Uciekł z miejsca kolizji. Wrócił na rowerze, pijany

Mężczyzną zajmie się sąd
Mężczyzną zajmie się sąd
Źródło: ksp
Najpierw miał spowodować kolizję, potem uciec z miejsca zdarzenia, a na koniec wrócić w to samo miejsce na rowerze.

Do zdarzenia doszło w Otwocku. Przed 18.00 na ulicy Kołłątaja w tył stojącej na światłach toyoty wjechał kierowca audi. Kierowca i pasażerowie toyoty wyszli z pojazdu, natomiast kierujący audi wycofał i odjechał.

Przyjechał pijany

Kiedy policjanci prowadzili swoje działania, na rowerze podjechał do nich mężczyzna. Zaczął tłumaczyć, że był świadkiem zdarzenia. Opowiadał, że jego przebieg był zupełnie inny, niż mówili poszkodowani.

Na miejscu były także osoby jadące toyotą. Rozpoznały w rowerzyście kierowcę audi. Został zatrzymany. Po przebadaniu okazało się, że miał niemal 1,5 promila alkoholu w organizmie. Na jego posesji stało zaś audi z uszkodzonym przodem.

36-letni mieszkaniec Otwocka został zatrzymany, a jego sprawa trafi teraz do sądu.

su/r

Czytaj także: