"Rada m.st. Warszawy oddaje hołd bohaterom antykomunistycznego podziemia, którzy w obronie niepodległego bytu Państwa Polskiego, walczyli o prawo do samostanowienia i urzeczywistnienia dążeń demokratycznych społeczeństwa polskiego" – brzmi przyjęte ostatecznie stanowisko.
Mocniejsza wersja
W pierwotnej wersji, samorządowcy Prawa i Sprawiedliwości, forsowali jednak nieco inną wersję – podaje "Życie Warszawy".
"Przez dziesiątki lat napiętnowani mianem bandytów, otoczeni pogardą przez władze PRL żyli w pamięci tylko najbliższych. Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych jest zaledwie skromnym zadośćuczynieniem i spłatą moralnego długu" – czytamy w projekcie. Radni PiS chcieli również, by Hanna Gronkiewicz-Waltz poleciła, by 1 marca, w ustanowionym przez Sejm Dniem Pamięci "Żołnierzy Wyklętych", wywiesić flagi narodowe i miejskie na budynkach urzędów.
Te propozycje nie spodobały się SLD, które uznało projekt stanowiska za zbyt radykalny. PO z kolei nie chciało "narzucać" wywieszania flag. I zanim osiągnięto kompromis powstawały kolejne propozycje. W końcowej wersji znalazł się m.in. apel do warszawiaków o "czynny udział w obchodach upamiętniających "Żołnierzy Wyklętych". 1 marca będzie również składany przy Grobie Nieznanego Żołnierza wieniec w imieniu Rady Warszawy.
ran/par
Źródło zdjęcia głównego: TVN Warszawa