewcu powstał zupełnie nowy odcinek ulicy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Mamy pięciu kontrahentów, którzy dają nam towar na kreskę, z wydłużonym terminem płatności. Co oznacza, że długów jest na pół miliona złotych. Zastanawiam się, czy nie sprzedać mieszkania, które kupiłam za młodu, aby to wszystko pospłacać - opowiada w rozmowie z biznesową redakcją tvn24.pl pani Barbara z warszawskiego tymczasowego miasteczka Marywilska 44. W październiku rusza konkurencyjny obiekt, Modlińska 6D, w którym kupcy mogą sprzedawać swoje towary. - Kopara mi opadła – mówi Andrzej, który urządził już tam swoje stoisko.

"Została nam tylko jedna sukienka". Wracamy do kupców z Marywilskiej 44

"Została nam tylko jedna sukienka". Wracamy do kupców z Marywilskiej 44

Źródło:
tvn24.pl

Sąd apelacyjny, a wcześniej sąd okręgowy oddalił zażalenie Stowarzyszenia Marsz Niepodległości w sprawie zakazu marszu 11 listopada, który wydał stołeczny ratusz. Organizatorzy planują jednak wydarzenie. Rafał Trzaskowski stwierdził, że nie chce zabraniać narodowcom maszerowania, ale nie zamierza oddawać im monopolu.

Nie chce zabraniać, ale jest przeciwny monopolowi. Trzaskowski o marszu narodowców

Nie chce zabraniać, ale jest przeciwny monopolowi. Trzaskowski o marszu narodowców

Źródło:
TVN24, PAP

Zdezorientowany 88-latek jeździł autobusem po Warszawie. Zaniepokojony kierowca autobusu linii 517 zgłosił dziwne zachowanie pasażera, a na miejsce wezwano strażników miejskich. Okazało się, że jego zaginięcie zgłosiła rodzina.

88-latek bez celu jeździł autobusem, w tym czasie szukali go bliscy

88-latek bez celu jeździł autobusem, w tym czasie szukali go bliscy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W nocy z soboty na niedzielę tunel Południowej Obwodnicy Warszawy zostanie zamknięty. Powodem są ćwiczenia służb ratunkowych. Będzie to symulacja upadku masowego.

Dziś w nocy zamkną tunel Południowej Obwodnicy Warszawy

Dziś w nocy zamkną tunel Południowej Obwodnicy Warszawy

Źródło:
PAP

Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski chce, by samorządy miały uprawnienia do stawiania fotoradarów. Jak podał, trwają rozmowy w tym zakresie z Ministerstwem Infrastruktury. Dyskusja o zwiększeniu liczby fotoradarów w mieście ma związek między innymi z tragicznym wypadkiem na Trasie Łazienkowskiej, do którego doszło w połowie września.

Fotoradary w rękach samorządów? "Przechodzimy od słów do czynów"

Fotoradary w rękach samorządów? "Przechodzimy od słów do czynów"

Źródło:
PAP

32-letni Piotr B. odpowie za zabicie swoich rodziców. Do zbrodni doszło w lutym w domu przy ulicy Wapiennej w Sosnowcu. Ofiary miały liczne rany cięte i kłute zadane nożem. B. po zbrodni uciekł do Warszawy. Tam na pętli autobusowej podszedł do kierowcy autobusu miejskiego i oznajmił mu, iż dopuścił się zabójstwa.

Zabił rodziców i uciekł. O tym, co zrobił, powiedział kierowcy autobusu

Zabił rodziców i uciekł. O tym, co zrobił, powiedział kierowcy autobusu

Źródło:
PAP

Na Kontakt24 otrzymaliśmy informację o pożarze mieszkania przy ulicy Łukowej. Strażacy przekazali, że poszkodowana została jedna osoba, która doznała poparzeń.

Pożar mieszkania na Mokotowie. Jedna osoba poparzona

Pożar mieszkania na Mokotowie. Jedna osoba poparzona

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszawa.pl

Policjanci z Pragi Północ zatrzymali 25-latka podejrzanego o kradzież wazonów z otwartego opla. Odzyskali też ponad 17 tysięcy złotych, które mężczyzna ukradł z bmw zaparkowanego na tej samej ulicy. Podejrzany przyznał się do kradzieży i usłyszał zarzuty w obu sprawach.

