Zdeptane i powyrywane krzewy, część roślin ukradziona - tak prezentowała się różanka w parku Skaryszewskim już następnego dnia po zakonczeniu rewitalizacji. Złodzieje zniszczyli kompozycję w pierwszą noc po posadzeniu roślin.
- Niczego nie usznujecie? - pytają urzędnicy Zarządu Oczyszczania Miasta, opisując ten przypadek wandalizmu na stronie internetowej instytucji.
Krzewy znikają co rok
Na początku października różanka została świeżo uporządkowana i odnowiona. Wzbogaciła się o 750 krzewów w odmianie wielokwiatowej w czerwonym, różowym i morelowym kolorze.
- Uzupełnienie przetrzebionego rosarium było konieczne, bo przez lata złodzieje go nie oszczędzali i każdego roku wyrywali co okazalsze krzewy - podkreśla ZOM. Instytucja wygospodarowała na przywrócenie różance dawnej formy 30 tys. zł.
ZOM: nie tolerujcie kradzieży
Już w kilka godzin po zakończeniu prac ich efekt zniweczyli złodzieje. Ukradli część roślin, a wiele z tych, które zostały, podeptali. Zginęło ok. 5 proc. nowych krzewów.
- Apelujemy do sympatyków parku Skaryszewskiego o nietolerowanie złodziejstwa i reagowanie - poprzez wzywanie Straży Miejskiej czy Policji - na zachowania, które nie dość, że nie służą estetyce przestrzeni miejskiej, a jeszcze w dodatku powodują dodatkowe wydawanie publicznych pieniędzy - piszą przedstawiciele ZOM.
Mapy dostarcza Targeo.pl
js//ec