Zatrzymali go w sprawie kradzieży wazonów, miał pakunek ze sporą gotówką

Zatrzymali go w sprawie kradzieży wazonów, miał pakunek ze sporą gotówką

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Sąd Apelacyjny oddalił zażalenie Stowarzyszenia Marsz Niepodległości w sprawie zakazu marszu 11 listopada, który wydał stołeczny ratusz. Organizatorzy zapewniają jednak, że się nie poddają i nie wpływa to na planowane przez nich wydarzenie.

Narodowcy przegrali batalię sądową o marsz

Narodowcy przegrali batalię sądową o marsz

Źródło:
PAP

Najstarszy budynek dawnej FSO na Żeraniu trafił do rejestru zabytków. Wpisem objęty został budynek hali kolebkowej zlokalizowanej przy ul. Jagiellońskiej 88G w Warszawie, dzielnica Praga Północ - poinformował w piątek Mazowiecki Wojewódzki Konserwator Zabytków.

Dawny budynek FSO trafił do rejestru zabytków

Dawny budynek FSO trafił do rejestru zabytków

Źródło:
tvnwarszawa.pl/PAP

W rejonie skrzyżowania ulicy Ryżowej z aleją 4 Czerwca 1989 roku we Włochach doszło do wypadku z udziałem dwóch aut osobowych i radiowozu. Do szpitala trafiły trzy osoby, w tym dwóch policjantów. Trwa wyjaśnianie przyczyn tego zdarzenia.

"Policjanci jechali na sygnale do interwencji". Tak doszło do zderzenia dwóch aut i radiowozu

"Policjanci jechali na sygnale do interwencji". Tak doszło do zderzenia dwóch aut i radiowozu

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

W bloku przy ulicy Kazimierza Sotta "Sokoła" na Ursynowie pękła ściana. Strażacy ewakuowali część mieszkańców. Na miejsce wezwano inspektora nadzoru budowlanego, który - po analizie - wydał zgodę na dalsze użytkowanie budynku.

Podczas rozbiórki budynku pękła ściana sąsiedniego bloku. Decyzja inspektora nadzoru budowlanego

Podczas rozbiórki budynku pękła ściana sąsiedniego bloku. Decyzja inspektora nadzoru budowlanego

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl, Kontakt24

Mazowiecki Wojewódzki Konserwator Zabytków bada sprawę rozbiórki dworu na Wyczółkach. Wewnętrzny audyt przeprowadzony w urzędzie wykazał, że w latach 2017-2024 wydawane były pozwolenia na rozbiórkę budynków figurujących w rejestrze zabytków.

"Bulwersująca rozbiórka dworu" i wnioski po audycie w urzędzie konserwatora zabytków

"Bulwersująca rozbiórka dworu" i wnioski po audycie w urzędzie konserwatora zabytków

Źródło:
PAP

Sześć zastępów strażaków wysłano na ulicę Lipową w Pruszkowie, gdzie wybuchł pożar w pustostanie. Służby zapewniają jednak, że nie ma zagrożenia dla mieszkańców okolicznych bloków.

Pożar pustostanu w pobliżu bloków w Pruszkowie

Pożar pustostanu w pobliżu bloków w Pruszkowie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na początku sierpnia aktywiści z Ostatniego Pokolenia blokowali ruch na moście Poniatowskiego oraz w okolicach Stadionu Narodowego przed jednym z koncertów amerykańskiej piosenkarki Taylor Swift. Sąd wydał wyrok nakazowy, wymierzając aktywistom karę nagany. Z karą nie zgadza się Komenda Rejonowa Policji Warszawa VII. Do sądu trafił sprzeciw w tej sprawie.

Ostatnie Pokolenie chwaliło się wyrokiem za blokowanie dróg. Policja złożyła sprzeciw

Ostatnie Pokolenie chwaliło się wyrokiem za blokowanie dróg. Policja złożyła sprzeciw

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na Kontakt24 otrzymaliśmy nagranie, na którym widać daniela biegającego po jezdni na warszawskim Żoliborzu. Kierowcy musieli omijać zagubione zwierzę. Autor nagrania pomógł je asekurować.

Daniel biegał po jezdni, wbiegł też na torowisko

Daniel biegał po jezdni, wbiegł też na torowisko

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszawa.pl